Budowanie, architektura, projekty

W ramach dyskusji w innym wątku zakładam, by móc gdzie pisać o idei dworków i balkonów na wsiach;]
Była mowa o lewkach ozdobnych. Chyba będę musiała zrobić zdjęcie znanym mi lewkom, bo to od kilku lat hit mojej rodzinnej okolicy 😁
Piszcie, piszcie - bardzo mnie ten temat interesuje a być może za jakiś czas zainteresuje mocniej 😉
I może voltowi architekci się ujawnią, bo prócz demon nie znam nikogo innego 😉
ja szukając projektu nie znalazlam pasującego gotowca domu, miałam rysowany taki jak sobie wymarzyłam
pomijam juz gotowe projekty stajni - też mam indywidualny, z chatą na górze

W gotowych projektach uwielbiam miliard pokoi po 12 m2;]
A no... przez tę dyskusję w dzieciowym poszperałam w necie oglądając projekty domów od ok. 100m do 150m. I faktycznie - same kolumienki i balkoniki. Już tam pal licho gust, bo jak ktoś chce balkonik i kolumienki, to niech ma, ale wybór innych typów jest minimalny. Jeśli dom ma piętro, albo użytkowe poddasze, to MUSI być i balkon. Hm...
Wszystko takie na jedno kopyto.
Własnie sznurka pokazuj co tam wymodziłas bo az mnie skreca! 👀

Ja niestety nie miałam wielkiego pola do manewru(brak kasy brak kasy brak kasy)

ale do mojej mikrej chałupki dostawimy oranzerie, zrobimy remont dachu i poddasza to bedzie wiecej miejsca,ale mimo wszystko jak na chałupke z lat 60
to jest dosc dobrze pomyslana, miejscee na ubikacje nawet przemysleli-serio

co do lwów i złotych szprosów ja widzac oczami wyobrazni dworek,to to ma byc dworek długi z gankiem pod kolumnami z drewna do tego po kazdej strone tyle samo okien,kryty gontem,a cześ osob opisywała cos na kształt dworku.
Dworcika, coś w tym jest
ja jak szukalam domu chciałam dach dwuspadowy albo mansardę, mansard brak w ogóle a dwuspadowe tylko do 100 m przeważnie, opcja większego domu juz w prostej architekturze nie występowała

kot mam zaprojektowaną fajna chate, piętrową, z dachem mansardowym, klimatem blisko Skandynawii i ich domkom, na razie na papierze, w odleglejszym planie
na razie kończymy stajenke, z chatą nad nia
Oops... w gromadzie tych na_jedno_kopyto_robionych_projektów znalazłam jeden, który przykuł moją uwagę. Co prawda na piętrze wywaliłabym ściane pomiędzy najmniejszymi pokojami i dumam nad samymi wykuszami w dachu, ale ogólny zarys i styl mnie sie tam podoba :P
Z kolumienkami rzecz jasna! 😁

link

No i garaż doklejony na boku. No jest, ale niech tam.

Ogólnie szkoda, że obecnie jakakolwiek myśl o budowaniu domu jest abstrakcją.
Dworcika, mlepiej by wyglądał bez tego trójkątnego wykusza czy jakkolwiek to się zwie wg mnie
ooo moje ulubione cztery mikroklitki na górze!
No właśnie mikroklitki mnie też tu bolą i pewnie przestawianie ścian by sie odbywało. Wykurze tak samo - coś tam zgrzyta. Ale to taki dom, który bym mogła wrzucać na wielką działkę pod lasem. Generalnie podoba mi się to, że takie drewniane :P

Edit.
Znalazlam dużo fajniejszą opcję. Większą, ale niech tam.
link
Tu też kilka rzeczy do przestawienia, ale nie liczę, że jakiś projekt gotowy będzie perfect.

