zolu.

Konto zarejstrowane: 03 lipca 2011

Najnowsze posty użytkownika:

Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie
autor: zolu. dnia 09 sierpnia 2012 o 19:00
karusioowa życze szybkiego powrotu do zdrówka i oby jak najszybciej wrócił do ''normalności''
Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie
autor: zolu. dnia 09 sierpnia 2012 o 18:39
wesola to chyba chociażby przepłucze rivanolem (chociażby dla własnego spokoju), zaszkodzić nie zaszkodzi a może tylko pomóc.

karusioowa miałam bardzo podobny przypadek, co prawda nie aż taki mocny, ale ewidentnie koń utykający na każdą z nóg. Odstawiłam go na dwa tygodnie od pracy, po tygodniu chodziliśmy tylko na spacery. Kwestia czasu, kopyto odrosło ( jak dobrze że odrasta  😅 ) Jednak w takim stanie jest strasznie narażone na podbicia, krwiaki, gromadzenie się ropy. Tak jak mówią przedmówcy, najlepiej postawić konia na miękkim i chociaż na tydzień ,,unieruchomić’’. No i na pewno bardzo pomocne dla konika było by cos przeciwzapalnego albo przeciwbólowego.
Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie
autor: zolu. dnia 08 sierpnia 2012 o 21:04
Serio ? Kurcze, bo my ani żadnych opatrunków, ani nie miałam przemywać, ani żadnych spacerów ( co prawda dziura jest dość duża i przy samym pazurze, więc to mnie jakoś specjalnie nie zdziwiło) możemy tylko wychodzić na trawę, przy czym na to wyjście i tak zakładam buta.
Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie
autor: zolu. dnia 08 sierpnia 2012 o 20:36
A ja mam ogromny dylemat, bo mój koń dwa dni temu miał wykrytą ropę w kopycie. Po zrobieniu dziury w podeszwie ropa wyszła, ale weterynarz w ogóle tego nie przemył, nie zdezynfekował. Czy nie dostanie się tam zakażenie?  🤔 Czy mogę to czymś przemywać? Bo na razie tylko czyszczę i przemywam wodą + staram się, żeby miał możliwie najczyściej w boksie jak się da.
Kaszlący koń :(
autor: zolu. dnia 05 lutego 2012 o 23:24
Bardzoo dziękuje. Szczerze mówiąc nie wiem czy to dopiero od dzisiaj bo nie byłam u niego od tygodnia z powodu mojej choroby. Nie pracuje... nie mamy gdzie ze względu na podłoże, jak już to stępem się powłóczymy, trochę kłusa ale nie jest to żadna praca. Dzisiaj nie miał, jak było przez ostatnie dni nie jestem w stanie powiedzieć. Myślisz, że to może być zwykłe przeziębienie, bo tak jak mowie pojawiło się dopiero teraz jak zaczęło tak mrozić, a on pierwszy rok jest na padoku 24 na dobę. Nawet jak chciałabym, żeby był w stajni na noc to sam dostał by szału. A mogę wiedzieć co objawiło się w tym roku ?
Jeszcze raz dziękuje 🙂
Kaszlący koń :(
autor: zolu. dnia 05 lutego 2012 o 15:28
Mam pytanie. Koń zaczyna pokaszliwać. Wzywać weta czy można jakoś działać samemu ? Czy to może być zwykłe przeziębienie ? Nadmienie że cały czas stoi na padokach, nawet teraz gdy w nocy jest -20 stopni. W zeszłym roku nie był padokowany (nie był wtedy jeszcze moim koniem). Zresztą jak cała reszta stada.
siodła bezterlicowe
autor: zolu. dnia 01 stycznia 2012 o 19:43
Już od jakiegoś czasu chce kupić Freemax Dressage i tak jak już kilka osób zauważyłam że strasznie podniosły się ceny, teoretycznie na zakup mam czas do marca. Boję sie tylko, że do tego czasu ceny pójdą jeszcze bardziej w górę. Szukałam, szukałam i szukałam na polskich stronach jakieś okazji i znalazłam tą : http://pasi-konik.pl/pl,product,9655586,freemax,ujezdzeniowe,siodlo,bezterlicowe,ze,skory.html - pytanie jak bardzo może być sfatygowane to siodło skoro  było siodłem testowym... Jak myślicie warto sie w ogóle nim zainteresować ?

