Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)

Wiesz co.. to chyba najlepsze zdjecie wlosow przed jakimkolwiek farbowaniem, bo wkrotce potem zaczely mi siwiec I sie farbowalam na brazowo po prostu



Jeszcze dorzuce zdjecie koncowek teraz:



Co do fryzjerow, to wole sie na poczatek zapytac tutaj, bo u mnie naprawde z nimi kiepsko, odwalaja fuszere, az boli. Na wszelki wypadek, gdyby chcieli mi wcisnac cos trefnego.

A suplementy, jakie biore sa na zdjeciu 😉
Mi też bardzo długo włosy nie chciały urosnąć. Zatrzymały się na jednej długpści i nic ich nie ruszało, żadne wcierki, nic. Zapierałam się bardzo przed jakimkolwiek ich skróceniem, a siano postępowało od dołu do góry coraz bardziej. W końcu się przemogłam, mama podcięła mi całe to siano, od tamtej pory bardziej o nie dbam i przede wszystkim podcinam końcówki. Nagle magicznie zaczęły rosnąć. Także ja bym na twoim miejscu śćięła tą część najbardziej zniszczoną, bo i tak już jej nie wyratujesz. Lepiej, żeby odrosły nowe, mocniejsze i zdrowsze.
flygirl, o jaaa, zalamka 🙁 Bo ja 2 lata temu wlasnie tak zrobilam. I przez te 2 lata takie cos mi uroslo. Tyle, ze nie podcinalam w miedzyczasie koncowek, chyba bede musiala tak robic.
ikarina, no ściąć to by się przydało tam sporo. Końcówek zniszczonych nie skleisz już niczym 🙁
ojej, faktycznie sie zalamie 🙁 Tyle staran, wyrzeczen, ciezkiej pracy, w sumie 2 lata... I nic z tego nie wyszlo 🙁 A ja naprawde nie chce miec krotkich wlosow 🙁
ikarina Dobrze dziewczyny mówią, moja koleżanka poszła ostatni do fryzjera podciąć końcówki na co fryzjerka się jej zapytała czy nie dziwiło ją, że jej włosy w ogóle nie rosły bo były połamane i zniszczone na końcach więc niestety tak to działa🙁 Z tym, że przecież ty teraz dbasz o nie więc nie powinny być w tak złej kondycji żeby nie rosnąć.  Mi też się marzy jeszcze zapuścić, raczej dla samego wyzwania bo dłuższych niżteraz chyba nie miałam (zawsze na tym etapie były tak zniszczone, że scinałam albo mi się zaczynały nudzić), bo pewnie jak bedę dłuższe to przy niezbyt grubych włosach nie będzie to jakoś super wyglądało, ale póki co też chcę powalczyć.

Co to za różowa wcierka? Jest dostepna w PL? Ja piję pokrzywę i skrzyp, jak nie zapomnę to stosuj wcirkę jantar, trochę włosów wychodzi ale nie wiem czy to w granicach normy czy za dużo🙁

Co do koloru to mi się marzy bardziej platynowy, chłodny blond, moje są naturalnie blond tylko nieco ciemniejsze więc ogólnie wszelkie kolory łapią bardzo dobrze i nie widzę by im się działa z tego powodu krzywda, póki co farbuję w domu ale też może po wakacjach poszukam sensownego fryzjea.

Jeszcze co do zapuszczania to z tego co czytałam nawet co te 2 miesiące warto podcinać końówki żeby ew. rozdwojenia nie poszły wyżej i zeby ładniej i lepiej rosły.
Tamto moje zdjęcie jest z kwietnia, z ciekawości zrobiłam porównawcze dziś ale gorzej widać 'na białym tle':

