"Hejterzy"

Facella   Dawna re-volto wróć!
24 września 2013 13:11
Spotkałam dzisiaj hejterów w prawdziwym świecie. W autobusie. Komentowali wszystko w mało przychylny sposób, np. kobieta próbowała dostać się do kasownika, przy którym oni stali, przepychała się i rzucała co chwila "przepraszam", tak bardziej w powietrze niż do konkretnych osób. Musieli ją widzieć i zamiast od razu się przesunąć, to poszedł tekst: "a takie słowo jak przepraszam to pani obce, co?" - to dla nich trzeba jakiegoś specjalnego zaproszenia, by się przesunęli o te kilka cm? Kobieta skasowała bilet i odeszła - wtedy to się zaczęło! "Ty widziałeś, jaką ona ma fryzurę? Pół łba tak, pół łba siak", "A jakie wieśniackie buty!". Komentowali wygląd każdej wsiadającej i wysiadającej osoby, negatywnie komentowali. Wysiedli na tym samym przystanku co ja, przednimi drzwiami, na odchodne rzucając "Baba prowadziła, to już wiem, czemu nas tak miotało!". Kobieta za kółkiem na pewno to słyszała  🙁 A jeździ lepiej od wielu kierowców-mężczyzn. Warto dodać, że to nie były dzieci z gimnazjum, a co najmniej 18-19-latkowie - rozmawiali o tym, które się na jakie studia dostało. Chłopak i dziewczyna. Obsmarowali wszystkich równo, obce im osoby, zupełnie bez przyczyny! Wstyd mi za nich, bo to prawie moi rówieśnicy...
Wojewódzkiemu się dostało, a raczej oblało kwasem. Masakra.
kujka   new better life mode: on
21 października 2013 15:00
zen, ale jak to? Zarzucisz linkiem?
zen Wojewodzki to troche ekstremalny przyklad, zwlaszcza umieszczanie takiej informacji w tym konkretnym watku. Hejter poslugujacy sie wysublimowanymi srodkami wyrazu trafil na hejtera mniej elokwentnego..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się