dosmin

Konto zarejstrowane: 24 czerwca 2017
Ostatnio online: 12 grudnia 2023 o 10:37

Najnowsze posty użytkownika:

Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: dosmin dnia 31 maja 2021 o 14:58
caverra_afk, nie musi to być stricte gotowa mieszanka, chętnie też skorzystam z takich rad jak Twoja odnośnie różnych kombinacji 🙂 przy okazji leczenia i przymusu jedzenia papek kupiłam grubasowi trawokulki do namaczania i niestety na mokro nie przeszły :/ dobrze że można było je podawać też na sucho bo wtedy z niechęcią ale były zjedzone, więc nie wiem jak podejdzie do wysłodków.
A jak przygotowujesz wysłodki ? Codziennie ? Czy można je przygotować dzień wcześniej ?
Jeżeli chodzi o objętościową paszę to rano przy śniadaniu dostaję trochę sianka na rozbudzenie, potem pół dnia spędza na padoku trawiastym i na wieczór ma już siana do oporu
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: dosmin dnia 31 maja 2021 o 13:34
A co myślicie o Nuba Slimmer Musli 2G lub Energys Relax ? Z zaleceń producenta wychodzą bardzo korzystnie 🙂
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: dosmin dnia 31 maja 2021 o 13:16
xxagaxx, kurczę, według zaleceń producenta worek paszy Mebio Basic starczyłby mi ledwie na 5 dni :/
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: dosmin dnia 31 maja 2021 o 13:02
Hej, przychodzę do Was z pytaniem odnośnie dobrej paszy, która całkowicie zastąpiłaby owies. Dlaczego? Ano dlatego że zawsze w trakcie treningu koń bał się swojego cienia, w boksie nerwowy jak dziecko na cukrze, pod siodłem nieuważny, nieskupiony. W trakcie kontuzji odstawiłam owies do 0 bo koń musiał przyjmować tylko mokre i miękkie posiłki. Od tego czasu zmiana o 180 stopni. Nagle koń idzie za mną jak ciele i niczego się nie boi, a były momenty że odpalał nawet od słońca, które zaświeciło pod nogami. W boksie przestał strzelać z zadu i ogólnie jest grzeczniejszy. Jest to koń mocniejszej budowy o wadze około 600 kg. Do tej pory dostawał rozłożone na 3 karmienia 3 kg owsa w całości + pół kg musli dla koni lekko pracujących + słonecznik małą garstkę. Koń pracował lekko 4-5 razy w tygodniu po 1 godzinie. Weterynarz przy okazji kontuzji stwierdził, że lekko przypasiony. W trakcie odstawienia od pracy robiłam różne próby z owsem, jaka dawka będzie najlepsza i nawet podając pół kilograma owsa na dzień rozłożone na 3 karmienia, koń był zbyt pobudzony. Obecnie podaje mu 1 kg musli dla koni lekko pracujących + garść słonecznika + witaminy rozdzielone na 3 karmienia i energii jest akurat, już troszkę schudł ale nie chciałabym żeby za mocno zjechał, gdy wróci do pracy.
Czy możecie polecić jakąś paszę (pellet, musli), która utrzyma jego gorącą głowę w ryzach ale jednocześnie podtrzyma wagę? Szukam czegoś wydajnego z tańszej półki cenowej.
Nasza twórczość fotograficzna cz. II
autor: dosmin dnia 13 lutego 2021 o 09:03
Hejka, przychodzę do Was z propozycją współpracy - bo już nie wiem gdzie uderzać żeby znaleźć właściwą osobę  😕 Szukam osób, które robią zdjęcia koni (aparatem, dobrej jakości) hobbistycznie lub bardziej profesjonalnie do współpracy ze znanym serwisem jeździeckim 🙂 Jakby ktoś był chętny to proszę o wiadomość  🙇
Dopasowanie siodła
autor: dosmin dnia 15 stycznia 2021 o 19:59
Hejo, przychodzę z pytankiem odnośnie dopasowania siodła. Znalazłam w końcu takie które ma odpowiednio dużo miejsca na kłąb i nie blokuje łopatki i o ile przód pasuje idealnie a nawet z małym zapasem to niestety martwi mnie tył. Z tyłu poduszki przylegają punktowo, nie rozkładają się całkiem na plecach a jedynie w dwóch zewnętrznych punktach. Siodło nie anglezuje samo ani pod jeźdźcem, środek siedziska wydaje się w odpowiednim miejscu. Dodatkowo w trakcie jazdy siodło wypycha czaprak do tyłu - to nie wina czapraka bo pod innym siodłem pracuje elegancko.
Czy da radę to punktowe oparcie na poduszkach rozłożyć podkładką np. na tył ? Czy raczej szukać innego siodła ? Byłam stosunkowo zadowolona z tego że świetnie leży wokół kłębu i łopatki co nie jest łatwe bo koń jest pogrubiany więc rozbudowany a tu taki psikus.
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 14 grudnia 2020 o 08:56
A orientujecie się może czy łęki wintec wide będą pasowały do zwykłego winteca? 🙂
Konie zimnokrwiste i pogrubiane
autor: dosmin dnia 14 grudnia 2020 o 08:11
A my się nieśmiało witamy i pozdrawiamy z sesji mikołajkowej  😍

