Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Tutonia ma kiepską spacerówkę, to fakt. Ale ja tam bym szła w drugi wózek od razu, typu ten mój valco snap i się w ogóle tym nie przejmowała 🙂

Gienia, skonsultuję tą pokrzywkę w piątek. Nie mam pojęcia od czego to, bo nic się nie zmieniło w diecie czy praniu. Może po gorączce po prostu taka reakcja, nie mam pojęcia.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 lutego 2017 20:31
Hartana miałam wybranego ale nie  wszedł nam do auta. Dlatego zostało przy teutonii. Ale nie wiem dlaczego Teutonia ma kiepskie spacerówki. Ja swoją uwielbiam. Tylko waga... ale hartan tak samo ciężki.

Dzionka, niestety pokrzywka to czesto z dieta nie ma nic wspólnego. To szukanie igły w sianie.
Ile razy dawałas przeciwgorączkowe i co to było? Musisz teraz mega uważać, przy pokrzywce nagłej nie dawałabym tego samego leku przeciw gorączce gdyby teraz miała znow.
Cynamonowa_ ja miałam w pierwszej ciąży  😉 przed 20 tygodniem było już ok. Najpierw kosmówka a później już łożysko "zakrywało całe ujście macicy".
Oszczędzaj się i nie stresuj, wszystko będzie ok  :kwiatek:

U nas z psami jest szał (mam dwa shih tzu), chłopcy je uwielbiają (ze wzajemnością).
Krzyś chce na urodziny królika... Męczy mnie już od dawna i sama nie wiem, czy to dobry pomysł... szczególnie, że nie dawno oddałam wszystkie gryzonie "w dobre ręce"  (rozdałam kuzynkom  😁 😉 ).

My już po chorobowo...
Krzys zapalenie krtani, Adaś dzisiaj skończył antybiotyk (zapalenie oskrzeli). Trzy tygodnie miałam szpitalik w domu... Oby do wiosny  😉
Gienia-Pigwa, mi się w teutonii w spacerówce nie podoba to, że jest strasznie płytka. Kazio wystarczy że się przechyli mocno w bok i już jest blisko gleby. Zresztą raz wypadł już z tej spacerówki. Mało bezpiecznie mi zawsze wygląda jakoś.
Dawałam jej nurofen w czopkach, lekarka też o to pytała. Tyle że ostatni raz w sobotę na noc, a pokrzywkę dzisiaj wieczorem dalej ma - możliwe że od niego jednak?

kasiulkaa25, zawsze marzyłam o shih tzu, ech!
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 lutego 2017 20:41
Czyli ibu...tak to jak najbardziej prawdopodobne. Nie dawaj jej nic z leków nlpz, teraz jak bedzie miec gorączkę to paracetamol. Niestety nlpz czesto uczulają 🙁 sama jestem uczulona. Miałam szok anafilaktyczny po ketonalu... ledwo wyszłam żywa z tego...

Teutonia jest dość płaska, ale narazie nie mieliśmy przez to kłopotów.
Gienia-Pigwa, ok! Z paracetamolem mam tylko syrop, ale gorączki nie ma już od paru dni, więc niczego jej nie daję. Oby tylko ta pokrzywka w końcu znikła! Dzięki za wskazówki 🙂
sienka ja radzę tak samo jak Dzionka, poszukaj osobno gondoli i osobno spacerówki. Ja z takim założeniem kupiłam używany 2w1 dla gondoli a to co zaoszczędziłam wydałam na spacerówkę (z resztą też valco baby snap 4, którego kocham cały czas). 🙂
Tak właśnie zrobię, czasu masa wiec poszperam na olx. Nówkę zawsze zdaze zamówić jesli nie znajdę czegos co mi pasuje w 100%

Pewnie przy drugim czy dalszym dziecku miałabym wywalone, a tak to wiecie jak jest...chcialabym wszystko na top top 😜
a dlaczego trzydniowke wykluczyla?
Lotnaa   I'm lovin it! :)
22 lutego 2017 08:31
sienka, mnie też odpuchała gondola w bugaboo cameleon, bo wydawała mi się taka minimalistyczna i przewiewna. Ale jak ponosiłam swoją pancerną po schodach, to zmieniłam zdanie. Naprawdę chybocze się na wertepach? Jak patrzę na wózki w mojej okolicy (raczej te z wyższej półki), to właśnie bugaboo przeważa zdecydowanie. Ja nie mogę go odżałować - bardzo lekki i chyba godny zaufania.
A Aurora to cudna chusta, będziesz zadowolona 🙂

