Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 października 2019 12:52
Szanownej Pani Izabeli puściły nerwy? Na nią nie trzeba zakładać klątwy, sąd spokojnie wymierzy jej sprawiedliwość. Ciekawe hak będzie w pierdlu bez internetu 😀
Strzyga, jeśli rzeczywiście sąd da jej bezwzględną karę więzienia, czego jej serdecznie życzę - to zapewne się nie dowiemy z przyczyn oczywistych - pani Iza nie będzie nadawała  😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 października 2019 13:04
Dance Girl, nie będę tęskniła za jej wypocinami...
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 października 2019 13:08
No grubo się zrobiło na blogu, wow....
Niby taka kreatywna, a zestaw bluzgów ma mizerny.  😂 
W życiu nie wsparłam zbiórki pieniędzy (oprócz fundacji w Egipcie dla koni, PFK). Do dnia dzisiejszego. Niestety oprócz cierpienia koni skłoniły mnie do tego wypowiedzi Pani Izy R. . Jak można być tak przepełnionym jadem i nienawiścią.

Jak zapłacicie z Google Pay to dają dodatkowe 10zł! \o/
Zacytuję panią Izę i wyjaśnię:

„Pełnomocnik jest jej potrzebny tylko i wyłącznie po to, żeby wyszukał kruczki prawne na mocy których ona będzie mogła sprawę wygrać i trwale przejąć moją własność, moje zwierzęta, typu brak podpisu na odwołaniu, ponieważ ona moje zwierzęta po prostu zrabowała, bo nie było żadnego ratowania zwierząt.”

Pani Izo,

Poza Skarbem Państwa reprezentowanym przez KRUS i Prokuraturę Rejonową w Olecku zapewne nikt nie zobaczy ani grosza z pani majątku. Na razie ma pani w hipotece 4 decyzje z KRUS i jedno zajęcie z prokuratury. Proszę sobie wejść w swoją księgę wieczystą i podsumować na kalkulatorze. Sama prokuratura to grubo ponad 100 tys zabezpieczenia majątku. Skarb Państwa mam w tym wypadku pierwszeństwo przed innymi wierzycielami, więc zapewne żadna fundacja nie dostanie ani grosza i nikt się na tym nie „wzbogaci”.

A oskarża panią prokurator. Fundacja jest tylko oskarżycielem posiłkowym. To jest sprawa karna a nie cywilna więc sądzi się pani tak jakby z Państwem Polskim a nie z fundacją. I fundacja się na tym nic nie wzbogaci, raczej dołożyła już do odpasienia tych bidoków uratowanych z pani pseudo hodowli. I tu widać, że fundacja zrobiła naprawdę dobrą robotę - stan klaczy jest bardzo dobry patrząc po zdjęciu. W momencie odbioru od pani to była skóra i kości.

A tu kolejny kwiatek:
DG to Dance Girl z revolty. Wpłaciła zaliczkę na mojego konia w postaci datku na zbiórkę Kozłowskiej. Kurwy dzielą się łupami.

Skoro wpłaciłam to jak mam się czymś dzielić nie rozumiem, ale proszę brnąć dalej, przyspieszy to zbiórkę. Mam 4 konie na utrzymaniu. Pani pokraczne chabety nie są mi do niczego potrzebne. Dałam im transport, odżywki i kantary. Samych koni nie potrzebuję. Niech siedzą w domach zastępczych.
Ona się tak ciska, bo rozprawa tuż, tuż? Rzeczywiście, nerwy jej puściły. W którymś komentarzu napisała że nie ma czasu, bo pracuje, co ona nazywa pracą?  👀 Pisanie na blogusiu?
emptyline   Big Milk Straciatella
08 października 2019 21:20
Czy tylko ja mam problem z wpłaceniem? Nie wiem, czy to strona zbiórki czy mojego banku?
desire   Druhu nieoceniony...
08 października 2019 21:20
Watrusia, ciska sie bo: 1. Okazuje sie, że fundacja jednak nie zarobila na interwencjach (rozliczenie z zbiorki na adwokata, co do grosza). 2. Pojawila sie zbiorka na adwokata w sprawie koni, koz, owcy i psa. 3. Chyba nie sadzila ze prokuratura "usiądzie" jej na hipotece.
Najbardziej jej żal tego, że pieniądze z zbiórki nie trafią do niej, o czym kiedys wspominala na blogu "pomoc mogli mi tu na miejscu". 😁

