Dopasowanie siodła

lillid Nie sądzisz,że branie siodła "bo będzie łątwiej odsprzedać" jest nieco bez sensu? Po to się kupuje własne siodło,żeby było nam maksymalnie komfortowo (koniowi również) a nie z asekuracją łatwego odsprzedania. Można by tak rozmyślać nad kolorem, czy inna kwestią mniej istotną,ale rozmiaru bym tak w życiu nie wybierała.

UnicornWitch Ja bardziej 16,5 i pewnie w Twoim przypadku też tak będzie. Najlepiej jednak właśnie brać z opcją przymiarki/możliwości jazdy testowej, bo rozmir rozmiarowi nie równy, co marka/model to też inne odczucia. I niestety, jak już zostało napisane, araby mają zazwyczaj dość trudne grzbiety: krótkie,szerokie,proste, nie łatwo znaleźć na takiego konia siodło. Tutaj decyzja jest Twoja oczywiście,aczkolwiek wydaje mi się, że na początek najfajniej by było wydzierżwić konia ze sprzętem. Chyba,że finansowo nie jest to dla Ciebie problemantyczne,że w razie czego możesz stracić na sprzedaży siodła,to szukaj z pomocą osoby doświadczonej czegoś,co i Tobie i koniowi będzie pasowało,kupuj i się ciesz z jazdy  😉
Obiś tak, tak właśnie uważam, zwłaszcza, że 0.5 cala nie robi praktycznie żadnej różnicy i zawsze lepiej mieć siodło te 0.5 cala za duże niż za małe. Poza tym mowa o koniu do dzierżawy, w dodatku arabie, czyli najpewniej o bardzo specyficznym grzbiecie - przy zmianie konia siodło będzie na 90% do wymiany.
Zwracam na to uwagę, bo warto brać pod uwagę wszystkie czynniki wybierając siodło - między innymi łatwość zbycia.
Każdy kieruje się swoimi kryteriami.
lillid Mi osobiście te pół cala zazwyczaj robi sporą różnicę i siodło fajnie mieć dobre, a nie za duże czy za małe. Aczkolwiek,jak napisałaś, każdy ma "własne kryteria".  Z tym,że na araba i tak będzie ciężko coś znaleźć i pewnie później-przy zmianie konia i tak pójdzie na sprzedaż, to fakt. Z tym trzeba się liczyć, ale może być i tak,że będzie się trzeba z tym liczyć przy każdej zmianie konia dzierżawionego.
UnicornWitch Nie chce cię martwić ale dopasowaniesiodła do araba to masakra 😵
Ja się bujam z tym już dwa lata i mam już 5 siodło  🤣
Z tym że ja swojego kupiłam jak był szczupaczkiem po torach i dopiero po kastracji wiec mi się szybko zaczął  zmieniać. Jeśli chodzi o marki to Daw-Magi nie pasują na araby- kształt terlicy chyba jest nieodpowiedni bo nawet jeśli pasuje rozmiarem łęku to po jakimś czasie wychodzą dolegliwości grzbietowe- nie tylko moja opinia, kilka właścicielek arabków na tym forum miało podobne doświadczenia. Zdecydowane na arabach najlepiej leżą siodła islandzkie, ale one nie nadają się do niczego poza rajdami. I zdecydowanie musisz celować w krótkie 16,5 max 17.
aga2808 ja polecam na araby jeszcze siodła dedykowane dla fryzów, krótkie i kształt paneli, który nam akurat przypasował. Mamy Mac Ridera model Wellington, na pewno lepsze od każdego islandera, bo to typowa ujeżdżeniówka, dla mnie niezastąpione  😍. UnicornWitch problem jest jeden, takich siodeł u nas w PL, jak na lekarstwo, najlepiej rozejrzeć się na Ebay lub innych zagranicznych serwisach  😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
18 stycznia 2019 17:49
Czytałam niedawno książkę o dopasowaniu siodeł "Siodło" Joyce Harman i było tam pewne zdanie, że araby to konie dla których chyba najtrudniej dopasować siodło, także powodzenia życzę 😉  :kwiatek:
Śmieszne to jest, ale araby mają podobne grzbiety do hucułów, mojej hucułce daw-maga też się nie dopasuje (wg pana z Elfab-horse i wg mnie też), obecnie mam eurioridinga i jest ok- to już mój drugi euroriding na hucuła.
zembria nie tylko siodło jest kłopotliwe (ja mam akurat szczęście, bo moja jak na araba jest dosyć długa i ma kłąb- jak jest w treningu 😂 ), ogłowie składam zazwyczaj z części pony i cob, bo inaczej nie pasuje, ochraniacze to też coś na pograniczu pony i coba... ciężkie życie właściciela araba  😵