Bajka to miks kartofelka z koniem szlachetnym - mam ją od lipca, startowaliśmy jako koń, który tylko przyjął jeźdźca i nie miał w ogóle obycia, ale ćwiczymy i jest coraz lepiej.
Walczymy z dopasowaniem siodła w sumie od sierpnia i ciągle coś nie tak  🤔wirek: zaczynaliśmy z łękiem 29 cm bo mięśni było zero, dopiero co wymieniłam jej na 32 cm i okazuje się że już muszę myśleć o szerszym bo plecy ciągle rosną
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 31 sierpnia 2020 o 08:54
Budyń ja podobnie jak nefferet hasam w długich strzemionach a skokowe to dla mnie katorga  🤔

A jeszcze dopytam, skłaniam się ku temu modelowi https://sklep.bergo.pl/wintec-500-siodlo-wszechstronne-ogolnouzytkowe
Tylko nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak szeroki jest kanał z tyłu siodła. Na ile palców macie szerokie swoje siodła winteca?
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 11:54
[quote author=budyń link=topic=800.msg2943142#msg2943142 date=1598610600]
dosmin, chodzi o tybinkę, nie skrócisz strzemion, bo kolano wyjdzie poza siodło. Ja jako wszechstronne mam skokówkę, choć paradoksalnie skaczę mało :P Ale to też ze względu na krótkie nogi i ogólną wygodę siodła.
[/quote]

o matko  😲 też mam krótkie nogi i nie wiem co robić teraz  🤔 
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 11:21
Muriel O, myślę że my będziemy jeździć na takim samym poziomie docelowo. Czyli podsumowując do takiej jazdy jak opisałaś będzie w porządku? Jesteś zadowolona ogólnie? 🙂
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 11:01
nefferet cóż, mój kartofel na razie boi się drążków więc skoki pewnie za jakiś czas dopiero ogarniemy, ale sama skaczę do metra. Ujeżdżeniowo też nie jakoś wybitnie: jakieś ustępowania, zwroty, ciągi itd. Myślę że nazwałabym się ambitną rekreacją  🤣
A myślisz że warto dopłacić do systemu cair?
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 10:37
nefferet Chciałabym jedno do wszystkiego, do skoków i ujeżdżenia. Dlatego pytałam o wszechstronne które się sprawdzi. Chyba że ten pro jump też nada się do pracy ujeżdżeniowej  😎
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 09:53
[quote author=budyń link=topic=800.msg2943100#msg2943100 date=1598603346]
250 to taka taniocha pokroju FP rimini (choć nie aż tak kiepskie), 500 dla mnie było najwygodniejsze, bo nieźle usadzało i było trochę lepiej wykonane. 2000 z kolei było fatalne, bo nie dało się w tym nijak poprawnie usiąść.
500 miałam bez cair, było spoko, choć takie do wszystkiego i niczego - najlepiej w tereny. Poskakać można było nisko, bo wyżej już brakowało tej możliwości skrócenia strzemion. Ujeżdżeniowo zależy dla kogo, bo mało trzyma, niespecjalnie jest głębokie, klocki też takie dające sporo wolności, więc...
Mam teraz skokówkę z cair i jest wyraźnie wygodniejsza, bardziej miękka. Koń nie narzekał jednak na żadne wypełnienie.
[/quote]