Dzionka, brawo dla Loczka za pierwsze kroczki!
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 lutego 2017 08:43
sienka ja radzę tak samo jak Dzionka, poszukaj osobno gondoli i osobno spacerówki. Ja z takim założeniem kupiłam używany 2w1 dla gondoli a to co zaoszczędziłam wydałam na spacerówkę (z resztą też valco baby snap 4, którego kocham cały czas). 🙂

Przy drugim tak bym właśnie zrobiła! Gondola jest na 6-10 miesięcy max, a spacerówka na jeszcze długo (moja niby latem się juz wypięła na wózek, a całą zimę znowu w nim przejeździła - "wóziek!" i już, i pchaj matka...). Zaoszczędziłabym na gondoli, za to wydałą więcej na spacerówkę i fotelik - niestety dopiero teraz wiem, jaki szitex mieliśmy w tym zestawie 3w1... Na szczęście nic się nie stało.
sienka, ja wózek miałam używany, bo ten sam nowy puściłby mnie z torbami 😀 Bardzo zadowolona z niego byłam, ale pewnie nie wszystkim pasuje taka terenowa kobyła wielka 😉

nerechta, bo gorączka była ledwo co, trwała za krótko i nie było wysypki tylko ta pokrzywka utrzymująca się kilka dni.

Grafi, super są te wózki, nie? Ja swój kocham po prostu 😀

Lotnaa, dziękujemy 🙂!

U nas dzisiaj chyba pierwszy dzień już zdrowy. Co prawda zasnęła o 9:30, bo jej się nie zdarzyło od nie wiem kiedy, więc widać że jeszcze osłabiona, ale już nabrała kolorków i normalnie się bawi. Jutro roczek 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 lutego 2017 10:07
Wierzyć się nie chce, ze roczek 🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
22 lutego 2017 11:13
Ratunku! Dziecko mnie gryzie w sutki!  😤 Niby je, później mały uśmiech i hap!  😕 Kilka razy zareagowałam ostrym NIE!, nic nie dało, w końcu uszczypnęłam ją w policzek 🙁 I też nic nie daje, chociaż się rozpłakała. Już boję się karmić, wyraźnie ją to bawi.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
22 lutego 2017 11:20
Lotnaa, Kalina też miała taki etap. Szybko jej minęło na szczęście, bo też nie pomagało "karcenie".
Dzionka gratulacje pierwszy kroczków Sary! Wiesz co cię teraz czeka. 😁 
A co do valco to w życiu nie sądziłam, że mogę pokochać wózek. 🤣 Teraz wszyscy w rodzinie, którym dane było wozić młodego, są zachwyceni (i dobrze, bo to było 200% budżetu jaki miałam przeznaczyć na spacerówkę  😉 ). W jakich masz kolorach swój? Poka foto Sary w nim. 🙂

Lotnaa Misiek też miał fazę gryzienia dla zabawy. Sporo czasu nam zeszło na oduczaniu ale konsekwentnie zabierałam jak zaczynał i po 1-2 upomnieniach nie przestawał. Chyba nie ma innego sposobu na to. 🙁
Dzięki wielkie dziewczyny za polecenie wózków wszystkich! Przeczytałam dziś całe internety, słowo daję, i...heh zostaję przy swoim, będzie britax go next.

Na 99%. Żeby ten jeden został...jaby co 😀
Będę zamawiać jakoś w maju pewnie, więc do tego czasu przeczytam jeszcze jakieś ruskie strony może (dzisiaj leciałam skandynawię z tłumaczem google, jestem coraz lepsza w szweckim.... 😀)


Dzionka, czy Sara ma urodziny już jutro? Jak tak, to mieć urodziny które mogą wypaść w tłusty czwartek - co za cudowna wymówka!!!!! 😀
sienka, tak, będzie tłusta Sara 😀

Grafi, ja mam w tapicerce denim! A Ty? Wrzucam Sarę w nim, a Ty pokaż młodego 🙂




maleństwo, zleciało, co 😀? Kurde, sama nie wiem kiedy...