ostatnio końcówki podcinałam w grudniu więc też dość dawno, ale za dużo mi wtedy fryzjerka scięła i miałam uraz 😁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 czerwca 2018 18:31
ikarina, a związujesz włosy? Też miałam masakrę z końcówkami, ale jak zaczęłam dbać, skończyłam chodzić w rozpuszczonych włosach. Teraz je do spania nawet wiążę. W zeszłym roku miałam rozjaśniane (z dusza na ramieniu) i ... nic się z nimi nie dzieje  😲
Magdzior, zazdroszcze strasznie tych twoich wlosow 😉 Generalnie to ja planowalam je troche podciac, ale po wakacjach, bo nie chcialam miec znowu krotkich wlosow na lato. Wcierka to Lee Stafford Hair Growth

http://www.leestafford.com/en/products/hair-growth/hair-growth-scalp-serum#.WyFb1qOWyJA

safie, na codzien chodze do pracy w kitce. Mialam moment, ze plotlam warkocz na noc do snu, ale wyczytalam, ze lepiej tego nie robic I juz teraz zupelnie zglupialam w tym temacie 😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 czerwca 2018 19:13
Zauważyłam, że to też zależy, jak i czym się związuje
Tak, tak, gumki bez tego metalowego czegos 😉
I ja do tego nie uzywam zadnych suszarek, prostownic, lakierow... No kurde, mocno nie fair.
Ikarinaa sklady tych kosmetykow obczailas? nie ma tam nic co wysusza? bo wygledaja te wlosy na mocno przesuszone... choc moze to zdjecie przeklamuje.
faith, to nie kosmetyki, tak się zrobiło po farbowaniu. Jak nie nałożę odżywki i olejku, to jest jeszcze gorzej 🙁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 czerwca 2018 20:12
ikarina, do głowy przychodzi mi jeszcze tylko olaplex - przy rozjaśnianiu miałam robiony
A co to jest?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
13 czerwca 2018 20:22
Do końca nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale fryzjerka bardzo polecała kiedy powiedziałam, że boję się, że rozjaśnianie mi zniszczy włosy. Rzeczywiście zupełnie nie zauważyłam, żeby chociaż odrobinę to odbiło się na ich stanie.

PS jaki polecacie szampon do blondu, żeby nie robił się żółty?
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/wlosy/olaplex-rozjasnianie-i-regeneracja-wlosow-co-to-jest-olaplex-gdzie-kup_40784.html

Ja też rozjasniam tylko z olaplexem. To samo bylo przy schodzeniu z koloru.

Safie Stapiz testuje wlasnie do blondu, po pierwszym uzyciu byla naprawde widoczna roznica, sciagnal sporo zoltego 🙂
ikarina no pięknych długich włosów na pewno mieć nie będziesz, jeśli się nie pozbędziesz tych zniszczonych. Także proszę zagryźć zęby i marsz to ściąć. I wtedy dopiero zacząć poważnie myśleć nad pielęgnacją, farbowaniem i technikami związywania włosów. Teraz to choćbyś się miała nie wiadomo jak urobić, to i tak nic z tego nie będzie. 😉
faith Twoja wiadomosc przerosla moje oczekiwania 😀 Nie odbierz mnie zle, bo pytam z ciekawosci i troche niewiedzy, ale skad wiesz, ze tego wszystkiego Twoje wlosy potrzebuja i skad wiesz, ze to wszystko dziala? 🙂 Bo przy takiej ilosci kosmetykow ja bym sie pogubila i nie wiedzialabym co pomaga, a co mozna odstawic. Chcialam sie czyms zainspirowac, bo tez mam rozjasniane wlosy i tez przydaloby im sie troche nawilzenia, szczegolnie teraz, w lato. Szukam szybkiej odzywki do splukiwania po myciu. I jakiejs nowej maski, z ktora mozna posiedziec pol dnia.
efeemeryda   no fate but what we make.
14 czerwca 2018 13:53
ikarina moje włosy po ściąganiu koloru z czarnego i farbowaniu na rudo również były tragiczne, straciłam z długości ponad połowe sic !!!
Również słyszałam ze nic z tego nie będzie, muszę obciąć, z włosów do połowy pośladków miałam zostawić boba...
Jak to ja - nie posłuchałam, zrobiłam po swojemu, zaczęłam regularnie olejowac, farbować tylko naturalna henna i zmieniłam wszystkie szampony i odzywki na naturalne.
Nie mam co prawda zdjęć dla porównania, ale co chwile słyszę komentarze, ze nawet kitka jest dwa razy grubsza i te osoby, które wcześniej widziały tylko opcje cięcia przyznają mi racje 😉

