"Penis" u źrebaka

Sugerujecie, że re-volta powinna nabyć się w wyskakujące okno: "treści +18 lat" ?  🙄

Już dajcie spokój i z tą Piaffeczką, można to olać.

Nie, ale ten wątek był założony po to, by dowiedzieć się czegoś o ewentualnym schorzeniu u źrebaka. Tymczasem został potraktowany jako żart, który dla jednych jest zabawny a dla innych może być po prostu niesmaczny zwłaszcza jak w dyskusji bierze udział 12 letnie dziecko.
Daleko mi do przewrażliwionej paniusi i naprawdę niewiele rzeczy mnie rusza, ale to co pisze tutaj Piaffeczka niestety wywołuje u mnie nienajlepsze skojarzenia.
We mnie też, ale skoro chcesz dyskutować nt. końskiego penisa to dyskutuj a nie zwracaj uwagi na kogoś, kto ma zaledwie 12 lat i możliwe, że właśnie jeszcze tak może postrzegać ten temat.

Strzyga, ja również do tego nie akceptuję, ale przecież to tylko dziecko. Pewnie ma dostęp nie tylko do neta ale i do kablówki, jakieś MTV i Warsaw shore. Temat siusiaków i cipek nie jest już takim tabu a ją dalej korci i rajcuje bo jest dzieciakiem.
Z całym szacunkiem, nie ma się co obrażać ale wydaje mi się, że do póki Was nie obraża to zostawcie ją w spokoju bo od wychowania są rodzice. Rozumiem, że jedna z Was zwróciła uwagę ale zaraz potem następne harpie się dopisały.

Jeśli ktoś chce to niech dyskutuje nt. wątku a nie dopisuje coś bez znaczenia w temacie.
Na tym forum najlepiej każdy na każdego coś odpowiada, ale żeby jeszcze dzieciaka?

Bardzo przepraszam za OT
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 maja 2014 19:07
dar, tak jak przy 12 letnich dzieciach nie rozmawiam o tematach seksualnych, o piciu i grubych imprezach, tak nie uważam, żeby forum się od tego różniło.
mam chyba prawo wyrazić swoją dezaprobatę? Zwłaszcza, że nie zrobiłam tego ani w wulgarny, ani w obraźliwy, ani w chamski sposób.
dar, tak jak przy 12 letnich dzieciach nie rozmawiam o tematach seksualnych, o piciu i grubych imprezach, tak nie uważam, żeby forum się od tego różniło.
mam chyba prawo wyrazić swoją dezaprobatę? Zwłaszcza, że nie zrobiłam tego ani w wulgarny, ani w obraźliwy, ani w chamski sposób.
masz absolutną rację. Tymbardziej że brak reakcji może być poczytamy za aprobatę. Wszystkie dzieci są nasze i dbajmy o nie.
dar, cały wątek jest jednym wielkim OT, więc co miałabym napisać na temat? Jak nazywam końskie przyrodzenie?  🙄 Nie, dziękuję. Ale tak jak w każdym innym wątku tak też tutaj jeśli coś mi nie odpowiada, albo się z czymś nie zgadzam to mogę na to zwrócic uwagę. I tak jak napisała Majowa: brak reakcji może być postrzegany jako aprobata.

Z mojej strony koniec off topa.
[b]Piaffeczka, sorry, ale zgodzę się z innymi - twój udział w takiej dyskusji jest mocno niesmaczny, jesteś zdecydowanie za młoda, aby rzucac żarty na takim poziomie, na taki temat.

Proszę o trzymanie się tematu, jeżeli nadal będą rzucane "żarciki", do tego przez dzieci, to będę uważała to za wystarczający powód do zamknięcia wątku[/b]
ja tam temat traktowałam poważnie. nie widze nic w tym smiesznego (w sensie jakiś podtekstów itd), dlatego też nie połapałam się w żarcie młodocianej. zignorowałam
no i własnie .... dar, tak jak przy 12 letnich dzieciach nie rozmawiam o tematach seksualnych, o piciu i grubych imprezach, tak nie uważam, żeby forum się od tego różniło.
(...)

kurcze skąd mam wiedzieć ile uczestnik rozmowy ma lat? tak wirtualnie? ktos to sprawdza, weryfikuje? w towarzystwie "na żywo" - jasne, widzimy kto siedzi obok ale tu? nie mamy pojęcia kto nas czyta. jeśli wiemy, że udziela się małoletni - to oczywiście - nie wdawac się w dyskusje z nim, czy zakazać udzielać się (?), ale ... nie możemy nie rozmawiać, tylko dlatego, że mogą czytać malolaty. bo pewnei czytają. a to co czytaja i gdzie - to już real redzice powinni sie zająć.

szczególnie, że ten akurat temat nie jest ani wulgarny, ani podtekstowy. "biologiczna" rozmowa. niech czytają przynajmniej się czegoś nauczą - i to poprawnie i bez "rumieńca"
vissenna   Turecki niewolnik
30 maja 2014 08:58
horse_art lubię to!

