Probiotyki dla koni.

dea,  Szkoda, jeszcze 2,5 L w baniaku zostało ;/


Dzięki za odpowiedź
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 lutego 2012 18:51
U mnie też był ten ból...wyrzuciłam butle z probiotykiem pod schody na strych.
W stajni dwa litry ......poszło .....nawet się niezorientowałam jak zamarzły 🙁
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 lutego 2012 19:55
Jeśli chodzi o konie to mnie już jakis czas temu zirytowały probiotyki w płynie
i daje bokashi (otręby jako nośnik), bardzo jestem zadowolona.
W płynie dodaję kotom i psom do wody 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
04 lutego 2012 19:57
u mnie wszystkie  czteronożne na tym siedzą ;] sierść to sie z dnia na dzień poprawiła - szczególnie u kotów 🙂
Znalazłam stronę z Probiotykami którą poleciła ms_konik i tam jest Sieć sprzedaży i Gdzie można kupić, wybiera się województwo i jest masa adresów sklepów gdzie można dostać Probiotyki nie kupując przez net 🙂 ja znalazłam u siebie w małej mieścinie 2 sklepy, jadę do jednego po wór 10kg za 55zł 😅

Tu adres:  [[a]]http://www.emgreen.pl/gdzie-kupic-em%E2%84%A2,114.html[[a]]
Mam pytanie probiotykomaniaków. Przegrzebałam cały wątek i nie mogę doczytać czy tego EM 15 trzeba jakoś aktywować przed użyciem, czy po prostu odkręcam butelkę i używam ? Jaki jest mniej więcej czas przydatności do spożycia ? I czy faktycznie można go stosować bez rozcieńczania do opryskiwania/smarowania skóry konia, pomimo, że producent do tego celu zaleca rozcieńczać ? I czy po opryskaniu konia się potem to spłukuje/wyciera czy zostawia ?
Wiem mnóstwo pytań ale bardzo proszę pomóżcie  :kwiatek: 
Jak kupujesz gotowy probiotyk to odkręcasz i używasz - np. EM 15. jak kupisz osobno bakterie i pożywkę to "produkujesz". Jak spryskiwałam skórę to nie spłukiwałam, podobnie jak pryskałam kojce królików (razem z opryskiwaniem królików 😉), no i nie rozcieńczałam. Teraz akurat do żarcia dodaję bokashi - w formie sypkiej, jest dla mnie praktyczniejsze, bo mieszam z porcią paszy na miesiąc i nie muszę pamiętać o dolewaniu, no i w zimie nie zamaraza 😉. Termin jest na opakowaniu, ale nie pamiętam.
Probiotyk w formie płynnej konkretnie tej firmy: http://www.probiotics.pl/produkty/pro-biotyk-em15reg.html ma ważność miesiąc
a Probiotyk w formie sypkiej, konkretnie ten: http://www.prosperita.pirol.pl/product.php?id_product=23 ma ważność pół roku i jest praktyczniejszy 😉

