kącik porad prawnych

opolanka   psychologiem przez przeszkody
09 lipca 2009 09:28
Wiem, że mamy tu na forum prawników, radców prawnych czy studentów.
Myślę, że każdego z nas trapią jakieś pytania związane z zawiłym prawem.

W mojej pracy pojawiło się własnie pytanie o rozpoczęcie działalności gospodarczej przez osobę, która wyszła/wyjdzie z więzienia.
A konkretniej o otzrymanie dotacji na rozpoczęcie działalności  z PUP.

Sprawa wygląda tak. Działalnośc gospodarczą można prowadzić, jeśli przez ostatnie dwa lata nie było się karanym za przestępstwa popełnione umyślnie. Jak to wygląda w przypadku osadzonych? Czy momentem liczenia dwóch lat niekaralności jest dzień ustanowienia wyroku przez sąd? Czy dzień wyjścia z więzienia?
A co w przypadku osoby, która jest na zwolnieniu warunkowym i wyszła po roku, a do odbycia miała 3 lata i nadal jest pod opieką kuratora? Lub osoba skazana na rok w zawieszeniu na 3 lata?

Nie znam prawniczego języka, wiec moze coś napisałam nie tak, jak trzeba, ale moze pomożecie 😉
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

27 lipca 2009 17:34
Voltopiry i voltowicze znający się na prawie, błagam Was o pomoc! Zostałam oszukana. Umówiłam się z dziewczyną na transport konia. Wyznaczyłyśmy termin, wpłaciłam zaliczkę. kupiłam od niej siodło na Allegro. Zapłaciłam za nie, ale nie płaciłam za przesyłkę, poprosiłam, że jak będziemy jechać po konia, to ona weźmie to siodło ze sobą i je sobie odbiorę. W umówiony dzień godzinę przed wyjazdem napisała mi SMS, że transportu nie będzie. Nie odzyskałam pieniędzy, ani siodła. Złożyłam zawiadomienie na policję. po trzech miesiącach sprawę umorzono, ponieważ: "brak jest znamion czynu zabronionego".
Chciałabym złożyć odwołanie od tej decyzji, tylko nie wiem do kogo i w jaki sposób.
Proszę, pomóżcie 🙇
opolanka   psychologiem przez przeszkody
28 lipca 2009 06:46
ktoś Cię okradł i brak jest znamion czynu zabronionego? Jestem w szoku.
Tym bardziej, że dane tej osoby można sprawdzić (o ile na allegro podała prawdziwe), a Ty masz za pewne potwierdzenie wpłaty ...
Teli złóż odwołanie od decyzji. To sprawa pewnie powyżej 250zł a więc możesz zakładać sprawę z powództwa cywilnego. Ujawnij też dane tej osoby (masz chyba?) Może sama się zgłosi, jak zaczniesz pisać ostrzeżenia przed oszustwem.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

28 lipca 2009 12:31
No właśnie nie wiem jak napisać to odwołanie i do kogo.

Dziewczynie nie popuszczę, bo jest oszustką. Ale do tej pory była ścigana z prawa karnego, dlatego chciałabym, żeby tak została osądzona, bo to jej zostanie w papierach. Jeżeli tak nie dam rady, to będę się sądzic z powództwa cywilnego, ale już nie o 1000zł, ale o pięć raz więcej, za długi, które mam z jej powodu. Ale cywilnie każdy może się sądzić i to jest sprawa prywatna.
moim zdaniem, powinnas najpierw wezwac tą osobę do wydania siodła pod rygorem odstąpienia od umowy (493 kc) na pismie z potwierdzeniem odbioru, bo nadal istnieje umowa zawarta miedzy wami (na portalu allegro), dopiero wtedy można od umowy odstąpic i żądac zwrotu zapłaconych pieniązków albo złożyc pozew do sądu cywilnego o wydanie rzeczy, tj. siodła.  jesli wezwanie do zwrotu pieniązków (za potwierdzeniem odbioru) nie przyniesie rezulatów, można złożyc pozew do sadu cywilnego o zapłate. 🙂
Teli przyszło Ci takie pisemko o umorzeniu sprawy? Na odwrocie tego pisemka powinny być wypisane Twoje prawa do odwołania. Pogadaj może z prowadzącym sprawę tak "po ludzku" 😉 może Ci doradzi jakoś.
Teli   Koń to zwierzak. Animal.
Rży i wierzga. Patrzy w dal.
Konstanty Ildefons Gałczyński

29 lipca 2009 07:17
Dzięki dziewczyny, już napisałam. Nie wiem czy dobrze, zobaczymy jak będzie. Szkoda, że firmowy prawnik na urlop poszedł. Allegro mi powiedziało, że mam sobie sprawę cywilną wytoczyć, bo oni nic nie mogą zrobić.

Wychodzi na to, że trzeba ludzi oszukiwać i w ogóle się tym nie przejmować, bo nawet ci, od których nam się pomoc należy, nie potrafią (nie chcą?) jej udzielić. Jak ktoś jest uczciwy, to musi mieć twady tyłek.
Allegro mi powiedziało, że mam sobie sprawę cywilną wytoczyć, bo oni nic nie mogą zrobić.