Oooo a co jest nie tak z podpięciem strzemion, że nie można było ich skrócić? Kurcze, widziałam tyle dobrych opinii o wintecach i teraz już sama nie wiem 🙁  mam kobyłkę, świeżaka, która z miesiąca na miesiąc się zmienia - rozrasta i stąd pomysł wymiennych łęków. Może jakieś inne siodło z wymiennymi łękami jest godne polecenia? Może Norton? A może warto spróbować ten nowy model 500 ? Ten ulepszony
Siodła syntetyczne a skórzane
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 07:38
Pisałam już w wątku o siodłach z niższej półki ale widzę że tam nie ma za bardzo ruchu, więc się powtórzę 🙂

Przymierzam się do zakupu winteca i waham się między wszechstronnym modelem 250 a 500. Czym one się różnią bo jakoś nie mogę tego doczytać? Polecacie wziąć z systemem cair czy bez? 🙂 Ewentualnie jaki inny model polecacie z typów wszechstronnych.
Siodła z niższej półki, co polecacie?
autor: dosmin dnia 28 sierpnia 2020 o 07:33
Przymierzam się do zakupu winteca i waham się między wszechstronnym modelem 250 a 500. Czym one się różnią bo jakoś nie mogę tego doczytać? Polecacie wziąć z systemem cair czy bez? 🙂
Dopasowanie siodła
autor: dosmin dnia 16 sierpnia 2020 o 21:49
To znowu ja  😉 dopasowaliśmy sobię rozstaw łęku 29 i wszystko było idealnie. Po miesiącu pracy widzę że koń zaczął inaczej pocić się pod siodłem, na pewno troszkę zaczął się rozbudowywać. Inaczej, znaczy mniej równomiernie, na te chwilę wygląda to w ten sposób że jest spocony wokół przedniego łęku i tylniego, a pomiędzy - na środku zauważalnie mniej. Myślicie że podkładka chwilowo załatwi sprawę czy już szukać siodła o szerszym rozstawie?  Liczyłam się z tym że będę musiała niedługo wymienić siodło bo koń był bez mięśni ale nie myślałam że tak szybko 🤔wirek:
Dopasowanie siodła
autor: dosmin dnia 19 lipca 2020 o 10:54
Przymierzyłam od znajomej daw maga model grand prix o łęku M i pasuje o niebo lepiej  😲 między siodło a kłąb włożę 4 palce, natomiast z boku (między kłąb a bok siodła) tylko jeden palec i to całkiem ciasno.  Obawiam się że rozmiar L za bardzo będzie leżał na kłębie. W którą stronę iść żeby zapewnić dla kłębu więcej miejsca po bokach?
Dopasowanie siodła
autor: dosmin dnia 18 lipca 2020 o 21:14
vissenna szukam jakiegoś wszechstronnego. Hubert jest moim ulubionym siodłem, więc jakbym takie dorwała to byłabym w siódmym niebie.

Na razie chciałabym dopasować cokolwiek, bo w tym nie można dłużej jeździć  😉
Dopasowanie siodła
autor: dosmin dnia 18 lipca 2020 o 20:19
Byłam już na wątku z wędzidłem, teraz czas na siodło 🙂 Wybaczcie że koń brudny ale zamknięto mi siodlarnie i nie miałam dostępu do szczotek  🤬 a siodło przywiozłam z domu.

Kobyłka przyjechała do mnie z takim siodłem, w takim siodle chodziła do tej pory u właścicielki - według pomiaru łęk 32, kanał szeroki. Ewidentnie nie pasuje, nie ma prześwitu, żaden palec nie wejdzie pomiędzy siodło a kłąb, totalnie leży. Na pewno czeka nas wymiana.
https://iv.pl/image/GtLhDiz
https://iv.pl/image/GtLhkVf

Kobyłka pogrubiana, wokół kłębu nie ma jej dużo, robi się okrągła dopiero niżej. Na tę chwilę sam tłuszczyk, raczej niewiele mięśnia. Załączam fotki bez siodła:
https://iv.pl/image/GtLhmFX
https://iv.pl/image/GtLh0as

