dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp

gllosia, podaję suplementy z siemieniem  ale nigdy nie wrzucam ich do gorącego siemienia. Dodaję je bezpośrednio przed podaniem koniowi, czyli kiedy już sporo ostygnie. Bardziej niż temperatura zastanawia mnie wchłanianie przy podawaniu siemienia.
U nas w przeciągu ostatniego miesiąca "skarmiono" prawie całą butelkę suplementu Pro-Pell Plus (Equine America), będącą zapasem na 4 miesiące,  w ciągu jednego. Dolewało się groomowi troszkę więcej, bo posiał gdzieś miarkę 30 ml i nie sądził, że to bardzo istotne 🤣.
Stwierdzam, że mam złotego konia - był tylko troszkę energiczny niż zazwyczaj.
gllosia, podaję suplementy z siemieniem  ale nigdy nie wrzucam ich do gorącego siemienia. Dodaję je bezpośrednio przed podaniem koniowi, czyli kiedy już sporo ostygnie. Bardziej niż temperatura zastanawia mnie wchłanianie przy podawaniu siemienia.


Robię tak samo, dodaję na samym końcu jak już jest tylko lekko ciepłe lub całkiem przestygnięte. Też kiedyś się zastanawiałam nad drugą kwestią, ale osobiście nie zauważyłam np. zmniejszonego działania.
Wcześniej podawałam mesz na obiad, teraz chcę podawać na wieczór, ale jednocześnie na wieczór podaję suplementy. Glukozamina, MSM, magnez, biotyna, zioła na odporność.. Pierwsze 3 w proszku. Z jednej strony fajnie, bo się w meszu fajnie miesza i koń nawet nie wie, że jest tam coś ekstra, z drugiej zaczęłam kombinować czy to nie wpływa źle na suplement. Będę robić jak wy, czyli dosypywać jak już przestygnie..
U nas w przeciągu ostatniego miesiąca "skarmiono" prawie całą butelkę suplementu Pro-Pell Plus (Equine America), będącą zapasem na 4 miesiące,  w ciągu jednego. Dolewało się groomowi troszkę więcej, bo posiał gdzieś miarkę 30 ml i nie sądził, że to bardzo istotne 🤣.
Stwierdzam, że mam złotego konia - był tylko troszkę energiczny niż zazwyczaj.


Skąd ja to znam. Do butelki dokręciłam pompkę. Jedno "pąpnięcie" odmierza 30 ml ...
Dzięki :kwiatek:! W takim razie też się zaopatrzę w pąpkę  🙂.
W UK powinnaś dostać na Kramerze. Tylko trzeba sprawdzic czy zakrętka pasuje, ale zakładam że jeśli sprzedają to powinna pasować. U nas stajennym bardzo się podoba to rozwiązanie.
Wielkie dzięki :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:!
Mam dylemat w wyborze dodatku paszowego. Konica lat piętnaście z problemem przybrania w masę mięśniowa- wracamy w trening po kontuzjach padokowych 🙂
Co byście wybrały : czystą spirulinę ( jest tańsza, ale należy ją dodatkowo suplementować), Eqitop Myoplast czy Myofortil Ultra ?
Wiesz, że Myoplast to też tylko spirulina? Tylko z dodatkiem cukrów? BTW o jakim suplementowaniu spiruliny mówisz?
Podając czysta spirulinę dajesz jej 100%. W myoplaście jest jej 40% reszta to cukier, syrop i skrobia.. Na pewno samej spiruliny można podawać znacznie mniej, więc jest to ekonomiczne. Tylko bym uważała, żeby nie dawać za dużo, bo jest bardzo bogata w białko. I pytanie czy koń to chyci.. Spirulina ma wszystkie niezbędne aminokwasy, Myofortil tylko 3 😉 Ale ma dodatek witamin i innych elementów. Możesz jeszcze celować w BCAA, które też dostarcza 3 aminokwasów (innych niż Myofortil) i nie ma innych dodatków plus nie dostarcza białka, więc nie ma ryzyka przebiałkowania.
Mam dylemat w wyborze dodatku paszowego. Konica lat piętnaście z problemem przybrania w masę mięśniowa- wracamy w trening po kontuzjach padokowych 🙂
Co byście wybrały : czystą spirulinę ( jest tańsza, ale należy ją dodatkowo suplementować), Eqitop Myoplast czy Myofortil Ultra ?


