Rozmowy pogonionych przez moderację i na każdy dowolny temat - OT nie istnieje

I ja poproszę!

desire  tak ładnie opisała dowóz na blogu, że nie skojarzyłam tego z dzisiejszym, tragicznym opisem.  Wyglądało jak 2 różne sprawy.
 

Teraz wiemy po co był ten opis wypadku jakiego doznała jadąc na rowerze.  Opisywała swoje dolegliwości, ale brakowało mi doniesiń na kierowcę, skarg, zażaleń na policję.  Teraz powtórzyła manewr z chorobą  .

‏

@IRedlarska
2h2 hours ago
More
Wiedząc to, że jestem kontuzjowana oraz mając ode mnie na miejscu taką informację, że uległam wypadkowi i ta ręka mnie boli, mimo wszystko nie zważając na moje dobro i na moje zdrowie zakuli moją chorą, bolesną rękę w kajdanki powodując dodatkowy ból i cierpienie.               
‏



.

 

a ma jakiekolwiek dowody na to, że ten wypadek miał miejsce? 🙂
zresztą, patrząc na to, ile ona miała już spraw (rrdesyf) to któż by się połapał?  😁 😜
według wpisu z 6 grudnia to krzywdy jej nie robili.

Żądam ukarania przestępców I wypłaty mi odszkodowania I zadośćuczynienia za doznane krzywdy I straty w kwocie 100 000 zł od każdej z instytucji która brała udział w tym spisku i zbrodni przeciwko mnie i mojemu inwentarzowi czyli od wójta Kowale Oleckie 100000, od PIW Olecko 100000, od Molosy Adopcje 100000, od policji Olecko 100000, od Vetol OLECKO 100000, oraz obciążenia fundacji Molosy Adopcje kosztami tej sprawy sądowej.
TO POJECHAŁA.  😂 😂 😂

[email]https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2019/02/zeznanie.html[/email]

Haha, poleciała. Będzie wnioskować o pół miliona zadośćuczynienia, od tych zbrodniarzy co ją tak okradli i upodlili  😵 Chciałabym zobaczyć tą rozprawę, czy widownia może brać w niej udział?

Reyline, oczywiście, zapraszamy. Zastanawiam się, czy nie zorganizować busa, zrzutka na paliwo i jedziemy re-volto! 😀  😅 🏇

desire spoko pomysł, jedziemy! 😀

Boshhh... zeznania złożyła mailowo... 🤣

Też chętnie pojechałabym zobaczyć ten cyrk.
Szkoda że tak daleko...

z Twittera.  Święta kobieta,  bardzo chora.
                                                                                     
‏

@IRedlarska
5m5 minutes ago
More
Replying to @Miroszak
Cmoknij mnie w ogonek Lewaku

Wyszło szydło z worka. Nadobnadziewica miała dziś 3 sprawy..  😀iabeł:
[img]https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/50863039_10218449345528662_6637144289723809792_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=475bbc744fcc0d4de1700813b68feb30&oe=5CE4BD37[/img]
to jest naprawde okropnie zawistny człowiek..
Co z tego, że Kozłowska przyjechała na daremno?  😲 
Ona tankuje samochód za swoje  Indianko, bo pracuje.

Tylko, że zwolnienie lekarskie usprawiedliwiające nieobecność na rozprawie musi być wystawione przez lekarza biegłego sądowego. Niezależnie czy to sprawa karna czy cywilna.

Nie przejmuj się Indianko. ( bo wiem, że czytasz) Jeśli będzie trzeba to się złożymy na kolejne 8 tysi dla prawnika. I w ogóle nam nie szkoda! I jemu tez się opłaca przejechać się bez sensu za taką kasę. A jak trzeba będzie to i Kozłowskiej przelejemy żeby jej się przyjemniej jeździło. Czaisz klimat?
Napisałabym ci to na blogu, ale i tak nie przepuścisz.  😉

Mam wezwanie jako świadek i jak wół stoi, że albo L4 od lekarza sądowego, albo stosowne konsekwencje, więc nie wiem z czego ta kobieta się cieszy, tylko kręci bat na siebie, obstawiam, że jak przerżnie tą sprawę to na pokrycie kosztów zlicytują jej to rancho wraz z ruderą, a przy obecnym popycie na ziemię to ledwo styknie na pokrycie długów. Z drugiej strony może to i lepiej, bez zdech rancza nie będzie męczyć zwierzaków.