I pytanie czy ma ktoś z forum z kujawsko-pomorskiego takie siodełko ?
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: zolu. dnia 31 sierpnia 2011 o 21:26
pokora93, wielkie dzięki  🙇
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: zolu. dnia 30 sierpnia 2011 o 12:06
Pokora93, Byłabym wdzięczna.  :kwiatek: To tylko pozazdrościć takich efektów. 😁
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: zolu. dnia 29 sierpnia 2011 o 22:18
Pokora93, a ile to mniej więcej w przeliczeniu na kilogramy?  👀 Kurczę to super, że fajnie podtucza, bo mi tez na tym zależy.  😅
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: zolu. dnia 29 sierpnia 2011 o 21:41
Ponawiam : Jak często i w jakich ilościach podajecie Pavo Condition eXtra ?    👀
Jakie pasze dajecie swoim koniom?
autor: zolu. dnia 29 sierpnia 2011 o 20:38
Jak często i w jakich ilościach podajecie Pavo Condition eXtra ?  👀
Kupno konia
autor: zolu. dnia 22 sierpnia 2011 o 20:35
777, Tu mi nie wypada chyba,  🚫 więc może w wątku ,, Zdjęcia Naszych Koni '' dodam  🏇
Kupno konia
autor: zolu. dnia 22 sierpnia 2011 o 15:05
777, Dziękuje,  :kwiatek: ale to już nie aktualne. Badania wyszły gorzej niż źle  😕, teraz cieszę się innym ogoniastym.  💘
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 18 sierpnia 2011 o 23:07
Hugolina009, kiedyś właśnie czytałam o tym, ale kompletnie zapomniałam jak to się nazywa. 🙄 Dziękuje za link  :kwiatek: :kwiatek: i to chyba to właśnie, jeszcze się jutro przyjrze  🙂
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 18 sierpnia 2011 o 22:45
Tępa_Pała, Myślisz ? Mi to tak niezbyt na grzyba wygląda. Ale dzięki za opinie  :kwiatek:
Elbus, Dziękuje Ci bardzo. 🙇 Tak myślałam, że to to a nie mogłam sobie skojarzyć nazwy  🙄
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 18 sierpnia 2011 o 19:46
Mambardzo żółtodziobowe pytanie :

