Malgorzata

Konto zarejstrowane: 19 lutego 2010

Najnowsze posty użytkownika:

odszkodowanie za uszkodzony, przez spadające z dachu sople, samochód
autor: Malgorzata dnia 20 lutego 2010 o 13:14
U mnie nie ma zakazu parkowania, żadnych ostrzeżeń itp.  Śnieg z lodem spadł z dachu, balkonów nie ma. Pan Zarządca trochę sprawę przemyślał i sam napisał @ do ubezpieczyciela, wysłał zgłoszenie pocztą, nawet dał nam 1 kopię i się podpisał, że zgłoszone, że widział, że potwierdza wszystko... W szoku byłam, że tak zmienił podejście. Na koniec jeszcze podpowiedział, że jak ubezpieczalnia odmówi to pozwać jego a on pozwie ich. Tylko, że nie wiem czy warta skóra wyprawki? Kto w takim przypadku ponosi koszty sądowe? Jak wysokie one są? Bo koszt doprowadzenia samochodu do stanu sprzed wypadku zamknie się w 1000zł (nowa szyba przednia i poprawki blacharsko- lakiernicze).
odszkodowanie za uszkodzony, przez spadające z dachu sople, samochód
autor: Malgorzata dnia 19 lutego 2010 o 14:48
Mam zdjęcia. Jest przeparkowany, bo ciągle spadają sople. Niby mam napisać pismo, załączyć zdjęcia.... Zobaczymy
A ty długo się męczyłaś z nimi? Mogę wiedzieć ile dostałaś odszkodowania?
odszkodowanie za uszkodzony, przez spadające z dachu sople, samochód
autor: Malgorzata dnia 19 lutego 2010 o 11:38
Mam taki sam problem (szyba przednia, wgniecenia na karoserii), tylko że zarządca widział szkodę, obudziliśmy go jak tylko zobaczyliśmy samochód, twierdzi, że samochód był źle zaparkowany, bo nie na parkingu tylko przy bloku, gdzie parkują wszyscy i zawsze, ponieważ na parkingu zawsze brak miejsca. Pech, że dzisiejszej nocy nasz samochód tam stał. Dodam, że zakazu parkowania nie ma, ale nie ma też wyznaczonych miejsc parkingowych. Co teraz??