Zastosowaniem spiruliny jest raczej podniesienie odporności i ogólnego zdrowia. Działanie anaboliczne jest drugorzędne.

Porównując Equitop Myoplast (lub spirulinę w odpowiadającej dawc tak jak słusznie pisze Gllosia - bardziej się opłaca) i Equina Myofortil Ultra pod kątem lizyny, metioniny i treoniny to lizyny w dawce jest tyle samo, metioniny więcej w Myofortilu, a treoniny w Myoplaście.

Suplementując aminokwasy na rozbudowę mięśni istotne jest, które podajemy. Wiele aminokwasów organizm konia jest w stanie wytworzyć sam, a około drugie tyle musi być dostarczone w pożywieniu (egzogenne). Wiele z egzogennych jest spożywana w wystarczających ilościach, natomiast suplementując trzeba zwrócić uwagę na aminokwasy egzogenne limitujące, czyli takie, których w codziennym żywieniu jest często zbyt mało, i bez których nie powstaną inne aminokwasy (sa jakby bazą do budowy kolejnych).
Lizyna jest pierwszym aminokwasem limitującycm, w niektórych przypadkach na jej miejsce wskakuje metionina. W niewystarczających ilościach w diecie koni pracujących czasem występuje też treonina i tryptofan.
Dlatego właśnie lizyna, metionina i treonina znalazły się w suplemencie.
Spirulina ma dużo różnych aminokwasów, ale wiele z nich będzie dostarczona niepotrzebnie (na przykład asparagina czy alanina, których jest sporo więcej niż lizyny, a są syntetyzowane w organizmie konia).

Jeśli myślimy o rozbudowie mięśni konia pracującego to oprócz aminokwasów trzeba zadbać także, by podaż innych składników odżywczych była odpowiednia. Selen, witamina E - często są w pożywieniu w niedostatecznych ilościach i choćby karmić konia samymi aminokwasami będzie problem z masa mięśniową przy ich niedoborze.  😉

BCAA to suplement sprzyjający raczej szybszej regeneracji niż rozbudowie. Nie zawiera aminokwasów limitujących, więc w świetle powyższego, może nie zostać efektywnie wykorzystany Są w nim aminokwasy, aminokwasy są budulcem białka, więc spokojnie można nim konia przebiałkować.
Na polepszenie odpornosci miód- wiadomo
Stosował ktoś Gold Medal St Hippolyta? Są efekty? A może coś innego mega skutecznego na wsparcie rozbudowy mięśni? Po wakacyjnych przygodach zdrowotnych musimy nadrobić co nieco  🙄
Na polepszenie odpornosci miód- wiadomo

Mega drogi w dawkach których podanie jest zasadne  i tuczący. Lepsza i tańsza jeżówka 🙂
[quote author=_Gaga link=topic=78.msg2714118#msg2714118 date=1505888943]
Na polepszenie odpornosci miód- wiadomo

Mega drogi w dawkach których podanie jest zasadne  i tuczący. Lepsza i tańsza jeżówka 🙂
[/quote]

Gaga a masz jakąś specjalną na myśli ? albo coś na odporność -naprawdę dobrego.
Zylexis był podawany 2 razy po 2-3 dawki. Nadal koniska mi pokasłują i czasami mają mokre nosy. Walczę z tym 2,5 miesiąca....mam dosyć :/
anetakajper, na moje ogony działają preparwty Dromy. Przy spadku odporności: syrop z echinaceą (to jeżówka po łacinie 😉) , przy kaszlu syrop z babki lancetowatej.
anetakajper genialne jest RS Immuno z Audevarda. Ja robię kurację dwa razy w roku - na jesień i na wiosnę i jestem zachwycona.
Gaga z Dromy to ja podaje wszystko Imuno, syrop imbirowy, dromy echinacea, dromy z babki lancetowatej. Jedno się kończy to lecę z kolejnym.