Edit: osóbka z IQ kury wciąż myśli, że jestem Kozłowską  💘
Indi, pamiętaj, Kozłowskie są trzy! Będziesz mieć dużo roboty z "sprawdzaniem" nas. 😁
OK, dobra robota. Dziekuje Dance Girl za wyjasnienia (wprawdzie pisane do Izki, ale i mnie sporo sie przydaly.)
Izka od 2 dni jest bardzo zdenerwowana, stad tak bluzga. Ubogi ma repertuar, ale nie daje za wygrana. Co nawymysla to jej!
Pare groszy i ode mnie poszlo.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
08 października 2019 22:49
Niniejszym cofam klątwę i winszuję Dance Girl wpłacenia zadatku za bezwartościową szkapinę 😉 😁 sporo przepłacona ta zaliczka jednak  😂
😁 sporo przepłacona ta zaliczka jednak  😂
Bo tylko Indianka dobrze zna sie na ekonomii. My tutaj malo rozgarniete jestesmy.
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
09 października 2019 06:04
A ja ostatnio nie mam czasu na śledzenie tego cyrku...
Wczoraj nadrobiłam i wiecie co? Ona faktycznie jest do bólu przewidywalna i przy tym tępa jak but  🤣

"Zobaczcie zdjęcia koników na moim blogu" - oto dowód na to jak dbała. Na pewno sędzia odrzuci wszelkie inne dowody, przecież blog - rzecz święta  🤣

I zanim pobiegnę zarabiać na tuńczyka dla kota, dodam tylko, że Denver wygląda nareszcie jak koń. I jestem pewna że gdyby usłyszała głos Redlarskiej, spierdzielałaby w podskokach jak najdalej. Bo ona kojarzy się tym zwierzętom tylko z głodem, bólem i zimnem...

Kozo - nadal jesteś moim idolem  😅

Dance Girl - nadal jesteś wielka!  :kwiatek:
Powtórzę się: Czy jest ktoś w stanie wyjaśnić, czym Koza Bez Powroza zasłużyła na dedykowaną sobie porcję bluzgów?

Izabella Redlarska wtorek, 8 października 2019 00:42😲0 CEST
Koza Bez Powroza, pokrętna k…o tutaj jest rola dla ciebie: wpłać Kozłowskiej 500 zł na zniszczenie mego gospodarstwa, a najlepiej 5000 zł. Niech cię twoja nienawiść do mnie kosztuje a raka dostaniesz ode mnie gratis.
Pani Iza doszła do wniosku, że darczyńca podpisany Izabella R. to Koza bez Powroza. Nie wiem dlaczego, proszę nie wymagaj ode mnie abym zagłębiała się w zakamarki jej umysłu bo nie wyszłabym już tą samą osobą.
No tak, a desire to Ela Kozłowska.
Dzień dobry Państwu, ale się porobiło.