misia997, jeśli jest napisane rozcieńczać to ja bym się trzymała tych zaleceń 😉
Jedyny minus tego sypkiego to, że nie da się go zastosować na skórę 😉. No a miesiąc ważności płynnego to jego poważny minus - przy zakupie np. litra co miesiąc płaci się dodatkowo za wysyłkę  🤔. Jakiś czas próbowałam "produkować", ale za każdym razem wychodził mi nieco inny (pod względem zapachu np.) i stwierdziłam, że to nie ma sensu.
Livia   ...z innego świata
05 marca 2012 11:10
A ja mam głupie pytanie  😡 Czy w przypadku zakupu probiotyku w formie sypkiej (bokashi) mogę otworzyć opakowanie i codziennie dodawać go trochę do jedzenia? Czy muszę od razu brać np. tą tonę czy 2 i cały pomieszać od razu, a potem mieć spokój, póki tego nie zużyję?
Na allegro chociażby sprzedają worki po 10 kg/80 zł (czy jakoś tak 😉). Ja taki worek trzymam w stodole (sucho i chłodno), po każdorazowym otwarciu zaklejam taśmą klejącą - worek jest z grubej folii. Na tonę paszy daje się tego bodajże 5 kg 😉.
Edit.
Poprawka 1 kg/100 kg paszy
http://allegro.pl/em-probiotyk-bokashi-10-kg-dla-zwierzat-i2171646938.html
ja kupowałam tutaj - szybka wysyłka i sympatyczny Pan 🙂
Samba Bati   ...jeszcze słychać śpiew i rżenie koni...
05 marca 2012 11:14
Ja ze swej strony mogę z czystym sumieniem polecić nierozcieńczane probiotyki na rany.Wypróbowane i sprawdzone na dwóch koniach z doskonałymi efektami.Nawet bardzo brzydkie rany szybko się goją i co najważniejsze ani razu ni dochodziło do jakiegokolwiek ropienia.Uwaga,stosując probiotyk na rany nie należy już używać ani wody utlenionej ani antybiotyków.Mówiąc obrazowo, probiotyk to takie malutkie "dobre"bakterie które "zjadają" te "złe"bakterie,więc zostałyby po prostu zniszczone przez wodę utlenioną czy też antybiotyk.U mnie to wygląda następująco:biorę butelkę z probiotykiem i polewam całą ranę,tam gdzie nie jest to możliwe nasączam watę i przemywam. :kwiatek:
A ja mam głupie pytanie  😡 Czy w przypadku zakupu probiotyku w formie sypkiej (bokashi) mogę otworzyć opakowanie i codziennie dodawać go trochę do jedzenia? Czy muszę od razu brać np. tą tonę czy 2 i cały pomieszać od razu, a potem mieć spokój, póki tego nie zużyję?

Nie musisz mieszać całego opakowania z góry, ja codziennie dodaję go do paszy, dla konia ponad 22 lata i 600kg dziennie podaję łyżkę stołową do owsa  😀

[quote author=zielona_stajnia link=topic=7354.msg1327242#msg1327242 date=1330945983]
Na allegro chociażby sprzedają worki po 10 kg/80 zł (czy jakoś tak 😉). Ja taki worek trzymam w stodole (sucho i chłodno), po każdorazowym otwarciu zaklejam taśmą klejącą - worek jest z grubej folii. Na tonę paszy daje się tego bodajże 5 kg 😉.
Edit.
Poprawka 1 kg/100 kg paszy
http://allegro.pl/em-probiotyk-bokashi-10-kg-dla-zwierzat-i2171646938.html
ja kupowałam tutaj - szybka wysyłka i sympatyczny Pan 🙂
[/quote]

Ja znalazłam Probiotyk Bokashi w swoim mieście, za 55zł-10kg, jest sporo sklepów/punktów sprzedaży w całej Polsce, wcześniej podawałam stronę:
[[a]]http://www.emgreen.pl/gdzie-kupic-em%E2%84%A2,114.html[[a]]
po otwarciu strony wybiera się tylko województwo i wyskakują adresy  😀
Dziękuję dziewczyny  :kwiatek:. Zawsze można na Was liczyć. W takim razie zamówię na razie EM 15 i zobaczę czy z owsem będzie koń to jadł. Jak nie to będę go tym "oblewać" a do jedzonka kupimy bokashi.
trakenka - zgadza się, ale ja mieszkam na zadupiu 😉 i tak wysyłka mi wychodzi taniej.
Masz rację, w zach-pom mało jest tych sklepów, ale cena z przesyłką i tak nie duża jak na 10 kg i jaka wygoda, że do domu przysyłają 😉
Livia   ...z innego świata
05 marca 2012 12:57
trakenka, dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:
Zamówiłam pierwszy preparat EM, jestem bardzo ciekawa  🏇
Zachęcona opiniami, o złotym środku, zamówiłam dwie butelki litrowe.
http://animalia.pl/produkt,21438,108,Probiotics_Pro-Biotyk_Em-15__1l.html

