Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 września 2019 12:49
kittajka no właśnie nie ma. Mierzyłam takie dynafity i guzik, nie są rozpinane 🙁 takie - super, jakby miały szelki i wewnętrzne nogawki, a tak to pewnie bardziej spodnie przeciwdeszczowe. Kilka innych podobnie.


Dotychczas trafiłam tylko jedne spodnie Marmota, które nadawały się i miały normalną cenę, ale były czarne - jestem bardzo nieprzekonana do czarnej odzieży ze względów bezpieczeństwa, chcę być dobrze widoczna w razie "W".

Spodnie Mammuta w "świetnej przecenie" to niestety nadal wydatek 1600 zł za wersję nierozpinaną - kupa siana jak na możliwość rozdarcia rakiem/kijem/czekanem/skałą na pierwszym wypadzie w góry 🙁


Chyba muszę pójść po podwyżkę  😂
Smarcik, szelki możesz dokupić osobno, i tak większość modeli ma je wypinane, więc to akurat jest do rozwiązania. A co do kolorystyki, to nie polecam też brązowej odzieży. Przy dużej mgle można pomylić z niedźwiedziem. Sprawdzone w praktyce 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 września 2019 14:15
Dobry pomysł, rozkminię te szelki  👀

Brązowe fuuuuj - nie widziałam takich nigdy, ale też bym nie chciała, pewnie podobnie niewidoczne do czarnych. No i nie chcę zostać pomylona z niedźwiedziem  😁 najbardziej chyba przemawiają do mnie kolory typu czerwony, pomarańczowy, zielony itp - takie jaskrawe, widoczne z daleka, a z drugiej strony też nie za jasne, bo jednak śnieg jest biały  😁


Od zeszłego roku regularnie obczajam wszystkie znane mi sklepy i nadal nic nie znalazłam  😂 😵
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 września 2019 16:30
smarcik, a ile Ty masz wzrostu? I jaka długość nogawki od kroku? S czy XS?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 września 2019 18:04
Wzrostu mam 174, więc raczej M  😁

Dziś mierzyłam Mammuty nordwand pro hs za 2 tysie  😁 rozmiar 36 był idealny, ale zastanawiam się czy nie powinnam myśleć o 38 skoro to jednak ciuch zimowy. Tylko nie podobało mi się jak leży ten większy rozmiar  👀



Smarcik, mierz na bielizne, lub cokolwiek, co zwykle nosisz pod spodem. A co do brązów, to ja mam kurtkę. Normalnie nie kupiłabym tego koloru, ale była taka promocja, że grzech było nie brać. Z drugiej strony patrząc na ten kolor, to się nie dziwie, że go przecenili 😁 Reszte garderoby dobieram pod kolor plecaków, łącząc to z czernią, granatem, czy szarością, żeby nie było za krzykliwie 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 września 2019 10:33
Nie wiem co noszę pod spodem bo nie mam membran  😉 bielizna to oczywista oczywistość, ale tak jak pisałam - to jednak ciuch zimowy, ja nie jestem z frakcji "membrana zawsze i wszędzie, już od wyjścia ze schroniska", tylko raczej przeciwnie: na dobre warunki pogodowe merynos+softshell to dla mnie rozwiązanie optymalne jeśli chodzi o dół ciała. Super membran potrzebuję głównie do tego, żeby leżały w plecaku i ratowały mi tyłek (dosłownie!) jak warunki się zepsują, będzie wietrznie, -15 stopni i poniżej itp. No i co najważniejsze - na zjazdy. Na podejściach im przewiewniej tym dla mnie lepiej, ale na długim zjeździe tyłek marznie mi srogo, stąd poszukiwania spodni rozpinanych na całej długości, żeby móc łatwo założyć je w terenie.

Nawet bym wzięła te większe mammuty, ale one mają na tyłku zamek do robienia kupy (poważnie!) i przez ten zamek większy rozmiar okrutnie mi odstaje  😁 a boję się, że przez takie odstawanie mogę o coś zaczepić itp  🙄

Marmot spire bib w kolorze deep purple to są dla mnie spodnie idealne, niestety nie mierzyłam, ale mają wszystko czego potrzebuję  💘 Tylko nigdzie nie mogę ich znaleźć w Polsce, a sklep z linka to jakiś krzak, dużo złych opinii itp  🙄


edit: kolor to mi tam wsio ryba, bo i tak sprzęt którego potrzebuję jest zazwyczaj w randomowych kolorach bez możliwości wyboru  😂 więc już nie patrzę jak wyglądam, byle było mnie widać na śniegu 🙂
a wczoraj w sklepie miałam taką sytuację:
- chce pani czarne czy fioletowe?
- fioletowe
- weźmie pani czarne, są bardziej uniwersalne
- ale w fioletowych zostanę szybciej zauważona przez TOPR
- po co ma pani szukać TOPR?