Tulipan to starcza na 10 dni. Mam 3 konie :/

Podaje jeszcze wit. C ,normalne witaminy ogólne, z nuby na odporność.  Na pewno to coś daje bo moje kaszlą naprawdę sporadycznie. Roczna jeszcze coś tam z nosa wysmarkuje co mnie bardzo martwi 🙁
Najstarsza jest po 3 antybiotykach, młodsze dwa są po jednym przedłużonym antybiotyku.

Zachciało mi się przyjąć zarazę do stajni :/
Bo to jest 10 dniowa kuracja  😉
Bo to jest 10 dniowa kuracja  😉


Ahaaa 🙂 Dokładnie chodzi o to? http://www.mksklep.pl/audevard-immuno-rs-1000-g-p-7646.html
Co mi szkodzi, bo akurat tego nie podawałam.
Tak, dokładnie  🙂
Jak już jesteśmy w temacie dawał ktoś Dromy Viroline ?  👀 Coś mi się ten mój koń nie podoba, a znowu wołać weta i władować mu 3 antybiotyk w tym roku...  😵 tragedii nie ma to może bym spróbowała tak.
anetakajper spróbuj może PulmoPowder z Provitimu, to jest kombinant ziół w kilogramowym opkowaniu. Daje się 20-30gram na konia.
anetakajper spróbuj może PulmoPowder z Provitimu, to jest kombinant ziół w kilogramowym opkowaniu. Daje się 20-30gram na konia.


A jak to się zamawia i gdzie ?  🙂

Wczoraj poszalałam i zamówiłam to co poleciła  Tulipan + jakiś syropek na czosnku. Mam nadzieje, że to pomoże plus to co jeszcze mam do skarmienia z dromy.
Czy ktoś z was podawał może makuch z czarnuszki lub ostropestu i susz z porzeczek ? Możecie podzielić sie spostrzeżeniami i ewentualnym dawkowaniem tychże dodatków ,tak aby przynosiły jakiś konkretny,pozytywny efekt ?
Ja podaję czarnuszkę w formie peletu. Dawkowanie ok 60-70 g dziennie dla konia 700 kg. Na pewno wspomaga oddechowo bo z koniem jest lepiej, ale równocześnie podaję też algi zestaw ziół więc trochę trudno mi powiedzieć jak dokładnie działa.
ja podawałam makuch z czarnuszki na odporność i pomagał.
A czy można go podawać źrebnym klaczom? Nie mogę znaleźć informacji na ten temat.
[quote author=_Gaga link=topic=78.msg2714118#msg2714118 date=1505888943]
Na polepszenie odpornosci miód- wiadomo

Mega drogi w dawkach których podanie jest zasadne  i tuczący. Lepsza i tańsza jeżówka 🙂
[/quote]

Re Volta bezczelnie zżarla mi cześć wypowiedzi  😉 👿 dalsza czesc brzmiala " ale ile trzeba go 500kg koniowi dac by byl efekt? Czy to nie za duzo cukru? Czy dajecie lejacy, skrystalizowany czy przetarty? I jak z jakoscia? Slyszalam, ze miody kaszubskie maja wiecej substancji aktywnych niz np mazurskie..."
Dzieki Gaga ze odpowiedz na czesc pytan- czytasz mi w myslach  😉

Edit: nokia nie wiem jak to jest konkretnie z czarnuszkà, ale generalnie badan sie na koniach, a na klaczach zrebnych tym bardziej, nie robi by okreslic działanie ziol. Wydaje mi sie, ze przyjmuje się takie ustalenia jak dla ludzi + to co oczywiste z diswiafczen pastwiskowych. Np starzec jakubek moze zaszkodzic.
Jakie jest dzienne zapotrzebowanie konia na witamine C ? :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się