A tak serio dowiemy się co w naszym siodle piszczy po wizycie travelling saddler  😉 na tą chwilę sprawdzamy się regularnie u fizjoterapeutki i jest ok, raz było pogorszenie jak wyciągnęłam gluta spod siodła, bo myślałam, że jest ciasno, ale chyba jednak nie było  🙄
marlin1990 Właśnie, takich siodeł w PL praktycznie używanych nie ma,pozostaje ebay. Nie mam co prawda araba, ale hucuła w przypadku którego problem jest podobny jak u arabów bo paradoksalnie konie zupełnie inne to grzbiety dość podobne. I naprawdę jest porażka. Ja ostatecznie zdecydowałam się na siodło robione na miarę i czekam. Z tym,że to mój koń, którego mam od 10lat i po prostu mam dość ciągłych poszukiwań, chcę czegoś, co będzie pasowało i jemu i mi i w razie czego po prostu pójdzie do skorygowania. Natomiast wiadomo,to zupełnie nie jest opcja pod konia dzierżawionego. Dlatego wydaje mi się,że jednak w przypadku dzierżawy najlepszą opcją jest koń ze sprzętem. Bo o ile jeszcze jakiś np. czaprak,szczotki, lonże, to można spokojniie dla kolejnego konia mieć w razie czego, o tyle z siodłem to już niemalże na pewno pozamiatane i trzeba będzie sprzedać (o ile wcześniej uda się kupić pasujące  :hihi🙂.
marlin1990, ja mam ogłowie cob, a paski poskracane u szewca🙂
Ogłowie cob, nachrapnik pony, naczółek full, wędzidło 13,5 😀
(koniec offtopa)
Ja kupiłam siodło dla dzierżawionego konia, było przerabiane też pod niego. Chciałam je już sprzedać, ale się okazało, że jest wyjątkowe pasowne i z odpowiednią podkładką pasuje na dwa zupełnie różne konie. Także sprzedaż odbiegła w przyszłość. 😀
Również zaczynam przeglądać ogłoszenia w poszukiwaniu skokowki, 16,5’ na Arabka właśnie. W jakie marki celować waszym zdaniem, tylko szkopuł ze koniecznie skokowe musi być 😉
Myślałam o Equipe, ale przez lateks w panelach jakiekolwiek dopasowanie może graniczyć z cudem
Obiś masz rację, w swojego bym inwestowała, a nad dzierżawionym poważnie bym się zastanawiała, tym bardziej, że to siodło nietypowe, które może być ciężko puścić w obieg, tak jak flygirl  mówi 😉 A przede wszystkim, jako osoba która konia oddaje w dzierżawę wolałabym żeby koń chodził w moim sprzęcie, albo sprzęcie sprawdzonym, dopasowanym do konia  😉

marysia550, Murat-Gazon ogłowie pony, paski policzkowe cob, nachrapnik cob  🚫

dairoxroxi ze skokówek miałam na swoją stubbena- bardzo starego, zanim się nabudowała, było względnie ok, później winteca pro jump'a 500, rudej nie przeszkadzał, ale ja jakoś nie byłam przekonana co do jego dopasowania, a przede wszystkim wygody 😂 przez jakiś czas pożyczałam też skokowego kieffera, ale tu trzeba uważać z długością paneli  🙄
lillid, przepraszam, że nie od razu.
Jeśli nie skaczesz, to siodło wszechstronne ci po nic.
Nie pisałam, że we wszechstronnym da się jeździć Wygodniej i skoki i ujeżdżenie.
Tylko że się da skakać do 120 (to swobodnie, o ile koń nie sadzi jak na 160).
A krajowe CC ujeżdżenia można jechać we wszechstronnym zgodnie z przepisami.
Da się, choć na pewno dobre ujeżdżeniowe pomaga.

