Arimona, ja stalam w Szumawie. W boksach, jezeli chodzi o czystosc to bardzo srednio ( boksy co prawda wybierane 2 razy w tyg, ale konie nie maja doscielane w pozostalych dniach), karmienie sianem 2 razy dziennie. Karuzela wiazana z dosc kiepskim podlozem, miejscami naprawde grzasko. Stajenny jest tylko jeden i na jego glowie jest cala stajnia, nie ma raczej mozliwosci, zeby zmienial derki i wyprowadzal konia na karuzele.
Z tego, co sie orientuje to stajnia z "domkami" należy do Klary Kostrzewy i nie prowadzą w ogole pensjonatu. Stoi tam ona ze swoimi konmi i kilka zaprzyjaznionych osob.
Hmm, z tego co sie orientuje to jest to szeroki rozstaw, szersza jest juz tylko 4. U mnie w stajni kolezanka ma tego z czerwonym znaczkiem i wyglada bardzo podobnie to tego, nie ma jakis mega blokow, ale oczywiscie moge sie mylic.