Naboo

Konto zarejstrowane: 10 grudnia 2008
Ostatnio online: 03 listopada 2022 o 21:09
"Ludzie inteligentni są zmuszani do alkoholizmu, by wytrzymać w towarzystwie idiotów"

Najnowsze posty użytkownika:

Ukraina
autor: Naboo dnia 03 marca 2022 o 10:19
<b>Naboo,</b> bo Finlandia jakoś tak umie w nieopowiadanie się po żadnej stronie i nie pcha się do NATO. <br>
Świadomość swojego położenia geo-politycznego jest tam chyba większa.<br>
<br>

kotbury, Finlandia nigdy wczesniej tak bardzo nie chciala do NATO jak dzis.

Pociag osobowy kursuje i ma duze oblozene Z Rosji.
Ukraina
autor: Naboo dnia 03 marca 2022 o 09:55
<b>Strzyga,</b> ja też nie wiem.<br>
Wiem, że mój kolega , który od 12 lat mieszka w Rosji, ma żonę Rosjankę chce wrócić tutaj ( kieruje oddziałem szwedzkiej firmy tam, która się musi zamknąć bo wiadomo, że nie pracuje na rosyjskiej technologii), ale nie ma jak. Wszystkie loty ma odwołane, znalazł jedynie opcję przez Turcję , ale też chyba już nie aktualna. Zostaje im auto, ale trochę strach jechać przez Białoruś, a mają 3 małych dzieci. Nie wiem co ostatecznie postanowią, bo sami póki co nie wiedzą.

Perlica, Pociag z St.Petersburga do Finlandii kursuje normalnie.

wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 07 stycznia 2022 o 09:53
Polecam The North Water. Rewelacyjny
Troche mi zajelo, zeby odkryc ktora postac gra Colin Farrell😅
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Naboo dnia 15 listopada 2021 o 17:29
O rany! 21? Czas mi sie jakoś zatrzymał, myślałam że jeszcze nastolatek 🙂

Norwegia jest bardzo zdygitalizowana, dodatkowo w Oslo jest mnóstwo firm technologicznych, ktore bardzo dynamicznie sie rozwijają. Zapotrzebowanie na IT jest olbrzymie.
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Naboo dnia 15 listopada 2021 o 16:43
tunrida, to ile Twój syn ma lat ze sie gdzieś wybiera???
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Naboo dnia 15 listopada 2021 o 16:14
IT to wlasnie ta branża gdzie nie trzeba znac norweskiego. I tak jak dziewczyny piszą, jak ktoś koduje i robi to dobrze to prace ma od ręki i wystarczy angielski. Ale inne stanowiska, szczególnie techniczne, norweski jest atutem, ale nie wymogiem.
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Naboo dnia 22 października 2021 o 10:34
Sankaritarina, i tak i nie. W Norwegii ze slaba pensja zyje sie o wiele latwiej niz PL - zyje sie zupelnie swobodnie. Kwestia czy jest sie ok ze sprzataniem kibli jesli robilo sie wczesniej cos co wymaga wyzszych kwalifikacji.

Dla mnie osobiscie to nie jest ok i ja zrobilam wszystko - szczegolnie jezykowo, zeby miec fajna prace, dobrze platna. Teraz pracuje powyzej swoich kwalifikacji 🙃

Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: Naboo dnia 21 października 2021 o 11:06
W Norwegii dostac prace bez znajomosci norweskiego to tylko kilka branz wchodzi w gre. W innych to trzeba miec szczescie albo znajomosci. Natomiast w codziennym zyciu nie ma problemu - wszyscy mowia po angielsku.

Czytalam ostatnio, ze 58% Polek w Norwegii pracuje w branzy sprzatajacej, wiele z wyzszym wyksztalceniem. Wszystko rozbija sie o jezyk.
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 19 sierpnia 2021 o 09:51
The White Lotus (HBO) polecam
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 29 czerwca 2021 o 15:19
Mi sie podobala reszta na tyle, zeby ogladac 🙂
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 29 czerwca 2021 o 13:32
Oglądał ktoś wszystkie sezony Start up? Pierwszy sezon bardzo mi się podobał, zaczęłam drugi i jest taki se. Nie wiem, czy dalej brnąć czy zrezygnować.