Ale właściwie po co jest ten wątek? Jeżeli faktycznie jesteście żądne wiedzy, to mogę wrzucić zdjęcia z atlasu anatomii zwierząt żeby nie było wątpliwości, ale poza tym czy ktoś ma jakies problemy z ogrem? Jak tak to są wątki z poradami stricte weterynaryjnymi, więc nooo nie wiem, co tu chcemy osiągnąć? 😉
horse_art, czyli, jak będziesz miała dwunastoletnią córkę, to z radością będziesz patrzec, jak ona rzuca takimi żarcikami, jak Piaffeczka?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
30 maja 2014 09:25
horse_art, z innego wątku wiedziałam, ze ma 12 lat, wobec tego zareagowalam. Przykro mi, ze Ci sie to nie podoba, ale będę reagowała w takich sytuacjach.
Kurcze, ale żałuję, że nie doczytałam, zanim zostały te żarty usunięte:P

O co tyle hałasu, o penisa?
można by wywalić całą dyskusję i założyć nowy temat... O ile nie ma podobnego, a coś mi się kojarzy że to w ogóle dubel jest.
"Higiena u koni w miejscach intymych"?
Sama się kiedyś zastanawiałam, czy to dobrze czy źle, że się narzady płciowe myje zwierzakom 😉
Już piałam, jest wątek "wałachowy siusiak". Moim zdaniem dobrze by było zmienić jego tytuł na "Higiena intymna u koni", scalić te wątki i po sprawie. Zostałoby biologicznie i merytorycznie, a nie mało śmieszna gadka pt. "kto jak mówi na końskiego penisa"...  🙄
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
30 maja 2014 10:45
Thymos- Tu ogólnie miało być o tym, czy u kilkudniowego (?) ogierka prącie może być schowane w puzdrze podczas oddawania moczu. Czy nie jest to powodem do niepokoju. A zeszło w ogóle na boczny temat.
Thymos- Tu ogólnie miało być o tym, czy u kilkudniowego (?) ogierka prącie może być schowane w puzdrze podczas oddawania moczu. Czy nie jest to powodem do niepokoju. A zeszło w ogóle na boczny temat.


No to faktycznie, najlepiej by było zrobić ak jak Julie napisała. Scalić, wywalić niepotrzebne pisiorki i będzie konkretny temat.
Ale na tych 4 stronach nie ma nic na ten temat poza pytaniem osoby, która założyła temat, więc nie ma o czym gadać
aallaa43, wyjaśniło się coś? Napisz, myślę, że niektórzy są ciekawi.

Co do Piaffeczki... Takie "żarciki" chyba nie bardzo przystoją 12-letniej dziewczynce? No nie wiem, chyba że teraz dzieci wiedzą więcej w temacie, niż dorośli.

edit: Przez ten cały OT nie zauważyłam, że autorka wątku odpisała w całej sprawie... na 1 stronie.  😁 Także tego, pora chyba spać, bo zmęczenie materiału wzięło górę.
ikarina, Strzyga, dopiero zobaczylam wasze odpowiedzi - oczywiscie! dobrze,ze reagujecie i oczywiście powinniście. nie można na takie "żarciki" małoletnik pozwalać, czy to tym bardziej wspierać (jak pozwalać na picie czy palenie) w przypadku zachowania, głupich czy wulgarnych tekstów mozna nakrzyczeć lub ostentacyjnie zignorować - czasem to 2 dziala lepiej, wybralam 2 opcje,  a moja wypowiedz byla o temacie, a nie o jej "żarcikach"😉
Chciałabym wrócić do głównego tematu. Może założycielka postu zna odpowiedż co z tym peniskiem i puzdrem. Urodził mi się dziś ogierek co prawda ma parę godzin ale podczas oddawania moczu penis nie wysuwa się.  Dawniej miałam ogierka i penisek sobie zwisał przy siusianiu i po. A tu wszytsko schowane. Czy to powód do zmartwień? Czy wszystko się unormuje czy wzywać weta?
kamzde pewnie otrzymasz taką samą odpowiedź jak autorka wątku czyli - DZWOŃ DO WETA. To chyba najbardziej pewne źródło informacji 🙂 A telefon kosztuje tyle co rozmowa telefoniczna :P

Ale dzięki za odświeżenie tego wątku - ubawiłam się po pachy czytając wszystkie jego cztery strony  🤣 🤣 🤣
Ircia   Olsztyn Różnowo
18 maja 2017 15:26
U mnie w tamtym roku też się urodził źrebak co postanowil nie pokazywać. siusiora, wet  był parę godzin po porodzie, stwierdził że wszystko jest ok, tylko niestety zalewał sobie pępowinę, była ciągle mokra przez mocz, więc było zalecenie żeby kilka razy dziennie smarowac jodyną, smarowam około dwóch tygodni, dopóki siusiak sobie wyszedł, no i wychodzi do dzisiaj  😉
Oczywiście dzwoniłam do weta i weterynarz stwierdził, że pewnie coś się zawinęło... pogrzegać paluszkiem, zobaczyć  🙂 hi hi. Obyło się bez odwiedzin weterynarza bo rzeczywiście sisiak się podwinął. Źrebaczek biega sobie już radośnie machająć fujarą 🙂 Wszystko jest ok 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się