Na zdięciu mało widoczne ale jest to ,,ubytek,, w szyi na wielkość kciuka. Co to może być ?
KOWALE
autor: zolu. dnia 16 sierpnia 2011 o 20:56
👀 Kogo polecacie w okolicach Bydgoszczy ? 👀
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 14 sierpnia 2011 o 19:27
Halo, mówiąc, że zostało mi wytłumaczone o co tak właściwie chodzi, miałam bardziej na myśli to, że w końcu przestałam działać tylko i wyłącznie jedną wodzą właśnie przy skręcaniu i do wygięcia zaczęłam używać dwóch.  Po prostu wyprowadzono mnie  z błędu w którym tkwiłam i nigdy w życiu nie pomyślałabym, że może być inaczej.  🙄
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 13 sierpnia 2011 o 23:46
Halo, odpowiedz na to pytanie zaczyna się od ,, Moim skromnym zdaniem…,, 
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 13 sierpnia 2011 o 22:52
Mnie uczono na początku praktycznie jazdy na dwóch wodzach, ale kiedy w grę zaczęły wchodzić wolty, zakręty to ,,po prostu się ciągnęło,, w tą stronę, w którą chciało się jechać…  😵 w tej nieświadomości żyłam ponad rok, później dopiero zostało mi wytłumaczone, o co tak właściwie chodzi. Konie zaczęły się buntować, ja przestawiać, ale daliśmy radę. Moim skromnym zdaniem, jak wspomniała Koniczynka konia powinno jeździć się na dwóch wodzach. I w zależności od tego, co chcemy wykonać, odpowiednio nimi zadziałać : ograniczać żeby koń nie wypadał łopatką na przykład na woltach, wyginać na przykład przy ustępowaniach, pulsować, wskazać kierunek chociażby przy zakrętach.  Osobiście nie przemawia do mnie teoria tylko zewnętrznej wodzy lub tylko wewnętrznej wodzy. Konia trzeba ograniczyć i wskazać kierunek a nie tylko ograniczać lub tylko pokazać gdzie ma iść.
Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)
autor: zolu. dnia 13 sierpnia 2011 o 08:57
Domcia406, Dzięki.  :kwiatek: Tak właśnie coś mi się kojarzyło, ale nie mogłam dojść.
Kącik Rekreanta cz. IV (rok 2011)
autor: zolu. dnia 12 sierpnia 2011 o 23:01
Domcia406, Mogę wiedzieć gdzie stacjonujecie, bo hala wydaje mi się znajoma z jakiejś wystawy. Siwek piękny.  💘
Quantanamera, jaka czekoladka 😍, jaki ruch 😍… Zakochałam się  😍 Kiedyś nieziemsko podobały mi się kasztany, ale po takich koniach jak ten zdecydowanie zmieniam zdanie  😁
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: zolu. dnia 11 sierpnia 2011 o 14:36
Nightmare, czambon to typowy patent na lonże i tam też się go używa bo tam nic nie zakłóca jego działania. Czambon na normalną jazdę moim zdaniem można założyć tylko wtedy kiedy chcemy pokazać drogę w dół z siodła, jednak powinno się to robić powoli i na bardzo delikatnym kontakcie, żeby nie przeszkadzać koniowi, kiedy się rozluźnia, ponieważ wtedy taka jazda niczego nie wnosi. (Koń schodzi w dół, a jeździec ogranicza to swoją ręką.) Sama znam przypadek gdzie czambon z siodła pomógł. Ale był on używany z głową i krótko. Ciągła jazda na czambonie nie ma sensu. W dodatku pamiętaj o tym, żeby przy całej ,,zabawie w dół,, nie zapomnieć o pracy zadu oraz o tym, żeby koń był rozgrzany przed założeniem czambonu.
szpat
autor: zolu. dnia 01 sierpnia 2011 o 15:04
Wiem, jestem tego świadoma i chyba rzeczywiście dam sobie spokój… tak będzie lepiej i dla mnie i dla Niego.  😕 😕  Dziękuje wszystkim za wypowiedzi, bardzo mi to nakreśliło sprawę. :kwiatek:
szpat
autor: zolu. dnia 01 sierpnia 2011 o 13:17
Katija, jestem z kujawsko-pomorskiego. Już się z tym pogodziłam, że nawet, jeśli bym go kupiła, koń nie był by użytkowany i w grę wchodziłyby tylko spacerki.
Maxowa, tego boję się najbardziej, że po prostu w pewnym momencie koszty zaczną być tak duże, że nie będę w stanie ich pokryć, a koń będzie przez to cierpiał lub po prostu nie będę mogła już mu pomóc chodź bardzo bym chciała. W ostateczności zeszli do 7 tyś. Bo powiedzieli, że koń teraz nie kuleje, jest w dobrej formie a czy będzie kuleć tego przewidzieć nie mogą… więc praktycznie koń według nich na razie mógłby być użytkowany w miarę normalnie. 🤔
trzeszczki
autor: zolu. dnia 01 sierpnia 2011 o 13:05
Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak wygląda chora trzeszczka na zdjęciu RTG ?  🤔
Nie chodzi oczywiście o złamanie.
szpat
autor: zolu. dnia 31 lipca 2011 o 21:17
Baba_jaga, naprawdę ? Konie ze zwyrodnieniami żyją o wiele krócej ?  🤔 🤔
Klami, Dziękuje, chciałabym. 😉
Karla, niestety mało, bo byłam święcie przekonana, że ten będzie zdrowy.  Tego właśnie się boję, że On będzie cierpiał, a ja nie będę mogła mu pomóc…