Ja ogladalam wszystkie i zdecydownie pierwszy sezon najlepszy.
Kto/co mnie wkurza na co dzień?
autor: Naboo dnia 29 czerwca 2021 o 13:03
<b>majek,</b> masz zdrowe podejście.<br>
Niestety to co ja obserwuje, choćby na osiedlu to żadne dziecko nie wraca i nie chodzi samo do szkoły. Szkoła niby blisko, a korkuje pół Ołtaszyna, bo każdy dziecko musi pod same drzwi podwieźć , bo jakby przeszło 5m to by nogi mu się zepsuły ;-)<br>
Piszesz już o większych dzieciach, ale do czasu tego wieku kiedy same pójdą do szkoły to trzeba z nimi siedzieć 24h na dobę.<br>
Mnie przeraża, że dzieci są na całe życie, nie ma odwrotu, nie można też ich zostawić w pensjonacie jak konia, bo mieszkają z Tobą non stop 😝



A ja w Polsce tez wozilam i wozilabym chyba dalej. W Norwegii nie woze w ogole, ale tez nie mysle w pracy o tym, czy dzis ich ktos dzis nie zabije na przejsciu dla pieszych.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 26 maja 2021 o 15:39
W Norwegii ponad 80% ludzi chce się zaszczepić, niektóre źródła podają nawet 90. Niestety szczepienia idą wolno, bo wycofano AZ, a Johnson nie dopuszczono. Dostawy dwóch pozostałych idą jak krew z nosa.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 08 kwietnia 2021 o 13:19
Lotnaa, moja mama wlasnie skonczyla 70 lat i ma szczepienie w piatek.
Jesli moge Ci cos podpowiedziec, to moja mama dzwonila 2 razy dziennie, bo tez miala odlegly termin. Ale wskoczyla na czyjes miejsce dzieki natrectwu telefonicznemu.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 07 kwietnia 2021 o 12:28
Przed ta pandemia myslalam, ze WSZYSCY wiedza- nawet glupi i kretyni, ze mozna byc nosicielem wirusow, bakterii, pasozytow i nie chorowac...
Koronawirus
autor: Naboo dnia 04 kwietnia 2021 o 12:02
Niektórzy specjaliści mówią, ze to niedobrze, bo jak zniesiemy restrykcje i wrócimy do normalnego życia to grypa może uderzyć z podwójną siłą w następnym sezonie.

W The Telegraph jest artykuł, gdzie wypowiada się Chief Medical Officer - nie pamietam nazwiska - ze no more lockdowns po poluźnieniu teraźniejszych restrykcji w UK. W gorszych sezonach grypowych w GB umiera ok 25000 ludzi na grypę i powikłania po niej. W sezonie 2017/2018 umarło jeszcze więcej. Teraz kiedy dużo ludzi przechorowało COVID-19, a szczepienia są w toku- czas wrócić do normalności (stopniowo).
Koronawirus
autor: Naboo dnia 04 kwietnia 2021 o 10:34
W Norwegii każdego roku grypę sezonowa łapie ok 500 000 osób.
Ze względu na restrykcje w tym sezonie do tej pory na grypę zachorowało 13 osób...
(info w ramach ciekawostki)
Koronawirus
autor: Naboo dnia 24 marca 2021 o 09:31
Moj wujek zaszczepiony AstraZeneka wyslal taka wiadomosc do swoich znajomych sceptykow:

AstraZeneka (dataszczepienia). Zawroty glowy, goraczka, bole miesni, wymioty. Nie wystepuja.  🤣

Moja babcia (94) dostala dwie dawki Pfizera - 0 dolegliwosci


edit wlasnie sobie uswiadomilam ze babcia ma 97, a nie 94
Koronawirus
autor: Naboo dnia 12 marca 2021 o 16:01
[quote author=Zdrowykoń link=topic=103024.msg2967132#msg2967132 date=1615539430]
Norwegia zaprzestaje stosowania szczepionki Astra Zeneca po możliwym poważnym skutku ubocznym w Danii, informuje Aftenposten 11 marca 2021 r. Duńskie Ministerstwo Zdrowia pisze:
[/quote]