Na wstępie pragnę zdementować pogłoskę rozpowszechnianą przez Kreatywną Kłamczuszkę o tym, jakoby wpłata 500 zł na bieżącej zbiórce, podpisana "Izabella R.", była moim dziełem. Nie. Gdybym miała podpisać się inaczej, niż swoim rewoltowym pseudonimem scenicznym, to podpisałabym się jako np. Krzysztof B. Ale doceniam poczucie humoru tamtej osoby.
Imponuje mi skrząca inteligencja naszej agentki wywiadu (MoniMoni, Twoja tożsamość już też została rozpracowana i ujawniona na blogu) i specjalistki od wszystkiego - jeśli ktoś wpłacił 500 zł, to musiała być KBP, bo poprzednio KBP też wpłaciła 500 zł. Ktoś inny mógłby wpłacić 400 zł lub 600 zł, ale nie 500. 500 może wpłacić tylko Koza, i to jest regulowane stosowną ustawą, która co prawda jeszcze nie weszła w życie, ale poczekajmy, aż Konfederacja dojdzie do władzy... Idąc tym tokiem rozumowania, skoro trawa jest zielona, to wszystko co zielone jest trawą. Myślę, że tę kwestię też należałoby uregulować prawnie, bo ja na przykład myślałam, że mam w ogrodzie krzaki agrestu, a się okazuje, że to nie żaden agrest, tylko trawa w kulkach. Czy tak właśnie przeprowadza Pani swoje wnioski dowodowe w sądzie?

Chciałam też podziękować Pannie Dzidzi za klątwę, bo doprawdy - w tych ciężkich finansowo czasach, kupić sobie raka pewniaka za jedyne 500 zł to jest wręcz okazja. I pomyśleć, że inni ludzie muszą wydać ze sto tysięcy złotych na papierosy (i jeszcze je wszystkie wypalić!), albo kupić dom pod nadajnikiem GSM... Wobec tych wszystkich ciężko pracujących na raka ludzi czuję się jak cwaniak, który oszukał system. Chyba będę musiała wpłacić więcej, żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia, i gorąco polecam wszystkim - wpłacajcie ile możecie, bo taka promocja może się nie powtórzyć!

Ja jeszcze w gratisie, za swoje szczególne zasługi, dostałam komplement, że jestem "brzydka jak kibel na dworcu". Komplement, bo współczesne kible na dworcach są na ogół nowoczesne, eleganckie i lśniące, a ja jestem wręcz przeciwnie - nieco przestarzała i zgoła niebłyszcząca. Nie wiem, ile musiałyby wpłacić inne bździągwy z re-volty, żeby otrzymać tak rzeczową wycenę swojej urody od Zawsze Prawdę Mówiącej, ale warto wpłacać i czekać z nadzieją. Dodam też, że Wróżka Flanella potrafi postawić diagnozę cudzej aparycji na odległość, nie widząc danej osoby nigdy w życiu na oczy (bo nadal i wciąż nie jestem tą panią z OLX, której zdjęcie zawisło na Jedynym Prawdę Mówiącym Blogu W Internecie).

Na koniec mam taką zagadkę. Kto żyje na koszt państwa i społeczeństwa, nie hańbiąc się pracą? Kto żebrze o datki, wygrażając brudną pięścią tym, co dać nie zechcieli? Kto nie dba o swoje obejście i żyje wśród stert śmieci i starych gratów? Kto jest łasy na błyskotki jak sroka, i podobnie skrzeczy? Kto snuje się po śmietnikach, obrośnięty w tłuszcz i nieprane dawno szmaty? Kto wyciąga rękę po cudze pieniądze, z nieśmiertelnym "powróżyć?" i opluwa tych, co łaski powróżenia dostąpić nie chcieli? Kto rzuca na ludzi klątwy i dzieci zauracza?
Tak. Stare Cyganichy tak robią. Stare Cyganichy o czarnych włosach, czarnych oczach, i czarnych sercach. Co ci przypomina, co ci przypomina, widok znajomy ten? Czyż nie sympatyczna to buzia?

Trusia, pytasz czym sobie zasłużyłam na dedykowaną porcję bluzgów? To jest dobre pytanie. Czymś musiałam ugodzić to nadęte ego, i na pewno nie było to jedynie 500 zł, bo w takim układzie Dance Girl musiałaby już dostać nie tylko życzenia z dedykacją, ale wręcz osobnego bloga, tylko jej poświęconego.


