Van
Konto zarejstrowane: 20 czerwca 2009
Najnowsze posty użytkownika:
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 07 września 2019 o 21:32
Nie zapominajmy o dopłatach, prawie 14 tys. zł na rok. Mogła dostać karę za niewpuszczenie inspektora PIW na kontrolę, ale ARiMR nie odebrał jej całych dopłat. Nie ma żadnych stałych opłat, wszystko wydaje na siebie. W dodatku ma paroba, który płaci pracą za możliwość przebywania na włościach. Brak pieniędzy to ściema, żeby wyciągnąć jakieś "co łaska" Na filmie z konferencji doskonale widać jak wymyśla na bieżąco historyjkę o kradzieży i stopie. Wcześnie na blogu "kandydat do Sejmu" wrzuciła zdjęcie z pociągu, ale do czasu konferencji zdążyła już o tym zapomnieć. Jest mistrzynią kłamstwa.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 01 maja 2019 o 19:15
Ilekroć włącza mi się opcja "szkoda mi jej" wchodzę na blog i natychmiast ta opcja się wyłącza, a włącza wnerw. Niestety jest grupa ludzi do których żadne fakty i dowody nie docieraj - darczyńcy Radia wiadomojakiego i Indianki. Nie każdy obdarzony jest zdrowym rozsądkiem i umiejętnością oceny faktów. Różni szarlatani, sekty, niewyobrażalnie głupie teorie spiskowe mają swoich wyznawców i nic na to nie poradzimy. Oni są odporni na dowody.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 30 kwietnia 2019 o 11:16
"Ale też faktem jest, że adwokat który dostaje pieniądze za pomoc prawną dla mnie nie wykonał nawet minimalnego wysiłku żeby pomóc mi dotrzeć szybciej. Jak była przerwa półgodzinna mógł podjechać po mnie. Gdy ostatni raz do mnie dzwonił byłam już w Olecku, koło Kauflanda. Nawet ten kilometr nie był w stanie podjechać by mnie zabrać szybciej. Nie lubię tego faceta. Nie jest pomocny, ani życzliwy."
"Ten adwokat mieszka bardzo blisko schroniska gdzie znajduje się mój pies I nawet nie wykonał jednego ruchu żeby zobaczyć jak ona się tam czuje. To nie jest obrońca z prawdziwego zdarzenia to jest po prostu urzędas który został zmuszony z urzędu aby mnie bronić i robi to bardzo bardzo bardzo niechętnie."
Lista roszczeń i pretensji do adwokata z urzędu mnie powaliła. Cała jejindiańskość- wszystko się należy, za darmo. Co ona zrobiła w tym kierunku żeby dojechać na czas? Zrobiła wszystko żeby nie pojechać.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 26 kwietnia 2019 o 18:11
Bożeńciu! jak ja się cieszę, że ona w końcu trafiła na Elę Kozłowską i Andrzeja Deruchowskiego. No lepiej nie mogła trafić 😅
edit: "Indianka piątek, 26 kwietnia 2019 19:11😲0
Mała prośba, aby było uczciwiej - wszak czytelnik ma prawo znać dwie strony medalu - proszę, by ktoś tam pod tym artykułem dał link do mojego bloga, niech sobie czytelnicy poczytają co ja mam do powiedzenia w tej sprawie
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 26 kwietnia 2019 o 10:55
Może i się stawi, ale ze stosem makulatury pracowicie wybazgranej na ostatnią chwilę. Izabello R. na pisanie tych bazgrołów miałaś czas od kiedy zostałaś postawiona w stan oskarżenia, ale jak zwykle bierzesz się za to tuż przed rozprawą.
I dobrze wiesz, że na rozprawie liczy się to co masz do powiedzenia, ale nie bzdury zupełnie ze sprawą nie związane, a takie opowiadasz. Twoje pisma nie są pismami procesowymi, a jazgotem przekupy, który do sprawy nic nie wnosi i nie ma sensu go protokołować. Sędzia po otrzymaniu tej makulatury i wysłuchaniu ciebie powinien cię wysłać na badania, albo złożyć wniosek o ubezwłasnowolnienie.
