zadyma

Konto zarejstrowane: 15 września 2009
Ostatnio online: 28 grudnia 2019 o 17:43

Najnowsze posty użytkownika:

Kredyt
autor: zadyma dnia 26 września 2013 o 09:06
konkurs ofert wygrał właśnie ten bank. Developer pewnie poczeka ale czy nie naliczy mi odsetek za zwłokę to tylko jego dobra wola. A nie wszyscy dobrą wolę mają.
Kredyt
autor: zadyma dnia 26 września 2013 o 08:42
A u mnie kredyt hipoteczny to droga przez mękę i zagrożenie życia zawałem. Złożyłam wniosek w Pekao S.A. Decyzja kredytowa faktycznie bardzo szybko - tak jak mówili - w ciągu 3 dni. 3 tygodnie czekałam aż jakiś analityk zajmie się moimi papierami. Umowa z developerem przewiduje wpłatę transzy JUTRO!!!!!!!  We wtorek po awanturze analityk przejrzał dokumenty (hura!!!!) i? Brakuje papierów, ale to już tylko formalność i od razu będzie umowa. Ok. Telefon do developera - dokumenty przesłane w środę. Analityk się obudził. Za mało papierów! Potrzebne dodatkowe jakieś świstki. Developer zdziwiony bo do tej pory nie musiał do Banków nic takiego wysyłać. Ale oczywiście wyśle. Telefon do Banku - czy oni sobie żarty jakieś robią? W związku z tym że na tą samą inwestycję ten sam bank już udzielał kredytu przeglądają dokumentację przy już udzielonym kredycie. Efekt - ja już zawału pomału dostaję, umowa kredytowa w lesie, dziś muszą wyjść środki do developera żeby zmieścić się w terminie. A! I oczywiście dziś nie mam żadnych informacji z banku.
Oferta Lidla, Netto i innych niekońskich marketów
autor: zadyma dnia 23 stycznia 2013 o 21:01
Ja też chętnie 2 czapraczki jeśli ktoś byłby tak miły..... 😀
Wzrost jeźdźca, a wysokość konia.
autor: zadyma dnia 06 marca 2012 o 06:54
[quote author=zduśka link=topic=1093.msg1302648#msg1302648 date=1329214293]
zduśka, na koniu to jeszcze jeszcze, ale siodło wygląda na 5 rozmiarów za duże  😁


siodło to dawmag , no a ja wiadomo wyglądam komicznie i strasznie było niewygodnie.

Sankaritarina a widzisz pozory mylą  😁 ja do dużych nie należę.
Powiem Wam, że ostatnio miałam przyjemność posadzić zadek na Tinkerze o zgrozo -okazało się, że mam lęk wysokości !  😵


[/quot

Oj tam, siodło 17,5 🙂
Koniś kochany i proszę mi tu nie imputować. Poza tym chciałabym zaznaczyć, że pomimo pływania w siodle radziłaś sobie z nim świetnie 🙂
A tak na marginesie to Palamo już się stęsknił za ciocią Zduśką.......
NACHRAPNIKI - typy, zastosowania, różnice, spostrzeżenia ...
autor: zadyma dnia 10 grudnia 2011 o 06:14
Milusia, ja swój nachrapnik hanowerski zamówiłam na miarę w Daw Magu. Potrzebowałam szerokość cob, długość full i jeszcze dodatkowe elementy powrzucałam. Zrobili bardzo ładnie, całość kosztowała mnie 68 zł + wysyłka - nie ma tragedii  🤣. Wysiliłam nawet moje zdolności artystyczne, narysowałam im gdzie chcę dorzucić dodatkowe elementy i wysłałam skanem 🙂
Torwar 2011 - CSIW-W & CDI-W 25-27.03
autor: zadyma dnia 22 lutego 2011 o 18:24
Stajni nie będzie
Kącik instruktora
autor: zadyma dnia 03 stycznia 2011 o 19:57
Jak wszyscy to wszyscy. To i ja się melduję. Papiery mam od 3,5 roku. Nie ciągnęło mnie do niedawna do pracy instruktora. Zaczęłam od lipca 2010 r. No i poszło 🙂 Uwielbiam patrzeć na zapał dzieciaków, ale jeszcze bardziej cieszy mnie radość dorosłych ludzi którzy w końcu znaleźli czas na realizację swojego marzenia 🙂 Wpadłam po uszy i najchętniej prowadziłabym jazdy codziennie.
Chwilowo ludzi trochę mniej z uwagi na warunki pogodowe (nie mamy hali), ale myślę że od wiosny na brak pracy nie będę narzekać. 🙂
Pozdrawiam wszystkich 🙂
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 23 grudnia 2009 o 14:34
niedlugo bede sie zawijac do stajni, wiec buziaczki od Złotej i Blądek przekaze brykaczowi! jakby jeszcze ktoras Ciotka chciala buziaka dla gilka przekazac to prosze sie nie krepowac, on pewnie z checia sie odwdzieczy:

(no, moze nie za samego buziaczka, ale za buziaczka z cukierkiem - zawsze!)