Oj, działki pod lasem i worka pieniędzy mi brak 😁
Dworcika, wiesz czasem moze się okazać że poprawienie kilku rzeczy plus wyrysowanie na działce i możesz za te pieniądze mieć coś indywidualnego
Bardzo możliwe 🙂 Obecnie to takie gdybanie, bo nawet mieszkania swojego nie mam, a dom póki co to mój ewentualny spadek po Rodzicach 😉 Czyli jeszcze spoooro lat przede mną zanim stanę przed decyzją co dalej.
Ja mam projekty obcykane prawie na pamięć. Był czas że dużo ich ogladałam.
Najpierw budowa domu rodziców - teraz pewnie i oni kupiliby inny projekt.
Potem plany wspólnego bliźniaka - też koszar więc była decyzja że robimy projekt indywidualny.
A teraz wszystko narazie wstrzymane ale projekty oglądam nadal.
I wiem jedno - chyba warto wydać więcej na projekt indywidualny bo to co jest dostęone jakoś mi nie podchodzi.
Cytat z demona 🙂 "Basznia , nie rozumiem w czym problem"
nie w tym, ze nie chcialabym, zeby wszystkie chaty wokol byly ladne i mi sie podobaly-bo chcialabym, ale w tym, ze proklamujecie jedyna sluszna racje, co jest fajne, ladne i ktory dom ma mi sie podobac-bo jak mi sie spodoba obciachowy to wstyd 🙂. Mozemy to przeniesc na cokolwiek, wozki, auta, kolor oczu 🙂. Po prostu wysmiewanie czyjegos gustu, ze nie korzysta z dobrych wzorcow, czyli co, korzysta ze zlych, czyli co, glupi jakis? Ograniczony? sie mnie nie podoba 🙂.



Basznia, ale nikt sie nie wyśmiewa tylko wyraża swoje zdanie. Nikt nie proklamuje jedynych słusznych racji i nikt nie napisał,ze jedynym slusznym budownictwem jest minimalizm japoński i stropodachy. Mi osobiscie chodziło o to, że niestety obecna architektura to straszne  pójście na łatwiznę. Zwalone proporcje domów zakrywa się właśnie pierdułkami typu balkoniki, kolumienki itp. I przeważnie te ala dworki są tak koszmarnie niefunkcjonalne i konstrukcyjnie przewalone, że mało co da się z tym zrobić. To nie chodzi o to, że dom z prostym dachem dwuspadowym jest z założenia brzydki, tylko  o to,ze większość jest bez wyczucia zaprojektowana.
pokemon a gdzie ty tam garaż odnalazłaś  😉
Wydawało mi się, że jest. Dom koszmarny w każdym bądź razie. Wolałabym już pseudodworek po wyburzeniu lewków  😁
Zawsze się zastanawiałam komu podobają się takie pseudonowoczesne koszmarki typu klocek z dużą ilością wielkich okien.
Dom koszmarny w każdym bądź razie.




pokemon to dzięki  🤣, każda uwaga jest bezcenna  😉
Rozumiem,ze tobie zdecydowanie bardziej podoba sie dom powyżej PRL- owski klocek przed metamorfozą?

A co do dużej ilości wielkich okien, no to są ludzie , którzy lubią naturalne światło we wnętrzu i widok na ogród.
No nie wiem który bardziej brzydki. Ale to jest wyłącznie moja SUBIEKTYWNA ocena, bo pewnie są ludzie, którzy uważają, że piękniejszego nie widzieli (obojętnie, czy tego na górze, czy na dole). Musisz dopuścić do świadomości, że są ludzie, dla których szczytem estetyki jest lew na balkonie lub elewacja w rozbite talerze.
I prawdopodobnie o to w tym wszystkim chodziło.
Wtaw może tutaj to zdjęcie, żeby było wiadomo o co chodzi.
mówisz, masz :
Przed


W trakcie :


Tak ma być po:

dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
18 czerwca 2012 15:08
Demon to jest właśnie gust mojej lepszej połowy. Z zewnątrz ma odpychac za to w środku światło naturalne i przestrzeń. Mnie przerażają te okna czyli mycie ich 🙂 Ale nie powim Ci, że dom brzydki. Owsxem fajny lecz mi tu brakuje takiego wiejskiego klimatu.
Ale to tylko moje zdanie. Najważniejsze byś Ty z rodziną dobrze się w nim czuła.
Powodzenia i pokaz efekt końcowy.

Swoją droga PRL owski klocek nabiera wyrazu co się chwali.