Teraz pytanie co dalej? Węższy łęk ? Proszę o porady 🙂
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 17 lipca 2020 o 09:19
espana dzięki wielkie  :kwiatek: mają tam wędzidła w różnych rozmiarach więc myślę, że zrobię przymiarkę i odezwę się jak to wygląda. Nawet cenowo jakbym się zdecydowała na zakup wyglądają nieźle  😅
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 17 lipca 2020 o 09:02
lillid nie mam możliwości pożyczenia bo jesteśmy największym pysiem w całej stajni 💘. Myślę że mimo wszystko pójdę w podwójnie łamane i spróbujemy. A co radzisz odnośnie rozmiaru? Obecnie ma 14cm i jest ewidentnie za małe, kupować 14,5 czy od razu 15 ?
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 17 lipca 2020 o 08:57
Nique może sprostuje bo teraz wyszło że to mój trener. Trener stacjonujący w stajni w której stoimy, nie nasz trener 🙂 opisałam mu tak jak wam na forum problem i doradził takie. Nie widział naszej pracy.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 17 lipca 2020 o 08:44
Tak jak już wspominałam wcześniej, kobyłkę mam od tygodnia i to jest sprzęt z jakim ją dostałam - na takim sprzęcie chodziła dotychczas zanim trafiła do mnie.

Kupiłam już nowe ogłowie, ale niestety kobyłka jest konkretnie niewymiarowa bo samo ogłowie full ma w połowie dziurek a naczółek muszę dokupić xfull bo za bardzo ściąga jej całe ogłowie na uszy. Teraz pytanie, zostawać na pojedynczo łamanym wedzidle? Pół centymetra dłuższe wystarczy czy iść w 15 cm ? Szukać z wąsami czy tylko wyregulować na nowym ogłowiu?  🤔 Trener doradza cieńsze, pojedynczo łamane, znajoma podwójnie łamane z wąsami i bądź tu mądry 🤔wirek:
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 17 lipca 2020 o 07:58
Nie wiem czy dobrze wrzuciłam odnośniki do zdjęć. Zdjęcia od razu po założeniu:
https://iv.pl/image/GtLeQB5
https://iv.pl/image/GtLeqZ7
Trwało to dosłownie chwilę bo sprawdzałam czy zdjęcia były dobrze widoczne i od razu wygląda to tak:
https://iv.pl/image/GtLepyp
https://iv.pl/image/GtLeMSe
https://iv.pl/image/GtLeglD

Jakbym ją dłużej zostawiła to byłoby jeszcze gorzej, ale ona cały czas pracuje tym wędzidłem, nawet stojąc sobie w boksie. Wydaję mi się że jest ono zdecydowanie za małe, tylko nie wiem czy celować w 14,5 czy w 15cm. Jeżeli chodzi o ogłowie, to widzę dwie ładne zmarchy przy pysku, a zapięte ciaśniej wygląda... ciasno. Czy w ogóle zmienić na inny typ wędzidła? Dodam, że kobyłka jest po bryczce, a w siodle raczej niedoświadczona.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 16 lipca 2020 o 14:34
Będę u niej koło 18 to wrzucę fotkę
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 16 lipca 2020 o 14:21
[quote author=dosmin link=topic=1598.msg2938490#msg2938490 date=1594830169]
Szczególnie zły wydaje mi się fakt że czasem z jednej strony wędzidło wystaje mocno z pyska a drugiej prawie wcale go nie widać

To akurat nie wina wędzidła  🙄 Jedna wodza działa mocniej niż druga, to ręka przeciąga wędzidło w pysku konia, samo wędzidło nie migruje.
[/quote]

Samo, samo migruje 🙂 zakładam ogłowie, poprawiam wędzidło żeby równo leżało w pysiu, na luźnej wodzy idę na plac, nawet nie napinam wodzy i znowu jest do poprawy bo z jednej strony wystaje prawie całe a z drugiej go wcale nie widać. Ona mocno je przerzuwa prawie cały czas.

Zęby są ok, sprawdzone były przed przejęciem konia.

Mam już naście dobrych lat doświadczenia z końmi ale takie migrujące wędzidło jeszcze mi się nie zdarzyło.
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 15 lipca 2020 o 17:22
mils to może od początku. Konia mam od tygodnia w treningach, przede mną była jezdzona jedynie w tereny i to na luźnych wodzach. Wędzidło miała założone takie, jakie było akurat wolne w stajni i z takim randomem do mnie przyjechała.