Nie zaprzestaje tylko tymczasowo zawiesza.
Podróże
autor: Naboo dnia 05 marca 2021 o 09:05
W Norwegii stoki narciarskie byly i sa caly czas otwarte, ale nie ma serwowania alkoholu w okolicznych restauracjach i hotelach, wiec stoki dla amatorow nart tylko  😁. Do NO nie mozna wjechac nie majac norweskiego numeru personalnego, i kilku wyjatkow.
Ale zapowiadaja otwieranie Norwegii na zagranice od drugiej polowy maja.
Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje
autor: Naboo dnia 05 marca 2021 o 07:58
Dla mnie podkreślanie płci jest regresem kulturowo-językowym, zwłaszcza w określaniu zawodów.  Ciekawe, czy pojawi się górniczka.   🙂


Dla mnie tez to regres.
Przywolywanie jako dobrego przykladu miedzywojennej Polski mnie mierzi. Mimo wszystko 100 lat minelo i przydaloby sie isc z duchem czasu, szczegolnie ze to nie byly czasy sprzyjajace kobietom i ich prawom, mimo zenskich koncowek.

Jak juz rozdzielimy wszystkie zawody na  meskie - zenskie w nazewnictwie i za kilka lat uznamy, ze jednak ludzie maja prawo czuc sie kim chca (LGBT+) to zaczniemy szukac nowych slow dla tych ktorzy nie czuja sie w zadnej z tych dwoch grup?

Nie prosciej byloby przyjac, ze w jezyku polskim slowem neutralnym jest rodzaj meski plus kilka wyjatkow (np. jak pielegniarka tak silnie zakorzeniona).

I dla mnie to bylby progres -neutralizowanie nazw zawodow.


Viridilla bo to „nie wiem, nie umiem” wynika z jakiegoś braku pewnosci siebie i nastawienia. Gdzieś była jakaś statystyka ze większość kobiet nie zaaplikuje na stanowisko do którego musiałyby się coś douczyć (nie spełniają wszystkich podpunktow w opisie). A faceci odwrotnie - mogą i nawet improwizować, a żywe przykłady tego fenomenu znam sama.

No i jakby nie było, nawet jakby facet chciał odwalić cały cyrk wokół dzieci to i tak biologicznie zrobić tego nie może. Stad mowie ze tego nie przeskoczymy, chyba ze technologie pójdzie tak do przodu ze będą mogli i będziemy stali po równo w tym sensie jak i oczekiwaniach społecznych z tego wynikających.



Bo tak dzieci uczymy. Podcinanie skrzydel dziewczynkom to nadal norma. Grac w gre komputerowa? A co ty chlopak jestes? Lepiej zapisz sie na taniec... 🙄- to jeszcze pokutuje...


Facet moze odwalic duzo tego cyrku oprocz ciazy i porodu. W Norwegii bardzo popularne jest branie calego macierzynskiego przez tate za mame (oprocz czasu pologu). Kilku moich kolegow z pracy majacych 2 dzieci- mama jeden roczny urlop, drugie dziecko -tata. Chore dzieci - panowie biora na nie tyle samo wolnego co panie. I tu pracodawca nie ma az tak jasnej sytuacji - zatrudnie kobiete to beda ciaze, porody, macierzynskie, chorobowe. Te dwa pierwsze tak, ale reszta zdecydowanie juz nie. I naprawde panowie sobie cenia, ze moga miec ta roczna platna przerwe w karierze i zajac sie domem i dzieckiem.
Wybory 2019/2020 i co dalej ...
autor: Naboo dnia 08 lutego 2021 o 10:17
vanille, o to to! Bywalo, ze polska scena polityczna byla zabetonowana. Ale teraz nie jest. Jest miejsce dla nowej formacji i mnostwo ludzi, ktorzy nie maja na kogo glosowac, a maja dosc zbiezne poglady... Ale nikomu sie jakby nie chce, wielu jest wszystko jedno...

Fajne podsumowanie Andrzeja Saramonowicza. Trudno sie nie zgodzic

"Protestami ulicznymi można nadszarpnąć popularność złej władzy, ale nie da się odwrócić jej politycznych decyzji. To można zrobić jedynie zdobywając możność rządzenia na drodze wyborów parlamentarnych. A te wygrywa się wspierając partie już istniejące lub tworząc własne.