A czy szpat może się pogłębiać, jeżeli koń nie będzie jeżdżony i w grę będą wchodziły tylko spacery ?
szpat
autor: zolu. dnia 31 lipca 2011 o 21:08
Katija, zdaje sobie z tego sprawę… boję się tylko, że nie znajdę już konia z ,,tym czymś,, . On to ma… 😕 😕
Klami, Pewnie tak. On wyglądał równie dobrze, świetnie chodził, piękne zdjęcia do ogłoszenia, filmy po ogólnych oględzinach koń zdrowy, nie kulawy, nie znaczący. Dopiero jak zajrzeliśmy do środka wyszło szydło z worka. 🤔
szpat
autor: zolu. dnia 31 lipca 2011 o 20:53
Klami, kosztował 10 tyś, po badaniach właściciel zszedł do 7.
szpat
autor: zolu. dnia 31 lipca 2011 o 20:43
Klami, dziękuje.  :kwiatek:
Katija, tak koń teraz cały czas prawie na wybiegu, więc ma ruch, w dodatku jest ruszany do jazdy, ostatnio podobno skakał, chodzi w tereny sporadycznie. Weterynarz radził, że dopóki koń by nie kulał, to artroskopia nie będzie konieczna. Myślałam o tym, żeby konia kupić i puścić Go na łąki, chodzić na jakieś spacerki ( po ruch jest mu potrzebny, żeby nie zarosło) od czasu do czasu pojechać na nim na stępowy teren, ale boję się, że po dziesięciu latach… koń będzie ledwo chodził, a ja nie będę mogła mu pomóc… 😕 Skoro On w tak młodym wieku ma takie schorzenia, przy na prawdę niewielkiej pracy. Chociaż, właścicielka mówiła, że rok temu jak był zajeżdżany jeżdżony był normalnie i również nie kulał …
szpat
autor: zolu. dnia 31 lipca 2011 o 12:36
Klami, Ogólnie szukałam konia do ambitnej rekreacji, ale wiem, że mając takiego konia nawet to odpada. Problem czy znajdę takiego konia z takim charakterem… 😕
Epk, właśnie i to jest zaskakujące, że On również nie kuleje. Jego szpat jest dopiero w początkowym stadium ale się rozwija…
Endurka, Epk, Klami, dziękuje za wypowiedź.  :kwiatek:
Zaczynam błądzić… czy możliwością jest żeby taki młody koń miał aż tyle schorzeń ? 🤔 🤔
szpat
autor: zolu. dnia 30 lipca 2011 o 19:29
A miał ktoś styczność z takim koniem ?  🤔 Strasznie mi na nim zależy. 🙁 🙁
szpat
autor: zolu. dnia 30 lipca 2011 o 19:21
Koń jest w stajni czysto hodowlanej, dlatego chciałam zrobić. A co do tego szpatu... Myślicie, że może się objawić dopiero później skoro teraz jest dobrze?
szpat
autor: zolu. dnia 30 lipca 2011 o 19:12
Ja początkowo chciała sprawdzić krew, ale że zostało mi to odradzone to nawet nie pytałam weterynarza. Tyle, że jak przyjechaliśmy pierwszy raz, dość niedawno, znienacka – koń nie kulał również. Więc wątpię, żeby miał podane jakieś środki.
szpat
autor: zolu. dnia 30 lipca 2011 o 19:02
Klami,  Stawy są, w dobrym stanie. Myślę, że gdyby były już naruszone koń zacząłby kuleć. A nie kuleje! Nawet przy próbie … i to jest w tym wszystkim najdziwniejsze, że pomimo tych wszystkich schorzeń On nie kuleje! 😵 Co do czipów wiem i jestem świadoma tyle, że czipy można wyjąć i chodź jest ryzyko prawdopodobnie będzie wszystko dobrze po odpowiedniej rekonwalescencji. A szpatu i trzeszczek niestety się nie wyleczy.  😕 😕
szpat
autor: zolu. dnia 30 lipca 2011 o 18:47
Witam. Miałam zamiar kupić konia, kastrat 4 lata, ogólnie po wstępnych oględzinach wszystko wyszło poprawnie, próby zginania ujemne, na miękkim, na twardym, po kole, po prostej, w kłusie, w galopie, w stępie, w prawo, w lewo. Wszystko w jak najlepszym porządku. Koń, ładnie pracujący zadem i grzbietem.  Nie kulał, ba nawet nie znaczył ! Jednak gdy przyszło, co do czego i zaczęliśmy robić RTG już na samym początku wyszło, że koń ma dwa czipy, 6 kanałów w jednej trzeszczce w tym dwa dość duże no i SZPAT !  😵 Co zastanowiło wszystkich to to, że KOŃ NIE KULAŁ ! 🤔 Podejrzenie jest takie, że, może być to spowodowane tym, że teraz chodzi sporadycznie i jest podejrzenie, że gdy zostanie wdrożony w pracę, mógłby zacząć kuleć. Co sądzicie ? Wiem, że szanse są pół na pół. Wiem, że szpata się nie wyleczy. Ale czy może spotkaliście się z takim zjawiskiem, że pomimo wszystko koń chodził czysto a po RTG wyszło, że ma zwyrodnienie ?
siodła bezterlicowe
autor: zolu. dnia 25 lipca 2011 o 21:01
to jak nikt nie miał do czynienia ze skokówką ?
siodła bezterlicowe
autor: zolu. dnia 24 lipca 2011 o 23:14
Korsik, tak przeczytałam. Ale nie ma nic na temat wersji skokowej. Praktycznie wszystkie wypowiedzi dotyczą ujeżdzeniówki.