To od nas też buziaczek. W sam środek futrzastego nochala 🙂
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: zadyma dnia 22 grudnia 2009 o 10:14
a jeśli chodzi o polecenie jakiejś stajni,to bardzo gorąco zachęcam do odwiedzenia Stajni Mariew,jak sama nazwa wskazuje w Mariewie 😉 To niedaleko Kampinosu,dojazd najlepszy samochodem,bo autobus rzadko kursuje. Okolica przepiękna,koniki sympatyczne,stajnia kameralna. Nie wiem jak inni instruktorzy (choć słyszałam wiele pochwał),ja jeździłam u Artura Angermana i Jego mogę polecić każdemu z czystym sumieniem😉! Na lekcji atmosfera jest poprostu wspaniała 😀! Nawet jak są 3 lub 4 osoby na lekcji nie ma jeżdżenia za ogonem,każdy jest traktowany indywidualnie,Artur ma ogromną wiedzę i cierpliwie,a co najważniejsze,spokojnie i z uśmiechem każdemu potrafi wytłumaczyć nawet najtrudniejsze rzeczy i sprawić,że nasze obawy gdzieś znikają i jesteśmy w stanie się przełamać. On ma coś takiego,że czuję się bardzo pewnie i bezpiecznie podczas jazdy,myślę,że dlatego,że dobrze zna konie i wie czego może od nich i od nas oczekiwać,jest wyrozumiały,a jego spokój i opanowanie udziela się jeźdźcom. No to powychwalałam 🙂 Aha! treningi są przeważnie nastawione na skoki i niestety nie ma krutej ujeżdżalni,ale w lato polecam jak najbardziej. Jeśli ktoś się zdecyduje sprawdzić czy nie przekłamałam 😉,to dajcie proszę znać jak się Wam podobało.
Pozdrawiam!



shadow7 - a kiedy jeździłaś u Artura? 🙂 Może się znamy?  🙂
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 22 grudnia 2009 o 09:31
Moje miśki też dostają cukierki Sukcesu i UWIELBIAJĄ je. Dawałam im inne, jabłkowe, owoce leśne, bananowe, nie pamiętam już jakich firm, ale nie cieszyły się powodzeniem. Cukierki Sukcesu są dla mnie ok. 2 kg worek 15 zł. Cena niezła. 😀
Warszawskie voltopiry :)
autor: zadyma dnia 19 grudnia 2009 o 19:09
[quote author=zadyma link=topic=4154.msg407839#msg407839 date=1261125740]Najpierw Jelonki, teraz, od roku pl. Wilsona.
O, do kwietnia tam mieszkałam. Żal było się wyprowadzać, wynajmować (może ciut lepiej, że znajomym?)...
[/quote]