Platforma Obywatelska po 20 latach istnienia przypomina tego nieszczęśnika z trwale uszkodzonym mózgiem, któremu pisowczycy przyznali paszport dyplomatyczny, i który niedawno umarł. Tym nieustannie odnawianym dla PO paszportem dyplomatycznym są telefoniczne sondaże robione na grupie tysiąca osób. Sondaże te utrzymują partię w granicach 12-20 procent poparcia. To wystarczy, by do końca swojej wegetacji leżeć w szpitalnym wyrku z aparaturą podtrzymującą funkcje życiowe, ale zdecydowanie za mało, by wstać i zmieniać świat na lepsze. I cokolwiek mówią innego prominenci Platformy Obywatelskiej, ta partia to już tylko żywy trup z uszkodzeniami zbyt poważnymi, by jakikolwiek budzik mógł ją wyrwać z katatonii.

Ruch Wspólna Polska Rafała Trzaskowskiego urodził się już martwy, z czego prezydent Warszawy zdawał sobie chyba dość dobrze sprawę nawet w dniu prezentacji tej osobliwej koncepcji politycznej. Trzaskowski zresztą jako ogólnonarodowy przywódca zawiódł. Po prezydenckich wyborach, które przegrał z Dudą o włos, i w których prezentował się jako lider z ambicjami na zdobycie pozycji po Donaldzie Tusku, nie poszedł za ciosem, tylko się schował do stołecznej norki, osierocając dziesięć milionów wyborców. Obawiam się, czy kiedykolwiek jeszcze tyle osób zechce mu zaufać.

Z Lewicą jest jeszcze gorzej. Po żałosnym samozaoraniu, jakim było wystawienie plastikowego kandydata w zeszłorocznym wyborach prezydenckich, za sprawą przedłużającego się snu Śpiącej Królewny Adriana Zandberga i jeszcze paru innych zaniechań, lewica to dziś parę kufrów, desek i kapeluszy kołyszących się na falach polskiego oceanu politycznego - jedynych pamiątek po dużym statku, który już dawno osiadł na dnie.

O PSL-u nie ma nawet co mówić. Wąsy Witosa są w tej formacji niezgalalne; to przaśna konserwa, w której tzw. wartości przekazuje się z pokolenia na pokolenie kijem po plecach. Poza tym PSL jest dziś jak pańszczyźniany chłop na przednówku - chce tylko przeżyć, a za jaką cenę i pod czyim butem, to już mniejsza.

Partia Hołowni, zanim jeszcze na dobre powstała, spotyka się - jakież to arcypolskie! - z festiwalem nienawiści z lewa i z prawa. W kwestii aborcyjnej proponuje kompromis. Być może politycznie to nawet dziś rozsądne, ale nikt dziś kompromisu już w Polsce nie chce. Dziś odpowiedzią na prawicowe żarna, w których z Polaków robi się mąkę na opłatki, mają być żarna lewicowe, produkujące zakalce utopijnej urawniłowki. Widzę przyszłość przez Polską 2050, ale czy Hołownia może stać się w szybkim czasie wyrazistym liderem opozycji, który ma zdolność koalicyjną - nie umiem odpowiedzieć.

Niestety, przywódczynie Strajku Kobiet - ostatniej nadziei opozycji i objawienia jesieni 2020 - bardzo wyraźnie odżegnują się od pomysłów zbudowania własnej partii, a jednocześnie nie chcą współpracować z istniejącymi.

Polityczna postawa Klementyny Suchanow i Marty Lempart  - w przeciwieństwie do ich postawy obywatelskiej, bardzo chwalebnej - budzi zdziwienie. Przeciwne obskuranckiemu religianctwu polskiemu w zadziwiający sposób powtarzają nieustannie parareligijny sofizmat o "brudzie partyjniactwa", od którego chcą być wolne. Przeciwne partyzancko-romantycznej tradycji polskiej także i ją w zadziwiający sposób powielają, każąc wychodzić na ulice swoim husarkom, konfederatkom barskim oraz powstankom styczniowym i warszawskim. Jakby to sama walka - heroizm! odwaga! somosierra! - była najważniejsza, a nie władza, którą się dzięki niej zdobywa.

Tymczasem w polityce liczy się wyłącznie sprawczość, a nie moralna racja. Nie ten rządzi, kto więcej krwi straci, ale ten, kto zdobędzie instrumenty do rządzenia: parlament, rząd, finanse państwa itd. I nie ten zmienia świat, kto ma rząd dusz, ale ten, kto sprawuje rząd nad ciałami. Nawet piewca dusz Kościół Katolicki to już dawno zrozumiał.

