Sprawa Salamis

Czy mnie się tylko wydaje, czy owa Pani udziela się od pewnego czasu na re-volcie?  👀

Nie wiem, natomiast dla wyjaśnienia:

Salamis, czyli pani Izabela  Sz. (z "m" w nazwisku"😉 odpowiada m.in. za sprawę Princess Nany.





Ta osoba "działała" w Kurkach, Reszlu i paru innych miejscach.


Sprawa 3 koni natomiast dotyczy Pro Equo i "Sandry" Koćmiel.
Podobnie wspomniana sprawa z 2015 związana z jej końmi i psami w innym miejscu:





Swoją drogą chciałbym wiedzieć, jak się skończyła sprawa sądowa z jej udziałem w charakterze oskarżonej...
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
12 kwietnia 2019 18:33
Ja pierd... Co się tam stało?  😫 chodzi o te dwa ostatnie zdjęcia
desire   Druhu nieoceniony...
12 kwietnia 2019 19:44
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
12 kwietnia 2019 20:10
To ta taka dość duża niegdyś fundacja? Ja nie wierze 🙁
Ten koń z przedostatniego zdjęcia nie przeżył?
[quote author=Robaczek M.]To ta taka dość duża niegdyś fundacja? Ja nie wierze 🙁 [/quote]
To przez wiele lat nie była fundacja, tylko nieformalna grupa osób, którą Koćmiel nazywała fundacją.

[quote author=Robaczek]Ja pierd... Co się tam stało? [/quote]
Według Koćmiel - nic się nie stało. Zupełnie nic. Na pytania dziennikarzy miała odpowiedzieć: "Nie bądźcie śmieszni, bo nic ich życiu nie zagraża."
https://wsensie.pl/polska/7395-organizacja-prozwierzeca-glodzila-zwierzeta-prokuratora-postawila-zarzuty-znecania-sie-prezesce-fundacji-ta-odpowiada-nie-badzcie-smieszni-bo-nic-ich-zyciu-nie-zagraza

[quote author=Robaczek]Ten koń z przedostatniego zdjęcia nie przeżył? [/quote]
Ten koń na zdjęciu już jest martwy.
A co to ma w związku z Salamis? Czy to była jej fundacja?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
13 kwietnia 2019 14:08
Dziękuje za wyjaśnienia... Ja jakoś nie wierze 🙁
Widok tego leżącego i wychudzonego konia... Ehh
Obstawiam, ze Salamis oprócz ego, ze jest połaczeniem megalomanki i mitomanki ze zwykłą oszustką, wymyśliła sobie sposób na zycie . Mianowicie pod pozorem opieki czy emerytury zbiera konie. Prowadzi selekcję i te które jakoś rokują karmi , a jak podreperują zdrowie użytkuje za darmochę. Niestety te które nie rokują zagładza czy w inny sposób doprowadza do śmierci, zeby kosztów nie było. Taki proceder oprócz moralnej fatalnej strony zbyt dochodowy nie jest więc czasami musi kogoś wystawić do wiatru, bo żyć trzeba. Do tego jej "wszechwiedza" generuje prostackie i głupawe zachowania, oraz z d..y wzięte dobre rady. Występuje w niewielkim gronie klakierów /a raczej klakierek/ które wzajemnie klepią się po pleckach, eby podreperować swoje nadwątlone ego
A mnie to jakoś nie dziwi , ile jest takich pseudo fundacji , które pod przykrywką pomagania zwierzętom robią to co robią ...
Przez takich drani, ludzie przestaną dawać pieniądze dla fundacji ratujących zwierzęta. Jak ktoś się sparzył raz, drugi, trzeci na pomaganiu to da sobie spokój z pomaganiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się