"Sprawy niedokończone" - co , kto wie?

Może pogadamy o tym? I będzie tu miejsce na spytanie zanim się otworzy?
Ja mam ochotę na wątek : "Sprawy niedokończone" czy " Jak się skończyło....?"
Bo jest wiele takich "afer", które bulwersują forum a potem zanikają. Często mają dziwne tytuły i trudno je odszukać.
Atos czy Posadowo jeszcze wiszą, to można śledzić. Jednak te różne zapowiedzi procesów, prośby o pomoc, akcje pomocowe , pogubiły się bez podsumowań. A jestem ciekawa ich biegu.
Inne propozycje?
Lub: ten wątek jest zbędny. To go zgłoście do zamknięcia. Nie obrażę się.


ash   Sukces jest koloru blond....
05 marca 2014 09:32
Tania, ja jestem bardzo ciekawa jak się toczy sprawa Ani Nalazek i jej okropnego wypadku. Jak sobie radzi, jakie są postępy i rokowania. Wątek przepadł w czeluściach forum, nikt nic nie napisał od bardzo dawna.
ash  Ania czasami piszę coś na photoblogu. Wiec może do niej napisz 🙂

http://www.photoblog.pl/annes/165372914/support-ukraine.html#
To może ja zmienię temat na:
" wątki niedokończone" ? I tu zostanie?
Mnie się kołacze w pamięci sprawa chyba Indian Wolf i pomocy takiej stajence gdzieś na Lubelszczyźnie. Albo takich dziewczyn, co chciały konia ratować u pana co je trzymał w brudzie i biedzie. Albo konia co go kupiliśmy i poszedł gdzieś pod Radom. Takiego młodego. Co z zebraną kasą były jakieś zawirowania w Czechach a potem się wyjaśniło. Gniady chyba był.
Mogę pytać w tym wątku, http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,85100.0.html,  ale tam się bałagan zrobi. A odgrzewanie staroci też może jakąś dyskusję zbędną wywołać.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 marca 2014 09:48
ash, podobno ma swojego konia i jeździ, ktoś z forum z nią w jednej stajni stoi/stał 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
05 marca 2014 10:18
dzięki dziewczyny za  info!
To ja przypomnę akcję z Niko (ogierek, którego za pośrednictwem forum chciała wykupić dziewczyna, jak się okazało nie do końca poważna, ogierek wykupiony przez forumowiczów trafił do stajni na podkarpaciu). http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,73901.780.html  - tu historia forumowa.
Tak wygląda aktualnie:
http://stajniapysznica.dbv.pl/readarticle.php?article_id=57
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 marca 2014 10:50
Ja też byłam bardzo ciekawa co z Anią Nalazek. Blog był przez jakiś czas niedostępny, a bardzo lubiłam go czytać. Fajnie, że znowu jest taka możliwość.
edit. Niestety za wiele na blogu nie ma 🙁
To ja przypomnę akcję z Niko (ogierek, którego za pośrednictwem forum chciała wykupić dziewczyna, jak się okazało nie do końca poważna, ogierek wykupiony przez forumowiczów trafił do stajni na podkarpaciu). Tak wygląda aktualnie:
http://stajniapysznica.dbv.pl/readarticle.php?article_id=57

Niko! Faktycznie. Dziękuję.  :kwiatek:
bera7 - ŁAŁ, cudo wyrosło 🙂
Presja, dbają o niego 🙂. W czerwcu kończy 3-lata więc pewnie w tym roku będzie wdrażany pod siodło. Od dawna jest wałachem i jedną z największych maskotek stajennych.
bera7, skoro już tu jesteś - jestem bardzo ciekawa o co chodziło z panem Sławkiem i Mafią. Cała rv się zrzucała (ja też!), gość wydawał się naprawdę spoko i potrzebujący - o co chodziło, że wątek został zamknięty w atmosferze kwasu?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 marca 2014 11:25
Pan Sławek wraz z nowo poznaną konkubiną zapragnęli odebrać swoje (!) pieniądze, które miała dla nich Bera, jak wiadomo przesłane od forumowiczów. Bera za tą kasę robiła mu zakupy, nowa kobieta namówiła aby odebrał to co swoje i nas pogonił w cholerę.
Uuu, serio? No to bardzo nieładnie.
Presja, dbają o niego 🙂. W czerwcu kończy 3-lata

To już tak zleciało???  😲 Masakra!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 marca 2014 12:16
Uuu, serio? No to bardzo nieładnie.


