Dopasowanie siodła

Cofam pytanie- znalazłam w googlu Jej strone:-)
Magda Saracyn dopycha, ale nie wymieni wypełnienia.
Raczej nie ma w Warszawie rymarza do polecenia.
Adrian Fabian z Elfab Horse przyjeżdża regularnie do Warszawy i jego mogę z czystym sumienien polecić - wymienia na żywą wełnę,  robi korekty. I robi to dobrze.
lillid u mnie Magda wymieniała więc chyba wymienia  :kwiatek:
Magda Saracyn u mnie też wymieniała wypełnienie
W Warszawie jeszcze forumowa sumire i Michał Dobrowolski
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
15 października 2019 12:01
Czy ma ktoś numer kontaktowy do P. Kostrzewy? Chciałam się z nim umówić na obejrzenie siodła i poprawki, a nigdzie nie mogę znaleźć numeru 🙂
Hermes, tutaj masz 🙂
Trochę może nie wprost podane, ale google wyszukują na pierwszej stronie wyników 😉
Paweł Kostrzewa
Tel. 535 536 735
Witam, mam małego konia, jest krótki w grzbiecie niby sp ale kurdupel, jakie sidło, chodzi mi o wymiary, polecacie?
O dopasowaniu siodła klasycznego wiem już dużo, ale w mojej beznadziei na dopasowanie siodła zaczynam rozważać bezterlicówki lub westernówki. I tu pojawia się pytanie Obydwa te rodzaje siodeł są bardzo długie nawet w przypadku małego siedziska, dużo siodła jeszcze wystaje z tyłu. Czy w siodle westernowym dopuszczalne jest że ławki siodła będą leżały za ostatnim żebrem? Bo chyba nie sposób znaleźć takie które by się w tej przestrzeni mieściło, szczególnie jeśli chcemy siedzisko większe niż dla dziecka. Podobnie jest z siodłami np Barefoot, czy ono może być dłuższe niż klasyczne siodło?
nefferet nie wiem, na ile sztywne są ławki w siodle westernowym, ale w siodłach klasycznych nie powinno się kierować całkowitą długością panela, tylko długością do miejsca, gdzie panel spotyka się z siedziskiem - tylko do tego miejsca panel realnie dystrybuuje ciężar. Tutaj poglądowo:

To pozwala "zaoszczędzić" dobrych kilka cm zależnie od kształtu panela.
Nie wiem, czy tą samą zasadę można zastosować przy siodłach westernowych, bo jeśli ławki są sztywne (panele nie są, w końcu wypełnione są wełną/pianką/whatever) i dystrybuują ten ciężar ileś tam za siedziskiem, to trzeba jakiś tam zapas założyć.
Generalnie nie sugerowałabym się całkowitą długością ławek, a długością siedziska właśnie 🙂 czyli mniej więcej tak bym mierzyła:

Barefoot zdecydowanie może być dłuższy, niż klasyczne siodło, bo... nie ma terlicy, która dystrybuuje ten ciężar na całej długości panela.
lillid, To teraz zrobiłaś mi rewolucję w głowie. Pilnowałam co do centymetra długości paneli, nie wiedziałam że ważne jest połączenie panel-siedzisko.
nefferet mi tą rewolucję zrobiła Jocelyn Danby i jej pięknie dziękuję za to, bo nagle się okazuje, że krótkie grzbiety jednak też da się osiodłać.
Ja już w ogóle słyszałam tyle cudownych teorii na ten temat od wielu równie cudownych speców, że w pewnym momencie mój tyłek w rozmiarze 36 przestał się mieścić na kobyle, która ma 170 cm wzrostu.
To jakim cudem 100-kilogramowe chłopy mieszczą się na tych biednych AQH?
Dokładnie! Ja też już wpadłam w paranoję na tym punkcie. A teraz jak sobie przypomnę z ilu świetnych siodeł zrezygnowałam bo były kilka cm za długie  😵
Siodło westernowe również nie może leżeć na nerkach. Obowiązuje ta sama zasada, co przy klasycznych.
Kwestia dobrania odpowiedniego.

Przy krótkich koniach dobrze sprawdza się taki typ:


