Przejazd wozem konnym przez część Europy

A.   master of sarcasm :]
25 sierpnia 2013 18:58
Jak część forumowiczów się orientuje, w przyszłym roku wracam z emigracji, razem z moją stadniną koni cygańskich  😉.

Na wiosnę, tj maj-czerwiec 2014, planujemy przejazd taborowym wozem cygańskim przez Europę, co zajmie nam około 3-4 tygodni. Jako że konieczne będzie skorzystanie z promu, start rozważamy w Holandii lub w Danii, ponieważ Francję skreśliłam po przemyśleniu tematu.

I tu prośba do holenderskich, duńskich i niemieckich voltopirów: jak wyglądają boczne drogi pod względem ruchu itd? Czy można się zatrzymać na kawałku zielonego koło drogi, czy też będzie to nielegalne? Czy są jakieś specjalne przepisy dotyczące poruszania się zaprzęgiem w w/w krajach? Czy po wszystkich drogach oprócz autostrad i dróg "szybkiego ruchu" można jechać wozem?

Dziękować!  :kwiatek:

PS admin, jak tu nie pasuje to proszę wywalić do towarzyskich 😉
Poszperaj w necie i skontaktuj sie z Zbigniewem Majewskim - śmigał wozem po Europie.

Aaa i w Lesku jest Adam Rymanowicz - jest na fejsie i w necie - śmiga tez wozem - co prawda raczej południe ale dusza człowiek i może udzielić rad.
A.   master of sarcasm :]
25 sierpnia 2013 19:37
Dodofon jesteś jak zwykle niezastąpiona  :kwiatek: dzieki! 
Jak idzie o podróż wozem po drogach zachodniej Europy to jest mi znane jedno dobre źródło - niemieckie małżeństwo podróżują od lat czterokonnym zaprzęgiem (pojazd robił im M.Doruch) ,zrobili na jeden raz 6000km przez 6 krajów. Ich strona http://www.europa-kutsche.de/ skontaktować się można przez tę stronkę.
Super przygoda.
A.   master of sarcasm :]
26 sierpnia 2013 15:05
Dzięki, mam nadzieje że angielski znają 😉
znajoma zjeździła (wierzchem) całą Europę (i azje zdaje się) - wiele lat taki styl życia praktykowała, ma zatem obcykane co gdzie i jak. jeśli takie informacje się przydadzą - mogę dać namiary na nią (zna niemiecki, angielski...) a w razie czego jej facet z pl. na ang. przetłumaczy). współpracuje też z organizacją, na stronie której ludzie z całej europy nanoszą szlaki którymi jeżdżą (gps) i opisują warunki, porady (to moge poszukać, gdzieś mam ulotki 😉 )

a... przez niemcy (i częściowo pl) biegnie szlak, również dla zaprzęgów. warto poszukać, podpytać także jej.
A.   master of sarcasm :]
26 sierpnia 2013 17:29
horse_art  🙇 z nieba mi spadasz! Pewnie że chcę namiary, wielkie dzięki!  :kwiatek:
poszukam (nie ma mnie w domu teraz) i odezwe się na pw - jakby dlugo to trwało to mi przypomnij proszę 😉
A.   master of sarcasm :]
26 sierpnia 2013 22:10
dzięki wielkie, świetnie że angielski zna bo ja się po niemiecku nie dogadam za nic w swiecie 😉
Koniecznie powieś na wozach reklamę agroturystyki. Niezwykła kampania reklamowa z tego będzie.
Sio   nowe wcielenie marchewki
27 sierpnia 2013 08:43
A. przecież Ty masz sporo tych koni, to będziecie je przewozić na raty?, czy część koniowozem , a część taborem? 
Proponuję, żebyś napisała jakiś reportaż z podróży, bo doświadczenia będą bezcenne (nie tylko dla Ciebie)
A. przecież Ty masz sporo tych koni, to będziecie je przewozić na raty?, czy część koniowozem , a część taborem? 
Proponuję, żebyś napisała jakiś reportaż z podróży, bo doświadczenia będą bezcenne (nie tylko dla Ciebie)


Popieram i zachęcam A. do kontaktu z mediami (przede wszystkim końskimi).
To będzie historia!
BASZNIA   mleczna i deserowa
27 sierpnia 2013 09:23
A., słuze namiarami na wladze "Koni i Rumakow" 🙂.
A.   master of sarcasm :]
27 sierpnia 2013 09:33
Taniu ja wogóle będę szukać sponsorów, już przygotowuję propozycję do rozesłania.

Sio część pojedzie na Podlasie w przyczepie na dwa rzuty, myślę, większość klaczy zostanie tymczasowo na gminnym pastwisku czynnym od maja do końca października co kosztuje grosze dosłownie - i będziemy je ściągać przed zimą. W zaprzęgu prawdopodobnie pójdzie ogier.

damarina już od kogoś usłyszałam że zawstydzimy wszystkich Cyganów w Europie 😉

Basznia dziękować  :kwiatek:
A.   master of sarcasm :]
23 czerwca 2014 09:37
Update  😉

Przejazd wozem jest zaplanowany na wiosnę przyszłego roku, na razie do jesieni zwozimy wszystko do Polski (a jest tego trochę).

Z samego przejazdu zrobi się trochę większa impreza niż początkowo planowaliśmy, szczegóły wkrótce.


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się