Elleya

Konto zarejstrowane: 19 marca 2018

Najnowsze posty użytkownika:

PSY
autor: Elleya dnia 27 maja 2018 o 19:11
Witam 🙂
Przychodzę z pytaniem odnośnie psów. A dokładniej - wyborem pierwszego.
Najbardziej waham się co do odwiecznego pytania: kupić czy adoptować?
Od października jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt w moim mieście. Zarówno z psami, jak i kotami kontakt mam od zawsze - sama mam prawie siedmioletnią kotkę, psa niestety jak dotąd nie miałam. Wiele osób mówi mi, że mam bardzo dobre podejście do zwierząt oraz że "psy mnie lubią". Mogę powiedzieć, że mam jako takie 'doświadczenie' z rasami maltańczyk i owczarek środkowoazjatycki (i oczywiście różnymi kundelkami). O psie marzyłam odkąd pamiętam; wiem, że nie jest to chwilowe widzimisię. Od ponad 10 lat pytałam i prosiłam mamę. W końcu się zgodziła, ale postawiła warunek - sama za niego zapłacę i uzbieram na pół roku utrzymania. Dlatego też mam trochę czasu na podjęcie wszystkich decyzji. No i oczywiście najważniejszej, o pomoc w której zwracam się do Was.
W czerwcu skończę 16 lat, a od września zacznę chodzić do liceum. Mieszkam w mieszkaniu na obrzeżach miasta - obok bloku mam polanę, nieco dalej liczne łąki i pola. Mam młodszego brata (r. 2006) i siostrę (r. 2016). Jak już wspomniałam, mam kotkę. Psy ze schroniska często są po różnych przejściach, przez co mam duże obawy:
- siostra ma tylko 2 lata, co mogłoby być dużym stresem dla psa ze schroniska
- podobnie w przypadku kota; nie ma gwarancji, że zwierzaki się zaakceptują
- obawiam się, jak będzie z resztą domowników (nie mają oni żadnego doświadczenia z psami)
- nie wiem, czy poradziłabym sobie z lękami, agresją czy innymi zaburzeniami
- łatwo wziąć psa chorowitego, który będzie wymagał bardzo kosztownego utrzymania
W przypadku kupna psa, chciałabym owczarka szkockiego długowłosego, oczywiście z zarejestrowanej hodowli i z rodowodem. Rasą interesuję się od dzieciństwa za sprawą filmu o Lassie. Mam wrażenie, że ze szczeniakiem, którego miałabym od samego początku, byłoby nieco łatwiej - mogłabym zadbać o jego dobrą socjalizację i zapobiec wszelkim zaburzeniom behawioralnym. Wydaje mi się, że szczeniakowi łatwiej będzie zaakceptować kota, niż dorosłemu psu. Mniejszy moim zdaniem powinien być też problem z małym dzieckiem.

Jaka jest Wasza opinia? 🙂
sklepy stacjonarne
autor: Elleya dnia 23 marca 2018 o 15:13
Sklep jeździecki "Na-Koń" w Toruniu
Adres: Tadeusza Kościuszki 41/47
87-100 Toruń
Telefon: 608415128
E-mail: konik@konik.com.pl
www: http://www.na-kon.pl/
sklep internetowy: https://konik.com.pl/
Bryczesy
autor: Elleya dnia 20 marca 2018 o 20:12
W takim razie czeka mnie przymierzanie weelu modeli :'😉

Teraz przeglądałam różne sklepy i trafiłam na coś, co mnie zainteresowało. A mianowicie: "Posiadają trwały lej pełny z materiału McCrown." Google nie podał mi żadnej konkretnej odpowiedzi, więc zapytam jeszcze tutaj, skoro już tak wypytuję :P Opis dotyczy tych bryczesów. Wie ktoś może, co to za materiał? Pytam bardziej z ciekawości, bo nic nie mogę znaleźć na ten temat.
Bryczesy
autor: Elleya dnia 20 marca 2018 o 19:21
A jeszcze co do rozmiaru - czy jeśli przymierzę w sklepie i dowiem się jaki pasuje mi rozmiar z danej firmy, to mogę spokojnie zamówić przez internet?
Bryczesy
autor: Elleya dnia 20 marca 2018 o 18:59
Po ciuchbudach się przejdź, tam też można trafić bryczesy dobrych firm w zacnym stanie. 😉
Hm, o tym nie pomyślałam. Jak będę mieć okazję to zajrzę gdzieś 🙂

