Porady techniczne

Jestem raczej z tych nietechnicznych no i zwyczajnie się nie znam. Może są na forum inni, potrzebujący porad?
I tacy, co się znają na rzeczy? Zatem zakładam wątek.
I pytanie: jest plan poszerzenie drogi wewnętrznej i zrobienia takiej zatoczki dla parkowania. I aby, nawet parkujące równolegle, auto się "przytuliło" potrzeba dojść praktycznie do samej granicy działki. A tuż za nią - na 20-30 cm rosną piękne, stare modrzewie.
I ja mam wrażenie, że jak się im korzenie naruszy to uschną. I tak rozmyślam, że może położyć takie betonowe kratki, co trawa w dziurkach rośnie? Czy pod nie też trzeba wykopać i zagęścić podłoże? Czy w ogóle po prostu nie wolno tak blisko drzew nic robić?
A jakby uschły.... nie daj Boże, bo piękne, to się płaci karę?
A te betonowe kraty położone byle jak się nie rozejdą? Wymyśliłam, żeby najpierw wybrać troszkę ziemi i zobaczyć jak głęboko są korzenie. I dalej decydować.
Poproszono mnie o koncepcję tej zatoczki, ale ja nie mam pojęcia jak wybrnąć. Najchętniej poradziłabym zrobienie trawnika.
Ja już kilka razy chciałam założyć wątek pod tytułem "Trochę techniki i człowiek się gubi - kącik pomocy" ale... nie wiem co mnie powstrzymało. Ja to raczej w sprawach komputerowych czasem potrzebuję pomocy, albo elektryczno-elektronicznych... albo samochodowych.
Na pewno się przyda, może tu być wszystko. 🙂
Tania- ja Ci mogę tylko tyle pomóc, że te krateczki w budowlance nazywają się ażury. I tyle w temacie wiem 😀
Ale już coś wygooglować można
Dzięki za "ażury" będę rozmawiać mniej opisowo. :kwiatek:
Narazie odłożono plany do wiosny. Uff... 😵
Nie znam się na stronie technicznej układania ażurów 😉, ale kiedy u nas robili kanalizację i pociągnęli ją obok modrzewia w ogrodzie, odcinając kawałek jednego z korzeni, to usechł (a miał z 20 lat). Więc moim zdaniem na pewno trzeba taką operację dobrze przemyśleć - tak, żeby tych korzeni nie naruszyć. Co do kar - dowalenie komuś kary za to, że drzewo uschło, byłoby dziwne. 🤔wirek: Niby żyjemy w dziwnym kraju, ale... wydaje mi się, że kary grożą tylko za drzewa wycięte bez zezwolenia (i to raczej żywe drzewa). Aczkolwiek w tym temacie jestem laikiem, więc mogę się mylić. 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
27 sierpnia 2013 08:01
No właśnie. Drzewa nie nasze. Poza tym ogólnie , mnie drzew zawsze żal.
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 września 2013 17:02
Co do drzew - nie pomogę, ale jak ktoś ma kłopoty z ogarnięciem komputera (Julie  :kwiatek: ), to mam wtyki u informatyków, może coś się da zaradzić. A z prostymi rzeczami to może sama poradzę.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się