zadam głupie pytanie... jak odmierzacie te 50 ml? kieliszek? myty po każdym uzyciu? czy niekoniecznie? przelewanie w butlę po cortaflexie chyba nie ma sensu, bo resztki corta zostaną i nie chciałabym zabic moich nowych małych przyjaciół 😉
Isabelle
pojemnik na mocz  🙂
łał, nie pomyslałam bym o tym🙂 bardzo dziekuję 🙂
myć po każdym "wlaniu"?
isabelle strzykawa 50tka😀 i kubeczek na mocz😀 tak jak babajaga😀
my mamy Em refresh do odkazania boksu,konia,lazienki kuchni-jest MEGA
no i teraz czekam na wersje dopaszczowa dla koni i dla mnie
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
10 marca 2012 11:48
Isabelle,
przelewam do butelki z miareczką (np. po Kerabolu mam).
ms_konik,  nie posiadam aktualnie, ale sie zastanawiałam nad tym rozwiązaniem, jedyne co, to wyczytałam, ze te butelki są specjalnie do probiotyków stworzone i się zastanawiałam, czy przelane nie umierają szybciej

Karla🙂,  a zamówiłaś już? bo własnie złożyłam zamówienie, moze masz ochotę sie podczepić 🙂?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
10 marca 2012 12:15
Podaje owies w całości w żłobie i na to wlewam probiotyk, ale koń połowę wywala i marnuje-w tym pewnie część ziaren z probiotyki i tu nasuwa mi się pytanie...czy w żaden sposób nie zmniejsza się skuteczność probiotyku przy podawaniu w wodzie do picia? Wprawdzie w zaleceniach dotyczących podawania jest opisana taka opcja, ale wole się jednak upewnić

edit:jest to ten probiotyk http://dobry-kon.pl/opis/2551403/doktor-em-probiotyk-5l.html
incognito,  z tego co pisano w tym wątku, wynika, ze podawane w wodzie też może byc i jest tak samo skuteczne.

a moze z garsteczką otrąb by było dobrze? wsiąkło by i prędzej by zjadł 😉
Gillian   four letter word
10 marca 2012 13:05
Isabelle, ja rozwiązałam problem tak - butelka po Cortaflexie umyta we wrzątku, wypłukana, czysta. Wlałam emy i obkleiłam całą butelkę taśmą paczkową dwa razy. Bo to chodzi o to, żeby nie były wystawione na światło.
ja się bardziej włascicielką stajni martwiłam, zeby jej wielkiego kłopotu nie robić, bo i tak od powrotu do konia po przerwie naznosiłam specyfików, ale się dowiedziałam, ze zaden problem z oryginalnej butli lać.

więc będzie dostawała z kubeczkiem od moczu:P

bardzo Wam dziękuję 🙂

juz sie doczekac nie mogę, ogonek wypiorę ładnie jak sie ociepli, własnie w EMach. ciekawe, czy u konia, u którego przyrost roczny ogona to 1-2 cm, coś poprawi 🙂
isabelle zamowilam 5litrow na 4 konie, dwa psy, kota,myszoskoczka, koszatniczke i mnie😀 mozliwe, ze sa juz u trenera w domu nawet
dzis wyszorowalam muszle klo emami i jestem zachwycona-domestos to przezytek, no i odetkaly mi splyw w zlewie😀
chodzi mi pomysl dolania ich do ...mhm no po praniu derek konskich zeby ten caly syf szlag trafil w pralce i filtrze-probowal ktos?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
10 marca 2012 21:06
Isabelle,
Ci mogę wysłać w prezencie urodzinowo-imieninowym 😀
A propos wody to chlorowana zabija bakteryjki :/ , tak pisała Caroline.
Do rozcieńczania należy używać niechlorowanej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się