"Nie ogarniam jak..."

Eeeeee, szukam tego wątku, ale mi nic nie wyskakuje 🙁
Livia   ...z innego świata
25 listopada 2017 16:17
Tu foodporn: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,100826.0.html
I proszę, znalazłam nawet wątek fastfoodowy - idealny do dyskusji o Macu 😉 http://re-volta.pl/forum/index.php?topic=76287.0
Nie ogarniam ludzi, którzy na fb odzywają się głównie by oznajmić wszystkim, że są chorzy/coś ich boli/zamedlować się w szpitalu/wrzucić zdjęcie sinaków/kołnierza ortopedycznego i tym podobne, oczywiście opatrzone odpowiednio tajemniczym komentarzem. Nie ogarniam poszukiwania atencji takimi sposobami, a jeszcze bardziej nie ogarniam, że jeśli już się ją otrzymuje i w komentarzach pojawiają się pytania "co się stało?", to się odpowiada równie tajemniczo, bo to przecież kwestie zdrowia, prywatne sprawy...
:emot4:
desire   Druhu nieoceniony...
07 grudnia 2017 08:49
ashtray, haha no właśnie ! 😀 jak sraczka to sraczka, jak grypa to grypa, a nie wielka tajemnica. Chociaż ja nie ogarniam, jak można zasymulować chorobe, iść na l4, a dzień później zostać oznaczonym przez kogoś z swoich znajomych w popularnym klubie i wyświetlić się synowi szefostwa na fb..- przykład ode mnie z pracy.  😵 aaa i głupa rżnąć do tego, że sie w domu umierało, no nie ogarniam.  🏇
Desire głupota w czystej postaci  😁 pod warunkiem, że ta impreza odbyła się faktycznie tego chorobowego dnia. Ja notorycznie wrzucam do sieci zdjęcia z chwil/uroczystości, które przeminęły z wiatrem  😉
desire   Druhu nieoceniony...
12 grudnia 2017 09:06
falletta, nieee no, daty się zgadzały, sam klub wstawił zdjęcia oznaczone datą. 😁  😜
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
12 grudnia 2017 10:19
Nie ogarniam kampanii aborcyjnych- zadnych. Ani tej z krwawymi plodami, ktora wg mnie jest ohydna i skierowana calkiem do nikogo. Ani tego ci mi teraz fejs podsowa, czyli proszenie o wsparcie finansowe na kampanie opozycji z tekstem 'statystycznie 1 na 3 twoje kolezanki miala aborcje. Nie jestes sama'
Ja czuje sie bardzo bardzo daleko od jednych i drugich. I zadnych nie ogarniam.
Szafirowa mam to samo.
Wkurw...a mnie robienie z tego tematu nr 1. politycznie. Serio. Takie bicie piany z gówna, bo ważniejsze rzeczy są teraz przez sejm przepychane, a ten zakaz/pozwolenie aborcji to taka nawet nie "wisieneczka na wolnościowym torcie".
Codziennie widzę ten plakat z usuniętym płodem i codziennie mam nadzieję, że w końcu go zdejmą, ale wisi uparcie 🙁 tak, ja też nie rozumiem obu stron...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 grudnia 2017 21:51
Ja to czekam, aż ktoś w końcu poda do sądu twórców tego plakatu. Bo o ile obu stron można nie ogarniać, o tyle pokazywanie bez ostrzeżenia takich treści jak na tym plakacie dzieciom, osobom o słabych nerwach, z problemami, to jest zwykłe skur******stwo. Mogę się założyć, że gdyby zrobić badania, to wyszłoby że skuteczność tego plakatu jest absolutnie żadna. A dziecku można zrobić krzywdę na całe życie pokazując coś takiego.
Cricetidae, ja już się zastanawiałam czy strzelać do niego kulkami z farbą żeby zapaćkać. Dobrze, że mam dziecko małe i nie muszę tłumaczyć co jest na zdjęciu.

smarcik, jakaś grupa podobno próbowała ale okazało się, że to nie takie proste.
czytałam gdzieś, że ktoś to zwinął i zaniósł na komisariat i było ok
A czy wystawianie wizerunku zwłok na widok publiczny nie jest przypadkiem zabronione? Po drodze do mojej poprzedniej pracy stoi taki ogromny billboard...o ile mnie to nie rusza, tak ustawienie tego przy ruchliwej trasie jest najsłabszym z mozliwych pomysłów.
Pytanie czy martwy płód to zwłoki czy nie 👀
W Warszawie takich billboardów nie widziałam, ale w Krakowie owszem. Ogromny, z daleka widać. Też nie ogarniam.
No według przeciwników aborcji, płód jest, powinien być pełnoprawnym człowiekiem. A więc martwy- jest zwłokami człowieka.
To wiem, ale nie wiem jak wygląda to formalnie od strony prawnej. Odniosłam się do tego:
A czy wystawianie wizerunku zwłok na widok publiczny nie jest przypadkiem zabronione?
prawnie, to se PIS będzie robił co będzie chciał
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 grudnia 2017 17:18
ashtray na trakcie lubelskim taki jest, tam się często korkuje, więc akurat mają ludzie co podziwiać.