A chwilę później ten sam człowiek próbował mi wcisnąć barryvoxa  😜
Smarcik, to przymierz na te softshellowe. Swoją drogą spodnie z membraną powinny mieć sporą regulacje, żeby właśnie ze dwie warstwy się zmieściły pod spodem wrazie potrzeby. A taki zamek to super sprawa na zimę, weź przy -15 albo więcej wystaw cały zadek  😁
A co do marmotów, to w alpinsklepie mają czarne. Zawsze możesz przymierzyć i jak przypasują sprowadzić sobie z DE w wybranym kolorze.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 września 2019 10:56
https://www.ski-outdoor-shop.de/produkte/marmot-wm-s-spire-bib?number=A60981-14
Nie wiem co to za sklep, ale cena fajna. Mam dwie mary spodni marmota i są świetne.
Ja jestem trochę człowiek dobrej pogody i w sumie nigdy hard shell na dół nie potrzebowałam. Na podejście to nieporozumienie, i wolę być zawsze na tak lekko, jak to tylko możliwe. Jak popracuję nad kondycją,  to może zacznę więcej nosić😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 września 2019 11:18
Oooo dzięki dziewczyny!  💘 przymierzę te czarne w takim razie i będę polować na fioletowe za granicą  😀iabeł: W linku jest dostępny rozmiar S, może się wcisnę?  😂


kittajka te, które dotąd mierzyłam - mammut, salewa, dynafit itp, nie mają dużej regulacji. Tzn mają w pasie ale np w udach już nie. Zapewne w myśl zasady: dodatkowa regulacja, dodatkowe patenty = dodatkowa waga której nie chcemy, no i dodatkowe elementy które mogłyby o coś zahaczyć przy wspinie czy skialpiniźmie. A ja mam taką głupią figurę, że w talii mam dokładnie tyle samo cm co w udzie, więc dobranie jakichkolwiek spodni, nawet jeansów, jest dla mnie wyzwaniem  😂


Lotnaa człowiek dobrej pogody? Znaczy, że zawsze trafiasz na dobrą? Jak Ty to robisz?  😜
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 września 2019 11:32
Nie, czekam ma tą dobrą. W złą idę tylko na bardzo krótkie wycieczki. Ale to też wynika trochę z tego, że mam góry tak blisko, a przez dzieci i tak nigdy nie jeżdżę na 2 dni.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 września 2019 11:52
Fakt, jak się mieszka w takiej lokalizacji to rzeczywiście można być wybrednym jeśli chodzi o pogodę  😜


U nas jak już się człowiek zbierze z tej Warszawy i jedzie przez pół nocy w Tatry, to potem trzeba cisnąć bez względu na okoliczności  😂 Dlatego w zeszłym sezonie bez przerwy kursowałam na Kasprowy albo nawet tylko do Murowańca, bo brzydka pogoda nie pozwalała na bardziej ryzykowne trasy, a siedzieć w domu szkoda  😉


W ogóle już bym chciała zimę  😜 marzył mi się sylwester w Gorganach, ale ponoć nie będzie jeszcze śniegu  😕 dobrze, że w razie czego zawsze jest Pilskaido!  😍
Smarcik, nic nie mów o dojazdach w góry. Jak już jadę z Pomorza, to co najmniej na tydzień, bo na krócej się zwyczajnie nie opłaca. Gorzej jak przez 3/4 wyjazdu pada 😂 No ale licze, że uda mi się jeszcze zawitać do Bawarii i wyciągnąć Lotną w góry 🙂
A dopasowanie spodni, to już w ogóle katastrofa. Ja mam spore uda i większość spodni jest u góry na styk, a od kolana w dół wszystko wisi i powiewa. A ja szczerze niecierpię jak nogawki są szerokie, czy odstające. A jak już o tym mowa, to może któraś z Was widziała stuptuty, ale takie całkiem przylegające do nogi? 👀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
12 września 2019 12:41
Fakt, z Pomorza jest trochę dalej, ale za to jaka droga wyborna!  🙂 Tzn myślę o Trójmieście, bo np ze Szczecina do Wrocławia drogi nie znam w ogóle  👀