KBP aka RPH
:emota200609316:

Obśmialam się do łez.   Ale nawet przez łzy chyba znalazłam odpowiedź na zagadkę: czy to osoba udająca czystą (fizycznie i w przenośni) i szlachetną, chełpiąca się wyszminkowaną podobizną kojarzącą się z ... (dowolne wstawić), chwalącą się znajomością słów uznawanych za wulgarne, seryjna klamczucha i seryjna sadystka? Zgadłam?      

Natomiast martwię się, że przegapiłam to piękne porównanie "brzydka jak kibel na dworcu". Gdzie ona nim błysnęła?  O sobie by chyba napisała "piękna jak wiadro robiące za kibel".  😁

Ach, ach... Czego to sie czlowiek czasem nie dowie:
"facet porzucił cię i przyjechał do mnie by się zagnieździć u mnie na stałe, a ja go na twoje szczęście pognałam."
Ten moj maz to chyba byl Bernard Sobolewski? Juz tak kiedys Izka zeznawala. Dzieki Izce wrocil do zony, czyli do mnie. Ciesze sie.
desire   Druhu nieoceniony...
09 października 2019 12:59
trusia, trzeba wrócić do wczorajszych postów, większość kreatywna zmoderowała dopisując swoje gorzkie żale, klątwy itp.. 🙂
MoniMoni, no to nic tylko gratulować. 😁
Trusia, to jest akurat w komentarzach tutaj: https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2019/10/fundacje-zbieraja-pieniadze-na.html#comment-form
Przegapiłam informację, że mózg mam chory, no ale skoro chory, to nic dziwnego, że gubi dane.

MoniMoni, a co - mąż nie przemierzyłby oceanu, choćby wpław, dla takiej sztuki? Ja bym na Twoim miejscu sprawdziła, czy nie trzyma akwalungu gdzieś na dnie szafy, albo chociaż dmuchanego pontonu.

KBP aka RPH
666 zł 😍
"Przed chwilą wtargnął na mój teren prywatny Inspektor Nadzoru Budowlanego i chodził sobie po moim siedlisku i robił zdjęcia."
WYCENA RZECZOZNAWCY?
O rany, ile mam do nadrobienia w tym temacie!

Przede wszystkim bardzo dziękuję osobom które opiekują się odebranymi końmi, nareszcie wyglądają jak normalne zwierzęta a nie obciągnięte skórą kości, półżywe i upodlone. Denver to naprawdę ładny koń 😉 dopiero pod dobrą opieką rozkwita. Jak ta okropna baba mogła tak go zaniedbać, zmarnować... aż skóra mi cierpnie na samą myśl.
Na moje wsparcie finansowe, tak jak w poprzednich zbiórkach, oczywiście możecie liczyć. Może nie będzie jakieś ogromne ale dołożę ile mogę.

Co do "klątw" to cóż, już wiele lat temu straciłam nadzieję na jakikolwiek poziom intelektualny ze strony "Indianki". I faktycznie jak tu ktoś napisał, kojarzy się właśnie z taką zawistną, chciwą cyganichą która wróży albo obrzuca klątwami  😁 straszliwa zemsta. W sumie co innego jej zostało, zaraz jej zlicytują tę chawirę i skończy się pańciowanie na włościach. Już tylko bluzg i to też nie za długo, w zakładzie karnym nie ma nieograniczonego dostępu do internetu.
dea   primum non nocere
10 października 2019 21:03
Koza, opisałaś piękne, nowoczesne, czyste i błyszczące dworcowe kible, to teraz, żebyś nie myślała, dostałaś współrzędne czasowe 😉
Biednej Kozie się najbardziej dostaje, bo jest wszystkim czym pani Iza R. zamierzała zostać i nie została.

Koza, o ile pamiętam, też się przeprowadziła z miasta na wieś, ma stado własnych zwierząt i prosperujące gospodarstwo oraz rodzinę. No cóż. Jakoś Koza będziesz musiała z tym żyć, że cię pani Iza nienawidzi za to, że istniejesz.