Jeżeli o mnie chodzi to w mojej opinii koń jest baaardzo położony na wodzach, uwiesza się. Jeżeli chodzi o kontakt to jest to koń, o którego umiejętnościach można powiedzieć że jedynie przyjął jeźdźca i na pewno wymaga jeszcze spooooro pracy ujezdzeniowej jak i z ziemi. Dlatego chciałabym tę pracę zacząć na właściwym wedzidle, bo to które obecnie ma nie wydaje się najlepsze. Szczególnie zły wydaje mi się fakt że czasem z jednej strony wędzidło wystaje mocno z pyska a drugiej prawie wcale go nie widać
jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia
autor: dosmin dnia 15 lipca 2020 o 15:46
A jakie polecacie wędzidło na konia pogrubianego? Jest z niej kawał maszyny, obecnie chodzi na pojedynczo łamanym, pełnym, grubym w rozmiarze 14 cm. Widzę że czasem na problem z zatrzymaniem się, ale w czasie pracy ładnie się pieni na pysku. Myślę o takim samym tylko cieńszym no i z wąsami bo obecne wydaje mi się że mega lata
Dzierzawa
autor: dosmin dnia 05 lipca 2020 o 16:49
Przychodzę z kilkoma pytaniami odnośnie dzierżawy.
Wstępnie zdecydowałam się na pełną dzierżawę konia z przeniesieniem do wybranej przeze mnie stajni (ok. 100 km od stajni gdzie koń obecnie stoi) za koszty utrzymania (tj. pensjonat, wet, kowal). W tym tygodniu mamy sobie przedstawić umowy, chciałabym przygotować swoją wersję. Co w wypadku śmierci konia? Czy wystarczy w umowie zapis że zobowiązuje się konia ubezpieczyć na wypadek śmierci i wszelkie roszczenia właścicielki zostaną pokryte z ubezpieczenia? Czy może jest na to jakiś inny sposób?
Czy jeżeli w przyszłości chciałabym wykupić konia z dzierżawy, czy warto wpisać na umowie już dzisiaj na jaką kwotę właścicielka wycenia konia?
Dodam, że nie jest to żaden sportowy koń, a bardziej pogrubiany typ terenowy 🙂
Praca. Szukam/oferuję
autor: dosmin dnia 13 stycznia 2019 o 10:43
Szukam pracy na weekendy i popołudnia jako instruktor jazdy konnej. Interesuje mnie tylko i wyłącznie północna część dolnego śląska, północny Wrocław, południowa Wielkopolska nie interesują mnie oferty z zakwaterowaniem. Posiadam uprawnienia instruktora rekreacji ruchowej o specjalizacji jazda konna, jestem pełnoletnia.
Posiadam doświadczenie przy prowadzeniu hipoterapii. Współpracowałam z dorosłymi i dziećmi, w tym z osobami niepełnosprawnymi. Chętnie nauczę się nowych rzeczy.
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 04 września 2017 o 16:11
A ja wracam z dobrą i złą wiadomością  🙄 W końcu ogarnęłam prędkości, moje wszystkie wewnętrzne lęki, demony przeszłości i moje dziwne ręce w skoku, więc pojechaliśmy na debiuty z siwym. Jestem zadowolona z jego opanowania, mimo tylu szalonych koni wokół oraz z jego tempa - to tyle z dobrych wiadomości. Zła jest taka że zaliczyliśmy dwa wyłamania  😵 na ogromnych 60 cm. W związku z tym dopiero 7 lokata  😕 ale co tam - pierwsze koty za płoty, wiemy co robić dalej  🙄

Zdjęcia giganty!
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 15 sierpnia 2017 o 21:01
My niestety z powodu nawałnic nie jechaliśmy w niedzielę - zawody odwołane 🙁 Ale za to zrobiliśmy gimnastykę. Dalej nie jestem w pełni zadowolona, robię coś bliżej nieokreślonego z rękoma w drugiej fazie skoku, czasem wygląda to lepiej, czasem gorzej - częściej gorzej niestety  😕 . Może macie jeszcze jakieś rady? Bo tym razem tempo niby było dobre...
https://drive.google.com/file/d/0BxDzYKa-dkoRTGRFWGR2QTZZVUE/view?usp=sharing
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 09 sierpnia 2017 o 13:39
Moon Świetnie wyglądacie ! 🙂
galopada_ Swoje przygody w ujeżdżeniówce wspominam bardzooo dobrze i wygodnie przede wszystkim ! Potem po zmianie każde inne siodło było jakieś takie niewygodne 🙂