I właśnie dlatego niewielka grupka fundamentalistów religijnych (których jest raptem może kilkadziesiąt osób, zgrupowanych wokół kilku fundacji, jednego ministerstwa i jednego radia oraz rozproszonych po paru jeszcze instytucjach publicznych) może realnie zmieniać prawo w Polsce w stronę katolickiego szariatu.

Jeszcze raz powtórzmy: bez własnej formacji politycznej - którą należy stworzyć z polityków i polityczek z formacji już istniejących oraz ludzi nowych - Strajk Kobiet może rządzić duszami tysięcy ludzi na polskich protestach ulicznych, ale z pewnością nie będzie rządził państwem. I prędzej czy później zniknie, jak znikło w ostatnich dwustu latach wiele z polskich utopii okołopolitycznych.
Co będzie Polski kolejną tragedią."

Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Naboo dnia 07 lutego 2021 o 17:46
Jaydess to wkładka jak Mirena, ale mniejsza, wlasnie dla kobiet, ktore nie rodziły.
Wybory 2019/2020 i co dalej ...
autor: Naboo dnia 07 lutego 2021 o 12:10
Dziwne jest zwalanie calej odpowiedzialności za sytuacje z aborcja na PiS. To jest tylko uwieńczenie wieloletniego procesu.
Moj ulubiony polityk Donald Tusk mial milion okazji zrobić cos w sprawie kościoła i jego ingerencji w politykę i 'kompromis' aborcyjny. Nie zrobil dokładnie nic. Teraz sie budzi jak posiedział troche poza kościelną Polska.

A protesty okazały sie, jak było do przewidzenia, tylko niewiele znaczącym wyrażeniem niezadowolenia. Nic za nimi nie idzie. Dziewczyny nie sa zainteresowane polityka  😲 To jak sie zmienia kraj jak sie nie jest zainteresowanym przejęciem władzy ustawodawczej i wykonawczej?
Kobitki... (antykoncepcja)
autor: Naboo dnia 07 lutego 2021 o 11:57
Ja 13,5 roku z Mirena i bez okresów. Nawet nie pamietam co to znaczy  🙂

No i bez strachu o ciąże
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 27 stycznia 2021 o 17:09
It’s a Sin
Mocne
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 21 stycznia 2021 o 14:14
Tak w ogole to Lilyhammer ma 3 sezony.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 12 stycznia 2021 o 10:09
U nas mozna wychodzic z domu jak sie jest na kwarantannie.

Mojej siostry maz poszedl odwiedzic matke w okolicach swiat (mieszkaja w Londynie). Byl tam 10min i zlapal covid. Jego mama i dwoch braci tez (pewnie jeden z braci przywlokl). Wszyscy przeszli dosc ciezko, ale bez powiklan i szpitala. A ich mama ma duzo chorob wspolistniejacych, jest dosc otyla i czarnoskora - wiec wszystko co jest ryzykiem. Ale wyszla bez szwanku 🙂
Moja siostra i dzieci sie nie zarazili mimo ze maja male mieszkanie i brak mozliwosci odseparowania.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 05 stycznia 2021 o 12:54
kokosnuss,  my tez mamy oddzial w PL i ja wspolpracuje z naszymi, bo nikt u nas nie chce hehe (jestem jedyna Polka u mnie w firmie w NO)
Tak samo by bylo, gdybysmy mieli w biurze kogos z Wloch - na pewno by musial sam ze swoimi pracowac
Koronawirus
autor: Naboo dnia 05 stycznia 2021 o 07:31
To nieprawda, ze w Szwecji nie ma restrykcji.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 04 stycznia 2021 o 13:02
Perlica, duzo chyba jednak zalezy od tego jak bardzo obciazona jest ochrona zdrowia.
W Norwegii  ochrona zdrowia nie byla przeciazona ani razu.  Ok 120 osob w szpitalu. I waha sie od 100 do 140.
Caly czas monitoruja sytuacje i gdyby cos sie gwaltownie pogaszalo to na pewno zaczeli by zamykac wiecej.

Na przyklad utrudniono Polakom i Litwinom uporczywe krecenie sie tam i nazad, bo ciagle zwoza zaraze tu.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 04 stycznia 2021 o 09:08

Biorac pod uwage gestosc zaludnienia w Oslo i okolicach, to mieszka tu 30% calej ludnosci, wiec az tak luzno nie jest. 🙂

Inna mentalnosc, inna organizacja.