Reasumując obciąć zawsze zdążysz  :kwiatek:
ashtray Obserwacja po prostu 🙂 Zaczelo się od tego ze po zwykłych szamponów swedziala mnie skora a wlosy się puszyly i były nieciekawe. Zmienilam na bezsilikonowe-bezparabenowe. Glowa przestala swedziec, ok, wlosy nadal takie sobie. Poczytalam o olejowaniu - zaczelam od oleju kokosowego, bo był pod reka - ale efekt był marny. Zmienilam na lniany - po nim wlosy zrobily się bardzo miękkie i przyjemne. Teraz testuje z pestek winogron i jest jeszcze lepiej 🙂
Niemniej jednak miałam jeszcze zastrzeżenia do ich wyglądu - dodałam maske porzadna i jest super 🙂

Jeśli chodzi o drozdze i pokrzywe - fajnie rosna dzięki temu, poza tym widać efekt na cerze i paznokciach 🙂
Szampon do blondow to konieczność 🙂 nie znosze zolci na włosach 😉

Tak jak mowie - fryzjerka nie ma zastrzezen do wlosow, mi tez się podobają, sa blyszczace, zdrowe, geste, skora glowy nie swędzi, szybko dość rosna 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
14 czerwca 2018 16:53
faith, już zamawiam  :kwiatek: Mam jakiś rosmanowski i strasznie wysusza, a efekt niezbyt zachwyca
A ja odpuściłam troche włosom ze względu na brak czasu i trochę szkoda mi kasy na te cuda kosmetyczne 🙂 Mam wrażenie, że i tak najwieksza robotę robią geny, co bym nie robiła paznokcie mam strasznie słabe, a włosy zawsze miałam mocne. Jak się suplementuję to po włosach widać, a po paznokciach nie 🙁 Teraz biorę biotebal i coś z krzemem. Drożdży nie lubię a o skrzy-pokrzywie zapominam ciągle 🙁 Nie używam zwykłego szamponu tylko mydła rosyjskiego o takie, chociaż białe mi lepiej pachnie. Kiedys używałam Facelli a potem Alterry, teraz tego mydła, na Alterze i mydle jest najlepiej. Z odżywek teraz polubiłam Garniery. Staram się zerknąć na skład, chociaż znam się słabo 🙂 nie unikam silikonów, moim zdaniem fajnie chronią, powlekają włosy. Na końcówki albo silikon albo jakiś olejek. Nie katuję włosów farbami (jeszcze), jak będę siwieć to pójdzie w ruch jakiś naturalny brąz, w jasnych wyglądałabym strasznie dziwnie... nie suszę raczej, raz na sto lat używam prostownicy. Ogólnie mam wrażenie że im mniej w nie ładuje tym lepiej wyglądają 😉
Mam foto z października jak wyglądają ogarnięte
i jak nieogarnięte, wysuszone wiatrem 😉


Ja na miejscu ikariny bym zrezygnowała jednak z blondu chociażby dlatego, że blond w moim odczuciu powoduje, że włosy wyglądają na jeszcze bardziej rzadkie, jednak ciemniejsze włosy wyglądają gęściej, może to tylko moje wrażenie 😉. Pewnie bym zrobiła jakiś brąz a potem może henna? Nie wiem czy henna złapie siwe włosy? Do tego jakaś mocno nawilżająca maska na 30 minut w cieple? W składzie unikałabym protein, alre nie wiem co tam macie w UK. Z olejami unikałabym kokosowego, ale jakiś z pestkami z winogron może być. Chociaż u mnie oleje kładzione na całą głowę powodowały przyklap.
Safie nie powiem jeszcze duzo na temat wysuszania niestety, bo dopiero 1 zastosowalam 🙂 ale kolorystycznie w porownaniu np do joanny - no jest roznica na plus, duzo lepiej wybarwia 🙂 Ja tez nie uzywam takiego szamponu tylko co 2gie/3cie mycie 🙂
Crticetidae Całkiem  zacnie Twoje wlosy wyglądają🙂 Masz rację ciemne i do tego podatne, trochę kręcone zawsze wyglądają na gęstsze.