Panią Izę za to ciężko do czegokolwiek porównać. Jest jedyna w swoim rodzaju.  😉
Dea, faktycznie 😀 Nawet nie zaglądałam w tak "stare" komentarze, a tam wciąż się dzieje. Dowiedziałam się też, że nikt nie docenia mojego stada kóz, cokolwiek to oznacza. Przez trzy minuty zachodziłam w głowę - po co ktoś miałby doceniać moje stado? Aaa, czekaj, przecież to logika Flanelli, tu trzeba myśleć inaczej: zwierzęta są na pokaz, żeby wszyscy nam ich zazdrościli. Teraz rozumiem. Jakoś muszę przełknąć, że moich nikt nie chce ani docenić, ani np. wywieźć z dala ode mnie 😀

Dance Girl - nie no, zazdrościć Kozie? Niby czego - tego szpetnego pyska lub niedocenianego przez nikogo stada? Jakie sukcesy? Wszystko co mam, na pewno ukradłam, a tak w ogóle to siedzę, kiwam palcem w bucie, a na mój dobrobyt pracują ukraińscy imigranci. Albo lepiej - dzieci ukraińskich imigrantów! Pracują, oczywiście, nie za pieniądze, tylko za miskę barszczu ukraińskiego (podaję skład dla ewentualnych innych pracodawców: gar wody, jeden ziemniak, liście buraka, i obowiązkowo dynia), a raz w tygodniu, profilaktycznie, dostają srogi ochrzan za to, że krzywo taczkę odstawili, albo za nic, tak dla moresu. A nie, czekaj, to nie u mnie tak było...

A tymczasem...

"Płaćcie ku*wy. Kupujecie sobie bilety do piekła".

No więc ja sobie jeden bilet kupiłam, jak już chyba wszyscy wiedzą, za całe 666zł, i w tym miejscu chciałam Państwu serdecznie polecić Biuro Turystyczne "Indianka". Moja podróż do Piekła przebiegła bez zakłóceń. Na miejscu co prawda skonfiskowano mi bagaż w postaci wyrzutów sumienia (nie wiedziałam, że nie są mile widziane w Piekle), ale tak poza tym - miodzio. W Piekle jest ciepło o każdej porze roku, i nigdy nie pada śnieg z deszczem. Jest mnóstwo atrakcji, m.in. grill, który jest pieklańskim sportem narodowym. Miałam okazję uciąć sobie pogawędkę z kilkoma starszymi rangą diabłami, pogadaliśmy sobie o wyższości wideł klasycznych nad amerykańskimi, pośmialiśmy z Neptuna, jego trójzęba i problemów z nietrzymaniem moczu, no ogólnie było wesoło, bardzo przyjazna atmosfera, choć jak na mój gust nieco zbyt dużo smogu w powietrzu, no ale nie ma miejsc idealnych. Wróciłam opalona jak nigdy!

Kto jeszcze nie był, niechaj leci do kasy po bilecik. Podobno biorą każde pieniądze, nawet niewielkie 🙂

KBP aka RPH
Koza wymiata bezkonkurencyjnie!
Ale ja dzis podziwiam Izke za jej spokoj ducha. Bo gdyby to mnie zagrazala licytacja domu i calej posiadlosci - odchodzilabym od zmyslow ze strachu i nerwow. A Izka dzis spokojnie pisze o polityce, jak zwykle, jakby nigdy nic. No i tu musze przyznac - twarda sztuka.
Arwilla   Seymour zasnął 17.11.2019…
11 października 2019 05:40
To jest jej sposób na przetrwanie. Udawanie...
Udawanie że wszystko jest w porządku.
Uciekanie od problemów.
Zaklinanie rzeczywistości...
Jak już jest naprawdę bardzo źle, to pisze o pierdołach i ucieka w jakieś bzdurne tematy polityczne, ogrodnicze czy kulinarne.
Nie ma czego podziwiać MoniMoni... raczej współczuć trzeba - chociaż dla tej jednostki współczucia nie mam za grosz.

Kozo - wielbię Cię  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się