Ja mam zimowe wyjazdy opanowane  w ten sposób: w piątek wracam z roboty, pakuję się, robię jedzenie, idę spać. Wstaję o północy, biorę prysznic, ruszam w drogę. Dojeżdżam nad ranem, idę (choć należałoby powiedzieć sunę  😁 ) w góry, nocleg, w niedzielę krótsza trasa i powrót w granicach rozsądku. Główny koszt to paliwo, tego niestety schodzi od groma przy wyjazdach co tydzień - dwa. W tym sezonie mam strasznie porozwalane zajęcia na uczelni (np 2h w dany weekend  :icon_rolleyes🙂 i to wszystkie skumulowane od końca listopada do lutego, więc sporo weekendów wypadnie przez to  😕 pozostaje mi modlić się o śnieg w Warszawie, żeby przynajmniej pobiegać trochę  😜
Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 września 2019 15:56
Nie zazdroszczę wam. Ale też nie to, żeby było tak różowo. Też mam do wyboru tylko weekendy, i to nie każdy. A w tym roku, przyrzekam, piękna pogoda zaczyna się w poniedziałek-wtorek i trwa do piątku. I zawsze jestem rozdarta - czy w końcu pojechać gdzieś razem z rodziną, czy pojechać ma T. na wspinanie, czy zostawić cały maidan i uciec samej.
Ale fakt, gdyby, miała dalej, to pewnie jeździłabym gdzieś na konie, nie w góry, bo koszty paliwa robią swoje.

kittajka, stuptuty trzeba mierzyć, co noga to inny kształt. Też coś muszę kupić na zimę.
Kiedy wpadasz do Bawarii?

smarcik, a ja za zimą jeszcze nie tęsknię. Jakoś jednak o wiele bardziej wolę poruszać się po suchym i bezśnieżnym szlaku, niż niepewność skitourowania. Może przez to, że zazwyczaj chodzę sama, więc zagrożenie lawinowe robi swoje. Dużo w tym adrenaliny. No i dupa ze mnie nie narciarz, więc zawsze się stresuję, czy dam radę zjechać  😂
Smarcik, ja w sumie z okolic Trójmiasta, z tym, że jeżdżę pociągiem. I w zasadzie do wyboru mam dwie opcje: albo pendolino do Krakowa plus bus do Zakopca, albo werjsa tańsza 12h TLK, o ile jest bezpośrednie połączenie. Z tym, że po tej drugiej opcji, to trzeba doliczyć dzień na regeneracje i rozprostowanie starych kości 😂
Lotnaa, co najmniej do końca listopada jestem pod Frankfurtem, ale może zimą uda mi się wyrwać. Zwłaszcza, że w Bawarii jest zdecydowanie piękniej. Tu niby też mam widok na góry, ale raz, że małe, a dwa tu nie ma w ogóle śniegu.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 września 2019 08:59
Oj, pociągiem to musi być masakra, TLK na trasie Kraków-Zakopane to jest jakaś kompletna pomyłka  🤔wirek:


Lotnaa fakt, skiturowanie solo to tylko w bezpiecznych miejscach, to spore ograniczenie. A nie ma szans na jakieś wspólne wypady z mężem?  👀 Pewnie znalezienie odpowiedniej opieki dla dziewczyn jest mega trudne?  😉



Przymierzyłam Marmoty Spire Bib i mam ten sam problem co z Mammutami  😂 Czyli S leżą super (mierzone na legginsy), tylko mają za krótkie nogawki. M mają dobre nogawki na długość, trochę za duże na szerokość, ale są tak szerokie w pasie, że mogę się owinąć dwa razy  😂 Tzn S też są za szerokie w pasie, ale już w granicach rozsądku. Jak żyć?!  😵 Już nawet zaczęłam rozważać zakup czarnych, bo cena jest niezła, ale nie mam pojęcia co robić z tym rozmiarem.
Smarcik, mocno za krótkie te nogawki? Może na buty skiturowe/ górskie będą ok? Kwestia do czego chcesz tych spodni konkretnie używać? Jeśli głównie do zjazdów, to brałabym większe, bo i tak masz szelki, a w razie co założysz je na drugie spodnie. Natomiast jeśli chcesz się też w nich wspinać, to chyba wzięłabym lepiej dopasowane, żeby o nic nie zachaczyć. Ewentualnie możesz popytać u przedstawicieli Marmota, czy nie mają przedłużanych.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 września 2019 11:41
Do wszystkiego, Pani, do wszystkiego  😜 Znaczy tak jak pisałam wyżej 😉 u mnie nartki są zdecydowanie na pierwszym miejscu, ale jak pójdę na drytooling itp to nie mam ochoty zastanawiać się nad kolejnymi spodniami z membraną, tylko używać tych samych  😉 a jednak liczę na zakup na lata a nie na sezon 🙂

Przedłużanych nie mają, a nawet jakby mieli to nie w super ofercie wyprzedażowej w cenie w której oglądałam wczoraj  😜 A tak szczerze - jakbym miała płacić 1500 za Marmoty to chyba szarpnęłabym się na te Mammuty za 2 tysie  😜 bo one są naprawdę rewelacyjne.

