śliwkowa

wieczny laik

Konto zarejstrowane: 03 grudnia 2008
W gramofonie mam cały ten kram!!!

Najnowsze posty użytkownika:

Honorowi Dawcy
autor: śliwkowa dnia 27 maja 2010 o 12:14
Ja raz chciałam szybko oddać krew, bo nie miałam zbyt wiele czasu więc pompowałam tę piłeczkę przez cały czas i skończyło się kiepsko. Mdlałam jak tylko wstałam z fotela, robiło mi się na zmianę zimno i gorąco. W ogóle tragedia jakaś, godzinę dochodziłam do siebie  😲
Także wyścigi tylko dla doświadczonych i silnych dawców 😉
Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)
autor: śliwkowa dnia 09 maja 2010 o 19:52
tulipan,
Twoje konie mają nawet elo-fotki w lustrze, teraz tylko założyć im Naszą-Klase i podbiją internet :P
A poważnie - Rudy elegancki, a kucyk niesamowicie rozkoszny!
matura
autor: śliwkowa dnia 06 kwietnia 2010 o 14:06
Kurczę, większość osób robi prezentacje z literatury, a ja wybrałam sobie jak głupia temat o etymologii imion w mojej rodzinie... W bibliografii mam same słowniki i to w większości tych samych autorów, tragedia jakaś 😵 .
A na dodatek jutro muszę oddać bibliografię i do 10 kwietnia konspekt, a jeszcze prawie nic nie ruszyłam...
Oj, byle do wakacji 😉
matura
autor: śliwkowa dnia 05 kwietnia 2010 o 18:49
[quote author=galopada_ link=topic=131.msg542282#msg542282 date=1270414366]
czy matma podstawowa jest na takim samym poziomie jak kiedys? bo ja uproscili troche zeby ludzie pozdawali?  😵
[/quote]

Wydaje mi się, że jest raczej prostsza. Przynajmniej u mnie w szkole próbna zdali chyba wszyscy. Za to rozszerzenie poszło fatalnie...
Perfumy
autor: śliwkowa dnia 14 lutego 2010 o 17:46
czy ktoś jeszcze od nich zamawiał? A może jakiś sprawdzony sprzedawca np. z allegro?


Ja zamawiam regularnie, odbieram osobiście w Warszawie. Jeszcze nigdy nie było żadnego problemu, perfumy wydają się być oryginalne (opakowanie, trwałość zapachu itp).
Nie zamawiałam tylko testerów, więc nie wiem jak one się sprawują.
PSY
autor: śliwkowa dnia 09 maja 2009 o 10:35
Sierra, bardzo Ci współczuję, znałam Falca z widzenia, czasem spacerował (chyba z Twoją mamą) niedaleko mojego domu. Był ślicznym psem.
I doskonale Cię rozumiem, bo też musiałam kilka lat temu uśpić psa, też boksera. Była tym "wymarzonym i wyproszonym", ale chorowała ciężko i męczyła się okrutnie. Było to bardzo przykre dla wszystkich domowników i podjęliśmy decyzję, że na razie nie chcemy nowego psa, bo znów byśmy się przywiązali i byłby żal po stracie. Aczkolwiek dużo ludzi decyduje się na kolejnego psiaka, zwłaszcza, że szczeniaczki są absorbujące i wesołe, więc łatwiej przy nich pogodzić się z odejściem pupila.
UCZCIWI sprzedawcy i kupujący na volcie
autor: śliwkowa dnia 05 maja 2009 o 11:46
Zdecydowanie SZNURKA, wszystko mega ekspresowo  :kwiatek:
Ulubione i niecierpiane zapachy
autor: śliwkowa dnia 04 maja 2009 o 16:27
Lubię (niezbyt oryginalnie) zapachy:

lasu
drewna (żywica!)
lakier do paznokci, benzyna, korektor
cytrusy
KANIE!!! (i w ogóle surowe grzyby)
stare, ale opuszczone budynki, biblioteki
mielona kawa
skoszona trawa
siarka i w ogóle dym
zapach człowieka wracającego zimą z "dymka" na świeżym powietrzu
w ogóle zapach zimy
gabinet lekarski, dentystyczny i pracownia chemiczna 🙂😉

Nie cierpię zapachu:
nowych książek
pościeli wietrzonej za długo
róży i bzu
niemowląt (a właściwie kosmetyków dla takich małych dzieci, tych oliwek itp)
odparowanych ziemniaków
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 07 kwietnia 2009 o 19:15
poprawiłam, mam nadzieję, że teraz ok.
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 07 kwietnia 2009 o 19:12
Zakupocholiczki, mam problem i zwracam się z prośbą o pomoc - macie pomysł na buty do takie sukienki (na czerwiec)? Najlepiej na wysokim obcasie, ale czy sandały czy tzw peep toe? I czy czarne czy może poeksperymentować z kolorem?