Fajne miejsce. Co prawda do stajni mam teraz dobre 30 km - przez Izabelin muszę przejechać, ale co tam. Trudno 🙂
W Strzeszynie Re-Volter rży w trzcinie
autor: zadyma dnia 18 grudnia 2009 o 10:41
U mnie na pewno znajdzie się kilka kantarów, jakieś ochraniacze, popręgi, owijki i czapraki. Poszukam nieużywanych już przez nas derek. Paczka pójdzie w poniedziałek.
Warszawskie voltopiry :)
autor: zadyma dnia 18 grudnia 2009 o 08:42
No to ja też się dopisuję. Od urodzenia w Warszawie. Najpierw Jelonki, teraz, od roku pl. Wilsona. Wstyd się przyznać, ale kompletnie nie znam wschodniej strony Warszawy.
Pozdrawiam wszystkich. 🤣
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 17 grudnia 2009 o 11:05
No wiem że dziwna jakaś jestem i w tereny nie lubię jeździć, ale nie mogę się powstrzymać. MUSZĘ przegalopować po takim fajnym bielutkim śnieżku.... i będzie się rozpryskiwał, i będziemy cali mokrzy... I pyski będziemy mieli zadowolone z życia. 🙂 hm....... 🙂
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 17 grudnia 2009 o 10:40
No fakt. Są negatywne strony takiej pogody. Dziś prawie się zabiłam schodząc po schodach do metra.... Ślizgo... 🙂 Ale za to jak jest łatnie... 🙂 Prawda? 🤣
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 17 grudnia 2009 o 10:17
Siedzę sobie grzecznie w pracy, patrzę za okno, a tam ciągle pada. W radio przeboje świąteczne, jutro urlop pierogowy...... żyć nie umierać 🙂 Już się nie mogę doczekać sobotnich galopów po łące w świeżym śniegu 🙂
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 30 listopada 2009 o 17:21
No to nie masz wyjścia. Trener kazał - uczeń musi... 🙂 My się jeszcze bronimy, ale na wiosnę....  hmmm... kto wie... może się przekonamy do tego pomysłu...  🤣
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 30 listopada 2009 o 16:46
baaardzo dziękujemy 🙂 A jak ładnie nam w różowym 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 30 listopada 2009 o 16:21
Z serii "poszukiwania": informacja: w piachu nie ma grzybów. Szukaliśmy 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 27 listopada 2009 o 22:07
Pewnie że tak. 🙂 Jak się inaczej lansować jeśli nie na konisku?
Strasznie się cieszę że się podoba. No to jeszcze jedno. Zrobione w dniu zakupu Palamo tzn. 2 lata temu. Wyszedł jak wypłoch, ale widać jego charakter 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 27 listopada 2009 o 21:51
Gdzie tam. 🙂 Stanisławów w Kampinosie. Ale może kiedyś się do Szarży wybierzemy 🙂 Wszystko przed nami 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 27 listopada 2009 o 21:47
No dobra. Coś znalazłam.  🤣 cóż.... Zdjęcia mówią same za siebie  🙂
_kate - tak ja obiecałam. 🙂
NN są najlepsze. Genialna rasa 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 27 listopada 2009 o 16:56
No dobra. Przekonałaś mnie  🤣 Muszę tylko zdjęcia wyszukać jakieś takie co by za bardzo garba nie było widać i wstawiam 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 27 listopada 2009 o 14:03
Ja bym wkleiła jakieś zdjęcia z mojej jazdy, ale na wszystkich PATRZĘ GDZIEŚ POD NOGI!!!!!!!! I nie wiem już jak się tego oduczyć 🙂 Może zacznę jeździć w kołnierzu ortopedycznym? 🤣
Szerek super konio 🙂
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 17 listopada 2009 o 20:52
A to ciąg dalszy.  🤣 I tu się sprawdza powiedzenie, że brudny koń to szczęśliwy koń. Tej wersji będę się trzymać  😍
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 17 listopada 2009 o 17:51
Zdjęcie z ostatniej niedzieli  😂 Najważniejszy jest kamuflaż...
Hubertus 2009.
autor: zadyma dnia 24 października 2009 o 06:04
Dziś u nas Hubertus. Godzina okropna jak na sobotę, ale trzeba sie zbierać i do stajni. Do roboty.  :lo 😅l: Pozdrawiam
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 20 października 2009 o 17:26

