ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach

Dzięki!  :kwiatek:
A klub? Tez wystarczy jak opłaci ogólnopolska?

Nie. Klub płaci do WZJ i do PZJ.

jak halo, pisze, klub obie.

Dzięki dziewczyny!  :kwiatek:

Sivrite, to akurat odnosi się do zawodów międzynarodowych w innym kraju, niż Polska. Do PZJ się w końcu dodzwoniłam, powiedzieli że fakt, na 2* nie trzeba, ale zmienił się przepis i jeśli jest CSI2*W, gdzie jest konkurs eliminacyjny PŚ, to musi być paszport FEI.
Bye bye, Cavaliado w Krakowie 🙁

Lov, działaj, może zdążysz. Mi się udało w sumie z paszportem w niecały tydzień.

Sivrite, to akurat odnosi się do zawodów międzynarodowych w innym kraju, niż Polska.


Eee, jak do innych krajów niż Polska? To są przepisy FEI, pod które podlegają również zawody CSI. W 1 punkcie masz zawody w innym kraju niż jesteś zarejestrowana i w 2 punkcie w Twoim kraju. Napisane wyraźnie, że nie trzeba w takich zawodach paszportu, tylko licencję.
Jak najbardziej są to przepisy do zawodów CSI2*, o które zapytałaś. Nie są do CSI2*-W, o których nie wiedziałam, bo informacja w necie zawisła dzień po tym, jak odpowiedziałam. 🙂 A które w takim razie są zawodami mistrzowskimi, niestety.
Współczuję.

Gillian, wiesz co, nie chce mi się wybulać 800 zł na paszport, żeby w tym roku wystartować w jednych takich zawodach, planuję raczej jakieś 1 czy 2* w tym roku. Życie 😉 sponsora trzeba szukać 

Paszport jest ważny 4 lata więc może zdąży się przydać 🙂

czy ktoś się orientuje w aktualnych przepisach ?  Czy żeby jechać N, C w ujeżdżeniu potrzebna jest III klasa sportowa LUB tylko srebrna odznaka ?
Znalazłam taki zapis w PZJ, ale chce się upewnić że faktycznie wystarczy srebro do startów w C klasie  🤔
file:///C:/Users/PRACOWNIK/Downloads/Warunki_uzyskiwania_uprawnien_sportowych_w_Ujezdzeniu.pdf

monikaa2208, - tak, zdanie srebrnej jest równoznaczne z uzyskaniem licencji III, uzyskaniem uprawnień do startów. Sama z tego korzystam 😉

monikaa2208, - tak, zdanie srebrnej jest równoznaczne z uzyskaniem licencji III, uzyskaniem uprawnień do startów. Sama z tego korzystam 😉


w N i C również ?

monikaa2208, - tak, srebro jest potrzebne właśnie do N i C. Do P włącznie możesz jechać na brązie.

monikaa2208, - tak, srebro jest potrzebne właśnie do N i C. Do P włącznie możesz jechać na brązie.


dziękuję za odpowiedź 🙂
to czekamy tylko na powrót zawodów 😉

Ujezdzenie i kolory

https://www.amigo-konie.pl/equi-theme-kask-jezdziecki-insert-colore-atest-vg1-9114.html

Czy taki kask,  czarny i  pasek niebieski lub czerwony wedle przepisów przejdzie?

Epikea, - tak, akcenty kolorystyczne są dopuszczone.

Hej, rzadko bywam na forum ale „kwarantanna” dała mi więcej czasu. Do tej pory nie startowałam mieszkając za granicą bo formalności z przepisywaniem odznak, licencji i licencji dla konia mnie przerosła przy „rekreacyjnym” podejściu do tematu. W moim kraju umożliwienie mi i koniowi startów na rok wraz z kosztem pzj to kilka tysięcy złotych. Odświeżając temat obecnie zauważyłam ze zmieniły się zasady ale na stronie pzj ciężko znaleźć info. Na stronie krajowego związku jeździeckiego tu gdzie jestem jest info ze z odpowiednikiem brązu można startować do 100cm w skokach a najniższa licencja pozwala na starty w zawodach 105-135. Szok! Jeśli tak samo jest w PL to najprawdopodobniej wytyczne FEI, które zostały zaimplementowane. Czy ktoś może potwierdzić czy tak samo wyglada to w PL? Tak, dokładnie nie interesowałam się tematem ze 2 lata... a widziałam ze ktoś wspominał ze 2 lata temu się zmieniło ...

Alequsandra, poczytaj tu: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://pzj.pl/sites/default/files/przepisy/warunki%2520uzyskiwan.pdf&ved=2ahUKEwj13JjP-MvpAhXIAewKHQD0CSQQFjACegQIBRAN&usg=AOvVaw2ng89KXVIkNIHHqMFEGJWk

aleqsandra, No u nas na szczęście tak nie ma ...

Dzięki za odpowiedzi, czyli w sumie się nie zmieniło.

aleqsandra, No u nas na szczęście tak nie ma ...


