Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.

ale przynajmniej moge kupowac buty na wyprzedazach 😀
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 lutego 2019 19:06
Ja mam górskie 41,5 i nie mam problemy ze znalezieniem. Ale damska rozmiarówka kończy się na 42, więc niewiele brakowało, a byłoby trudno.
Lotnaa, a gdzie kupujesz? W Polsce czy w DE?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 lutego 2019 21:16
Kumpel ma 51, techniczne sprowadzał z Włoch  😉


Opuchlizna ze stopy zeszła, więc jadę jutro w Tatry  🏇
Smarcik, zazdro! Ja jednak mam przerwę, zmęczyłam biceps za bardzo i mam taki mega zakwas, że daję sobie czas na rest. Liczę, że za tydzień pojadę, bo już miałam wszystko przyklepane. Pociesza mnie myśl, że ma być halny, więc może za wiele dróg nie padnie (#zawiść) 😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 lutego 2019 15:33
smarcik, super!

kittajka, w DE, tutaj nigdy nie mam problemu, no i ceny są niezłe, bo konkurencja bardzo duża.
Lotnaa, i to jest niestety ta różnica, u nas jak się trafi coś fajnego, to kończy się na 40 🙁 W DE przez dużą konkurencje muszą się bardziej starać o klienta, ale też i outdoor jest bardziej popularny niż u nas. Ja mam teraz blisko do Frankfurtu, więc liczę, że uda mi się znaleźć jakiś fajny sklep 😉
Byłam w taterniku, mam kupić trzy pary 😂
a tak serio to na razie jestem na etapie jednym medium(mojito) i jednych wysokich(kailash), a w poniedziałek pojade dalej mierzyć bo okazało się że trochę nam zeszło i bym do roboty nie zdążyła :p Maja aktualnie spore wyprzedaże Scarpy więc nawet nie zemdlałam przy oglądaniu ceny, ale im dłużej szukam to przesuwam zakres ceny - najpierw 300 potem 450 przełknęłam, a teraz jak widze 550 to nie robi mi się słabo xd
z drugiej strony to sa raczej buty na lata, wiec jak przekalkulujesz to nie wychodzi tragicznie. Zalezy tez jak czesto sie chodzi, bo jesli nie czesto czy wrecz okazyjnie to lepiej kupic cos tanszego, ale jesli chodzi sie duzo to warto dac wiecej.
Swoje ostatnie kupilam za jakies 500 zl i laze w nich juz... z 7 lat? I dalej wygladaja idealnie. Pomysl czego potrzebujesz, bo jesli nie ma sie budzetu i nie lazi sie czesto to nie ma po co szalec 🙂
I warto patrzec w TKMaxxie - tak tak 🙂 czasem maja perelki.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 lutego 2019 07:22
Melduję powrót z Tatr  💘 Warun tragiczny, śnieg betonowy i wiatr hulał, ale mimo to pogoda była piękna  🙂 niestety przez ten betonowy śnieg musiałam odpuścić Karb i ostatecznie zrobiliśmy tylko dwie krótkie, rekreacyjne tury 😉 potem okazało się, że słusznie, bo kumpel jeżdżący dużo lepiej ode mnie był na Karbie i nie dał rady zjechać. Za to byłam na speedfit night, dostałam cenne wskazówki od Magdy Kozielskiej i nawet wygrałam opaskę na głowę dynafit, więc teraz mogę się lansować jaka jestem pro  😂
Niestety teraz dwa tygodnie przerwy przez weekendowe zajęcia 🙁
pokaz sie, pro smarciku 😀 Fajnie ze udalo sie jakkolwiek pojezdzic, bo to jednak duza frajda jest nawet godzine sobie poszalec 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 lutego 2019 09:12
smarcik, nie bądź taka, pokaż w końcu jakieś zdjęcia!
Do nas przyjechał na weekend mój szwagier i jako najbardziej wyrodna matka na świecie pojechałam na cały dzień na narty 🙂 Było super, a później stanęliśmy w korkach i nie było mnie łącznie 12h  😡 Ale kurcze, fajnie od czasy do czasu tak poszaleć na maxa.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 lutego 2019 10:35
Dziewczyny wstyd się przyznać, ale ja nie mam zdjęć  😡 sama nie robię bo telefon zawsze schowany w plecaku. Czasem w akcie łaski chłop mi pstryknie jedno zdjęcie na cały dzień, to wrzucam na fb  😉 chcieliśmy wczoraj zrobić film ze zjazdu, ale chyba ze względu na silny, zimny wiatr gopro padło  🤔  😉