[quote author=Alicja_8 link=topic=6823.msg359938#msg359938 date=1256044868]
weblogic akurat rolki i rower to ja uwielbiam i pewnie z twojej propozycji skorzystam w lecie...bo to tez forma rekreacji...a z koni i jazdy nie zrezygnuje...bo nikt nie urodzil się z siodłem pod tyłkiem...ja akurat w młodach latach nie mialam mozliwosci jezdzic i zaczelam dosyc pozno ( a ze pozno nie znaczy ze zle)
[/quote]skoro późno zaczęłaś,to tym bardziej nie powinnaś tracić czasu na udawanie nauki jeździectwa, a czytajac twoje wpisy mam pewnosc ,ze bardzo go tracisz...nie mówiąc o pieniądzach
[/quote]
A ja myślę, że na naukę jeździectwa nigdy nie jest za późno i nie ma "właściwego"wieku aby rozpocząć naukę. Na pewno żadnej nauki nie można nazwać stratą czasu ani udawaniem. No i "pewność" że Alicja traci czas jest bardzo na wyrost. Ale to jest tylko moje zdanie.
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 20 października 2009 o 15:29
E tam od razu radykalnie 😀 Akurat lonża każdemu się czasem przydaje. Też bym skorzystała gdyby ktoś w stajni miał czas na to żeby mnie na lonżę wziąć...... No ale z tym czasem cienko... Hubertus się zbliża  😀. A od razu po Hubertusie powrót po przerwie do jazd z instruktorem. (Zduska..... gotowa na wycisk?  🤣 )
Alicja - tak trzymaj. Ja tam się kilka razy poddałam. To znaczy tak mi się wydawało. 😀 Po nieudanej jeździe zbierałam zabawki i mówiłam że więcej na konia nie wsiądę...... no i tak ze 3 dni wytrzymywałam.  😂
A na rower i rolki to pogoda kiepska. 😉
Hubertus 2009.
autor: zadyma dnia 20 października 2009 o 11:14
U nas Hubertus w najbliższą sobotę. Przygotowania idą pełną parą. 🙂 Wszystko wskazuje na to że będzie SUPER  😀
Kącik Rekreanta II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 20 października 2009 o 10:17
Zgadzam się w 100% z Kujką. Jak można zrażać do jazdy konnej osobę która się uczy????????????????????????
Poza tym jazda w zastępie faktycznie nie jest najlepszym pomysłem. Ja też tak zaczynałam i po 3 miesiącach okazało się, że sama nic nie potrafię.... Cóż. Uciekłam do innej stajni. I zaczęłam naukę od początku.
Może powinnaś zrobić to samo?
Wątek (prowokacyjnie) antyderkowy
autor: zadyma dnia 20 października 2009 o 10:01
A my zakładamy polar po jeździe i występowaniu jeśli pada deszcz, jest baaardzo zimno albo mocno wieje. Na jakieś 20 minut, tylko do wysuszenia, potem zdejmujemy i na padok. No ewentualnie przed jazdą jeśli padało i konisko mokre jest a akurat nie mam zbyt dużo czasu. Poza tym zeszłej zimy przy prawie -30 stopniach wszystkie konie biegały zarośnięte futrem jak niedźwiadki po padoku bez derek i nawet małego katarku nie miały.
I to tyle o nas. Pozdrawiam wszystkich.
szpat
autor: zadyma dnia 19 października 2009 o 12:51
Pewnie lepiej i staramy się dodzwonić, ale podobno jest chory. Nie odbiera telefonów. Swoją drogą ciekawa jestem co to za nowy specyfik. Może uda się coś poczytać na jego temat...
szpat
autor: zadyma dnia 19 października 2009 o 11:13
Mam pytanie dotyczące leczenia szpatu. Podobno (słyszałam o tym od znajomej ale nic więcej nie wiem) we wrześniu tego roku na rynek niemiecki miał wejść nowy lek na szpat. Z tego co wiem to jest to iniekcja w staw a lek powoduje m. in. martwicę stawu. Nad tym lekiem m. in. pracował dr Golonka. Nie wiem czy lek w Niemczech jest już dostępny, czy nadal go testują. Podobno ma 99% skuteczności. Wiecie coś może na ten temat???? Potrzebuję chociaż nazwę leku...
Uchwycić chwilę
autor: zadyma dnia 14 października 2009 o 10:36
Jakieś straszne głupoty napisałam.
Wyszło spontanicznie. To był przykład spontanicznej wybiórczej utraty słuchu na rady z ziemi.... 🤬
Uchwycić chwilę
autor: zadyma dnia 14 października 2009 o 10:21
Jakoś spontanicznie nam to przyszło. 🙂 Sama się zdziwiłam bo straszny z niego nerwus.
Zdjęcia Naszych Koni II (rok 2009)
autor: zadyma dnia 14 października 2009 o 10:13
Ja też się pochwalę. To moje maleństwo. Pierwsze zdjęcie zrobione było 22.7.2007 - jego drugi dzień u mnie, drugie w sierpniu tego roku. 🙂
Uchwycić chwilę
autor: zadyma dnia 14 października 2009 o 09:47
A to ja. Pierwsze skoki............ na główkę. No ale tak to jest jak się dochodzi do wniosku że już się wszystko potrafi...... Nauczyło się pokory. Bolesna to była lekcja....  😜
Hubertus 2009.
autor: zadyma dnia 12 października 2009 o 08:55
[quote author=zadyma link=topic=9501.msg353214#msg353214 date=1255290556]
Zduska, tłum tłumem.... ale chyba przynajmniej postarasz się mnie złapać?????? 🙂 Specjalnie dla was kita będzie przedłużona o 15 cm 🙂


🏇 nie martw się .. mam specjalnie na tą okazję koturny naszykowane  😂
[/quote]


ta...... Max na koturnach?🙂😉))))))))))))))))))))))))))))) Trzeba będzie zrobić mu sesję.  😅
Hubertus 2009.
autor: zadyma dnia 11 października 2009 o 20:49
Zduska, tłum tłumem.... ale chyba przynajmniej postarasz się mnie złapać?????? 🙂 Specjalnie dla was kita będzie przedłużona o 15 cm 🙂
Hubertus 2009.
autor: zadyma dnia 09 października 2009 o 09:09
U nas Hubertus 24 października. Tak jak w zeszłym roku - konkurs, gonitwa dla początkujących w kłusie no i dla chętnych w galopie. Oczywiście na ogrodzonym terenie............. Potem jeszcze szukanie lisa na piechotę i pewnie grill - tak jak w zeszłym roku - pod namiotem.

Zduska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie rób mi tego..... Ja też z gonitwy w galopie rezygnuję, ale w kłusie to chyba pojedziesz.... Obiecuję że nikt się z koniem nie przewróci i będzie grzecznie 🙂