Elleya, - jazda na oklep nie jest zbyt dobra dla końskiego grzbietu 😉
O tym wiem, jednak na obozie na który jadę będzie także jazda na oklep i chciałam dopytać. Jeszcze odnośnie takiej jazdy - lepiej wtedy ubrać bryczesy w których normalnie się jeździ, czy wystarczą/będą lepsze zwykłe leginsy? Bo w takiej sytuacji lej jest chyba niepotrzebny.

Elleya, ja mimo wszystko poleciłabym Ci celować w te lepsze firmy, choćby poszukać używanych Pikeurów/Eurostarów z pełnym lejem jeśli nie masz wystarczających funduszy na nowe. W ogłoszeniach tego pełno, a komfort jazdy i noszenia nie porównywalny z jakimiś szmatko-ciągutko-gaciami 😉
Co do funduszy, obecnie mogę przeznaczyć kwotę do 400 zł, ewentualnie trochę więcej jeśli jakość byłaby adekwatna do ceny. Nie wiem tylko czy od razu inwestować w coś porządnego, czy na pierwszy raz wybrać jednak coś tańszego, aby się "wczuć". W wątku dotyczącym promocji widziałam, że Eurostary w jednym sklepie są w tym tygodniu 50% tańsze, więc w sumie mogłabym złapać coś dobrego za pół ceny.
A co do leja - od razu brać pełny? Czy kolanowy? Przeczytałam już kilka(naście) stron w tym wątku i po Waszych opiniach wnioskuję, że pełny jest o wiele lepszy.
Bryczesy
autor: Elleya dnia 20 marca 2018 o 15:09
Witam 🙂
Na forum wpadałam już okazjonalnie od kilku lat, ale dopiero teraz zdecydowałam się na założenie konta. Od zawsze ciągnęło mnie do koni, nigdy jednak nie miałam okazji jeździć regularnie. Zdarzały się jazdy na lonży 1-2 razy w roku (a więc zbyt wiele się nie nauczyłam). Ale od pierwszego razu wiedziałam, że to moja pasja, nie na chwilę, a na dłuższy okres czasu. A więc po miesiącach upominania, proszenia, płakania, mama w końcu zgodziła się, żebym na wiosnę zaczęła jeździć i po następnych prośbach abym pojechała w wakacje na obóz. (w czerwcu kończę 16 lat, a więc należę raczej do młodszej grupy osób)
I tu pojawia się mój problem - przydałyby się bryczesy. Jako, iż jestem początkująca, nie do końca się w tej dziedzinie orientuję. Czytałam opinie na wielu forach, stronach itp., ale nigdzie nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. A więc:
Co wybrać jako pierwsze bryczesy? Wiem, że mój zapał nie wypali mi się po kilku jazdach/miesiącach
Lepiej od razu zainwestować w porządne, które długo posłużą, czy może najpierw kupić coś "na próbę"? (na początku jeździć będę prawdopodobnie 1-2 razy w tygodniu) I przy okazji jaką obrać sobie granicę cenową?
Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie?
Jaki lej wybrać na początek?
I takie pytanie dodatkowe: czy jeździ/jeździł ktoś na oklep? Jeśli tak, co wtedy ubierać? O ile dobrze pmiętam, gdzieś przeczytałam, że od tego mogą niszczyć się leje, ale chciałabym zapytać osób doświadczonych.
Jeśli chodzi o zakup w sklepie stacjonarnych (a przy tym przymiarkę) mam w okolicy tylko decathlon i konik
Mam nadzieję, że jakaś dobra duszyczka mi doradzi 😉