"Na sprawie nie liczy się to co masz do powiedzenia, bo i tak protokolant zapisuje tylko to, co sędzia chce zapisać w protokole z rozprawy. Trzeba mieć wcześniej przygotowane pisma ze swoją prawdą i złożyć je podczas sprawy lub przed."
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 19 kwietnia 2019 o 19:52
"Te piękne ptaki po prostu mnie kochają, dlatego tak się wspaniale niosą ♥️
Spójrzcie jak kurka do mnie się sympatycznie zbliżyła! Jak ufa mi ta ptaszyna ♥️ ♥️♥️
Pańcia dobra, dobrze karmi ♥️"
Ciekawe kogo kochają kury fermowe. Te to dopiero niosą dużo jaj.
Sympatyczne zbliżenie kury do hodowczyni wynika z miłości- do ziarna.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 19 kwietnia 2019 o 13:00
Panna Izabella i jej poplecznicy niech sobie jazgoczą o dobrym wyglądzie koni, o lewackożydowskolesbijskich weterynarzach, policji, urzędnikach, sędziach. Tylko tyle mogą- trzymać się razem, wspierać i poklepywać po pleckach, żeby się dowartościować . Na szczęście są dowody i tylko dowody ocenia sąd.
desire bardzo dobrze, że zeznawałaś. Ona wyrządziła już tyle zła, że nie można odpuścić ani odrobinę.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 19 kwietnia 2019 o 12:09
Sądy są bardzo pobłażliwe i dlatego jest taka eskalacja zła. Panienka Izabella ma wielu sobie podobnych, którzy drwią sobie z prawa i się tym szczycą. Jedyna nadzieja w takich społecznych akcjach jak ta. Jestem bardzo daleka od interesowania się tym co u sąsiadów, ale jeśli dzieje się jakieś zło w tym cierpienie innych ludzi, zwierząt, ale i rzeczy (kradzież, dewastowanie, śmiecenie) musimy reagować i uczyć tego nasze dzieci. Bezkarność rozzuchwala. Wielki szacunek dla tych, którzy zareagowali.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 17 kwietnia 2019 o 10:19
"Izabella, 2019/04/17 10:13
Anno, jesteś obrzydliwą hieną żerują na cudzym nieszczęściu. Oby cię szlag trafił. Obyś zdechła podła kreaturo."
Izabella, 2019/04/17 10:15
Kreatywnaromantyczka.blogspot.com
edit: cytat z gościnnych występów "najlepszej z hodowczyń". Myślę, że już nikt nie ma złudzeń.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 16 kwietnia 2019 o 14:55
monia Nie napisałam, że nie podobają mi się Twoje wypowiedzi, ale, że nie podoba mi się ta konkretna wypowiedź. To, że gdzieś coś nie znaczy,że tu też. Najbardziej z takich wypowiedzi cieszy się Indianka, bo to poparcie dla jej tezy- u sąsiadów padła krowa to u niej też ma prawo.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 16 kwietnia 2019 o 12:05
Gdzie znajdę jakieś zdjęcia koni oprócz tych z interwencji. Jest gdzieś dokumentacja zdjęciowa wszystkich zwierząt odebranych . Jeszcze nurtuje mnie jedno pytanie, czemu te kozy sobie biegały tyle dni i nikt ich nie szukał ? Teraz zostaną odebrane czy zostaną już z Indianką.
Gotuję się jak czytam takie coś. I co w związku z ty, że gdzieś też zabrali i musieli oddać? To w indiańskim stylu- "u sąsiadów też padają zwierzęta"
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 12 kwietnia 2019 o 14:25
Rancherka to wyjątkowo cyniczna manipulatorka, trzeba mieć nerwy ze stali i ujemny poziom strachu żeby próbować się z nią rozprawić. Myślę, że miejscowi mieli jej dosyć, dosyć ciągania się z nią po sądach po to żeby zostać z wyrokami, których nie mogą wyegzekwować. Pisała też o swoich mocach nadprzyrodzonych co w zestawieniu z jej zachowaniem, życzeniem śmierci, cieszeniem się z tego, że ktoś umarł, mogło wywołać strach. W końcu trafiła na bezkompromisową, zdolną unieść ciężar obelg i oskarżeń ELĘ KOZŁOWSKĄ. Żadna inna organizacja nie zaryzykowała, nie naraziła się na te walkę z nadmadrą.