Ja bym tego aż tak dosłownie nie interpretowała jednak. Ale zawsze sprawdzam, gdzie realnie panele na końcu kanału stykają się z grzbietem. Jednak jestem "skażona" szkoleniem u Schleese, który tego bardzo restrykcyjnie przestrzega. Co do westernówek, to dużego doświadczenia nie mam, ale te ławki są wygięte, więc trzeba się kierować rzeczywistym punktem stylu z końskimi plecami, nie optyką.
Przejrzałam sporo zdjęć i materiałów z pasowania westówek na długość i owszem, terlica musi się kończyć przed ostatnim żebrem, natomiast ławki zachodzą dużo dalej, niekiedy zakrywając prawie cały odcinek lędźwiowy i nie ma w tym nic złego, bo siodło za terlicą nie wywiera żadnego nacisku na grzbiet.
Za ostatnim żebrem nie może być wywierany nacisk, a od dystrybuowania  ciężaru jeźdźca jest terlica - nie panel. Terlica nie ma prawa leżeć za ostatnim żebrem, panel - tak.
Założenie, że liczy się długość styku panela z grzbietem prowadzi do sytuacji, w których panel siodła kończy się równo z terlicą, a nawet potrafi być krótszy 🤔wirek: wtedy po dociążeniu przez jeźdźca nacisk na grzbiet jest skumulowany na końcu panela zamiast się płynnie rozproszyć.
To na logikę po co w takim razie panele bywają dłuższe od terlicy, skoro niby nie rozkładają ciężaru na całej swojej powierzchni styku (nie wywierają nacisku za terlicą=nie biorą udziału w dystrybucji ciężaru, jak rozumiem)?
Muszę post pod postem, bo mi wsiorbala połowę wypowiedzi, a coś nie mogę edytować:
Nie chcę się spierać, ale drążę, bo to jest kwestia, która budzi moje wątpliwości. Tzn.nie bardzo trafia do mojej wyobraźni, że coś, co przylega do grzbietu miałoby zupełnie nie brać udziału w dystrybucji ciężaru. Inna kwestia, że na siodle z twojego zdjęcia rzeczywiście powierzchnia styku panelu z grzbietem może pokrywać się z końcem terlicy, ale niektóre siodła mają panele bardziej wysunięte. Mimo wszystko sądzę, że bardziej chodzi o to, by nie dać się zwariować i realnie oceniać uwarunkowania.
dorota, nikt ci nie poleci rozmiaru siodła dopóki nie będzie znał dokładnych wymiarów konia. Na youtube są filmy jak określić jaką przestrzeń może zajmować siodło. Popatrz sobie, wymierz konia i wtedy będziesz wiedziała czego szukasz.
Hej, mam mały problem z doborem siodła na mojego konia. Konkretnie chodzi o suche plamy pod siodłem. Przy wcześniejszych siodłach na czapraku wyrępowały pojedyncze suche punkty, dzisiaj jednak dostałam do przymiarki kolejne siodło. Tu jednak sucha plama występuje pod całyn siodłem. To jest dobra oznaka czy szukać dalej siodła?
Kucek1331 to czytanie plam z czapraka to często ślepa uliczka, bo tak naprawdę nie ma jednoznacznie określonego związku między poceniem się, a uciskiem od siodła. Ba, jednoznacznego związku między obrazem termograficznym a uciskiem też nie ma.
Generalnie im bardziej spójny masz ten obraz na czapraku (mniejsza z tym, czy suchy, czy mokry), tym lepiej. Ale nie na tym powinnaś się opierać sprawdzając, czy siodło pasuje, czy nie.
Ten czaprak wygląda jak najbardziej ok.
czy znacie kogoś kto sprawdził, by mi dopasowanie siodła westernowego w  woj. kujawsko pomorskim lub warmińsko mazurskim ?
Plum   ~Jestem jak feniks ktory odrodzil sie z popiolow~
11 listopada 2019 18:26
Hej, mam pytanie kogo polecacie jeśli chodzi o dopasowanie siodeł ewentualne przebudowanie? Słyszałam ze profesjonalnie Traveling Saddler, którzy pracują metoda Tom’a Buettner’a?Panowie są z Oleśnicy kiedyś z Radwanic.  Dużo osób poleca również Dorote Jot. Chodzi o Dolnośląskie okolice Wrocławia.
Plum, zdecydowanie uderzyłabym do Doroty. Co do Travelling Saddler - zależy, co konkretnie potrzeba zrobić w siodle, ale jeśli zależy Ci na tym, żeby dopasowanie siodła zostało sprawdzone także w ruchu, to jednak polecam kontakt z Dorotą. 😉
Plum zdecydowanie Dorota! solidna firma
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
13 listopada 2019 14:28
Czy komuś z Was w niedalekiej przeszłości świadczyła usługę pomiaru grzbietu konia i dopasowania siodła pani Basia Kolczewska ?
Pytam, bo mam termin z HBC na lipiec 2020  🙄 a zdaje się, że nie mogę tak długo czekać na siodło ....

Jakie macie opinie na jej temat ?  :kwiatek:


ps.maluda - ta westówka to moje siodło, planowałam ją sprzedać, fotka z oferty, ale się rozmyśliłam 😉
Aleks Mi miesiąc temu, ludziom ode mnie ze stajni nieco wcześniej 🙂 Jestem bardzo zadowolony, przede wszystkim dlatego, że jest zupełnie bezstronna i niezwiązana z żadną marką. Szukanie siodła poszło bardzo sprawnie, teraz czekam aż przyjdzie z przeróbek. Ludzie, którzy wcześniej skorzystali z jej usług i jeżdżą już w tych siodłach, również sobie chwalą 🙂
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 listopada 2019 17:38
Dzięki Equigrav, czytałam nie zbyt przychylne opinie, ale sprzed kilku lat. Dlatego szukam informacji świeższych.
Mogę jeszcze prosić tylko o informację (może być na pw) jakiego rodzaju siodło wyszukała dla Ciebie ? I czy wzięła pod uwagę Twoje preferencje ?

Chciałam jeszcze zapytać o dwie osoby, Dorotę Koziorowską z FiKo , jestem z Pomorza więc mam ją po sąsiedzku, oraz Zuzanne Piekut z Fit&Flock (Bydgoszcz) ?
Będę wdzięczna za opinie  :kwiatek: .
Ja szukałem skokówki i znalazła dla mnie używanego Erreplusa JF. O jakie preferencje chodzi? Bo jeżeli o wygodę siedzenia to nie miałem żadnych życzeń, a moją budowę i budżet to oczywiście były brane pod uwagę.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
16 listopada 2019 11:06
Equigrav - pisząc o preferencjach miałam na myśli Twój komfort, odczucia jakie masz w siodle i zgodność znalezionego siodła z Twoimi założeniami wyjściowymi co do profilu skokowe/ujeżdżeniowe. Dzięki  :kwiatek:
Ja mam troszkę obaw, że skończę  😉 z siodłem ujeżdżeniowym, co do którego nie do końca jestem przekonana. Pani Basia widzę, że idzie mocno w ErrePlus i w sumie nic w tym złego tylko, ze serwis tych siodeł nie jest zbyt dostępny.
No nic, jeszcze się zastanowię.
Jeszcze raz dziękuję za informację  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się