Jeżeli ktoś przyjął od Ciebie pieniądze i nie dostarczył siodła to nie jest sprawa cywilna, lecz karna. W cywilnej to Ty dowodzisz swoich racji - w karnej broni się oskarżony.
Spór cywilistyczny byłby, gdyby ktoś dostarczył inne siodło, później, żądał zmiany ceny - lub dostawa nie odbyła się z przyczyn obiektywnych, na które sprzedający miał wpływ ograniczony, lub nie miał wpływu etc.
Znajdź sobie kogoś, kto ma ostre zęby i napisze kilka pism - poczynając od maili do "sprzedawcy", by nie było wątpliwości, że wie, że nie dostarczył, a pieniądze otrzymał.
Mam problem. Spisałam z kimś umowę o dzieło. Umowa dotyczyła wykonania pewnych prac etapami. Za wykonanie 2 z 4 etapów pieniądze zostały wypłacone. Niestety po wczorajszej wypłacie dziś nie ma śladu po człowieku i jego "pomocnikach", nie odbiera telefonu.
Oczywiście najprościej byłoby poprostu gnojkowi obić to i owo.
Ale jak załatwić to zgodnie z prawem? Próbuję coś z prawa pracy wyciągnąć, ale same przepisy bez interpretacji ciężko mi dopasować do mojej sytuacji. Czy mogę go obarczyć np. karą finansową, jak w przypadku innych umów (np. obciążenie go za wykonanie reszty umowy przez inną osobę?). Chcę żeby nie uszło mu na sucho.
In.   tęczowy kucyk <3
26 sierpnia 2009 12:09
Można żądać zapłaty kary umownej tylko w wypadku kiedy taka kara została ustalona w umowie zawartej pomiędzy Wami. O ile się nie mylę to w przypadku umowy o dzieło wg przepisów nie ma możliwości zlecenia wykonania reszty dzieła na koszt niesolidnego fachowca. W zasadzie wszystko zależy od zapisów umowy, którą zawarłaś. Jeżeli odpowiednie ustalenia są w umowie to możesz egzekwować, jak ich nie ma niestety nie.
bera7,
bo um o dzieło nie reguluje kodeks pracy tylko KC art. 627 i nast
umowa o dzieło to umowa rezultatu, na drugi plan schodzi sam proces wykonania, nie musi być nawet wykonywana osobiście przez wykonawcę
wg art. 635 kc od umowy możesz odstąpić jeżeli z okoliczności wynika, że nie jest prawdopodobne, że wykonawca ukończy dzieło w terminie.
Jeżeli wykonuje je wadliwie, to możesz też od umowy odstąpić i dokończyć dzieło za pomocą innego wykonawcy - na koszt i ryzyko tego pierwszego wykonawcy.
Natomiast dopóki jest możliwe wykonanie "w naturze" nie można stosować przepisów regulujących odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu niewykonania zobowiązania.

Kara umowna jak nazwa wskazuje musi wynikać z umowy, jesli takowego zapisu w niej nie ma - nie możesz dochodzic kary umownej. Tylko postępowanie o odszkodowanie na drodze sądowej.

Ja bym napisała pismo do wykonawcy ze wskazaniem podstaw prawnych i wezwała w konkretnym terminie do ukończenia dzieła.
W takim tonie jakby to było pismo do sprawy sądowej, czyli opisanie sytuacji szczegółowo.
Edytka facet miał umowę, której nie zrealizował. To tak jak by Ci kto wybudował pół domu, wziął kasę na 3/4 i znikł. Nie mogę sobie pozwolić na wzywanie go do wykonania, bo termin już minął. Na szybko musiałam zorganizować inną osobę, zapłacić za dokończenie i poprawienie tego co koleś miał poprawić, bo spartolił. Gdybym natychmiast nie zareagowała i nie zastąpiła tej osoby inną musiałabym zapłacić kilkunastotysięczną karę.
Do tego doszły sms-y z jego strony, że nadpłaconej kwoty nie odda i że jeśli oddam sprawę do sądu, to on się wkurzy i pożałuję...
Wiem, że to groźby karalne i zachowałam jako ewentualny dowód.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
28 sierpnia 2009 18:56
co grozi za jazde bez prawa jazdy?
Ale bez dokumentu przy sobie w momencie kontroli, czy bez prawka w ogóle?

Bez dokumentu przy sobie to  zwykly mandacik ,do 200 zł chyba 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
28 sierpnia 2009 19:36
a w ogole?
Na ogół to wychodzi dopieor przy wypadkach, albo gdy ktos szlaczkiem jedzie pod wpływem .... 🤣 Ale za sam brak prawka to chyba do 500 zł? niech mnie ktos poprawi jesli sie myle.