Chociaż swój "pierwszy" zobaczyłam jakiś czas temu na drodze z Zakopanego do Białki Tatrzańskiej. Piękny widok - ośnieżone góry i martwy płód 😉
Na trasie do Zakopanego to w ogóle plakaty różnej treści można zobaczyć 😵

edit: http://wyborcza.pl/1,76842,14140770,Sad__billboardy_ze_zdjeciami_ludzkich_plodow_nie_naruszaja.html
Jednak wolno.
Od strony formalnej to z pochowaniem dziecka "nieurodzonego" jest problem 🙁 W tym kraju w każdej sprawie są podwójne standardy 🙁 Jak w jakiejś gazecie, chyba "Fakcie" lub innej podobnych lotów, pokazano zdjęcia z wypadku na których było widać ofiarę to aferę na pół Polski zrobiono. Ale bilbordy wisieć mogą 🙁
Też mam wątpliwą przyjemność podziwiać ten na Trakcie. Upiorny widok.
Scottie   Cicha obserwatorka
13 grudnia 2017 19:48
ashtray na trakcie lubelskim taki jest, tam się często korkuje, więc akurat mają ludzie co podziwiać.


Gdzie ten billboard? W którym miejscu?  😲 😲
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 grudnia 2017 20:31
Scottie jestem kiepska w określaniu miejsc, ale jadąc od ronda tego co łączy Marsa z Płowiecką w stronę wyjazdu na Lublin to mniej więcej na wysokości gdzie Trakt Lubelski łączy się z tą dużą ulicą (Czecha?). On w sumie bardziej przy tej głównej jest. Przestałam tamtędy jeździć żeby nie patrzeć  😵
Dokładnie jak się wjeżdża na wiadukt jak się Anin zaczyna. Jak jest stacja kontroli pojazdów to nad nią. Wisi tam już dobre kilka miesięcy. Za każdym razem się zastanawiam ile kobiet, które w swoim życiu dokonały aborcji musi na niego ciągle patrzeć.
dea   primum non nocere
15 grudnia 2017 22:20
No cóż, autorzy tej "kampanii społecznej" mają zapewne nadzieję, że jest ich jak najwięcej, najchętniej by spalili czarownice na stosie... albo lepiej, kazali innym je spalić  😵
o tak, Kraków... bardzo się cieszę, że wożę dziecko tyłem. 😤 😀iabeł: już większego się nie dało postawić 😤 PIS ustanawia prawo, więc dla PIS to jest OK, nie OK jest manifestacja z białą różą, taki mamy kraj
[...] Przestałam tamtędy jeździć żeby nie patrzeć  😵


Serio? Ja to w ogóle nie zwracam uwagi na te plakaty/bilbordy. Na samym początku faktycznie mnie zszokowało, ale raczej sam pomysł, a nie to co się tam znajduje. Teraz przejeżdżam codziennie koło kilku, ale nawet nie pamiętam, który gdzie dokładnie jest i czy jeszcze w ogóle jest czy ściągnęli. No, ale ja dzieci nie mam, więc nie muszę tłumaczyć co jest na zdjęciu, więc po prostu to olałam.
otóż to! Dzieci. Mnie tylko podnosi ciśnienie fakt, ale później mi to tito, ale dziecko PYTA, a ja muszę ODPOWIEDZIEĆ
Nie ogarniam Argentyny.
Nasi chłopcy narodowcy to przy Argentynskich bojownikach pikus...
Wczoraj "strajkowali" a innymi slowy rozwalili cale centrum miasta. Wygladalo to wszystko jak regularna wojna  😵

Z komorki nie mam jak wrzucic zdjec, jak ktos jest zainteresowany rzucic okiem na drugi koniec swiata to w historii insta wrzucilam troche zdjec.

Generalnie to strach sie bac  🤔wirek:
Ja tez nie ogarniam, ale i nie dziwi mnie jakos specjalnie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się