Perlica,  u nas oprocz marca, kiedy zamknieto szkoly na kilka tygodni, to przez caly czas sklepy i punkty uslugowe, restauracje moga otwarte. Jednak og listopada duzo restauracji nie dziala, bo za malo klientow przychodzi, zeby im sie oplacalo otwierac. Korzystaja z tarcz kryzysowych i biora na przeczekanie.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 04 stycznia 2021 o 08:44
Ja tylko dodam, że rozmawiałam dziś z koleżanką z Norwegii i mówiła, że u nich są tylko zalecenia nie gromadzić się w więcej niż 10 osób. Działają normalnie szkoły, sklepy , restauracje.
Należy założyć maskę, zdezynfekować ręcę i tyle.
Dlaczego u nas tak nie może być?


Bo u nas 95% albo wiecej procent robi to, o co zostalo poproszone. To nie znaczy, ze wszyscy sie ze wszystkim zgadzaja, ale i tak przestrzegaja zalecen.
Od dzisiaj przestaje byc serwowany alkohol w lokalach.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 03 stycznia 2021 o 16:46
W Norwegii akurat importowany wirus to spory procent zakażeń.
wasze ulubione seriale
autor: Naboo dnia 14 grudnia 2020 o 20:02
Polecam szwedzki Love & Anarchy 🙂 na netflixie
Wybory 2019/2020 i co dalej ...
autor: Naboo dnia 14 grudnia 2020 o 13:59
Nie wystarczy wyjsc na ulice z zabawnymi transparentami, poprzepychac sie z policja i pokrzyczec. Bo niby co? wladza sie przestraszy i zrobi tak jak pokrzykujacy chca?.... zapewne nie.
Jesli za protestami nie idzie/ksztaltuje sie sila polityczna, to sie nic nie zmieni.
Wybory 2019/2020 i co dalej ...
autor: Naboo dnia 14 grudnia 2020 o 09:41
Smutne takie obrazki w rocznice wprowadzenia stanu wojennego.

A jeszcze smutniejsze, ze te protesty pewnie nic nie zmienia.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 22 listopada 2020 o 19:14
W Norwegii używa sie bardzo mało antybiotyków, ale czytałam ze hospitalizowanym pacjentom z Covid podaje sie antybiotyk, zeby zapobiec bakteryjnemu zapaleniu pluc. Uznano to za skuteczna metode w zapobieganiu dalszym komplikacjom i duża pomoc w leczeniu.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 14 listopada 2020 o 12:29
Moja mama umówiła sie na mammografie - termin dostępny za 2 dni (wcześniej było za rok). Pielęgniarka powiedziała jej, ze oni wykonują badania jak zawsze, tylko pacjentów brak. Wiec nie za wszystko i wszędzie winę ponosi ochrona zdrowia (teleporady i odmowa przyjęcia), ale często strach wywoływany przez media i brak rzetelnej informacji.
Koronawirus
autor: Naboo dnia 13 listopada 2020 o 16:36
Gienia-Pigwa, moj syn mial wczoraj test i ci co pobierali próbki ubrani byli tak samo jak na Twoim zdjęciu a ci przy stolach co segregowali nawet lżej.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Naboo dnia 03 listopada 2020 o 18:42
fin, obydwoje nie mówili nawet po angielsku. Zostali przydzieleni do klasy przygotowawczej-razem mimo różnicy wieku, gdzie na 8 dzieci (z różnych krajów) było 4 nauczycieli. Tam sie odbywa intensywna nauka języka oraz trochę innych przedmiotów, zeby dzieci nie traciły dużo z rocznika.
Po 6 miesiacach raz w tygodniu zaczęli chodzić do swojej właściwej szkoły i klasy dla oswojenia i mniejszego stresu, a po miesięcu juz w pełni do swoich klas. Pola poszła do 4 klasy (ominęła 3) a Maks do 2 (ominął 1, w Polsce w ogóle jeszcze nie chodzi do szkoły)) bo dzieci w NO zaczynaja szkole w wieku 6 lat. Nadal teraz po 7 latach maja opieke nauczyciela, który dba, zeby nie mieli żadnych tyłów i nie odbiegali poziomem języka od etnicznych Norwegów.
Smigaja biegle po norwesku, angielsku i po polsku. Pola dodatkowo uczy sie francuskiego, a Maks niemieckiego - jako języki wyboru.
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Naboo dnia 03 listopada 2020 o 18:28
fin, Pola chodziła 2 lata do szkoły w Polsce. Ponieważ była (i trochę jeszcze jest) dzieckiem specjalnej troski to dla mnie te dwa lata w PL były koszmarem. Ona płakała, ja płakałam - byłam załamana i sfrustrowana. Ona tez. Codziennie dowiadywałam sie od nauczycieli, ze moje dziecko jest dziwne i powinnam do psychiatry z nia isc. plus lekcje, ktorych nie chciała odrabiać, ciagle niespodzianki - a to jutro dzieci maja przynieść to, a tamto - wszystko na ostatnia chwile.
Od kiedy poszła do szkoły w Norwegii ANI RAZU nie usłyszałam, ze z moim dzieckiem jest cos nie tak- dla Norwegów to jest najnormalniejsze w świecie dziecko. Wymaga jakiegoś tam indywidualnego podejścia jak każde dziecko i je dostaje. Empatia i profesjonalizm.

