może i macie rację co do Dominacji bo na niej nigdy nie siedziałam tylko widywałam pod dziećmi. a jak chodzi o anglezowanie na dobrą nogę to dziwne też bo często byłam świadkiem jak zwracał na to uwagę..
kiedyś na stronie fundacji Centaurus trafiłam na informację o klaczy, którą dobrze znałam i zainteresowałam się jej losem, bo pisali, że złamała nogę a właściciel nie miał pieniędzy na leczenie i kobyła stała w złych warunkach itd. zainteresowałam się sprawą od drugiej strony i usłyszałam zupełnie inną historię niż ta, którą opisywali na stronie. nie będę się rozpisywać, powiem tylko, że według ich strony internetowej kobyła należy do nich, a w rzeczywistości po przegranej sprawie w sądzie kobyła wróciła do właściciela i stoi z daleka od fundacji.