W górach jest wszystko, co kocham - wątek dla łazikantów

Lotnaa Ekstra! Skąd te foty?
nerechta Dziękuję! Obczaję i poczytam  :kwiatek:

Wrzucam jeszcze parę fotek z wycieczki

Polana Karkonoska:

Pielgrzymy:

Krajobraz przy Pielgrzymach:

Wodospad Szklarki:
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 listopada 2017 06:54
Atea, z Dolomitów, niedaleko Trento.
A Ty wyglądasz jak starsza siostra 🙂

Udało mi się wczoraj wyskoczyć na małą górkę, a tam już zima 🙂 Coraz bardziej kuszą mnie ski toury, ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie?



https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10156505621604240.1073741901.560544239&type=1&l=04ee1447de
Słuchajcie, a co myślicie o Pieninach jako bazie wypadu? Prawdopodobnie mam wtyki u góroli robiących spływy na Dunajcu. Tylko się zastanawiam czy nie będzie za dużych tłumów.
bylismy 3 lata temu w lipcu bodajze, bylo sporo ludzi ale nie przesadnie, to na pewno nie to samo co Zakopane np 🙂 Nam sie bardzo podobalo i chcemy wrocic.
Pieniny są piękne, w sezonie jest sporo ludzi, ale tak jak ner pisze - to nie jest jednak Zakopane 🙂 ścieżka do Czerwonego Klasztoru jest chyba jedną z najpiękniejszych tras spacerowych  😍

Najwiecej ludzi bylo w drodze na Wysoka, ale to naprawde nie byly tlumy. Tylko trzeba uwazac na babcie stojace z kompocikiem albo maslanka, najpierw czestuja a potem kasuja jak za zboze  😁
No i te gory maja to do siebie, ze maja bardzo duze przewyzszenia bo sa dosc szpiczaste i duzo jest stromych podejsc i zejsc, moga byc meczace dla niedzielnych turystow. Ale sa i przepiekne odsloniete dosc rowne szlaki. Nas Pieniny bardzo pozytywnie zaskoczyly, przepieknie jest naprawde. No i znalezlismy tak tanie pole namiotowe ze poczulismy sie jakbysmy cofneli sie w czasie jakies 20 lat  😁
Zgadzam się, ja kiedyś biegałam 17km po Pieninach - trasa oklepana, bo z deptaka na Sokolicę-Trzy Korony-Sokolica i z powrotem, ale jesuuu... miałam takie zakwasy w udach po zbieganiu stromo w dół, że trzy dni chodziłam tyłem po schodach  🤔wirek:
Jak ostatnio klepnęłam 20km po Tatrach to się tak nie wymęczyłam  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
20 grudnia 2017 15:54
Łazikanci, znacie jakieś miejsce w Polsce gdzie znajdę nocleg w okresie sylwestrowym? Za późno się obudziłam i  ciężko cokolwiek znaleźć a gdzieś bym połaziła skoro jest kilka dni wolnego..

Help! Smutno mi z tej okazji 🙁
Dziewczyny, doradziłaby mi któraś przy wyborze butów? Buty mają być na cieplejszą część roku, do chodzenia po górach (Tatry, Bieszczady, niższe partie Alp). Koniecznie nieprzemakalne i za kostkę. Myślałam o tych: klik lub o tych: klik Inne firmy i modele w budżecie 700-800 zł też wchodzą w grę.
Plus wrzucam kilka fotek z okolic Montreux w Szwajcarii  🙂
JW sobie odpuść 😉 Jeśli chodzi o buty to nie robią ich najlepszych 😉

Mogę Ci polecić to co ja mam, już dobrych parę lat. Firmy nie lubię, uważam, że jest badziewna, ale te buty (+ podejściówki) im się udały.
Salewa mountain trainer mid gtx lady, dość twarda podeszwa, więc trzeba taką lubić. Ja swoje oram ostro, używałam ich latem w Gorganach, Fogaraszach, na Kaukazie (wszędzie po 2 tyg trekkingu), latem w Tatrach (teraz chodże już w adidasach albo podejściówkach), latem w Bieszczadach, zimą i latem w Beskidach (chodze dużo i często), w "niższych" Alpach, tam gdzie lodowiec nie jest za duży np. Zugspitze (na Monte Rose np. miałam już zupełnie inne buty).

Ten konkretny bucik ma też rant pod raki pół-automatyczne. Moja koleżanka wspinaczka x lat temu, gdy nie mogła nic kupić na swoją mikrą stopę 34 to nawet zimą w Tatrach w nich chodziła (graniówki + proste drogi wspinaczkowe max III, ale na wspinanie zimowe są za miękkie IMHO).