Szlachetna rancherka cieszy się, że zbiórka zwolniła.
edit: desire dzięki Tobie nadhodowczyni z Kozłowską się spotkały. Jesteś wielka. Wiecej osób brało udział, ale najgorsze spadło na Ele i desire.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 12 kwietnia 2019 o 12:51
Święta kobieta zawsze pisała, że tylko jej konie mają wolność 24/dobę. Okazuje się, święta kobieto, najlepsza z hodowczyń, że ani wolności- bo zamykane były, ani paszy, ani innych należnych im rzeczy nie miały. Inne maja wolność, paszę, wodę , opiekę lekarską i kochających opiekunów.
Do kawki, zamiast ciasteczka
https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2015/01/wyprawa-do-gizycka.html Dla mnie bomba.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 12 kwietnia 2019 o 10:12
Eeee, Wasze konie tak wyglądają bo nie są rajdowe, nie są mazurskie, indiańskie. Zdjęcia są podrasowane bo wątróbki Wam gniją z zazdrości i chcecie się grzać w blasku indiańskiej sławy.
zabeczka17 tak, schemat indiański obowiązuje. Kto się nie stosuje, wypada z gry. I jeszcze po wsadzeniu nogi w lisią norę upada na plecy, koniecznie, a potem się czołga.
Ja uważam, że niech sobie szuka tego dzierżawcy. Jaki będzie efekt tych poszukiwań- wiemy i czekamy.
niesobia prześliczny dzieciak
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 11 kwietnia 2019 o 17:25
desire Policja i prokuratura mają jej po uszy, maja też pełno innych spraw, jak wszędzie. Pamiętasz ile razy ona wzywała policję do Kamyka? do Niemki? Ile pism , zawiadomień bazgrze, a oni musza to obrabiać. Są też przez nią oskarżani nieustannie. Ja im współczuję.
Na jej filmie widać i słychać jaka jest histeryczką i manipulatorką: "zdejmij jej to, nie duś jej, on ją dusi, udusisz ją"
Świetnie, że tym razem był obcy świadek jej poczynań wobec policjanta. Brawo Ty 😅
edit: "Zazwyczaj dożywają" jak się wyda to nie dożywają, a jak się nie wyda to dożywają
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 11 kwietnia 2019 o 16:13
[quote author=Van link=topic=80308.msg2860227#msg2860227 date=1554989023]
Kabaretu ciąg dalszy, na grupie "poszkodowani przez fundacje" Isabell z innego konta (jak chce to znajdzie sposób) nadaje z niejaką Renatą O. Ja jestem znów kierowniczką GOPSu, usadowiłam się na intratnym stołku i pije alkohol. Cyrk i wesołe miasteczko.
Van - to nie jest Redlarska. Pisałam do tej baby we wtorek gdy spamowałam jej "lajkaczy" linkiem do sprawy... to kolejna "mundra". 🙄
Pocieszające jest, że takie osoby można na palcach jednej ręki zliczyć... mimo to, szokuje, że ktokolwiek jej broni.
[/quote]
Nie jarzę, zapodałam informację i Isabell wie lepiej kim jestem, a Renata O. wie wszystko najbardziej.
A licja Kowalska
8 kwietnia o 21:33
Na stronie fb Fundacja Molosy Adopcje i Rancho Romantica de syf jest relacja z dzisiejszej interwencji u "poszkodowanej" Izabelli R. Zdjęcia i opis tylko dla ludzi o mocnych nerwa
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 10 kwietnia 2019 o 23:04
tunrida Dowaliłam tym linkiem bo niektórzy nie mają pojęcia. Trzeba na każdym możliwym kroku obnażać jej niewiedzę, ignorancję, kłamstwo, lenistwo itp. itd. Paniusie klaskaczki nie zadadzą sobie trudu pozyskania choćby minimum wiedzy, ale bronią, żałują, wspierają. Jak można sądzić nie znając faktów i nie mając dowodów, a najwięcej ich jest na blogu nieszczęsnej- wystarczy przed zabraniem głosu poczytać.