Demon a masz moze jeszcze jakieś fajne metamorfozy właśnie typowego klocka? A najlepiej klocka parterowego?
Mi osobiscie chodziło o to, że niestety obecna architektura to straszne  pójście na łatwiznę.
co racja to racja...niestety  :allcoholic:

kopiuj-wklej. wszystkie takie 'same' - bez względu na region, ale każdy 'inny' bo trzeba się za wszelką cenę odróżnić od sąsiada. zero poszanowania dla tradycji - bo nijak nie nawiązują do tego co budowano kiedyś, wbrew temu co się właścicielom wydaje, zero poszanowania dla okolicy, krajobrazu. słodki domek w polu obsadzony tujami i betonowy płot 🤔wirek:

i nie ma znaczenia czy komuś podoba się dom ze spadzistym czy prostym dachem, nowoczesny czy tradycyjny - jeden i drugi można zaprojektować fajnie i funkcjonalnie, tak żeby współgrał z okolicą lub zupełnie do d.... niestety częściej widuje się tą druga opcję, bo patrz akapit 1.

jechałam kiedyś przez wioskę gdzie stały piękne stare gospodarstwa z lokalnymi kamieniami wkomponowanymi w elewacje, a obok 'współczesne' budynki typu trzy piętrowy kloc koloru majtkowego - 'early '90' i pseudo barokowa hacjenda z wbudowanym garażem ledwo mieszcząca się na działce.  :emot4: za tak uwielbianą przez wszystkich 'zagranicą' by to nie przeszło, ale u nas jakiekolwiek ustalenia planu miejscowego to zamach na wolność przecież  🙄

i szlag mnie trafia jak słyszę/czytam, że o gustach się nie dyskutuje. m.in dzięki takiemu przekonaniu przestrzeń w Polsce wygląda jak wygląda.
Muffinka, klocków żadnych nie znalazłam, ale szukając trafiłam na fajny wątek na forum muratordom.

link: Metamorfoza naszego szaraczka
wbrew temu co się właścicielom wydaje, zero poszanowania dla okolicy, krajobrazu. słodki domek w polu obsadzony tujami i betonowy płot 🤔wirek:


Jako przyszły architekt krajobrazu postaram się z taka tendecją zawalczyć 🙂
Mistral, z doświadczenia wiem, że to często jak walka z wiatrakami... w myśl zasady - płacę to wymagam 😉
edit: literówka
W okolicy mojego domu jest taki mistrz, który postanowił rozebrać i zbudować od nowa dom, który miał (chyba odziedziczył). Na pytanie architekta w jakim stylu chcialby ten dom mieć odpowiedział "mnie tam stać na wszystkie style". Po czym najwyraźniej oczami wyobraźni stworzył prawdziwie arcykoszmarek. Jak pojadę do rodziców, to chyba poganiam trochę z aparatem.
Mistral, z doświadczenia wiem, że to często jak walka z wiatrakami... w myśl zasady - płacę to wymam

otóż to 😉 ale oczywiście próbować zawsze warto 🙂.

Muffinka, znalazłam coś takiego:

przed:

po:


imo nie do końca udane, ale zawsze jakaś inspiracja
Mistral, z doświadczenia wiem, że to często jak walka z wiatrakami... w myśl zasady - płacę to wymam 😉


Coraz więcej ludzi chce mieć ładny i niebanalny ogród, więc może z czasem podejście się będzie powszechnie zmieniać 🙂 Na plus 🙂
Znalazłam inne:

Czarna Kostka

Willa "Moderna"

Na nowo w starym domu


Haus MAY-podstawą jest parterowa kostka Ten, o ile ogólnie niespecjalnie gustuję w tego typu domach, zwrócił moją uwagę.

Przebudowa "kostki"

A tu na deser kilka efektów przebudowy. Od kostki po piętnastowieczny spichlerz (i efekty takiej pracy uwielbiam oglądać)
link



ano właśnie gusta i guściki
ja bym umarła w takim industrialnym klimacie
Na tym domu pt. Czarna kostka, to brakuje porozwieszanych wszędzie zwłok kotów, obowiązkowo czarnych  😁
A reszta taka całkiem, całkiem, niektóre nawet fajne.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się