siodlarenka

Konto zarejstrowane: 20 października 2016
Ostatnio online: 27 czerwca 2022 o 12:58

Najnowsze posty użytkownika:

DIY dla jeźdźców - dostępność półproduktów
autor: siodlarenka dnia 09 stycznia 2019 o 15:47
Klopsik Azzawa Serdecznie dziękuję za info! To bardzo istotne informacje. Z mojego doświadczenia również wynika, że nie da się kupić wszystkiego w jednym miejscu. Jest to frustrujące.
DIY dla jeźdźców - dostępność półproduktów
autor: siodlarenka dnia 09 stycznia 2019 o 10:24
Cześć! Mam do was prośbę o wypełnienie niniejszej ankiety. Zastanawiam się, z jakimi trudnościami mierzycie się chcąc samodzielnie wykonać jakiś element osprzętu jeździeckiego (ogłowie, popręg, puśliska, naczółek etc.) lub też chcąc naprawić jakiś element. Będę wam szalenie wdzięczna za udział w ankiecie. Wszystkie informacje są dla mnie niezwykle cenne.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] dublowanie watków DODO MOD
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 07 grudnia 2018 o 07:58
MATRIX69 ale super sprawa! Bardzo fajnie to wygląda 🙂 Wszystko szyłaś ręcznie czy na maszynie? 🙂
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 30 listopada 2018 o 11:41
Alcatraz właśnie dlatego poleciłam robić podkładkę z pianki zamkniętokomórkowej, ponieważ one się nie kurczą pod naciskiem. A skoro chcesz podnosić tył, no to trzeba tam dodać materiału tak, żeby siodło wciąż równo przylegało swoją powierzchnią. A skoro o tym mowa, to mam uprawnienia saddle fitter'skie 😉

Azzawa super projekt! Świetnie wyszło, bardzo mi się podoba efekt końcowy 🙂

A tutaj fajna instrukcja, gdyby ktoś chciał przefarbować siodło w domu i o własnych siłach 🙂 [[a]]https://www.siodlarenka.pl/blog/diy-farbowanie-siod%C5%82a[[a]]
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 25 listopada 2018 o 08:22
alcatraz mogę polecić Ci sposób wykonania takiej podkładki samodzielnie i od podstaw. Musisz wyposażyć się w:

1.Piankę EV 200 o różnej grubości. Na podstawę polecam piankę o grubości 5mm. Na warstwy podnoszące 2-3mm. Dzięki temu będziesz miała lepszą kontrolę nad wysokością uniesienia.
(Pianka EV jest produktem stosunkowo twardym. To zamkniętokomórkowa struktura, stosowana w podkładkach, które faktycznie mają pozytywny wpływ na koński grzbiet. Szczególnie odradzam pianki tapicerskie, a w dalszej kolejności tzw. memory foam. Filc również jest materiałem zbyt miękkim do tego typu projektów. Podkładka musi unosić, a zatem siodło nie może zapadać się w niej). Piankę EV z łatwością dostaniesz w internecie, np. na Allegro.
2.Klej Patex do tworzyw sztucznych. Tutaj będziesz musiała poeksperymentować. Nie każdy klej złapie pianki.
3.Ostry nożyk
4.Papier ścierny o różnej ziarnistości. Proponuję kupić 80, 120 i 240
5.Wzornik. Będzie potrzebny do zdjęcia wymiarów. Możesz posłużyć się innego rodzaju podkładką aby zdjąć rozmiar z długości i szerokości paneli grzbietowych.
6.Materiał wierzchni, nici i igła. Podkładkę warto obszyć aby chronić ją przed zabrudzeniami i uszkodzeniami, a także aby chronić siodło.
7.Nożyczki.


Zacznij od zdjęcia wymiarów ze wzornika. Zwykle jest to 20x55 cm, jednak każdy grzbiet jest inny i podkładkę polecam dostosować do konkretnego konia oraz konkretnego siodła. Jeżeli potrzebujesz podkładki jedynie na tył, nie musisz robić całej. Wystarczy wyciąć kwadrat pasujący idealnie pod powierzchnię zajmowaną przez siodło. Gdy masz to już odhaczone, idziemy dalej;

Z pianki o grubości 5mm wytnij ów kwadrat. Dla estetyki możesz nieco zaokrąglić piankę na rogach, zwłaszcza przy łopatkach. Możesz także spróbować wyciąć anatomiczny kształt, przypominający kształt paneli grzbietowych siodła.

Gdy masz już bazę możesz przejść do wycinania wkładów podnoszących tył. Musisz zorientować się od którego miejsca należy podnieść siodło i od tego punktu odmierz odległość do końca siodła. Wiesz już jaką długość i szerokość powinny mieć wkładki podnoszące tył. Teraz wytnij kilka kawałków z pianki 2-3mm i układaj je na piance bazowej do takiego uniesienia siodła, aż będziesz zadowolona.

Następnie wklej wycięte wkładki na podstawę i dociśnij ciężkim przedmiotem np. opasłą książką i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Zwykle jest to doba, jednak producent kleju informuje o czasie schnięcia na opakowaniu kleju.