A ja wróciłam od fryzjera... zadowolona🙂 Co chwilę chodzę gdzie indziej więc nie wiedziałam czego się spodziewać, ale bardzo sensowna dziewcyzna zrobiła dokładnie to o co prosiłam. Końcówki skrócone maszynką 3-4 cm tak żeby wyrównać czyli tylko te najdłuższe ruszone, mówiła, że jak na blond i to rozjaśniane to są w całkiem dobrej kondycji i że dużo nowych mi wyrasta tak więc jest dobrze. Obiecuję, ze to moje ostatnie zdjęcie na dłuższy czas! Wyglądają na cieńsze bo byłī prostowane to scięcia, a ja na co dzień nie prostuję ani nie suszę ani nic.

A co do 'zagęszczania' to właśnie wyczytałam, że olej z carnuszki jest super i pobudza mieszki włosowe i mam zamiar przetestować


co do kosmetyków do blondu to ja mam odżywkę isany taka w złotej tubce do blondu, nie ma jakiegoś spektakuilarnego efektu ale stosuję jąc o drugie mycie i wydaje mi się, że trochę pomaga utrzymać ładny kolor, teoretycznie mam też płukankę srebrną ale za rzadko ją stosuję z lenistwa 😡
A ja patrze I zazdroszcze 😉

W kazdym razie dzieki dziewczyny, przemysle sprawe na pewno 🙂
A ja zrobiłam sobie tydzień temu keratynę, bo była wyjątkowa sytuacja, wesele w rodzinie 🙂
Uwielbiam moje włosy, choć dalej czekam na ich odpowiednią długość, która mnie zadowoli 🙂
Cierp1enie, a to Ty miałaś tą straszną sytuację z fryzjerką? Jak ta sprawa się skończyła?
Fajnie wyglądają po keratynowym, jak kiedyś marzyłam o prostych to chciałam sobie to zrobić 🙂 A już nie chce mieć prostych 😀 Ten zabieg fajnie odżywia włosy i je buduja tak, że mają super połysk!

Magdzior, no właśnie na prostych i do tego blond końcówki jak się rozdwajają to bardzo widać. U Ciebie się tych końcówek fryzjerka pozbyła w sam raz. Ja zawsze chodzę do jednego fryzjera, do mojego kolegi, najważniejszym moim kryterium jest to, że tnie wszystko ostrymi nożyczkami, u mnie trzeba włosy ciąć na różnych wysokościach i chodziłam kiedyś do fryzjerki, która je miażdżyła degażówkami na sam koniec 🙁
Ja w ogóle chce te włosy jeszcze z 20 cm wyhodować i podciąć końcówki i oddać część włosów na peruki do fundacji, ale jeszcze trochę czasu upłynie przy moich włosach...
Moje wlasnie leza pod olejem 😉 jutro je ogarne to tez strzele fotke 🙂

Cricetidae - tak, to mi fryzjerka spaliła włosy po czubek głowy, na pw napiszę co i jak.
Ja robiłam drugi raz, pierwszy rok temu właśnie. Nie dość, że odżywiają to jakoś szybciej mi rosną po keratynie, więc liczę na przyrost do pupy i w końcu będę szczęśliwa 🙂

efeemeryda   no fate but what we make.
15 czerwca 2018 23:06
cierpienie a mogłabyś tutaj opisać sytuacje z fryzjerka?
Twoje włosy są fenomenalne  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się