McClellan

Gdzie AQH a wielkopolan, ślązak czy wszelkiej różnorodności SP? Wszak każdy ma jnny profil mięśni grzbietowych.
drabcio, dzięki 🙂 rozmawialam z tym znajomym "znawcą historycznych" i też mówił, że mi przecież mówił, ze były rózne - faktycznie - kiedys tam opowiadał ktore mu na konia pasuja, ktore nie... ale nie anotowałam, ze az 4 te rozmiary (wow) - współczesne klasyki są na jedno kopyto (w ramach modeli, marki) przeciez - tylko łeki mają różne... super! (było 🙁)

a co to MC i pasowania - jak z westowkami, na mojego tez pasowalo jedno z wieeelu (i tak juz wyselekcjonowanych) - bo bylo pod "dziwnego" qh zrobione i na inne nie pasowalo 😉 no nie jest europeljski młp typowym qh 😉

ciekawe jak te Pydo terlice, czy na dawne amerykańskie kawaleryjskie (czyli dokladna kopia), czy nasze współczesne konie 😉 czy wlasnie tylko koc zalatwia sprawe (jak w kawaleryjskich),
w koncu pl kawaleria tez ich uzywala (tylko nie mam pojecia, czy w pl robione byly czy importowane? wiesz moze? 
nie zapytalam jego, moze nei bede mu glowy zawracac... bo skonczy sie znow na godzinnym wykladzie, a abonament i tak juz dzis przekroczylam :P 
o...ale moze? może ma takie w kolekcji i mu nie potrzebne? albo ma skąd kupić ;P


Victor O, znajomych-znajomych niby mam, tylko kurcze nie koniarze, zamawianiem butów czy ochraniaczy juz są przerażeni 😉 jak cos chyba musze innych szukac 😉))

co do drewna, z tego co pamietam z rzeźby i technologii w plastyku, oraz w tego co widze w starym domu - gdzie i belki i dzwi robione itd, to drewno moze sie wyginac, może wypaczać itd, ale dopasowac do grzbietu raczej nei ma jak. szczególnie jak już stare (czyli już zakończyło ten etap). no i wygina sie wg wlasnej budowy, a nie do podłoża w danej chwili (oczywiscie o lite, grube chodzi). może to raczej kwestia amortyzacji, elastycznosci? (to że lepsza niz odlew syntetyczny?) albo o dokladnośc wykonania?
nie wiem jak robią te terlice z żywcy odlewane, ja widziałam tylko jak nakładane były warstwami maty, potem szlifowane itd (jak jacht) więc tez ręczna robota. można taką posiadając nawet gotową łatwo ją dopasować do potrzebnego ksztaltu (szlifowanie, dokładanie mat),
pracy przy takim tworzeniu z mat i żywicy więcej, materiał droższy... nie wiem czemu drewniane są droższe (ale tak faktycznie jest), no chyba, ze jakoś je odlewają hurtowo...??
no i elastyczność też ma (na taki jacht, płetwe, ostroge, duze siły działają, musi budulec pracować zeby nie pękać)
ale oczywiscie takie tylko teoretyzowanie, może nie ma żadnego porównania. na żywo widzialam tylko terlice syntetyczną taniej westówki - ona była z mat właśnie
Gdzie AQH a wielkopolan, ślązak czy wszelkiej różnorodności SP? Wszak każdy ma jnny profil mięśni grzbietowych.

No i? Powiedz mi w którym stanie te konie występowały.. od tego masz koc żeby pasowały i po raz kolejny mówię że tak po prostu było.  U nas było większe zróżnicowanie koni to siodła do tego dopasowali tam najwidoczniej nie było takiej potrzeby. To my zaadaptowalismy ich siodła.

Horse_art w zwykłym demobilu. No na allegro tez znajdziesz. Koc wojskowy. Normalnie kosztuje dyszke /15 ziko
drabcio, chodzilo mi o kupno siodla. kocy wojskowych mam kilka 🙂
i czy nie wiesz, czy te MC ktore pl kawaleria uzywala byly importowane, czy w pl robione i czy z dostosowaniem do naszych koni, czy dokladnie na wzór usa
MC w polskiej kawalerii to był demobil amerykański zakupiony podczas wojny polsko-bolszewickiej od wycofującej się z Europy armii amerykańskiej, konie też kupowano m.in. tak trafił do Polski słynny Pikador Królikiewicza. Nasi kawalerzyści na początku mieli duże problemy z tymi siodłami ze względu na specyficzny sposób poprężenia i w pamietnikach z tamtego okresu można trafić na wzmianki, że z początki duża część koni była poodbijana i poobcierana od tych siodeł, a żołnierze prawie wyrywali sobie siodła zdobyte na bolszewikach. Rzędy kawalerii amerykańskiej są opisywane w literaturze jako rzędy meksykańskie. Najczęściej były w nie wyposażane nowo tworzące się pułki jazdy a więc te z numerami 100 (ochotnicze) i 200 (rezerwowe)
http://www.lucznictwokonne.pl/zurawiejki/kawaleryjskie/regul/instab/t22.html#01melechow dobrze pisze. Proponuję poczytać instrukcje kawaleryjskie
Poczytać całe instrukcje żeby znaleźć ten maleńki fragmencik? Melechow chyba zresztą napisał więcej.  I podkreślam iż nie ma tam informacji w którą nie wierzyles ze nie mają zmiennych ławek i że pasują na KN