Gdy klej wyschnie całkowicie możesz zabrać się za kształtowanie klina, który będzie unosił siodło. Weź nożyk i ostrożnie przetnij uformowany warstwowo bloczek unoszący wzdłuż jego przekątnej. Możesz także zmienić kąt wycięcia. Ważne jest aby był prawidłowy względem potrzeb uniesienia siodła ponieważ to od kąta zawartego pomiędzy bazą podkładki a górną krawędzią części unoszącej zależy uniesienie. Uważaj, aby nie naciąć pianki bazowej. Dalej możesz fazować krawędzie elementu unoszącego tak, aby zaoblić krawędzie. Nie wycinaj jednak zbyt dużo brzegu pianki.

Gdy to masz już za sobą, możesz przystąpić do szlifowania papierem ściernym. Wpierw włóż podkładkę pod siodło i sprawdź, jak jest do niego dopasowana. To da Ci pogląd na miejsca, które wymagają docięcia lub wyszlifowania. Możesz zaznaczyć sobie owe miejsca markerem dla ułatwienia. Dotnij miejsca, które tego wymagają i zacznij szlifować konstrukcję zaczynając od papieru o największym ziarnie, czyli 80. Papierem ściernym możesz ukształtować piankę przestrzennie, musisz wykazać się tylko cierpliwością. Zmień papier ścierny na 120 w momencie, gdy papierem 80 ukształtowałaś powierzchnię do zadowalającego Cię stopnia. Następnie wygładź krawędzie coraz to drobniejszą ziarnistością papieru, na 240 kończąc.

Gdy skończysz, dokładnie oczyść podkładkę z pyłu i ścinków. Dalej proponuję uszyć pokrowiec na piankę, aby chroniła podkładkę przed zabrudzeniami i uszkodzeniami mechanicznymi oraz aby oddzielała delikatną skórę siodła od pianki.

Poniżej znajduje się poglądowy rysunek sposobu wycinania klina w warstwie wklejonych pianek. Czarna linia pokazuje drogę cięcia. Pamiętaj, żeby wyciąć ją tak, aby kąt nachylenia dostosowany był do potrzeb Twojego siodła.

Pozwolę sobie nadmienić także, że jeżeli masz zdyb szerokie siodło na swojego konia powinnaś poszukać siodła, które będzie do niego dopasowane, zamiast stosować podkładki. Stosowanie podkładek podnoszących tył czasowo zlikwiduje problem, który w dłuższym okresie może wrócić ze zdwojoną siłą. Jeżeli siodło leży ogólnie ok, jednak brakuje wam kilku mm do ideału, wówczas można takie podkładki stosować.

Jeżeli zdecydujesz się spróbować wykonać ten projekt bardzo chętnie zobaczę rezultat Twojej pracy 🙂 Powodzenia!
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 17 listopada 2018 o 19:04
Nirvette do derek faktycznie stosuje się owatę, jak mądrze wspomniała Tusia2012. Różnią się między sobą gęstością włókien w jednym metrze kwadratowym. Często nazywa się ją również watoliną lub włókniną np. silikonową, poliestrową. Można kupić ją na allegro w rulonach i/lub na metry. Zwykle stanowi również, poza wypełnieniem kurtek, wypełnienia kołder.
Jako materiał zewnętrzny mogę polecić drelich, jeżeli ma to być derka padokowa nieprzemakalna i wiatroszczelna. Pod spód podszewka techniczna lub polar, o ile zależy Ci na porządnym dogrzaniu konia (nie przesadzałabym z tym). Polar jednak ma kiepskie właściwości obiegowe względem wilgoci. Woda w końcu wydostanie się na jego powierzchnię, ale uprzednio koń nieco się "zaparzy", gdy nagrzeje materiał i powietrze znajdujące się pomiędzy sierścią, a polarem.
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 17 listopada 2018 o 18:49
kotbury dziękuję bardzo! Ta opinia jest dla mnie niezwykle cenna 🙂 Często zastanawiam się, jak odbierane są moje wpisy, jak czyta się paragrafy, które publikuję, jakie wrażenia estetyczne strona pozostawia etc.
Dla zainteresowanych podsyłam link do tematu pokrewnego [[a]]https://www.siodlarenka.pl/blog/diy-ozdabianie-nacz%C3%B3%C5%82ka[[a]]
Niedługo pokażę, jak zrobić go od zera, ale oczekuję na półprodukty, które są mi do tego celu niezbędne. Wcześniej jednak pojawią się paski do ostróg i prawdopodobnie renowacja siodła 🙂
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 11 listopada 2018 o 17:20
A zdradzę, w swoim czasie 🙂 Na moim profilu znajdziesz link do strony, którą prowadzę. W najbliższym czasie (kwestia kilku dni) planuję opublikować instrukcję wykonania takiego naczółka  😍 😍 😍 Nie chcę podawać na forum, ponieważ wpis zająłby zbyt dużo miejsca i nie czytałoby się tego wygodnie... Z drugiej strony nie chcę spamować 🙂
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: siodlarenka dnia 11 listopada 2018 o 11:54
A ja zrobiłam mojej naczółek. No dobra, kilka naczółków  😜 Nie mogłam znaleźć nic ładnego i w rozsądnej cenie w sklepach. Złapałam skórę i ozdobiłam ją kryształami Swarovskiego  😍 😍 😍 I tak to wszystko się zaczęło  😀