Lotnaa, o fak, współczuję :O Sara na to jeszcze nie wpadła, ale przestraszyłaś mnie 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
23 lutego 2017 05:29
Sto lat dla Sarki! Rośnij zdrowo maleńka! 💘
Wszystkiego co najlepsze dla Loczka!  😅
Loczek ma roczek!!!!!! 😅
Wszystkiego najtlustszego!!!!!!! zdrówka dla Sarenki  🏇
Sto lat sto lat niech Loczek żyje naaaaam!!! 😅 😅 😅
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 lutego 2017 08:16
I najlepszego dla Dzionki, wszak przetrwałą trudny rok 😉 Teraz będzie już tylko fajniej! (aż do dwóch lat i osławionego buntu 😉 )
jak to, będzie JESZCZE fajniej?! 😀
Dzionka Usciskaj swojego kedziorka urodzinowo! Usciski od Paulinki  😅 😅 Btw. naprawde super wozek!! Szkoda, ze jak kupowalam swoja spacerowe, to nikt o tej nie wspominal 🙁


U nas na froncie bardzo pozytywnie ostatnio, chociaz P. ma czasami problemy z zasnieciem wieczorem o swojej godzinie, jak np. nie wyszaleje sie choc troche na dworze w ciagu dnia. Akurat paskudna pogoda nastala i nie ma za bardzo jak wyjsc bez narazania glowy na urwanie. Well.. Takze wczoraj przyszlam z pracy przed 22 i powitala mnie usmiechnieta buzia. Na szczescie usnela wtulona w moja reke  😍
sto lat dla Loczka 😅
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 lutego 2017 09:42
sienka, będzie będzie. Jak dzieciak przestaje być takim bezmyślnym cielaczkiem, potem robi się coraz bardziej kumaty, zaczyna się przemieszczać, komunikować... Dla mnie czas między rokiem a dwoma jak dotąd był mega fajny.
A teraz jestem wypompowana jak balonik, jest ciągle histeria o byle co - np. wczoraj o to, że otworzyłam drzwi do domu, a ONA chciała (co z tego, ze miałam ją, psa, zakupy i wózek, byłam przemoczona od deszczu i po prostu chciałam jak najszybciej dostać się do mieszkania) - wyła pod drzwiami kopiąc w nie. Wszystko chce robić, nawet zasuwać mi rozporek (!), ciągle próbuje coś przeforsować i pozostawanie niewzruszonym kosztuje nas koszmarnie dużo sił, i wieczorami padamy jak muchy. Wiele rzeczy robi nam na złość i strasznie nas testuje. Niech już będzie ciepło i ona się wybiega po drabinkach na podwórku... Zaraz będzie moja mama na 3 dni, już przebieram nogyma 🙂
Dzionka, 100 lat dla Sary!!!

maleństwo, wiem, że to niezgodne z tutejszymi trendami, ale ja histerię ucinam odsyłając Nelę do drugiego pokoju. Jak wpadnie w amok to nic do niej nie dociera, a taka akcja ją wybija "z transu". Natychmiast się reflektuje, przychodzi się przytulić. Wówczas można spokojnie omówić sytuację.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 lutego 2017 10:11
bera7, u nas nie działa odsyłanie do innego pokoju, zazwyczaj czekam aż się wywyje i sama przyjdzie, wtedy biorę na kolana i gadamy.
Ojeej, dziękujemy z Loczkiem za życzenia, jesteście kochane ciocie 🙂!!

No nie powiem, żeby to był najpiękniejszy rok mojego życia, jak to po kolei słucham od koleżanek, mam innych roczniaków 😁 Na pewno Sara jest najpiękniejszą "rzeczą" jaka mi się przytrafiła, ale ten rok był truuudny! Intensywny, męczący, wzruszający, radosny, ale jednak trudny. Jest faktycznie coraz prościej, teraz jak pracuję to w ogóle mogę odpocząć od tego siedzenia w domu chociaż trochę 😀

Faken, wasze opowieści o 2-latkach budzą we mnie grozę 😀 Nie mogę się doczekać hehe!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się