Ośrodek Santos

Konto zarejstrowane: 15 listopada 2016
Ostatnio online: 11 marca 2022 o 00:11

Najnowsze posty użytkownika:

Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska
autor: Ośrodek Santos dnia 16 stycznia 2019 o 21:34
Moja klacz akurat pije bardzo chętnie nawet zimną wodę, niestety kwestia jakości siana jest u nas w stajni mocno dyskusyjna. Dobę przed kolką, faktycznie raz jeden nie wyszła na padok. Robiliśmy badania krwi, wyszły podwyższone próby wątrobowe, mam powtórzyć za około 2 tygodnie. Znajoma wspominała o możliwości zatrucia mykotoksynami. Podpytuję jak to wygląda w innych stajniach, bo jednak 4 kolki w jednej, owszem dużej stajni, ale w ciągu kilku dni jednak niepokoją🙁


Przypadki kolek zostały skonsultowane przez Kierownika z weterynarzami, którzy jako przyczynę wskazali generalnie odwodnienie, zmniejszony ruch oraz spadek odporności, co słusznie napisali Użytkownicy forum. Siano było inne niż zawsze, ale dokładnie przeanalizowane i skonsultowane pod względem użytkowania, nie było żadnych przeciwwskazań żeby je podać. Kilka koni niechętnie je jadło i dlatego została złożona reklamacja u dostawcy, który wymienił bale. Wspomniana znajoma, która wskazała możliwość zatrucia mykotoksynami stwierdziła to "na oko" - jeśli wysuwane są takie wnioski to zanim zostaną opublikowane na forum czy gdziekolwiek indziej prosimy o wyniki badań w tym kierunku, takie pomówienia szybko idą w świat dlatego prosimy o tym pomyśleć zanim napisze się chociażby o takiej ''możliwości'' 🙂 Skonsultowaliśmy sprawę z weterynarzem, który zgodnie stwierdzili, że nie podejrzewa mykotoksyn ani nie wskazał siana jako konkretnego powodu kolek, było inne więc może nie podeszło wszystkim koniom, ale nie było słabej jakości ( jeśli trafi się podejrzana partia to od razu zostaje odrzucana i składamy reklamację, na szczęście to nieliczne sytuacje ). Rozmawialiśmy też z Właścicielami innych ośrodków, którzy również u siebie w stajni mają problem z kolkami czyli nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem, niestety okres obniżonej odporności nie sprzyja zdrowiu koni. Woda uzupełniana jest jak najczęściej się da, ale wszystkie przypadki dotyczą koni pojonych lub z poidłami przy drzwiach, gdzie woda jest zimna i niechętnie ją piją (co potwierdzają pracownicy będący w sumie 24h na dobę w stajni) dlatego w miarę możliwości podajemy też letnią wodę z wiaderek, co również polecamy Pensjonariuszom. Niepokój jest oczywisty, nas też martwi sytuacja, reagujemy od razu przy niepokojących objawach, rzeczywiście dobrze zrobić badania krwi wtedy sytuacja jest klarowna, jeśli możemy jakoś pomóc jako ośrodek to jesteśmy do usług ( tak jak w kwestii częstszego pojenia chociaż panowie bardzo się starają żeby woda była na bieżąco to dobrze przyjść i zwrócić uwagę tak jak w tym przypadku ) 🙂