Jest masa osób, które trochę skaczą, często tereny, dłubią na płaskim, a i czasem L ujeżdżenie pojadą.
I nie muszą koniecznie mieć siodeł wyspecjalizowanych.
W WKKW siodła wszechstronne widuje się na czworoboku i do (starych) **, zazwyczaj ze względów logistycznych (warunki przesiodłania).
halo no to wszystko jasne, jeśli z tym CC chodziło tylko o przepisy  😉
Mi wszechstronne po nic, to i nie posiadam. Na szczęście istnieją ujeżdżeniówki, w których da się wygodnie przemieszczać półsiadem i jeździć cavaletki, ale! gdybym ukochała sobie siodło, które to znacząco utrudnia, rozważałabym zakup drugiego, wszechstronnego.
Niemniej są osoby, które parają się w równym stopniu ujeżdżeniem i skokami i te osoby bardzo często mają po 2 siodła.
Kompromis na ujeżdżenie do P i skoki do L na pewno istnieje 😉 ale idąc dalej trzymanie się jednego siodła jest po prostu utrudnianiem sobie życia.
Idąc dalej to nie znam nikogo takiego 🙂 (P+ w sokach, N w ujeżdżeniu+) z jednym swoim lub dzierżawionym koniem (WKKW-istów nie liczę).
A zakładam, że jeśli ktoś startuje na kilku koniach, w obu dyscyplinach, to siodeł do dyspozycji ma kilka+ (lub 2 razy kilka+).
A jeśli ktoś z tym jednym koniem jednak istnieje, i stać tę osobę na częste starty w P/N + w dyscyplinach A i B, czego jednak domagałby się taki poziom,
ze względy na dobro (przygotowanie formy) konia, to z pewnością stać też na dedykowane siodła.
Przypomnę jeszcze, że skrót GP (często widywany) to nie jest skrót od Grand Prix, tylko od "general purpose".
Dołączam do klubu "antypasujących siodeł". Historie typu: mega szeroki grzbiet, łękowaty, z szerokim i płaskim tyłem, wydatna łopatka, kłąb wcale nie najmniejszy, miejsce na położenia siodła krótkie, za to lędźwie długie i słabe. Jakbym wiedziała, że tak będzie z tymi siodłami to bym chyba konia nie kupiła  😂 Mam moją fryzkę 9 lat, a siodeł miałam spokojnie 10, a w mierzeniu z 20 spokojnie  😂 teraz też czekamy na siodło sprowadzane - Thorowgooda, ale kto wie, co to będzie... już nie mam nadziei szczerze mówiąc 😉 siodeł na miarę nam odmawiają - próbowałam w kilku miejscach i różni pasowacze i wytwórcy po prostu rezygnują. Jeszcze tylko jeden mi został, ale trochę za drogo, więc to będzie przedostatnia deska ratunku 😉 ostatnią będzie chyba tylko Butterfly albo taki Kieffer za ponad 10 koła na fryzy... oczywiście nie w tym życiu  💃
fanelia, z tego co pamiętam to w stajni gdzie jeździłam na fryzach mieli specjalnie siodła ściągane z południa europy na konie barokowe.
Witam. Chciałam się zapytać o poradę. Mam krótkiego konia z dość prostym grzbietem i średnim kłębem. Ja jestem natomiast dość niska. Czy znacie może jakieś modele bądź firmy które oferowały by siodła dla nas? Często występował problem zbyt długich paneli, zbyt długiej tybinki i siodła zbyt wchodzącego na łopatkę. Czy wchodzi w grę tylko i wyłącznie robienie siodła w całości na miarę? Jeśli tak to z jakiej firmy i nie za kosmiczną cenę? Zależy mi na siodle skokowy bądź krosowym. Będę wdzięczna za jakąkolwiek poradę.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
20 stycznia 2019 15:36
Akiś  Ty jakie rozmiar siedziska potrzebujesz? Bo jeśli 16' to spokojnie znajdziesz siodła na krótkich panelach. Sama mam krótkiego konia i kilka modeli mierzyłam, poza innymi niedopasowaniami to długość paneli była ok, mierzyłam HB contact Winner 16', miałam Wintec Lite 16', a teraz mam Prestige Paris 16' i wszystkie te siodła mają krótkie panele.
zembria, trochę off top ale jak Ci się użytkowało Wintec Lite? Nie znalazłam nigdzie opinii o tym siodle, wygodnie się w tym siedzi?
dairoxroxi Jeśli nie masz długich nóg, to polecam joy jumper. To siodło zaprojektowane na płaskie i krótkie plecy bez kłęby. Mamy w stajni arabkę (jedyną🙂 na której da się jeździć tylko w dwóch siodłach: gapie z winteca (dla jeźdźca masakra) i joy jumper od prestige. Siodło samo w sobie dla jeźdźca bardzo przyjemne i wygodne.
Każde inne siodło masakrycznie zjeżdżało do przodu.
Czytałam niedawno książkę o dopasowaniu siodeł "Siodło" Joyce Harman i było tam pewne zdanie, że araby to konie dla których chyba najtrudniej dopasować siodło, także powodzenia życzę 😉  :kwiatek:


Co Wy tam wiecie o koniach na które najtrudniej dopasować siodło  🤣

Ja przetestowałam ok 25 siodeł i każde było na tyle złe, że sprawiało koniowi dyskomfort lub ból  😕  🤔wirek: w końcu poddałam   😵  się i zamówiłam na miarę
Wintecki na araby daja rade nawet, tylko te nowe z klinowymi panelami.

Ale tak, ze skokowka może być problem, zwłaszcza jak wysunieta mocno naprzód tybinka - nie ma zwykle miejsca na takie siodlo.
Sommer na poduszkach espritowych tez powinien dac rade, massimo raczej tez.
Dziękuję za wszystkie informacje. 🙂 Widzę, że zgadzacie się,co do tego, że trudno będzie na tego konika dopasować siodło, to jest też ważna informacja, którą muszę wziąć pod uwagę podejmując decyzję o dzierżawie. Niestety nie ma możliwości wydzierżawić go ze sprzętem, ponieważ nie ma dla niego dedykowanego sprzętu w tej stajni, dlatego też jeśli go wydzierżawie to chciałabym zakupić dla niego dedykowany sprzęt (nie mówiąc o tym, że mnie też będzie się lepiej jeździć, bo wczoraj np. spadłam  w terenie w galopie m.in. dlatego, że od początku źle mi się jeździło w siodle, które dostałam na konia - inna sprawa, że jakbym lepiej jeździła to pewnie aż tak by mi to nie przeszkadzało 😉).
Widziałam też, że daw - mag ma opcję robienia siodeł na miarę (czy ktoś korzystał z tej opcji?), choć z drugiej strony czytałam też, że daw - mag na arabki nie pasuje.  Widziałam pozytywne opinie o Wintecu na arabkach, ale sama firma ma różne opinie, jakie są Wasze doświadczenia?
Poszukam też czegoś fajnego na ebayu, może akurat coś się trafi. 🙂

UnicornWitch, mi Hubert od Daw-Maga pasował najlepiej ze wszystkich mierzonych siodeł na mojego arabka, jednak w rozmiar 17 cali było już na styk jeśli chodzi o długość paneli, dla mnie ta 17-tka też była za wielka. Jednak Daw-Mag ma też siodło Junior, to podobno wierna kopia Huberta tylko że w małym rozmiarze. Wintec Isabell na nowych panelach też leży dobrze, najgorzej leżało właśnie Joy Jumper Prestiga mimo że dla mnie to siodło było mega wygodne.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
21 stycznia 2019 10:30
Czy ktoś wie,jakiemu rozstawowi łęku w Prestige odpowiada Euroriding fit3?
ca 34
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
21 stycznia 2019 11:47
faith dzięki🙂

Czy istnieje jakieś siodło ujezdzeniowe przeznaczone dla mocno wyklebionych koni, kłąb wyzej niż zad,ale miejsca na siodło jest dość sporo,bo to duży kon.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się