http://s541.photobucket.com/albums/gg377/pokesliw/?action=view&current=sukienka.jpg

ps. Nie umie wstawić zdjęcia z photobucketa 😡
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 29 marca 2009 o 19:05
A ja kupiłam wreszcie sukienkę na wesele siostry 😅 😅 😅
Czerwoną, rozkloszowaną za kolanko 😀
Już myślałam, że nic nie znajdę i będę musiała szyć, aż tu pewnego pięknego dnia objawienie🙂 Tylko muszę jeszcze schudnąć, bo dopinam się, ale o jedzeniu nie ma mowy:P
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 21 marca 2009 o 22:57
Tusz do rzęs i błyszczyk Body Shop. Puder. A pojechałam po jeansy...
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 04 marca 2009 o 16:50
Dla poprawy humoru dużo koloru 😜









Wszystko z Decobazaar.pl. Uzależniłam się od tego sklepu 😡
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: śliwkowa dnia 24 lutego 2009 o 16:21
Na lekarski (w Warszawie) - owszem. Tu masz dokładne informacje dotyczące rekrutacji na WUM:

http://www2.wum.edu.pl/rekrutacja/?q=node/162
og GALAPAGOS wlkp?
autor: śliwkowa dnia 16 lutego 2009 o 20:25
Miło słyszeć, że (nawet jeśli w średnich warunkach) to Galapagos się trzyma, bo doszły mnie słuchy, że biega po zielonych pastwiskach już od jakiegoś czasu.
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 14 lutego 2009 o 21:15
Skoro była mowa o Wylęgarni, to ja muszę polecić Decobazaar. Wciąga ze mnie ostatnie oszczędności. Ostanie najbardziej udane zakupy to wisiorek i przypinka:



Quanta ma prezent :D
autor: śliwkowa dnia 18 stycznia 2009 o 14:37
Quanta, super robota, dzięki!

ps. Super, że wszystko pasuje🙂
100dniowka
autor: śliwkowa dnia 05 stycznia 2009 o 19:06
Scholl były ok i fenomenalne z Ryłko (i stosunkowo tanie, ok 10zł)
HERBACIARNIA czyli wszystko o herbacie
autor: śliwkowa dnia 05 stycznia 2009 o 18:50
A spotkaliście się z czymś takim, że po mocnej czerwonej herbacie skacze puls? Ja po wypiciu dwóch kubków mam tętno jak po przebiegnięciu kilometra... 🤔wirek:
Ale lubię też zieloną, jaśminowe wszelaki, białą i klasyczną, ekspresową z dużą ilością cytryny 😜
100dniowka
autor: śliwkowa dnia 04 stycznia 2009 o 16:51
Też polecam te poduszeczki, mam powyklejane nimi wszystkie szpilki:P
Z tym, że kupując trzeba zwrócić uwagę czy są miękkie i dość grube (kiedyś kupiłam parę firmy Kiwi i wiele nie dały) i pamiętać, że przez taką wkładkę but robi się ciaśniejszy w podbiciu i lepiej go przed imprezą porozciągać w domu.
Perfumy
autor: śliwkowa dnia 31 grudnia 2008 o 13:09
Ja mogę z czystym sumieniem polecić http://www.iperfumy.pl/.
Kontakt może nie jest najlepszy, ale tragedii nie ma, cała operacja dość sprawna. No i zaoszczędziłam 80zł (w porównaniu do cen z Sephory). Z tym, że ja odbierałam osobiście, w biurze w Warszawie.
Perfumy
autor: śliwkowa dnia 29 grudnia 2008 o 17:40
ekhem, Wielkie dzięki za informacje🙂
czego używacie do słuchania muzyki ? mp3 , mp4
autor: śliwkowa dnia 28 grudnia 2008 o 18:31
Ja korzystam z Creativa Zen Mosaic i jestem zachwycona. W ogóle Greativy ujmują mnie swoim wyglądem, ceną i trwałością, zwłaszcza, że ja specjalnie o sprzęt nie dbam.
Anonimowi Zakupoholicy
autor: śliwkowa dnia 28 grudnia 2008 o 18:28
Od czytania tego wątku można się zarazić zakupocholizmem:
W tym tygodniu:

torba-olbrzymka z decobazaru
czarne reeboki
woda toaletowa Versace Woman.

A w planach jeszcze ciepłe bryczesy na obóz, ale najpierw muszę wyprzedaż zrobić, żeby kasy załapać:P
Perfumy
autor: śliwkowa dnia 27 grudnia 2008 o 17:36
Podbijam pytanie o http://www.strawberrynet.com - sprawdził ktoś? Warto ryzykować?