Kiedyś śmigał w nich TOPR (choć oni wybierają głównie podejściówki)
Lotnaa   I'm lovin it! :)
03 stycznia 2018 10:47
amnestia, a one wodoodporne są? Ja mam buty Salewy z gtx i mokre są nawet po kilku krokach w rosie, więc mam dość słabą opinię na ich temat.

kittajka, Scarpa robi bardzo dobre buty. Teraz mój mąż i ja mamy la sportiva i jesteśmy bardzo zadowoleni. 
No moje są, nigdy nie przemokły 😉 Wiesz ja mam dużo zastrzeżeń, między innymi to, że inne moje buty Zamberlany, Scarpy, La Sportivy itp. są szyte w Europie, a te na Tajwanie 😵 Ale działają dobrze, już sporo lat. Przy czym ja już je impregnuję, bo są raczej mocno wyeksploatowane
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
03 stycznia 2018 11:14
Nie wyobrażam sobie chodzić w tych samych butach latem i w zimie - jeśli coś jest wodoodporne i ciepłe to latem działa jak foliowa skarpeta..

Ja miałam Salewy Rapace GTX Lady i chwaliłam je sobie ze względu na niską wagę i świetne dopasowanie do moich raków półautomatycznych, ale za cenę ponad 800zł to jednak jakość pozostawiała wiele do życzenia. Plus po dwóch latach zaczęły mnie masakrycznie obcierać  😵 Sprzedałam za 4 stówki  😉

Natomiast moje podejściówki Salewy uwielbiam i bardzo polecam! Lekkie i bardzo szybko wysychają. No i dobrze mi się sprawdziły też podczas wielogodzinnego dreptania po asfalcie itp.

Nie no, nie jest ciepłe. Na zimę (Beskidy np.) zakładałam grubsze skarpety. I wtedy jest ciepło 😁 Nigdy nie miałam problemu z umierającą od zapocenia stopą ani uczucia, że jest zafoliowana. Zresztą znacie mnie, wiecie, że dużo łażę i się wspinam, a zimą to jeszcze więcej. Na prawdziwą zimę to mam buty wysokogórskie, ale ten model, o którym wspominam jest nawet całkiem "całoroczny". Mogę go śmiało polecać, bo sprawdziłam go w różnych warunkach. Tyle, że JEST twardy. To jest takie B+, nie każdy lubi takie buty.

Zresztą do Kambodży, do której jutro jadę też zabieram tego bucika 🙂 Myślałam o podejściówkach, ale uznałam, że żal mi podeszwy, nie po to kupowałam je na tatrzańskie graniówki, żeby je teraz zniszczyć 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
03 stycznia 2018 11:46
Aaa bo te moje salewy rapace to bardzo ciepłe były, mimo że nieocieplane. A ja straszny zmarźluch jestem bo mam problemy z krążeniem i bardzo szybko przemarzam.
No te to są jak taki standardowy but na lato. One w ogóle są na ciepły okres IMHO. Ale mają ranty i twardą podeszwę pod raki, więc i zimą jakoś tam dają radę. W Tatrach zimą to już są moim zdaniem za słabe, ale ta moja koleżanka dała radę przez 2 sezony dopóki jej Scarpa nie zrobiła butów na wymiar 🙂
Ja polecam Lowa Tibet, można je spokojnie znaleźć w tych granicach cenowych. Chodzę w nich od 5 lat przy 30 stopniach w Tatrach i w zimie po lesie/stawach przy -20. Dobra skarpety na lato i stopa sucha. W tym roku zrobiłam w nich 150 km w Tatrach i za każdym razem kocham je coraz bardziej. Fakt są ciężkie, podeszwy mają bardzo twarde i sztywne. Na pierwszym wyjeździe mocno mi obily piszczel i Achillesa. Ale były to moje pierwsze tak toporne buty i noga musiała się przyzwyczaić. Za to idziesz po kazdym korzeniu, kamyki, głazów itp. I nic nie czujesz stopą. Możesz samym końcem buta stanąć i nic się nie stanie. Jeśli Ci "toporny" but niestraszny to polecam. Ale najlepiej przymierzyć przed zakupem.
Też polecam Lowa, mam je od 3 lat i tylko raz przemokły, jak szłam 6 godzin w ulewie, gdzie przez 2,5 godziny schodząc szłam w strumieniu. Aha i nie przemokły jakoś fest, miałam wilgotną skarpetę w lewym bucie.
amnestria, dzięki za rady :kwiatek: mogę spytać czemu akurat JW uważasz za kiepskie? Ja o nich myślałam głównie dlatego, że mam w miarę blisko do ich sklepu i mogłabym pomierzyć na żywo. Te salewy wyglądają całkiem ciekawie, na pewno wezmę je pod uwagę. Tyle że właśnie też słyszałam o nich, że zdarza im się przemoknąć.
smarcik, a widzisz to ja mam na odwrót, ciągle mi ciepło i muszę uważać żeby się nie przegrzać 😉  Buty przeznaczone na sezon od wiosny do jesieni, spokojnie mogę używać zimą. Dołożę grubszą skarpetę i jest idealnie 😁
Lotnaa, przeglądnęłam ofertę Scarpy i bardzo mi się spodobały 🙂
Cierp1enie, Horsiaa, dzięki za rady :kwiatek:

A co sądzicie o firmie mammut?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
04 stycznia 2018 10:09
kittajka, mammut to na pewno dobra jakość, ale ja tą firmę jakoś podświadomie blokuję, bo uważam, że jest mocno za droga.
z JW moze byc jak z TNF, ciuchy sa swietne i uwielbiam, ale buty... rozlecialy sie mezowi po jednym (!) sezonie. Nie warto wydawac pieniedzy.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 stycznia 2018 12:19
kittajka no to tym bardziej dziwię się, że chcesz chodzić w lecie w goretexie, skoro jest Ci ciągle gorąco.


nerechta a mi kurtka TNF bardzo szybko się zniszczyła i już ich nie lubię  😉
o, a jaka?
Mam dwie, jedna zwykla 2w1 tyrana 3 lata i puchowka ktora nosze non stop niemalze  😁 obie w swietnej kondycji, kurtka meza tez. Moze jakis felerny egzemplaz?
Mam tez duzo bluz, maz pare spodni, wszystko w super kondycji, nie moge narzekac 🙂
No tak horyzont faktycznie mocno sprzedaje JW. Dla mnie to niestety mało rzeczy mają udanych, mam dwa plecaki, ciuchów nie lubię (a la goretexy za naprawdę dużą kasę, które nie mają klejonych szwów..? Wtf?  😀). Buty miał mój brat i jak je oglądałam to nie wyglądały na zbyt pancerne. Zresztą jak się pojedzie w góry to większość śmiga w scarpach, la sportivach, aku, meindlach zamberlanach merrelach salewach czy lowa. Jakoś mało górołazow w JW, mammutach czy np. Hi-tecach. Z prostej przyczyny - sa lepsze 🙂
amnestria, dzięki za rady :kwiatek:
smarcik, to będą buty typowo w góry, więc te kilkanaście dni latem da się przeżyć 😉 na długie wędrówki latem po nizinach mam bardzo fajne i przewiewne hi-teci, ale w góry niestety się nie nadają.
Lotnaa, mammut to chyba szwajcarska firma, więc stąd pewnie wyższe ceny 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
05 stycznia 2018 10:43
kittajka no jak Ty chcesz tylko "przeżyć" to po co wydawać tyle kasy? Skoro nie oczekujesz komfortu to może takie zwykłe z decathlonu wystarczą? Znajomi chwalą  😀


nerechta nie wiem jaki to model, taka ocieplana jesienna kurtka - ale kupiłam ją w Go Sport, może tam mają inną jakość? Albo trafiłam na felerny egzemplarz. W każdym razie bardzo szybko zaczęła się przecierać na szwach  😉
Smarcik, z tym przeżyciem chodziło mi tylko i wyłącznie o to że w pełnych butach latem będzie ciepło 😉
Pytanie nie górskie, ale chyba bardziej pasuję tu, niż do wątku o butach  🙂. Szukam butów do pracy, ostatnio bardzo byłem zadowolony z takiego modelu https://pl.ecco.com/pl-PL/product/5638292693/ECCO-XPEDITION-III?gclid=EAIaIQobChMIwPHJyNnA2gIVCpztCh1xnwzYEAQYAiABEgJ5MvD_BwE Problem jest taki, że to kolejne ecco w których po roku przetarłem na wylot podeszwę. Co prawda chodząc w nich jakieś 10m-cy w roku, 6dni w tygodniu po 10-12h 😉
nerechta Wracając do Pienin - Gdzie to pole namiotowe, o którym wspominałaś? Macie może jakieś sprawdzone bazy wypadowe w okolicy? Rozumiem, że z tego co trzeba zaliczyć w Pieninach to ścieżka do Czerwonego Klasztoru i spływ Dunajcem (to chyba można połączyć, prawda?). W planach mamy Sokolec, Trzy Korony i Wysoką. Coś jeszcze polecacie? Atrakcje dla dzieci w okolicy dla oddechu od łażenia po górach też znacie może?

Już się jaram  😜 Chciałabym częściej w góry wyjeżdżać.
ogurek, jeśli but sam w sobie nie jest zniszczony to możesz rozważyć wymianę samej podeszwy - tu masz na dole cennik http://friction.pl/cennik.php tu poradnik http://friction.pl/faq-treki.php druga firma http://i-szewc.pl/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się