Mnie uwiodlo to zdanie: "Indianka wożona."
Zapomniala tylko dodac, ze w kajdankach - jak bandyta lub psychol.

Ale pomijając te dywagacje - to co dalej ? Pani R. się nie stawiła i w związku z tym cokolwiek się odbyło ? Odbędzie się w kolejnym terminie ? Może ktoś napisałby ze 2 zdania podsumowujące ten temat ?

A to dopiero będzie jak sąd poczyta w sieci i przychyli się do wniosku by winnych w sprawie ukarać 100 000zł.  😜
Indianko, czytasz tutaj to cię tutaj oświecę. Sama sobie kręcisz bat. Nawet listonosza zacietrzewiłaś tak że poczta zrobiła dla ciebie wyjątek i paczek dostarczać nie będą. A co ty myślisz, że poza tobą cała gmina ma bana na internet? Że nie widzą co wypisujesz o kradnących listonoszach, gwałcących sąsiadach, skorumpowanych urzędach, wygłodniałych wakacjuszach i zbrodniarskich policjantach? Na uprzejmość innych to sobie trzeba zasłużyć

Ale pomijając te dywagacje - to co dalej ? Pani R. się nie stawiła i w związku z tym cokolwiek się odbyło ? Odbędzie się w kolejnym terminie ? Może ktoś napisałby ze 2 zdania podsumowujące ten temat ?


Zostanie wyznaczony kolejny termin, jeśli się na nim nie stawi to konsekwencje będą podobne jak te z 6 grudnia. Zostanie doprowadza pod przymusem lub zostanie aresztowana i w areszcie doczeka do rozprawy. I wtedy będzie można jej resztę zwierząt zabrać  🍴
Jest tak naiwna, że złożyła wyjaśnienia do sprawy karnej mailem  😵 😂 tak w sądzie muszą z niej mieć niezły ubaw, jej absurdalne zachowania nie dają jej nic do myślenia, zraziła do siebie wszystkich, nawet listonosze nie chcą mieć z nią nic wspólnego.
Panie z sekretariatów w sądzie to nie są panie Halinki z poczty, pod ich dyktando chodzą wszyscy, asesorzy, aplikancji, komornicy. A upierdliwi petenci, którzy skarżą wszystko i takie bajki piszą jak Indiana są traktowani jak śmierdzące jajko. Indianka jest traktowana tak poważnie jak 5 latek w domu maklerskim.

JARA a co z tym jej L4 ? Przecież to od zwykłego lekarza, a podobno w sądzie liczy się tylko takie wystawione przez lekarza sądowego 🤔
No i na tym filmie nie widać i nie słychać, że jest chora, czy sąd nie weźmie pod uwagę tej ściemy?

"Indiankaczwartek, 7 lutego 2019 06:35😲0 CET
Listonosz powiedział że nie będzie do mnie dzwonił że ma dla mnie listy tylko będzie wrzucał cichcem awizo do skrzynki żebym sobie odbierała korespondencję w mieście 20 km od miejsca zamieszkania."
Niezle sobie Izka zycie organizuje, czyli po indiansku. Kradnac paczke bakalii - wlasnie sobie zalatwila 20 km spacerek po korespondencje.

No nie dziwie się listonoszowi. Pomijam to, że powinna mieć bramę i dzwonek. Do mnie listonosz nie dzwoni na komórkę, tylko dzwonkiem u bramy.

A tak to brak czegokolwiek, dzwonka nie ma, po podwórku lata kundel niebezpiecznej rasy a królowa odbiera cudze paczki i nie oddaje... też bym się nie pieprzyła tylko zostawiła awizo.

