Uzyskasz, uzyskasz. Należy tak dobrać uprząż, żeby nie naciskać na plecy, nie ważne co koń ciągnie. Przynajmniej mnie tak uczyli 🙂

Witam, przyłączę się do rozmowy. Pierś założona dobrze, zawsze lepiej o dziurkę wyżej, niż o dziurkę za nisko. Ale musisz popuścić paski od krzyża. Pasy ciągowe muszą być w jednej lini od piersi do barczyka. Nie może powstawać kąt, bo cały ciągnięty ciężar będą przejmowały plecy konia.

Wielkie dzięki kwagga za odpowiedź. Będę teraz docierał. Jak pierwszy raz wsiadłem to właśnie nie wiedziałem czy dobrze siedzę, czy nie. Uciskało, ale to nic. Ponieważ po przejażdżce i zejściu z konia nic nie bolało. Po moim ostatnim niepowodzeniu z siodłem siodlarza, kupiłem kulbakę 36 daw-mag. To po pierwszej jeździe w niej nie mogłem się usiąść na krześle, tak mnie bolały 4litery. I tak było po każdej dłuższej przerwie. A w McClellanie nie ma tego efektu, funkcjonuje normalnie. Ps. Kulbakę sprzedałem 🙂

Właśnie chodzi mi o to, że moje kości kulszowe znajdują się typowo w dziurze 🙂 jestem chudy i siedzę jakby na udach. Wiem, że głupie pytania zadaje :/

Napiszcie mi czy to jest prawidłowy punkt oparcia w tym siodle. Na grafice zaznaczyłem na czerwono. Bo ja już sam nie wiem 🙂 Jeździcie to wiecie na czym siedzicie 🙂

Witam, po długiej nieobecności. Po długich poszukiwaniach, zamówiłem siodło u p. Pydo. W piątek do mnie dotarło. Co do jakości to ok. jestem po jeździe próbnej i na razie boli mnie d... albo raczej nogi 🙂 zobaczymy jak się dotrzemy 🙂 na razie ciężko się wypowiedzieć, jest inaczej niż w poprzednich 🙂

Siodło oddane, przyznali sami, że gościu który robi dla nich terlice zawalił sprawę.

No właśnie dziura 6 cm a nie 9 jak w moim, nie ma szans w nią nie wpadać, i płaskie siedzisko tak jak w oryginałach na zdjęciach, przeryłem już całego neta wszystkie foty i tak jak mówisz płaskie siedzisko a nie strome, jutro odwiozę moje.

zgoda, i ja zamawiając sobie to siodło spodziewałem się, że to będzie deska odszyta skórą, ale deska na leżąco (trochę wyprofilowana pod konia). A jak w nim usiadłem to jest tak jakbyście sobie położyli dwie deski na stojąco (na kant) w odstępach 9 cm (tyle ma dziura) i na nich usiedli. Czyli mój cały ciężar opiera się na centymetrowym podparciu a pod uda mogę z każdej strony wsadzić dłoń.

Więc odebrałem siodło z Siodlarza wykonanie i jakość super. Założyłem na konia i w teren. I sam nie wiem i tu musicie pomóc. Bardzo niewygodnie i nie chodzi że twardo bo to nie przeszkadza, ale mam wrażenie że siedzę na dwóch deskach ale postawionych na KANT, czy tak ma być? Czy skopana terlica? Przecież w siodle trzeba siedzieć a ja podpieram się na dwóch kościach i do tego przesuwam się i wpadam w tą dziurę. Siodło jest jakby za szpiczaste. Pomóżcie jakoś.

Wielka prośba: zmierzcie szerokość dziury w swoich siodłach. Pilnie, później opisze dlaczego ale powiem tylko tyle, że odebrałem swoje i jest coś nie tak.

W sierpniowym numerze Świat Koni jest fajny artykuł o siodłach typu McClellan, prawidłowym dosiadzie (Legionisty) i do czego tak naprawdę służyła ta dziura w siodle, zainteresowanym polecam. Pozdrawiam.

Dzięki Kasik będę czekał na zdjęcia, już wysłałem do siodlarza zamówienie mają zrobić na połowę września, ewentualnie jak zobaczę twoje zdjęcia to będę mógł wprowadzić jakieś poprawki. Pozdrawiam.

Jest ktoś jeszcze co miał jakieś do czynienia z McClellanem??

a co ty sądzisz o 36 siodlarza??

melechow przeszkadzał ci ten horn podczas jazd?? czy może być??

ok, dzięki za odpowiedzi, a powiedzcie mi jeszcze: mcclellan czy kulbaka 36??

Zgoda że stylizowane, ale jednak nowe i z tego co się dowiedziałem terlica jest drewniana i identyczna z oryginałem, więc może nie będzie takie złe, czy te poduszki konieczne, dużo pomagają??

Ja właśnie chciałbym opcje z rożkiem, myślę, że nie powinien bardzo przeszkadzać a jak jeździłem trochę w west to fajnie się wsiadało i podczas stępa mogły ręce odpocząć, ale to tylko takie moje widzimisię 🙂

Jakie zrobiłaś przeróbki? dla mnie będą robić na zamówienie więc mogę też wprowadzić jakieś modyfikacje, wyjściowo wygląda tak http://www.siodlarz.com.pl/ masz może jakieś zdjęcia swojego??

Czyli polecasz bardziej mcclellana?? a jak z tą twardością i czy ta dziura nie przeszkadza przy jakimś nieplanowanym przesunięciu się w siodle 🙂

Witam, mam do was pytanko. Zastanawiam się nad kupnem siodła do jazdy w terenie i ewentualnie rajdów jednodniowych. Rozważam dwa. kulbaka 36 i mcclellan oba produkcji siodlarz i totalnie nie wiem które wybrać. Na kulbace miałem okazje jeździć i było ok, mcclellana nie jeździłem i nie będzie takiej możliwości, chociaż kusi mnie bardziej niż kulbaka. Boję się tylko jego twardości. Mój koń sp. wlkp.śl. nie należy do najwygodniej noszących. Czy w mcclellanie można anglezowąć i ewentualnie półsiad? W kulbace się da. Proszę o opinię od osób jeżdżących w takich siodłach. Pozdrawiam.