Nie wiem, który system jest lepszy. Załączam wycinek ze strony związku. Jest jedynie podział na licencję regionalną i narodową/międzynarodową.

W Polsce te kilka lat temu było tak, że opłaty związkowe i licencyjne nie były szczególnie wysokie ale wyjazd na zawody (niepodwórkowe) to był znaczny wydatek. Tutaj jest odwrotnie, opłaty związkowe i licencyjne są wg mnie bardzo wysokie ale zawody są bardzo tanie. W takim systemie równie dobrze odsiewa się "chojraków" jak i niestety talenty z małym budżetem. Jednocześnie nie istnieją tutaj zawody podwórkowe albo o takich nie słyszałam, a chętnych do startów jest bardzo dużo, więc zawsze zawody są kilkudniowe i bardzo często w tygodniu zamiast w weekend. Zdecydowana większość to zawody oficjalne, na które rejestracji dokonuje się online w związku jeździeckim. Zresztą przyglądałam się na zawodach skokowych regionalnych jak to wygląda i naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa. Bardzo wysoki poziom jeźdźców i całkiem
jezdne konie.

Może po prostu solidnie podchodzą do tematu odznaki ?

aleqsandra, Po prostu sobie wyobraziłam, że jeździ ktoś 105 i się zapisze do 130   😜
A jak wysokie są opłaty ? Podasz przykład, bo mnie to ciekawi.
Uważam,że zawody w PL nie są bardzo drogie, nawet ogólnopolskie.

aleqsandra, Po prostu sobie wyobraziłam, że jeździ ktoś 105 i się zapisze do 130   😜
A jak wysokie są opłaty ? Podasz przykład, bo mnie to ciekawi.
Uważam,że zawody w PL nie są bardzo drogie, nawet ogólnopolskie.


Eh. Chcialabym miec takie podejscie🙂 Nawet zwykle regionalki 2 dni to praktycznie miesieczny pensjonat 😉 O ogólnopolskich nie wspomne  🤔wirek: Ale i tak tęsknie 😀

domiwa, pensjonat ?
Powiedzmy takie Leszno, jedziesz sobie MR i ŚR, 3 dni zawodów,  nagrody pieniężne do 10 miejsca, koszt 500 pln wraz z boksem. Razem 5 startów masz. To moim zdaniem nie jest duży koszt.

Wyjazd do Leszna licząc wszystko kosztuje mnie blisko 1000 zł jak nie więcej. Za to mam prawie półtorej miesiąca 😉 Nie jestem zawodowcem więc za dużo nie liczę na nagrody.

500 PLN wraz z boksem?

domiwa, plus jeszcze jakiś nocleg itp. Zawody są mega drogie, zwłaszcza dla amatorów xD

domiwa, Ale dlaczego 1000 pln , skoro koszt jest 500 pln ?
xxagaxx,
Przecież nie trzeba spać na miejscu, mi taniej wychodzi dojeżdżanie codzienne akurat, bo moje auto jest ekonomiczne, bo nocleg podrożal i wychodzi teraz 70 pln.

Perlica, koszt samych zawodów. A pewnie domiwa dolicza transport, spanie i jedzenie 🙂

500 PLN wraz z boksem?

domiwa, plus jeszcze jakiś nocleg itp. Zawody są mega drogie, zwłaszcza dla amatorów xD


Wiem, wiem😀 niestety...ale już i tak chce gdzieś jechac 😀
domiwa, Ale dlaczego 1000 pln , skoro koszt jest 500 pln ?
xxagaxx,
Przecież nie trzeba spać na miejscu, mi taniej wychodzi dojeżdżanie codzienne akurat, bo moje auto jest ekonomiczne, bo nocleg podrożal i wychodzi teraz 70 pln.



A gdzie nocleg, transport, dojazd z noclegu i do kilka razy dziennie. Wypadaloby cos jesc i mowie tu o zabraniu wałowki z domu i jednym dziennie obiedzie.
Mając do Leszna prawie 300 km mam dobe za krótka by dojeżdzac 🙂

domiwa, Ależ to rozumiem, dlatego nie jadę do Sopotu, bo jestem z Wrocka, nie jadę do Salio itp. Jadę zawsze tylko blisko domu, żeby te koszty były niskie.
Po za tym pisałaś, że zawody są drogie, a nie benzyna czy hotel itp.
Stąd moje zdziwienie , bo chyba rozumiemy wszysycy ile osób pracuje orzy takich zawodach, to nie wyobrażam sobie , że kosztują 50 pln za całość.

Niestety u mnie żeby jakieś ogólnopolskie  śmignąć to zazwyczaj min. 160 km. Ale generalnie rozumiem również. Co prawda wołanie średnio 300 zł za boksy jest dla mnie gruba przesada mimo wszystko. Gdzie słomy prawie nie ma i różnie te boksy wyglądają. Dla mnie te 300 zł to dokładnie prawie pół miesiąca pensjo. Ale niestety nie mamy na to wpływu. Zostaje nam zbierać i zbierać.