Paka :-)

aurelia, ewcia, Ada dzieki bardzo. Mozna by jakas fotke?? Jak pakowna jest w rzeczywistosci??
Które z firm robią paki wg. własnego projektu?
Czy mogę prosić o jakiś kontakt/strony internetowe?
Klami u nas ostatnio jeden pensjonariusz kupił maxi. Ma ogromne koła co wygląda dziwnie, ale poza tym- jest perfekcyjna😉
Burza, i jest rzeczywiscie tak pakowna na jaka wyglada??
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 listopada 2008 19:38
Moja paka została zrobiona przez mojego eks juz faceta (jest stolarzem). Wymiary wymyśliłam sama i ilość oraz wielkośc przegródek.
Jej wadą, a jednoczśnie zaletą jest materiał , z ktorego jest zrobiona - mianowicie ciężka płyta z MDFu (chyba ta to sie pisze... 🙂 ). Bardzo wytrzymała, ale wagę swoją ma, szczególnie załadowana 😀
W sumie duza bardzo nie jest, taka w sam raz, żeby sie do auta zmieścila, gdy jedziemy na zawody. Właściwie wszystko mi się tam mieści z rzeczy używanych na codzień. Pozostałe - jak czapraki na zawody, derki w lecie itp. trzymam w domu. Pozostałe rzeczy, które są w stajni, a nie uzywam ich na codzien, jak np. pas do lonzowania, są w takich plastikowych kufrach na pace. Porzadek jest, ewentualne myszy sie zniszczą, a też w pace jest to, co trzeba.
teraz jest luźniej, bo tranzelki i siodła trzymam na zewnątrz.
Fotki wstawię niebawem.
Chyba bardziej 😉 Sprzęt na jednego konia to tam zginął w czeluściach, ledwo widać że używana 😉
Hmmm... dzieki Burza za info. Tak sie wlasnie zastanawiam czy warto inwestowac w ta maxi czy zadowolic sie midi. Wlasnie wydawalo mi sie, ze w maxi to moj sprzet gdzies tam zginie a masa miejsca w siodlarni bedzie zajeta paka.
Fakt, miejsca zajmuje b.dużo. Dla jednego konia jak dla mnie za duża, po prostu świeciłaby wolnym miejscem.
Jeśli złapie właściciela to zrobię ci foty.
Bylabym bardzo wdzieczna. Zaamierzam kupic pake raz a dobrze. Zastanawiam sie tylko czy oszczedzic troche kasy (bo roznica w cenie jednak jest) i dorobic sie tej midi. Notabene tez mala nie jest. Czy sie wykosztowac na ta maxi. Pytanie czy jest sens....
opolanka   psychologiem przez przeszkody
22 listopada 2008 19:50
ale to tez sprawa indywidualna - bo to, ze ktos ma 1 konia, niwiele znaczy. Zalezy, ile dana osoba ma sprzetu. mozna miec 1 konia, ale 3 tranzle, 10 czapraków, 4 derki i milion innych rzeczy, a można mieć i pojedynczo. Kwestia uwazam indywidualna.
Nie do końca.. Różnicę robi jeśli np ktoś mieszka w bloku i np nie ma piwnicy, wszystko musi mieć w stajni. Ale przy średnio dużej ilości sprzętu, ta paka dalej jest przegigantyczna, jest ok na dwa konie, na jednego- fajnie ale może ziać pustkami.
A ja mam pakę od nich: http://090977.bloog.pl/?ticaid=67034 i jestem bardzo zadowolona. Miły kontakt, wszystko sprawnie i szybko i można się dogadać 🙂
uważam, ze jak dla jednego konia (nawet dwóch) spokojnie mozna sprzet zmieścić do Midi paki. Tylko już derki się tam nie mieszczą. Ja mam drugą pake specjalnie na derki. Rzeczy na zawody trzymam w domu.
caroline   siwek złotogrzywek :)
22 listopada 2008 22:46
opolanka napisał: ale to tez sprawa indywidualna - bo to, ze ktos ma 1 konia, niwiele znaczy. Zalezy, ile dana osoba ma sprzetu. mozna miec 1 konia, ale 3 tranzle, 10 czapraków, 4 derki i milion innych rzeczy, a można mieć i pojedynczo. Kwestia uwazam indywidualna.
dokładnie 🙂
Burza, widzialas moja pake na JEDNEGO konia - przyznaj sama, ze w maxi to by nie zaginelo 😉
nasza westowa "paka"
Caro- ale jestem pewna, że w maxi dalej miałabyś duuużo miejsca po upchnięciu wszystkiego 🙂
Słuchajcie, ktoś dawał stolarzowi [ale nie "po znajomości" tylko na zamówienie"] do zrobienia pakę? tzn bardziej taką "szafko-pakę" 😉
Chodzi mi tutaj konkretnie jak to wygląda z kosztami? Opłaca się w ogóle taki interes czy lepiej dać te 100 zł więcej na profesjonalniejszą pakę?
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
23 listopada 2008 19:03
We wcześniejszej stajni miałam zwykłą, małą szafeczkę, bardziej "na ubrania". Czapraki, derki, siodło i ogłowie były w siodlarni. W nowej stajni natomiast jest dosyć specyficzny styl, bo wymyślili sobie drewniane, olbrzymie kufry z półokrągłym wiekiem 😉 Na szczęście nie było z tym problemu - takowa, ponad 100 letnia stała u mojej ciotki, wystarczyło wyszlifować, pomalować i normalnie jak prawdziwy piracki kufer na skarby ;D Podoba mi się to rozwiązanie - daje w stajni fajną atmosferę, dużo rzeczy się w tym mieści (nawet z derkami), choć niestety jest troszkę bałaganu w środku. Siodło i ogłowie są w siodlarni, która jest naprawdę fajnie przygotowana, a przede wszystkim bez wilgoci. Z siodłem na wieszakach wiesza się czapraki lub na wieszakach przy boksie, na preparaty mam podobny, drewniany kuferek, ale malutki, no i jeszcze mała skrzynka plastikowa na szczotki.