Szkola bierze na siebie pełna odpowiedzialność za to co dziecko do szkoły potrzebuje i opieke - kontakty miedzy rówieśnikami. Rodzice sa angażowani w takich wypadkach, kiedy nauczyciel uzna, ze pomoc rodziców sie przyda, np rozmowa z dzieckiem w domu na jakis temat.
Dostajemy wiadomości o tym co sie w szkole dzieje i co sie wydarzy. 2 razy w roku odbywa sie rozmowa miedzy nauczycielem a dzieckiem w obecności rodzica na temat nauki (co i jak trzeba/mozna poprawić) i jak dziecku sie podoba w szkole. Gdy rodzica cos trapi- wychowawca jest zawsze do dyspozycji 🙂

Każde dziecko dostaje laptopa z pelnym oprogramowaniem, którego używa dana szkola, odrabianie lekcji tez jest raczej na komputerach. Dzieki temu, gdy nagle zamknięto szkoły w marcu - szkola online ruszyła od razu pełna para. Nauczyciele potrzebowali jednego dnia, zeby sie zorganizować.
Aborcja - dyskusja
autor: Naboo dnia 03 listopada 2020 o 16:45
Dodofon, oprócz tych uwarunkowań, które wymieniła tunrida, ja bym jeszcze dodała, ze byl to czas zaraz po upadku komuny, kiedy KK dopiero zaczął zapuszczać macki po wejście w zycie społeczne i polityczne w Polsce. (jesteśmy w podobnym wieku)
Ja pamietam, ze u mnie w szkole tez swiadomosc była wysoka plus mieliśmy malzenstwo uczniów z dzieckiem, malzenstwo uczniów bez dziecka w naszym liceum. O antykoncepcji wszyscy wiedzieli- ja zaczęłam brac tabletki bardzo wcześnie w celu wyregulowania cyklu i nie miałam żadnych problemów w uzyskaniu i wiedzy i recepty.
No ok, moze moja szkola byla wyjątkowa, bo to Liceum Plastyczne, wiec i nauczycieli mieliśmy odjechanych  😀
Nie wiem w której klasie byłam, jak wprowadzono religie do szkol i myśmy to przyjeli z niedowierzaniem i niezadowoleniem. Nawet składaliśmy protest - myśleliśmy ze pomoże to, ze liceum plastyczne nie podlegało wtedy pod Ministerstwo Oświaty. Nie pomogło :/
Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
autor: Naboo dnia 03 listopada 2020 o 14:51
ekhem, ja wyjechalam 7 lat temu z dziecmi juz lekko podrosnietymi i w dodatku do tego sama 🙂
Moje dzieci maja teraz 13 i 15 lat, utrzymuja kontakt z rodzina juz sami jesli chca. Babcia regularnie przyjezdza i dzwoni do nich (czesciej niz do mnie) - oprocz tego roku oczywiscie.

Szkoly w Norwegii sa takie, ze ja w ogole za duzo o tym nie mysle, ze mam dzieci w szkole...