A my zdecydowanie ćwiczymy tempo, Jupek jest docelowo moją treningową parą, wydaje mi się że wygląda to dużo lepiej niż ostatnio, chociaż jeszcze się zdarzały momenty za wolno to już o niebo lepiej. Także dziękuję za rady  :kwiatek: - wrzucam filmik wczorajszy. My jedziemy w niedzielę pokicać do 70 cm na zawodach, nasze pierwsze, także trzymajcie kciukasy 😅, macie jakiś patent na zapamiętanie kolejności przeszkód? Ostatnio w 2 na 3 parkurach pomyliłam kolejność 🤔

https://drive.google.com/file/d/0BxDzYKa-dkoRbUkyZkFDWWFCZEU/view?usp=sharing
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 05 sierpnia 2017 o 09:45
Moon Flygirl Baaaardzo dziękuję za rady  :kwiatek: Dzisiaj próbowaliśmy trochę nabrać tempa i nie jest tak strasznie jak mi się wydawało 🙂 Co ciekawe z konia wydawało mi się że idziemy jak torpeda a na nagraniu koń dalej patataja... Ale niektóre przeszkody udawało nam się wjechać dobrym tempem i faktycznie czułam, że to tempo mnie niesie, więc będziemy dalej ćwiczyć.

Moon Oczywiście trzymam kciuki 🙂 My startujemy za tydzień.
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 04 sierpnia 2017 o 12:40
Moon Trafiłaś w sedno ! Baaaaardzo Ci dziękuję za tak szczegółową odpowiedź  👍 Znaczy to że sam mój dosiad tak tragicznie nie wypada tylko bardziej tempo, jak rozumiem? Kuc miał wczoraj ogromną energię jak na niego i bardzo grzecznie chodził (a potrafi kombinować jak na hucułka przystało 😀iabeł🙂, a ja go wstrzymywałam, bo na tę chwilę bezpieczniej czuję się galopie "patataj" niż w konkretniejszym, bo zaraz czuje że będzie to samo i znajdę się na ziemi (spadłam niestety z szybkiego galopu).  Najlepiej widać to gdy skaczę ciąg przeszkód na jedną fule, wtedy nawet koń pode mną jest w stanie zrobić 2,5 fuli w galopie.
Kącik Rekreanta cz. X (2017)
autor: dosmin dnia 04 sierpnia 2017 o 10:52
Witajcie, w sumie do tej pory tylko poczytywałam forum, ale ostatnio już nie wiem co ze sobą robić i szukam rady :< Mam nadzieję, że pomożecie, i że wstrzeliłam się w odpowiedni temat (nie mogłam znaleźć odpowiedniejszego)
Od początku, jestem po poważnym urazie kręgosłupa przez który byłam unieruchomiona przez miesiąc a przez drugi się rehabilitowałam, obecnie czasem też pobolewa ale nie jest tragicznie. Uraz spowodowany upadkiem z konia. Od pół roku wróciłam do jazd i jestem w regularnym treningu (rekreacyjnym rzecz jasna). Długo trwało przełamanie bariery psychicznej przed jazdą w ogóle. Teraz, dzięki wspaniałej instruktorce jest lepiej. (Zmierzając do meritum.... 🙂 Na początku moje skoki wyglądały tak, że totalnie kładłam się na szyi konia nawet przy niziutkiej przeszkodzie którą w zasadzie mógłby przejść - wynikało to z mojej bariery psychicznej. Teraz jest lepiej,  ale nie do końca. Nie podoba mi się druga faza skoku, chwilę przed lądowaniem. Dodaje filmik pokazowy, żeby lepiej zobrazować to co mi nie odpowiada. Wygląda jakbym miała za krótkie wodze (?) i przy oddawaniu brakło mi ręki (?) i stąd dziwna pozycja. Czy możecie coś poradzić na to? Co robić żeby to wyglądało lepiej, albo czego nie robić? Trenerka twierdzi że to jest resztka tego zblokowania i muszę psychicznie to zwalczyć, ale wydaje mi się że już czuję się całkiem pewnie na koniu...
Liczę że coś podpowiecie, a jak temat nie ten to poradźcie gdzie lepiej się zgłosić, tylko nie bijcie  🤬
https://drive.google.com/file/d/0BxDzYKa-dkoRTWNpWnVtZ2FHQ0U/view?usp=sharing