Zrobię zdjęcie, jak będę w stajni za dnia 😉
Ja mam pakę z allegro. Jakościowo bardzo dobrze, świetnie wykonana, zaokrąglone rogi. W środku 2 wieszaki na siodło, 2 wieszaki na ogłowie, półeczka na drzwiach. Od góry otwierane wieko w którym mieszczą mi się ochraniacze, jakieś preparaty, cukierki, rękawiczki i inne tego typu drobiazgi. Jest wózek który jest odkręcany. Bardzo praktyczny, super ułatwienie przy przenoszeniu paki a jak nie jest potrzebny to odkręcam i do garażu 😉 Jakbym się mocno postarała, to najwazniejsze rzeczy bym tam zmieściła 😉 Na tą chwilę siodło, ogłowie i większość czapraków trzymam na zewnątrz.
czy ktoś może mi powiedzieć jaka jest optymalna głębokość paki/szafki, w której jest miejsce na siodło ?
z góry dziękuję!
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 listopada 2008 20:13
MoniaaA - to chyba zależy od tego jakie siodło chcesz tam trzymać... z tego co wiem to rozmiary są różne ale tak od 60 do 80 cm głebokość to standard, chyba, że jakiś magik zrobi Tobie taką pakę na miarę - ja takiego magika znalazłam i mam piękną szafkę 😉
ja też mam midi alfako, nie trzymam w niej siodła i ogłowia, żadnych czapraków ani nic takiego, tylko ochraniacze i kosmetyki, ostanio niestety lekarstwa i na to zupełnie wystarcza, zapakowałam się też w nią na miesiąc na wakacje,ale nie wyobrażam sobie żebym miała trzymać w niej wszystko. Na zawody ok i dosyć łatwo się ją transportuje.
zduska, wlasnie chce podać wymiary ewentualnej paki znajomej żeby mi wyliczyła jak to cenowo by wyglądało.
Gdzie zamawiałaś swoją pakę?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 listopada 2008 20:27
MoniaaA - u swojego ukochanego mężczyzny he he 😉
zduska pochwal się tym dziełem
I odrazu powiedz ile mniej więcej Cię wyniosła
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 listopada 2008 21:25
spoko 😉 pochwalę się, najpierw jednak musze zrobić zdjęcia.
a ile mnie wyniosło - w sumie to nic 😉 - wszystko zakupił mój ukochany. Ogólnie szafka jest zrobiona z płyty wiórowej laminowanej, do tego dokupiliśmy zawiasy, zaczepy na półki i na siodło itp.
oo, a z jakiej grubości tej płyty masz ''plecy'' tej szafki?
Chodzi mi o to, że chyba musi być grubsza coby utrzymać ciężar siodła?
wybacz tyle pytań
Sankarita pewnie, że warto! Pomierz paki znajomych, ile miejsca potrzebujesz na czapraki plus kilka cm w każdą stronę nawiasu, ile na siodło i szalejesz. Mojej przyjaciółce tata stolarz kilka dni temu skończył i ma full wypas. Po lewej siodło i półka na czapraki a po prawej dużo półek różnych wysokośći. Na drzwiach ( dwuskrzydłowych które polecam) wieszaczki. Ma około 120cm szerokości i około 170 cm wzrostu więc jest duża, ale nawet z robocizną wyjdzie ci tyle co malutka paka z allegro. Tyle, że to paka do 'stania' a nie latania po zawodach.

Zagadaj też do Sierki a może ona się pochwali jaki ma super paki 'home made' 🙂
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 listopada 2008 22:06
MoniaaA - będę w stajni we wtorek lub w środę to pomierzę i Ci wszystko napiszę 😉
zduska, bede wdzieczna!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się