Czy miał ktoś może do czynienia z tą dokładnie skokówką ? I czy zakupienie tych klocków :
http://pasi-konik.pl/pl,product,926636,wintec,bloki,do,siodel,skokowych,przednie,duze.html
miało by sens. Bo z tego co czytam ujeżdzeniówka ma bardzo małe klocki więc skokówka zapewne też.
Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)
autor: zolu. dnia 20 lipca 2011 o 19:59
Repka,  Dlaczego nie przemawiają ? Już mówię. Dobre transportery to drogie transportery. Być może zdarzają się tanie  i porządne ale to raczej rzadkość. W dodatku prawdopodobnie to będzie jak na razie nasza jedyna podróż, a nie stać mnie żeby sobie kupować na raz. Pożyczyć ? Niestety raczej nie mam od kogo.  Ochraniacze pełne mogę później wykorzystać, chociażby na jazdę.  Ale dziękuje za opinie, tak tez myślałam z tymi kaloszkami, w końcu tyły też są narażone na otarcia lub innego typu rzeczy a nie tylko przody ale wolałam zapytać.  Pozdrawiam.
Transport koni-co i jak. Wszystko na temat :)
autor: zolu. dnia 20 lipca 2011 o 19:37
Witam. Niedługo będę przewozić konia, prawdopodobnie na bardzo dużą odległość (ok. 250km).  I zastanawiałam się czy zwykłe ochraniacze, kaloszki i ochraniacz na ogon wystarczą czy lepiej kupić pełne ochraniacze ? Transportery do mnie nie przemawiają a owijki już tym bardziej.  Jeżeli już kaloszki to na przody tylko ? Czy na tyły też ? Derki nie chce zakładać chociażby, dlatego że jest po prostu za gorąco. Co sądzicie ? 🙂
Kupno konia
autor: zolu. dnia 05 lipca 2011 o 16:51
Dziękuje bardzo za opinie.  :kwiatek:
Wiem, że pośrednikiem jest Pani Justyna, którą osobiście strasznie podziwiam i wiem, że jeżeli to Ona miała go lub ma w swoich rękach to koń ma solidne podstawy. 

ElaPe, Dziękuje za link. Z tego, co wiem wszystkie oprócz Mastera zostały już sprzedane, ale mogę się mylić. 
W razie, co jeszcze się tutaj zgłoszę po radę  😀
Kupno konia
autor: zolu. dnia 04 lipca 2011 o 20:38
Witam 🙂
 Przejrzałam cały ten wątek i widzę, że naprawdę można na Was liczyć. Dlatego też postanowiłam zwrócić się do Was o pomoc w sprawie wyboru konia. Mam jednego na oku i chciałabym, żebyście podzielili się ze mną swoimi spostrzeżeniami na jego temat.  Czy ktoś może miał do czynienia z potomstwem Libtetta ?

http://swiatkoni.pl/announcements-display/horses-15193.html - link do ogłoszenia,
– link do filmu konia luzem, w skoku i pod siodłem,
http://www.youtube.com/user/aaamazonkaa#p/a/u/1/ejjAKp0E5Z8 - link do najbardziej aktualnego filmu.