Natomiast gorzej co z autem. bo nie pozwola Ci nim odjechac. Albo laweta albo kombinujesz kogos z prawkiem zeby Ci je odwiózł .
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
28 sierpnia 2009 19:40
wlasnie doczytalam, ze mandat do 500zl a jesli jedzie osoba z prawkiem obok to tez moze dostac do 500zl bo pozwala osobie bez dokumentu prowadzic 😲
opolanka   psychologiem przez przeszkody
03 września 2009 11:47
co za bzdura...
trzynastka   In love with the ordinary
03 września 2009 11:51
co grozi za jazde bez prawa jazdy?


Jako, że wiem z doświadczenia to powiem 🙂

Przemiły pan policjant poinformował mnie, że 300 zł + odroczenie zdawania prawa jazdy na 5 lat (5 lat nie mogę podejść do egzaminu) a dla osoby udostępniającej pojazd 500 zł i jakiś punkcik chyba.
Wcale nie bzdura, jeśli dajesz swoj samochod osobie która nie ma prawa jazdy to wg mnie oczywiste jest ze powinienes ponieść konsekwencje. Osoba bez prawka czesto jest b. młoda, chce spróbować, pocwiczyc przed egzaminem - moze sie tłumaczyc wieloma argumentami. Ale ta druga? Jako rozsadniejsza(?) nie powinna sie zgadzac.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
03 września 2009 12:14
Moze i racja, jeśli to Twój samochód i świadomie dajesz go osobie bez prawka.

ja spojrzałam na to z perspektywy jakiegokolwiek pasazera w niekoniecznie własnym samochodzie, który bierze na siebie konsekwencje np. niewiedzy , że kierowca kierowcą nie jest.
Ale jesli to nie jest Twój samochód to przecież nie płacisz mandatu jako pasażer..?  Płaci właściciel auta udostepniajacy je.

Bo rozumiem ze przedstawiasz sytuacje ze np. sasiad Cie podwozi i okazuje sie ze on prawka nie ma, tak ?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
03 września 2009 12:23
no cos w tym stylu. Ale spoko, rozumiem przepis i sie z nim zgadzam.
Jakie są konsekwencje za filmowanie kogos bez jego zgody i wstawienie filmiku na internet ogolniedostepny? Chodzi mi jak mam postąpić prawnie w obec takiej osoby?
Napewno najpierw skontaktuj sie  z tą osobą o usunięcie filmiku w internecie. Mozesz isc na droge sadowa ewent. chyba ze to jakas imprez masowa? Jestes jednym z wielu itp. ? bo wtedy to nie ma sensu
Aventia chodzi właśnie o to że poinformowałam tą osobę o konsekwencjach jak filmiku niewycofa. Lecz zero rezultatu. Ale moja cierpliwość się kończy.
chodzi o umowę kupna konia

czy znacie taką wersję, że płaci sie za konia w ratach?
Jedna od razu - druga przy odbiorze.

Co jeśli koń padnie "w trakcie?"

chodzi mi o zapis - jak to ująć:

= Pierwsza rata w wysokości xx% wartości w wysokości yyy zostanie zapłacona przelewem bankowym na konto właściciela konia do dnia xxx
= druga rata w wysokości xx% wartości w wysokości yyy zostanie zapłacona w momencie odbioru konia, nie poźniej jednak niż do dnia zzz

W czasie od xxx do zzz (lub do dnia odbioru)  koń będzie przebywał u sprzedającego, który zapewni mu odpowiednie warunki bytowe.
Koszty weterynaryjne w przypadku zaistniałych w tym czasie ewentualnych uszczerbków na zdrowiu konia (choroba) podczas pobytu u sprzedającego pokryje w 50% sprzedający i kupujący.

W momencie padnięcia konia lub przymusu uśpienia konia u sprzedającego kupujący nie pokrywa II raty za zakup.


pomóżcie - jak to ująć??
a) płacę 1/2 - później przy odbiorze II ratę
b) nie chcę płacić II raty jak koń np. padnie - a będzie jeszcze u sprzedającego
c) jeśli sie rozchoruje - tak żeby pokryć koszty po połowie leczenia

plisssss

Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
09 września 2009 14:04
Niewiele pomogę, chociaż sama kupowałam Kulesława na raty. Różnica w tym, że ja odebrałam konia już po pierwszej racie, w związku z czym brałam tez na siebie wszelkie koszty i konsekwencje związane z chorobą i leczeniem.

Zaznacz po prostu wyraźnie, że nabywasz wszelkie prawa i obowiązki dopiero z momentem pełnego spłacenia wartości oraz wydania konia.
Co do zapisu o padnięciu i drugiej racie - ja bym na to nie poszła jako sprzedający. Może zamiast tego coś w zasadzie zadatku (nie zaliczki) zamiast pierwszej raty + normalna wpłata na pozostającą kwotę przy odbiorze?
Aventia chodzi właśnie o to że poinformowałam tą osobę o konsekwencjach jak filmiku niewycofa. Lecz zero rezultatu. Ale moja cierpliwość się kończy.

a jestes sama na tym filmiku/zdjeciu czy wśród wielu na imprezie masowej??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się