Lotnaa jak u Ciebie wyglądają warunki na skitury? Jak patrzę na zdjęcia to zawsze jest tak ładnie, puszysty śnieg, szerokie drogi niemalże jak od ratraka 😉 robicie tam jakieś ostrzejsze zjazdy, czy raczej nie ma takiej możliwości? 🙂
Bo to był warun na wspinanie! 😀 Wysoka padła, ale było trudno (więc uff, jest mi żal nieco mniej), ale parę zespołów zrobiło Młynarzowy Żleb, który tez mi się marzy. Betony, wszędzie betony.

A co to speedfit night? Graty smarciku!



Za to ja kupiłam właśnie bilety do Grecji, na całe 2 tygodnie! Łiii ile wspinania będzie w kwietniu 😍 😍 😍
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 lutego 2019 12:06
Speedfit night to takie wydarzenie dynafita, gdzie można sobie potestować sprzęt, jest trening z zawodnikiem itp  🙂

No właśnie ja w sobotę wchodzę na fb, czytam jakiegoś posta "śnieg jak beton, warun w żlebie zaje... oh i ah, tylko ostatnie 70 metrów nawiało puchu i trzeba było uważać“ - myślę sobie: głupi czy ironizuje? I dopiero obczaiłam, że to post w grupie wspinaczkowej a nie we freeriderach  😂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 lutego 2019 15:48
amnestia, warun to chyba jest, kumpela robiła trawers Watzmanna i od samych zdjęć zrobiło mi się słabo  😜

smarcik, to chyba zależy, co masz na myśli mówiąc "u Ciebie"  🤣 Wybór jest przeogromny, więc pewnie jest wszystko. Ja byłam póki co aż 3 razy i zawsze szukałam łatwych tras, bo tego puchu nie czuję w ogóle. Ale mam dwie książki z trasami w zasięgu, powiedzmy do 2 h drogi ode mnie i tam jest właściwie wszystko. Na zdecydowaną większość pewnie nigdy się nie odważę na nartach, prędzej rakiety/raki/czekan. Wejść jakoś można, ale zjazd po stromiźmie to nie na moje nerwy i umiejętności.
Wpadnij może kiedyś, kanapę mamy starą ale daje radę 🙂
amnestia, warun to chyba jest, kumpela robiła trawers Watzmanna i od samych zdjęć zrobiło mi się słabo  😜

ale to Alpy nie? ja się na Alpach nie znam, tyle co trochę na tym tatrzańskim ogródku 🙂 Ale tylko trochę
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 lutego 2019 16:07
Lotnaa no tak, głupie pytanie zadałam  😵 same piękne ale właśnie takie szerokie trasy na zdjęciach, chyba tym się zasugerowałam  😡 bardzo chętnie bym wpadła, może kiedyś czas pozwoli, dziękuję  :kwiatek:


A z niemiłych rzeczy - mój niespełna roczny deuter guide ma dziurę  😲 takie przetarcie w miejscu, gdzie nie ma prawa go być. Jutro idzie do reklamacji  😵 ale jestem ogromnie zaskoczona, miał być niezniszczalny (dla ścisłości dodam, że nigdy nie był ze mną na wspinaniu ani nawet w żadnych trudnych warunkach, tylko jednodniowe wycieczki i tury).
Lotnaa   I'm lovin it! :)
11 lutego 2019 16:34
amnestia, no tak, wiem, że to nie ma żadnego przełożenia. Chodziło mi o to, że tutaj też był zajebiście pogodowo weekend  😡

smarcik, ojej, ale fakap z tym deutetem! Szok! Mam nadzieję, że uznają reklamację!
Polecacie jakieś skarpety z coolmax? :oczy:
jakąś konkretną firmę np?
Ja pierdziu, byłam wczoraj z kolegami z pracy na panelu (ręka już działa juhuu!) i obaj mega początkujący. Przy czym jeden z nich miał taki naturalny feeling, super koordynację, mega czucie, świadomość ciała i jakąś niebywałą zdolność odtwarzania ruchów, które widzi po raz pierwszy, że byłam w totalnym szoku. Jak dla mnie jakiś diament. Kurde, próbuję go namówić, żeby szedł do jakiegoś trenera, bo z takich gości są potem świetni wspinacze 😀 No w szoku byłam, że technikę skrętną ogarnął po jednej mojej, mizernej, prezentacji 😲 Wiadomo, nie umie czytać drogi za bardzo, gubi się, źle się łapie chwytów, ale no... wyglądał jakby co najmniej 3 miesięce regularnego wspinania były za nim. Szok i trochę zazdrość 😂

Drabcio ja mam jakieś, trekkingowe zwyklaki. Firma Expansive, straszny badziew. Mogę tylko powiedzieć, że nie polecam 😉
Zamówiłam kilka róznych i zobaczmy na testach. Ostatecznie podjęłam decyzję ze buty z gore-texem sobie odpuszczam, zamówiłam salomony aero i do tego dobre skarpetki, a jak wrócę i będę gdzieś planowała górki czy pagórki to wezmę sobie skórzane, albo bez membrany wyższe bo w sumie i tak to głównie na ciepłe pory roku, zimą to co najwyżej do stajni jeżdżę 🙂
amnestria, tez okropnie zazdroszcze takim ludziom, ja po 3 miesiacach uczciwego, regularnego  wspinania to raczej pasuje do tej czesci o gubieniu sie 😂 Z drugiej strony jak chodze z chlopakami, co zaczeli ze nie az tak duzo wczesniej ode mnie i robia dosc wymagajace drogi i to duuuzo lepiej technicznie to tylko mnie jeszcze bardziej motywuje zeby cisnac 😀

Przynajmniej wstepnie mam nagrany wypad w skaly na kwiecien, jaram sie :P a pierwszy outdoor jakos w marcu na skaly w wersji holenderskiej 😁

Lotnaa   I'm lovin it! :)
12 lutego 2019 16:57
kokosnuss, Ty to do Font masz "rzut kamieniem" 😉
Lotnaa, ja wszedzie mam rzut kamieniem 😉 Font jest realna opcja na maj/czerwiec, ale jeszcze mam studia do skonczenia w miedzyczasie :P

Na poczatek jestesmy umowieni na Ardeny, Yvoir/Durnal, no przelom Mozy generalnie. Przynajmniej widoki ze skal malownicze 😀
kokosnuss, póki nie jest lepszy ode mnie to jeszcze jakoś to znoszę 😂 I tak moim mistrzem jest kolega, który w życiu żadnego sportu nie uprawiał (pan-zwolnienie-z-wfu), a po 10 miesiącach wspinania zrobił 7a (ja po paru latach zrobiłam 6b+/6c także tak..). Ale u niego to nie tyle talent, co ciężka praca i pełen nadzór trenerski.
Zresztą, pamiętam jak Marcin był ze mną, drugi raz w skałach, świeżo po weekendowym kursie (z naszym trenerem) przewiązywania i ogólnie macania skały, i ja dostałam VI.1 na prowadzenie, emocji był dużo, ręce mi się pociły, bo to nasza Jurka, miałam drogę już wcześniej rozpatentowaną na wędkę, no szał. Udało mi się, zrobiłam w 2 wstawce. Emocje nie z tej ziemi. Po czym wstawia się Marcin, taki wiecie zieloniutki. Patrzy, patrzy i trzaska flashem. Jedno z jego pierwszych prowadzeń ever w skałach i od razu VI.1 🤣