Swoją drogą szukają teraz kierownika sklepu do Mammuta w Warszawie - może któraś chciałaby się zatrudnić i udzielić mi jakiegoś rabatu?  😁


Mój brak spodni zdominował wątek, sorry  😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
13 września 2019 21:16
smarcik, a może męskie (x)S-ki spire bib? Powinny być dłuższe.
[[a]]https://www.sportpursuit.com/sales/gore-tex-aug19?type=Trousers_%26_Tights&p=2[[a]]
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 września 2019 09:32
Lotnaa ale u Ciebie jest wybór  😜czemu w Polsce tak nie ma?  😁

Po zamierzeniu miliona modeli stwierdzam, że moim najlepszym wymarzonym jest Mammut Nordwand Pro Hs w wersji.. męskiej  😁 nie ma co prawda tego zamka do sikania na tyłku, ale mnie ten zamek nie przekonuje - kolejny element, który może się zepsuć. No i męskie S leżą o wiele lepiej niż damskie (S wąskie w udach, w M się topię). Stary wyprzedażowy model najtaniej 1700 zł, więc chyba przemęczę się jeszcze rok bez spodni i będę odkładać na kolejny sezon  😜

A tymczasem byłam wczoraj na U-rocku, dużo nowych dróg, ale jakieś takie dziwne - VI+ była dla mnie łatwiejsza od V  🤔wirek: ale i tak uwielbiam tę ściankę 🙂
Jak tam wspinaczki? 🙂 Wróciłam dziś (chooora) z sokołów, było (jak zwykle!) cudownie  😍 Kooocham to miejsce! Totalnie odpoczywam i się resetuję! Towarzystwo pierwsza klasa, pogoda hmmm ziiiimnoooooo! Ale drogi porobione  😍 w końcu poprowadziłam w ciągu jedną 6 na której wiecznie mi sił brakowało na końcówkę  💃 Pomalutku wracam do formy  😅
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
19 września 2019 15:37
Zdjęcia pokaż  😉 ja cały tydzień bez wspinu, tzn od soboty do soboty, tyyyyle obowiązków się narobiło  🤔wirek: dobrze, że chociaż rowerem jeżdżę, bo w ogóle bym się nie ruszała  😵  😉


A, i czytam sobie tę sławną książkę o TOPRze, kupiłam bo była promka w empiku  😁
Książka super!
Zdjęć brak, mam jakieś 2-3 ujęcia skał, coś na fejsie wrzucałam w relacje i tyle. Byliśmy do pary i nie robiliśmy zdjęć. Jak się nie wspinaliśmy to tylko ciepła herbata i próby odtajania 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
19 września 2019 18:41
smarcik, ale oni wysyłają do PL i to nie za milion monet.

magda, gratuluję tej szósteczki!

Ja nie wspinam się wcale  🏇 Pewnie dałabym radę wyskoczyć na jeden dzień co tydzień lub dwa, ale skoro nie trenuję, to chyba zupełnie bezsensu.
Staram się za to robić jakieś górki z odcinkami dwójkowymi, jaram się jak dziecko, jak mogę chociaż tak pomacać skał.
Mój T. teź nie chce odpuścić wspinania, więc jeden dzień weekendu dla niego, drugi dla mnie. Tym samym razem nie robimy zupełnie nic. No głęboka rodzinna patologia  🙄  🤔









Lotnaa, mujbosze jakie foty 😍

Ale o gorach to ja se moge pomarzyc, wszedzie daleko, heh. Za to ostatnio rzetelnie co weekend skaly 🙂 Jutro cisniemy na 2 dni do Hotton 😀

Mialam ostatnio taki okres totalnego regresu prez psyche, no telepalo mna ze stresu na byleczym :/ zwlaszcza po wypadzie do DE, slisko, krucho i pierwsze wpinki na 5 metrach i po dwa-trzy haki na droge, pozdro 🤣 Niemniej w zeszly weekend pykly juz jakies 5c+ i 6a w prowadzeniu, ogolem ani jednego wedkowania, takze powoooli w dobra strone 😉 

Wspinal sie ktos w Gruzji? Kolo Cziatury? Lecimy z  za tydzien i kminimy, czy warto brac szpej 👀
Cześć,
Dołączam się do pytania o Gruzję, tez się szykujemy ze znajomymi na trekking i wspin ale jest mało map i materiałów dostępnych.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
01 października 2019 22:43
Piotrze zarejestrowałeś się na końskim forum żeby robić kryptoreklamę Skalnika? Bo wiesz, my tu Skalnik lubimy i kupujemy tak czy inaczej, reklamować nie trzeba  😁
smarcik  🤣 Zawsze możemy koledze jakieś rajdy konne polecić,  skoro szuka topo na końskim forum  😉
No w Gruzji to akurat całkiem fajne rajdy organizują. Kiedyś się na taki wybiorę, ale to jak już wygram w totka i zrealizuje wszystkie inne plany 🤣
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się