Art. 117 § 3 kpk mówi wyraźnie, że zwolnienie z uczestniczenia w rozprawie sądowej może wystawić TYLKO biegły sądowy. Skoro problemem jest udać się na pocztę to raczej nie wybrała się do biegłego. O ile w ogóle jej prywatne biuro prawne miało wiedzę o tym, że lekarz rodzinny nie może takiego zaświadczenia wystawić. 😉
Konsekwencje niepojawienia się na sprawie będą. Lepiej, w razie wątpliwości sąd może powołać komisję do ocenienia stanu zdrowia oskarżonego. A jeśli Indianki sposób to przeziębienie zawsze przed rozprawą to sąd wezwanie lekarza, który ją leczy, aby przedstawił dokumentację medyczną. Nikt za nią głowy podstawiać nie będzie i szybko ją wsypie 😉 Kto będzie się podkładał dla wariatki skonfliktowanej z połową świata.

Więcej podpowiadać nie będę, jeśli jej się wydaje, że jest mądra, dobrze kombinuje i że fantastycznie ucieka od odpowiedzialności to ma rację!

Wydaje jej się i niech robi tak dalej, cudownie się pogrąża, powinna odpowiedzieć za wszystkie cierpienia każdego zwierzaka jaki pojawił się w zasięgu jej wzroku.


edit:

Oczywiście jeśli zaświadczenie wystawił lekarz rodzinny, bo tego nie wiemy kto się podpisał pod tym świstkiem. Bo jeśli Iza się pofatygowała do biegłego sądowego to najwyraźniej nie jest, aż tak chora 🙂

Dlaczego listonosz nie będzie doręczał do jej szlachetnych rąk?  Odpowiedź na blogu:                                                                                                     
" Nie wiem dlaczego listonosz nie chce doręczać listów poleconych do rąk własnych. Chyba mu się nie chce po prostu."

BTW art. 126 § 1 i 5 kpc gorąco polecam 😉

§ 5. Pismo procesowe wniesione za pośrednictwem systemu teleinformatycznego opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo podpisem zaufanym.


Pisma wniesione mailem pozostają bez rozpoznania 😉

Odnośnie L4 to nie jest tak, że lekarz może je wystawić tylko na firmę/pracodawcę? Pewnie nie wiedziała, że tylko biegły sądowy i - o ile poszła do lekarza (pewnie z minimum ~10-20km, bo wątpię by ktoś dojechał na wizytę domową) - to chyba w jej przypadku nawet nie ma jak wystawić L4? Taka luźna rozkmina... 🤔

Lekarz sądowy przyjmuje prywatnie, w wtorki wieczorem. Zapłaciła, to ma.
Na blogu była wtedy cisza. Łatwiej sie twituje z telefonu w poczekalni niż bloguje. 😉

Tyle się odgrażała czego to ona nie zrobi a tu taka żenada. Tylko to kolejne działania pozorowane i tym razem tak czy inaczej, sprawa się odbędzie.
Przezabawne wysłanie mailem zeznań...  😂

Ps. a jak będzie trzeba to znowu się na Pana mecenasa zrzucimy, ze swojej strony obiecuje 😎

No ale, żeby lekarz wystawił L4 to musi mieć NIP pracodawcy.  A jak to jest z rolnikami? No i jest teraz elektroniczne więc samo leci tam gdzie jest przeznaczone i z platformy się je ściąga

agulaj79, ona jest ponoć rolnikiem, więc numer gospodarstwa, poza tym rolnik jak nie pracuje to nie zarabia, więc zwolnienie może dotyczyć tylko spraw sądowych czy urzędowych

ok, ale do łapy takiego L4 nie dostaje. Chociaż kompletnie nie znam się na L4 rolników. Firma wiem, że ma pue i sobie ściąga L4, a rolnik?

Zdecydowanie nie dziwie się listonoszowi. Przejdzie przez płot (bo furtka to nie wiem czy istnieje), a tam 7 pól dzikich koni. No super. Nawet jak przebrnie dalej, to nie wiadomo skąd może wyskoczyć pies. Sorry, ale też bym zostawiła awizo. Niech sama sobie odbiera. W końcu ma w cholerę czasu

No czasu to ona nie ma bo aktualnie na Twitterze walczy o Gdańsk i kłóci się z kim się da itp.  Rolnik śpi, a samo mu rośnie-  ona jest tego najlepszym przykładem.  🤬