Wczoraj miałam trening, łapkę jeszcze chyba podświadomie oszczędzałam, więc miałam jakąś psychiczną blokadę, żeby robić przybloki, więc nie błyszczałam za bardzo, a trener określił to mianem "robienia scen" 😉 😁 Dziś odpoczywam, jutro znowu trening. W pt wstępnie Tatry, ma być piękna pogoda, ale opad śniegu był dość spory teraz, więc nie wiem co by potencjalnie mogło się udać zrobić.
amnestria, to wlasnie tez mam ten sam model kolegi 😉 ten konkretny wspina sie cale 6 miesiecy, ale od poczatku z planem treningowym etc. i na ten moment zaczyna robic 6b i cisnie dalej. Tyle ze on juz wczesniej byl pro kolarzem gorskim. Zreszta to Holandia, wiec jak ktos sie bierze za taki egzotyczny sport zagraniczny 😁 to z zacieciem konkretnym albo wcale.

Ja to sie jeszcze zdecydowanie nie mam czym chwalic, ale w sumie biorac pod uwage moj brak predyspozycji, zenujaca rownowage i pamiec miesniowa z Alzheimerem 😁 to i tak cieszy mnie kazdy progres. I w trybie 3x tygodniowo panel i 1x baldy i tak costam rusza do przodu. Jeszcze musze po ludzku sekcje ogarnac (nie zeby w tym kraju cos tak prostego dalo sie zrobic po ludzku i bez biurokracji :icon_rolleyes🙂. I jeszcze zgrac weekendy w Ardenach z konikowymi zawodami. I z dziurami w budzecie 😉 😁
Ej to już konkret ciśniesz 🙂 4x tyg to dopiero zaczęłam się teraz wspinać, wcześniej utrzymywałam 2x i wyjazdy w skały/góry (ale góry uwsteczniają wspinaczkowo, bo raczej w górach nie robisz dróg na limesie) i mi się dużo wydawało 🤣

Kolarstwo ponoć nie pomaga 😉 Tak mówi mój trener, a ja wierzę we wszystko co powie 😁 😡 Tzn on mi mówił, że nie te grupy mięśniowe się rozwijają, które przydałyby się we wspinaniu. Mój chłop uważa się za amatora kolarza (jeździ i szosowo, i górsko, BARDZO dużo), dla mnie jest pro 🤣 A wspinanie nie przychodzi mu łatwo. On ma problem właśnie z równowagą/balansem i taką... koordynacją? Cięzko mu technikę dobrą złapać. Na pewno (i tu nie ma wątpliwości) pomagają sporty takie jak: taniec, gimnastyka. Im luźniejsze bioderka 😀 i swoboda ich używania, tym lepiej. Nic z tych rzeczy nie trenowałam, więc well.

Smarcik, byłaś wczoraj na Obozowej czy się gapiłam na jakąś obcą dziewuchę? 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 lutego 2019 15:17
Na Obozowej osttabu raz byłam ze 4 lata temu  😁 więc to zdecydowanie nie ja  🙂 jakbym to była ja to na bank bym się odezwała!  😉


Muszę wdrożyć trening wzmacniający dolne partie pleców. Odkąd nie chodzę kilka razy w tygodniu na siłownię, moje plecy zdecydowanie leżą.. Znaczy są bardzo słabe  😵 nie za bardzo mam na to pomysł, najchętniej kupiłabym sztangę i robiła martwy ciąg w domu, bo na regularną siłownię brak czasu  🤔wirek:
A dziewczyny widziałyście gdzieś wkładki ortholite do kupienia? Kupiłam terrexy w sklepie na wyprzedaży i jak o nich przełożyłam wkładkę z Salomonów to o niebo lepiej, ale internety mi nic nie wypluwaja :oczy:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się