Swoją drogą jestem ciekawa czy tak bajkowo mu się teraz układa 🙂
powiedziałabym, że nawet historia Sławka i Mafii skończyła się dużo gorzej niż Jara mówi. Znacznie gorzej. Bezczelność i chciwość weszły na tak absurdalny poziom, że aż żal.
Mnie ciekawi jak (czy?) skończyła się sprawa strzeszynopiteka...
Śledziłam wątek, dopóki nie został ukryty, później nie dociekałam - ale cały czas mam nadzieję, że sprawa znalazła szczęśliwy finał.
Czy wolno już uchylić rąbka tajemnicy?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
05 marca 2014 14:23
Wydzierżawił nowe miejsce, konie odzyskał. Od 24 stycznia cisza 😉
super 🙂
A mnie sprawa spalonej stajni w Krakowie/pod Krakowem. Tam stala Remedioss bodajze. Bylo jakies sledztwo w tej sprawie i. ..?

Isabelle czemu tak enigmatcznie, co to znaczy duzo gorzej?
Dzionka, Sławek chciał dostać się bezpośrednio do kasy, pod wpływem konkubiny zapewne. Już nie wystarczała mu pełna lodówka czy ubrania, które dostawał w paczkach. Zachował się bardzo nie ładnie, bo zamiast wprost powiedzieć co mu nie pasuje w formie pomocy jaką mu wyświadczam to zalogował się na forum jako "niby kolega" i rozsyłał wiadomości na PW do ludzi obrabiając mi i mojemu narzeczonemu tyłek. Był to też akt zemsty, że nie nie zgodziliśmy się na pożyczenie dla niego dość dużych pieniędzy na UWAGA: zakup auta terenowego. Moderator, do której dotarły również PW z obraźliwymi informacjami zdecydowała o zamknięciu wątku. Dla mnie to była spora ulga, bo i tak po nocach nie spaliśmy przez to co się działo. Na forum i w realu. Kasa zgromadzona została w całości odesłana w kolejności odwrotnej do wpłat.
Cała sprawa była dla nas bardzo ciężka, bo zawiedliśmy się na kimś komu ufaliśmy a dla mojego P Sławek był jak przyjaciel. Z czasem wyszło też dlaczego na wsi ma tak wielu wrogów a ludzie przed którymi nas ostrzegał okazali się bardzo sympatyczni.
Dziś prawie na wsi nie bywa, okoliczny sklep omija za daleka, bo ma dług. Emerytury chyba nadal nie dostał, bo ostatnio w urzędzie był po zasiłek z MOPS. Jego nieruchomość jest na sprzedaż. Tyle wiem.
a mnie interesuje jak żyje Pszczółka? trzyma się jakoś...?
A pamieta ktos Fasolcie, ktora kupila konie na allegro po zlotowce? Ciekawe jak ta sprawa sie skonczyla
Bardzo fajny watek, fakt wiele spraw tutaj na forum było rozpoczętych i urwanych, nie wyjaśnionych. Mnie też ciekawi jak skończyła się sprawa spalonej stajni o której pisze gwash, Kila re-voltowiczek straciło w tym pożarze konie. Miało się to wszystko wyjaśnić po śledztwie i wątek umarł śmiercią naturalną. Żadna z poszkodowanych osób nie napisała jak ta sprawa się zakończyła. 
ash   Sukces jest koloru blond....
05 marca 2014 15:11
a mnie interesuje jak żyje Pszczółka? trzyma się jakoś...?


nie wiem czy się dowiemy czegokolwiek, bo Laguna nie zagląda na forum od jakiegoś czasu 🙁
Też mnie ciekawi jak Pszczółka. Pisałam do Laguny na FB (na którym bywa) żeby dała nam znać ale niestety... 🙁
a odnośnie Laguny. Nie mam jej na FB. Ktoś pisał, że jest ciężko chora. jak to jest? jest chora na forum, a na FB już bywa? na Pszczółkę też chyba leciały wpłaty, nie?
ash   Sukces jest koloru blond....
05 marca 2014 15:21
Isabelle, Laguna miała duże problemy zdrowotne, ale z tego co widzę (udziela się na fb dość aktywnie) to szuka pracy, więc chyba jest już lepiej z jej zdrowiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się