Koronawirus
autor: Naboo dnia 30 października 2020 o 14:21
Ja nie twierdzę że wit D3 jest panaceum na koronę , Twierdzę że picie i p bóle to żadna porada. Sama łykasz witaminy żeby niedobory uzupełnić. Tęcza mnie prześladuje ale dzwoniąc do lekarza liczę na skuteczną pomoc ale chociaż na podjęcie takiej próby. Może wtedy mniej osób trafiałoby do szpitali


W Norwegii wit D jest dodawana do mleka.

Moj syn dostaje wit D dodatkowo caly rok - ze wzgledu na jej stale niski poziom w organizmie +czesto choruje + wada nerek.
Najlepiej na chorowanie mu zrobila szkola online - jak siedzial w domu to w ogole nie chorowal  😀iabeł:
Aborcja - dyskusja
autor: Naboo dnia 28 października 2020 o 10:07
Tak jak napisała safie. Kaczyński (PiS) wygrywa niestety tym, że planuje, że ma zbudowaną strategie, że wyprzedza innych.

Moze i tak bylo do niedawna, ale chyba stracil 'nos' ostatnio.
Moze to powoli robi sie tylko stary czlowiek, ktory na slepo gryzie po kostkach, bo tego ksiezyca kiedys nie dostal...
Tyle, ze jego cynizm i egoizm rozwsciecza ludzi coraz bardziej.

Dance Girl, zgadzam sie bardzo z tym. Jesli my sami nie zadbamy o demokracje to zostanie nam ona odebrana krok po kroku. Zreszta to juz sie dzieje, jak widac w calym  demokratycznym swiecie.
Aborcja - dyskusja
autor: Naboo dnia 27 października 2020 o 17:42
Ascaia, nie sadze, zeby u nas przyniósł efekt taki strajk jak na Islandii. Jestesmy zupełnie innymi społecznościami. Tam kobiety odzyskały to, co wcześniej mialy. Mieszkając w Skandynawii zrozumiałam dlaczego to właśnie kraje skandynawskie, albo szerzej nordyckie, przodują jeśli chodzi o równouprawnienie. To jest uwarunkowane historycznie.

Ja rozumiem, ze kobietom sie ulalo, ale dziwie sie ze dopiero teraz.
To byl cynizm wysokich lotów- wyciągnięcie tej kwestii akurat teraz, w środku pandemii...
Aborcja - dyskusja
autor: Naboo dnia 26 października 2020 o 21:49
Andrzej Saramonowicz (tak odnośnie wandalizmu w protestach contra uprzejmości) 😀

'W sprawie oburzu księży i zblatowanej z nimi pisiaterii, że jest barbarzyństwem protestować w świątyniach, odnalazłem pewien cytat bardzo w temacie. Opowiada o niejakim Jezusie z Nazaretu, osobie coraz bardziej przez polskich duchownych zapominanej (jest przecież tyle ciekawszych tematów), a pochodzi z Ewangelii Świętego Mateusza, rozdział 11, wersy 15-18:
"I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: «Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie, i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką."
No więc, skoro zamieniliście kościoły w jaskinie zbójców, gdzie nie przeszkadzają wam pedofile odprawiający msze, nieopodatkowana i bez kasy fiskalnej forsa z tacy, majątek państwa przejmowany za bezcen i sprzedawany z zyskiem, przepych, w którym się pławicie, władza, obżarstwo, pycha, chciwość, gniew, lenistwo, nieczystość, pławienie się w dobrach doczesnych i setki innych bezeceństw, to nie dziwcie się, że przyszedł do was Jezus, ukryty pod postacią upokorzonej polskiej kobiety i wywraca stoły, wy sukienkowi hipokryci!
I nie wmawiajcie nam, że kiedy ów incydent opisany u Św. Mateusza miał miejsce, to Jezus, wywracając stoły i ławy, szeptał: "Uprzejmie proszę panów o opuszczenie tej świątyni i najpokorniej przepraszam za kłopot". Znając jego temperament, opisany w ewangeliach nie raz i nie dwa, prawdopodobnie krzyczał po aramejsku to, co was dziś, zakłamane katabasy, tak bardzo uwiera po polsku.'
Aborcja - dyskusja
autor: Naboo dnia 25 października 2020 o 19:18
Ascaia, znając  cale wieki historii KK raczej nie ma szans, żebyś doczekała takiego kościoła.
Natomiast kosciol luterański w obecnej formie pewnie by Ci sie spodobał- skromny i życzliwy. No i dużo fajnych babek jest pastorami  🙂