HOrse_art sorki nie wiem o czym myślałam to pisząc a i tak się mocno dziwilam ze osoba która jeździ na rajdy pyta czy mozna kupić w pl koc pod siodło. Mea culpa 🙇 😀
drabcio, bo to nie był czas i temp na takie rozmowy, mi juz tez styki sie paliły hihi
nawet kawaleryjskie w domu mam, w koncu niby ułan w domu jest:P ale jakies dziwne (nie czysty model chyba - ale nei wnikałam). kiedyś rajd w takim (36 chyba) tez jechalam, no i z ułanami troche się kręciłam. ale mi nie pasuje. nie ta waga, nie ten ksztalt. wolalam rajd w miekkim syntetyku, a teraz w westowym. tylko wlasnie westowe kurka ciężkie jak wojskowe... z padem, sakwami ponad 30 kilo pewnie (bez 20). i ciezko wsadzic na konia własnego wzrostu, a i kopytnemu nieść... jakby MC był dla mojego kręgosłupa i kolan jak west (w normalnych juz jezdzic nie moge - wcale lub dłuzej niż pol godz, godzine), a przy tym lekki - byłoby idealnie.... 
Pydo na maila jeszcze nie odpisał. kurcze, sie napaliłam już 😉
i bym go wypytala jak to z tymi terlicami. bo drewno elastyczne jakos przeciez jest faktycznie, ale i zywica tez.... no i tez zalezy jak robiona, jaka...  tyle zmiennych, tyle ciekawostek, taka szansa, a mail milczy...
No wiesz jest niedziela  🤣
nie no dzis nie oczekuje 😉
napisalam juz kilka dni temu 🙂

niedziela? kurde to co ja jeszcze w papierach, pracy robie?! ide koniować! 😉

ten od butów do ktorego  przeslalas namiary i polecenei tez nie...a napisalam od razu...to chyba z tydzien... buuu
horse_art Pan Pydo jest drogi. Może kup samą terlicę na ebayu w USA i poproś o obszycie, okucia i resztę firmę ,,Siodlarz"? Mnie wymiana całego obszycia terlicy oraz wykonanie kół podszytych filcem pod ringi kosztowało 600 zł. Pan Pydo wycenił usługę dwa razy drożej.
Mam rymarza lepszego niż siodlarz i tańszego, który ma również wprawę w remontach MC, a ma WT amerykańskie do tego, jak ktoś zainteresowany to kontakt dam na pw
Tak jest, czy się chce czy nie, jest tylko jeden rozmiar ławek w MC. To w założeniu miało być proste, tanie i uniwersalne siodło kawaleryjskie. Produkowano je ok. 100 lat, prawie bez zmian. I to siodło rzeczywiście jest  bardzo uniwersalne zakładałem je na araby i na wielką kobyłę 185  cm w kłębie i leżało dobrze. Co oczywiście nie znaczy że będzie pasowało na każdego konia.
Po siodło kiedyś stosowano parokrotnie złożony koc wojskowy, ale w dzisiejszych czasach naprawdę lepszym rozwiązaniem jest pad westowy.
Przed wojną sprowadzono dużą partię nowych siodeł MC model 1920 z tybinkami, ale pewnie było też trochę z demobilu modelu 1904.
Jeśli jest taka możliwość to lepiej kupić oryginalną terlicę z oryginalną skórą. Rymarze mówią że takiej skóry jak była w oryginale tera już się nie dostanie, przynajmniej w Polsce.
Kiedyś rozmawiałem z Pydo o oryginalnych terlicach MCi też mi powiedział, jak masz oryginalną terlicę to trzymaj  się tego.
dzieki za infrmacje. może faktycznie i racja - co oryginał to oryginal....

co do skór - wiadomo, inny sposób hodowli, inne rasy to i skóra inna. nawet nascie, dziesiat lat temu tym bardziej - siodla, oglowia jakie miałam nascie lat temu do dzis są super. dzisiejsze - nawet te super- bez porównania. gęstość, "moc" ...
Bartosz- mogę prosić Cię o zdjęcie takiego popręgu  😀


Nie bylo mnie jakiś czas przed kompem. Będę dziś w stajni to zrobię zdjęcie popręgu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się