Nie pamiętam żeby ktoś mnie tak wyprowadził z równowagi jak ona.
edit: cegły kupiła, pewnie będzie budować. Nie kupiła siana, nie wezwała weterynarza choćby tego ze Śląska (aż) który u niej szczepił konie zeszłego roku. Gdzie tu jest jakakolwiek logika. 7 kwietnia na grupie fb Weterynarze+++ szukała weterynarza, dobę później była interwencja.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 10 kwietnia 2019 o 18:56
desire to, że ELA JEST WIELKA to nie ulega wątpliwości, ale ona ma już doświadczenie i żelazną siłę do tego. To ona była poniewierana przez zwyrodniałą. Ty byłaś jedną z nas- czytaczek. Dziekuję!
ELA brak słów, dźwigałaś te obelgi zwyrodniałej tak długo i spokojnie. Dziekuję!
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 10 kwietnia 2019 o 17:40
Wiwat re-volta, wiwat rrds. Zbiórka mogłaby mieć tylko tytuł, bez opisu, bez zdjęć i efekt były taki sam. Jakim zwyrodniałym człowiekiem trzeba być żeby aż takie uczucia wzbudzać. Mój gniew eskalował w miarę czytania jej bloga i jak wulkan wybuchł kiedy pokazała zdjęcia owcy. Wasz też Na pohybel zwyrodniałej babie.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 10 kwietnia 2019 o 17:09
Kradzież za kradzieżą w Czuktach i wypłoszenie, zagarnięcie, porzucenie, psy, wilki. Znów chyba z gumofilca maszeruje na komendę. HEJ HO, HEJ HO na komendę by się szłoooooo 🤔wirek:
Izabella Redlarska Wyploszony z mojego gospodarstwa koziołek błąka się po polu Naruszewicza.
Izabella Redlarska Koziołka porzucila nieodpowiedzialna Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje.
Izabella Redlarska Kozłowska, która zagarnęła moje mienie, porzuciła dwie kozy pod lasem na pastwę psów Naruszewicza I okolicznych wilków.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 09 kwietnia 2019 o 14:24
Bezwzględni manipulatorzy cechują się dość wysokim poziomem inteligencji. Głupcy lądują w kiciu. Psychopaci są przemili, inteligentni, ale spróbuj zakwestionować jego racje. Potwór i sadysta wyłazi. Dokładnie jak Redlarska. Pouczona na re-volcie co ma zrobić żeby zabezpieczyć swoje dopłaty przed komornikiem dorwała się do kasy i wpadła w szał zakupów. Maszyna do szycia, stare Burdy, stare meble, okna i drzwi z demobilu, cegły(!) tylko jak zwykle na zwierzętach oszczędzała. Kiedy zapodała w niedzielę zdjęcie przyczepki z sianem było już jasne, że siana tam nie było. Wszystkie zakupy pasze zawsze z lubością opisywała więc możemy przyjąć, że tylko te ilości tam były. Brak zdjęć i filmów ze zwierzętami późną zimą to zjawisko cykliczne u niej. Tylko dzięki temu, że kobyła na ostatnich nogach skonała na polu sąsiada wyszła na jaw śmierć jej rocznego syna. O tym, że Indianka jest padlinożercą wiadomo było od dawna. Żadna padlina nie mogła się zmarnować. Zadnia i przednia część kobyły i roczny źrebak( suszony na później) bez lodówki przy tych temperaturach.