A co do mnie, to absolutne hity to:
1. Gucci - Envy Me
2. Dior - Addict II
3. Versace - Bright Crystal (bardzo podobne do Addicta)
4. Versace - Woman
4. Carolina Herrera - 212 Sexy
Pielęgnacja ciała
autor: śliwkowa dnia 07 grudnia 2008 o 11:49
Szczerze mówiąc to często przygotowuje mi je mama, ale tak na szybko to na pewno jedna z żółtka jajka (jedno, góra dwa), kilka kropel oleju rycynowego (polecam też na rzęsy i paznokcie 🙂😉 i oliwa z oliwek (na oko pół szklanki, może trochę mniej) i opcjonalnie sok z połówki cytryny (dla blondynek). Nałożyć na włosy, trzymać 15-20min i obficie spłukać, można też umyć włosy delikatnym  szamponem, to zależy jak nasze włosy znoszą takie tłuste mieszanki. Do ostatniego płukania polecam napary (z rumianku dla blondynek, orzecha dla ciemnowłosych)

W internecie jest bardzo wiele tego typu przepisów, można szukać najlepszego próbując na sobie, zwłaszcza, że jest małe ryzyko podrażnień, bo wszystko naturalne🙂
Pielęgnacja ciała
autor: śliwkowa dnia 07 grudnia 2008 o 11:22
Ja nie mam problemów z alergią, a skóra przesusza mi się głównie w zimie, w związku z czym często raczę się pachnącymi specyfikami. Moim absolutnym faworytem jest mało do ciała MIneral Care
[img width=640 height=263][/img]
Dość ciężko się wchłania, ale przywraca do porządku nawet zrogowaciałe łokcie.
A do mycia zwykłe mydło, niekoniecznie białe, ale bez udziwnień (Dove, Fa, Palmolive...)
Na moje włosy natomiast najlepiej działają kosmetyki BioSilk lub zwykłe domowe maseczki z oliwy z oliwek z przeróżnymi dodatkami 😉
Kłus ćwiczebny...
autor: śliwkowa dnia 03 grudnia 2008 o 17:59
[quote author=k_cian link=topic=192.msg19986#msg19986 date=1227996060]
tyle mam wrzucone na serwer tylko..ale myślę że może i tak zaświecić lampkę odnośnie tego w którą stronę próbować iść walcząc z niemożnością wysiedzenia ćwiczebnego i odnalezienia się w nim
[/quote]

K-cian, mogłabyś zdradzić z jakiego to jest źródła?
Stajnie w Warszawie i okolicach
autor: śliwkowa dnia 02 grudnia 2008 o 22:39
No to ja się wypowiem, bo aktualnie siedzę w rekreacji w Grodzisku.
Co do p.Arietty to raczej nie mam zastrzeżeń, ale jeśli ktoś naprawdę chce poznać jej umiejętności to polecam jazdy indywidualne (o ile jest jeszcze taka możliwość, dawno się nie pytałam, a ruch jest spory). 45min indywidualnie to nie jest za mało dla kogoś, kto jeszcze nie śmiga perfekcyjnie, a pozwala instruktorowi na skupienie się tylko na jednej parze koń-uczeń. U mnie to wyglądało tak, że część jazdy było swobodnie po placu(hali) a niektóre elementy na lonży (np zagalopowania). Dzięki takim jazdom uświadomiłam sobie błędne nawyki wyniesione z innej szkółki i załapałam jak pracować nad sobą w zastępie, o czym myśleć itp

A jeśli już się trafi w zastęp, to warto prosić o różne konie, bo są bardzo różne, jedne bardzo wrażliwe na pomoce (szczególnie jak na rekreacje), inne wymagają siły fizycznej (i siły woli:P).

Podsumowując mój długaśny wywód - polecam🙂

ps. Amnestria, teraz za czołowego robi najczęściej Błysk🙂

eit: błąd ort😉
moda, ciuchy etc...
autor: śliwkowa dnia 02 grudnia 2008 o 22:27
777 buty cudowne 🙂
Niedługo do LO(a może i nie...)
autor: śliwkowa dnia 29 listopada 2008 o 19:29
Francuski jest na pewno we Władysławie IV, Batorym i w Żeromskim, jeśli chodzi o Warszawę.
Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)
autor: śliwkowa dnia 22 listopada 2008 o 19:04
Wiem, że to może nie jest w takich sytuacjach najistotniejsze, ale z doświadczenia wiem, że ZUS daje na bardzo skromny pogrzeb i, o ile nie korzysta się z zakładu Caritasu, warto o tym poinformować łapiduchów, żeby potem nie było nieporozumień, kto ma uregulować resztę należności.