Ameryka....-info wszelakie...

Dowiedziałam się dosłownie godzinę temu, że istnieje szansa odwiedzić USA jeszcze w grudniu 2009, czasu jest więc niezbyt wiele.

Szukam po informacjach Ambasady co i jak najlepiej i gdzie.

Potrzebuje porad odnośnie wszystkiego!

Wiza-jak podejść do tematu, żeby uniknąć problemów?

Przelot-jak najtaniej i najlepiej lecieć,skąd,jakie linie polecacie?
Lecę w okolice Charlotte:miasto we wschodniej części USA, największe miasto stanu Karolina Północna 😅

Co warto wiedzieć lecąc do USA.

  🏇



martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
01 września 2009 20:09
Ambasada - ja zalatwialam wize w Warszawie. Wczesniej dzownisz, umawiasz sie na wizyte, zanim pojedziesz wplacasz kase i jedziesz z dowodem wpłaty i wypelnionym wnioskiem dostepnym na stronie internetowej.

Bilety -  jako, ze ja z mama rezerowalysmy duuzo wczesniej placilysmy okolo 1800zł od osoby(tam i spowrotem); pare dni pozniej te same bilety byly juz duzo drozsze.

Daj znac jak ebdziesz chciala wiedziec cos konkretnego, bo w sumie nie wiem o czym pisac  😁

Aha - i ja dostalam wize tylko na rok(w tym roku koncze szkole itd.) natomiats moja mama na 10 lat, oplata jest taka sama za wize, no i musisz zaplacic bez wzgledu na to czy dostaniesz ja czy tez nie..

Lecialysmy w tym roku na wakacje, o wize staralam sie w marcu.
Tusia   zośkowo - monologowo mi :)
02 września 2009 08:35
ita,
zadzown na infolinie zarezerwuj termin spotkania z konsulem. Jak chcesz jakies dodatkowe info dot konsulatu w Krakowie daj znac ( mam tam znajomą).
zarezerwuj a najelpiej wykup bilety, bo im wcześnije tym taniej.
Wizy dają roznica tyko w okresie ważności (, jak jestes studnetka to dostaniesza napewno. )
pozdrawiam
Hoho ale odkopałam starocia 🙂

Prośba do zorientowanych: może ktoś z Was wwoził do USA leki na receptę?
[url=http://thehague.usembassy.gov/faqs/u.s.-customs#Medicins]Tutaj[/url] każą zgłosić leki na cle i przedstawić receptę na której będzie zalecenie przyjmowania oraz ilość taka jaką się wwozi.

Moja mama przyjmuje leki na nadciśnienie i owszem, dostała kolejną receptę, ale ponieważ wykupując leki będzie musiała ją zostawić w aptece, to dla tego hamerykańskiego celnika może mieć ze sobą co najwyżej kserokopię tej recepty  🤔wirek:
Chyba nie musi być potwierdzona notarialnie?  👀 😵

A może nie zgłaszać tylko wetknąć w walizkę i olać  😎 🤔


A.   master of sarcasm :]
05 listopada 2012 21:23
Wetknac w walizke. Jak w ilosci nie na handel, to nie ma co sie przejmowac  😉
Skonsultowalam z moja mama, ktora mieszka w Stanach i pracuje jako stewardessa Delty od wielu lat.
Daja w koncu te wizy czy nie... Moja tesciowa ma spotkanie za pare godzin. Ja spac nie moge! Stres, a to juz trzecie podejscie. Skandal, zeby starsza kobiecina przyjechac, odwiedzic nie mogla... Na slubie nie byla, wnukow nigdy nie poznala. Ehh!!
ash   Sukces jest koloru blond....
29 listopada 2012 06:58
kamkaz, ja dostałam wizę drugi raz na 10 lat. Mój mąż również na 10 lat.
Brat z żoną i małym dzieckiem dostali też na 10 lat, pojechali na 2 miesiące.
Co raz częściej słyszę, że dają wizy bez problemu.
Moon   #kulistyzajebisty
29 listopada 2012 07:07
Mój sior rok temu też dostał na 10 lat bez problemu, rozmowa z konsulem trwała... jakieś 5min, jak na poczcie w okienku?
Jechała na miesiąc do ciotki na Florydę.
No to chyba sie uwzieli... ;( nic z tego... To jest bezsensu.
ash   Sukces jest koloru blond....
29 listopada 2012 14:17
kamkaz, nie dali jej wizy?
Czy teściowa ma stałą pracę? ma mieszkanie w Polsce?
Oni sprawdzają zabezpieczenia jakie ma osoba starająca się o wizę, żeby nie było że nie ma nic i ucieka do USA
Moja mama tez dostała w maju bez problemu na 10 lat.
Ma rente, mieszkanie. Ale walczyla tez z rakiem wiec ma wizyty konyrolne, wiec chyba zrozumiale, ze nie zostawimy jej tu na stale biorac koszty leczenia na siebie, bo to sa dziesiatki tysiecy dolarow.... Nie rozumiem tego. No, ale nic nie zrobie. Skontaktowalam sie tylko z kongresmanka lol zobaczymy!
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
29 listopada 2012 15:55
rece opadaja!

ja tez moze bede potrzebowala latem na krotki wyjazd i kurcze az mnie szczyszcza na sama mysl, ze bede musiala sie prosic o wize.

a jak to jest, jak mieszkam w DE i chce z DE leciec do USA? po wize staram sie tutaj czy musze jechac do PL?
ash   Sukces jest koloru blond....
29 listopada 2012 15:55
Gienia-Pigwa, a obywatelstwo masz jakie?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
29 listopada 2012 16:01
polskie, ale mieszkam w DE.

musze sie wreszcze zebrac i oddac dokumenty na niemke 😉 , bo jak widac moze sie to kiedys mi odbic czkawka, ech.
Moon   #kulistyzajebisty
29 listopada 2012 16:12
Gienia, to chyba niestety czeka Cię wycieczka do Warszawy...

kamkaz, no właśnie sior też miał stresa, bo podobno różnie to wypada i czasem nie ma reguły, czy dają czy nie
No z tym, ze z amerykanskim obywatelstwem mozemy skladac na zielona kartke dla niej, tylko ta z kolei bedzie wymuszac na niej staly pobyt, lub wizyty regularne, a na tym nam nie zalezy.... Tylko na odwiedzinach, ale oni chyba z gory zakladaja, ze kazdy chce na stale przyjechac... Wysokie mniemanie maja o swoim kraju ot co. 😉


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się