edit-Sorry, myślałam, że tego źrebaka też jadła, a ona go suszyła.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 04 kwietnia 2019 o 10:01
Niesobia! Dokładnie tak! Brunhilda jest jedyną osobą, która się tymi zwierzętami zajmuje na ile może. Jej życie to nie nasza sprawa. Za to zwierzęta indiańskie-tak. Dzięki niebiosom i ludziom, którzy nie odpuścili i w końcu złapali indiankę na gorącym uczynku złapali, skończy się jej proceder. Życie indianki mam w tyle, niech gnije tam jeśli lubi i chce.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 03 kwietnia 2019 o 13:13
Ma Anję, adwokatkę niemiecką, ona zaś studiuje prawo (domowo-z poradników) już od kilkunastu lat. Praktykę prawniczą też ma ogromną. Najazgotała się od miesięcy, jak to im dowali i co? Wyszedł tchórz z Indianki. Tchórz i manipulant. Zamiast się bronić politykuje bez sensu. To pożera jej cenny, rancherski czas. Nikt nie jest w stanie zmusić jej do tego żeby się broniła tak jak nikt nie był w stanie zmusić jej do tego żeby zajęła się gospodarstwem, nauczyła się czegoś, wyciągała wnioski, pozyskiwała przyjaciół, współpracowała z sąsiadami, była uczciwa wobec innych.
Klasyczna samozagłada.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 02 kwietnia 2019 o 20:38
"Izabella Redlarska Fundacje żebrzą i wyludzają wielkie miliony, które trwonią na wycieczki zagraniczne.
Izabello Redlarska, każdy może założyć fundację, ty również. Będziesz jeździć na wycieczki zagraniczne, kupować autka za 400 tyś. dom sobie zbudujesz wielki jak pisałaś kiedyś. Nie rozumiem dlaczego, mając wiedzę o tak dochodowym biznesie jeszcze tego nie zrobiłaś.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 02 kwietnia 2019 o 14:26
Przy okazji cudownego uleczenia Denwer z kolki 23 marca wkleiła opis kolek i sposoby postępowania, gdzie wyraźnie jest napisane, że nie poi się i nie karmi. Nawet tego nie przeczytała. O podręcznikach weterynaryjnych, które miała sobie kupić nie wspominając. Latała z wiadrami wody, poiła i karmiła. Nic, absolutnie nic jej nie usprawiedliwia. Należy się jej odwyk od internetu, a potem jakaś praca dająca dochód (na spłatę długów, które sama uporczywie generuje) i uprawa ogródka. Nie ma ani 1% nadziei, że ona coś zmieni w swoim postępowaniu wobec zwierząt i ludzi.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 02 kwietnia 2019 o 13:27
Dakota nie padła z tego powodu, że leżała. Sąsiad zadzwonił po policję i ta przyjechała z weterynarzem kiedy klacz jeszcze żyła, czyli zrobił co mógł i co powinien. Szlachetna rancherka z długoletnim stażem i sukcesami hodowlanymi rozpoznała kolkę i leczyła ją wodą i sianem. Link do postu z jej bloga (ciekawe komentarze) jeszcze nie zmoderowanego.
https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2018/08/odrobaczenie-koni-10-maja-2018.html Cytat pozostawię już bez komentarza.
"Indianka sobota, 11 sierpnia 2018 23:26😲0
Jestem w kontakcie z dwoma weterynarzami, specjalistami od chorób i urazów koni i to mi wystarczy.
Po za tym, kupię sobie podręczniki weterynaryjne i w razie czego będę wiedziała jak pomóc zwierzęciu we własnym zakresie.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Van dnia 31 marca 2019 o 23:15
Julie, no jak to kto? bogaci sąsiedzi, rolasy, jak pogardliwie o nich pisała. Sama siatka nie załatwia sprawy, musi być pastuch podłączony- upominała sąsiada. Budynki ma wyremontować gmina, opieka społeczna, albo ludzie dobrej woli, szczerego serca i hojnej kieszeni. Typowo roszczeniowe nastawienie. Nie ważne, że są procedury, że społeczne, czyli gminne pieniądze przeznacza się dla naprawdę potrzebujących, bez majątku, dochodów, chorych, starych, doświadczonych klęską żywiołową. Miała pretensję, że szlachetna paczka do niej nigdy nie dotarła, że urzędy nie pomagały, GOPS nie prał, nie zmywał, nie sprzątał, nie żywił. Ma dać ten kto ma, a ona nie ma bo nic nie robi żeby mieć.
Ile kostek siana jest na tej przyczepce i na ile to starczy dla jej koni, owiec i kóz?