Wątki poświęcone produktom konkretnych marek

Czyli to co nie jest do końca jasne. Przy akcji z "allekonie" wywiązała się dyskusja, aurelia nawet prosiła o opinie, jednak nic z tego nie wynikło. Myślę, że warto byłoby to doprowadzić do jakiś reguł. Przypomnę kawałek rozmów z wątku "Ostrzeżenia - dyskusja" ([url=http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,308.msg266841.html#msg266841]http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,308.msg266841.html#msg266841[/url])

Dobra dusza zamknęła na razie temat, ale zrodziło się w niej kilka wątpliwości.

Jak to z tymi reklamami robimy. Czy chcecie mieć prawo do wątków poświęconych produktom konkretnych marek (np. Jarpol) czy konkretnych serwisów internetowych (np. AlleKonie)? Jakie mają być zasady ich funkcjonowania? Tylko takie, że właściciel firmy/pomysłodawca przedsięwzięcia nie ma prawa się w nim wypowiadać, żeby nie posądzić go o autopromocję i reklamę własnej marki?


Ja uważam, że powinien mieć prawo się w nim wypowiadać. Ale nie podbijać swojego wątku, żeby być ciągle na górze, a jednie pisać, gdy toczy się dyskusja. Jak nie będzie potrzeby dyskusji, to temat umrze śmiercią naturalną.


nie sądzę, zeby miało to sens
to byłby masochizm gdybym opowiadała sie za tworzeniem wątku o Jarpolu i nie mogłabym w nim odpowiadać a pytania 😉
jest jak jest wzięłam to na klatę i bez tego radę daję.
wniosek taki, ze skoro ja daję inni tez sobie poradzą. na pytania odpowiadam na PW i to rozsądne rozwiązanie


Myślę, że użytkownicy, mający coś do zareklamowania powinni mieć ku temu możliwość, ale.. nie może to być robione w tak prostacki, żałosny, bezczelny i nieprofesjonalny sposób w jaki to zrobił "allekonie". Ponadto taka osoba powinna być na forum, nie tylko w wątku swojej firmy. deborah jest użytkownikiem volty kilka lat, jarpolowe logo się tutaj tworzyło, myślę, że jej wątek był taką idealną formą reklamy jaka mogłaby być tutaj dopuszczana. Toczyła się tam dyskusja na temat firmy, użytkownicy doradzali, wyrażali oczekiwania, deb odpowiadała na pytania. Co do tego, że "pomysłodawca nie ma prawa się w nim wypowiadać.." nie bardzo, skoro z całą pewnością będą pojawiały się pytania w związku z produktami. Użytkownik "allekonie" zarejestrował się na forum tylko i wyłącznie w jednym celu, na dodatek okazał się być.. zwyczajnie głupi, bo im więcej pisał, tym bardziej się pogrążał. Reasumując - reklama TAK, ale tylko wtedy kiedy użytkownik reklamujący nie zajmuje się tylko autopromocją.


mi sie podoba udzial w zyciu forum uzytkownikow-sklepow, jak np. karina, pasi-konik. sa, istnieja- promocje, oferty zamieszczaja w stosownych dzialach, nie zasypuja pw spamem, nie wbijaja sie na chama do watkow np.z czaprakami piszac, ze oto jest promocja lub cos tam.

co innego jest, jesli uzytkownik zen napisze 'ej ludziki, w sklepie gwozdz i stal maja promocje i anky sprzedaja za 25 zl'- a czym innym jest jak to samo napisze uzytkownik sklepu gwozdz i stal w watku czapraki, rewia mowy etc.

podobnie przeciez w watku o stajniach warszawskich 'zastopowano' promocje i reklame jednej ze stajni.

a jesli uzytkownik ma pytanie czy np. jarpol bedzie produkowal owijki do padow, to dlaczego ma nie zapytac w watku jarpolowskim gdzie dostanie 100% prawdziwa odpowiedz od deborah? mozna napisac, tak bedzie, beda kosztowac iks zlotych, wejda na rynek za iks czasu. czy to jest promocja i reklama? wydaje mi sie ze nie. chyba, ze zacznie sie mini sklepik i mini handel jak w przypadku watku lamicellowego.

podsumowujac- wydaje mi sie, ze nie ma nic zlego w uzytkownikach z nickami swiadczacymi skad sa i kogo/co reprezentuja, jesli nie naruszaja naszego regulaminu.
busch   Mad god's blessing.
05 lipca 2009 20:42
Ja uważam, że takie wątki powinny mieć prawo do istnienia, razem z wypowiedziami ich szefów/pracowników. Za niedopuszczalne uważam nachalne nagabywanie użytkowników i inne tego typu mało eleganckie procedery ale ogólnie rzecz biorąc nie raziłyby mnie w oczy nawet cenniki  😉

Rozmowy o markach i produktach są nieuniknione, a przecież właściciel firmy będzie najlepiej poinformowany o produktach, które sprzedaje. A chyba właśnie zdobywanie informacji przyświeca forom internetowym? Tylko we wszystkim trzeba zachować jakiś zdrowy umiar i zwyczajne wyczucie smaku, żeby nie utrudniać dyskusji reklamami wypływającymi wszystkimi otworami.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
05 lipca 2009 22:20
Ja również jestem za tym, żeby wrócił do zycia watek Jarpolu. Mamy przecież wątek Anky i jakoś nic strasznego się nie dzieje. Dramka ma swoje ogłowia więc też fajnie mogłaby o nich opowiadać w detalach. Nie mówię tu o czystej reklamie ale o normalnej dyskusji na temat towarów czy też usług jakie oferują. Dzięki Jarpolowskiemu watkowi dowiedziałam się o sposobie prania padu. Myślę, że to jest doskonały pomysł z przywróceniem i przyzwoleniem pisania o tym. Oczywiście wszystko w granicach rozsądklu. Kto lepirj zna towar niż sam producent czy też pośrednik danej firmy?

A poza tym - wspierajmy "naszych". W końcu łączy nas jedno KONIE
Dworcika   Fantasmagoria
06 lipca 2009 00:43
W gruncie rzeczy nie mam nic przeciwko takim wątkom, chociaż chyba dobrze byłoby w pierwszym poście umieścić jakieś reguły i granice, których przekraczać się nie powinno.
Tak jak w wątkach ogłoszeniowych jest - max 2 fotki itd.

Mnie się zdaje,że nie da się uniknąć używania nazw marki w dyskusji.
Teraz nawet w czytadłach kryminałkach co krok pisze,że bohater upadł zastrzelony a plama krwi brudziła mu garnitur Hugo Boss. 😂 a sprawca uciekł Volvo.
To delikatne zadanie dla moderatorów-wyczuwać szeptany marketing . Podobno najwięksi spece mają z tym problem.
Allekonie - były dość bezceremonialnie reklamą. Jaropol - chyba w założeniu nie był? Sama miałam wątpliwości. Mnie drażniła dość natrętna reklama jednej ze stajni -gdzie właściciel się wciąż chwalił i przypominał o wolnych miejscach. Mógł sobie jakiegoś klona chociaż zrobić.
Zachowajmy czujność wspólnie i tyle. Bo nie da się uniknąć tak do końca i zresztą nie trzeba chyba?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 08:33
Moim zdaniem niech sobie będą wątki o konkretnych produktach, markach. Przecież już i tak istnieją (np. produkty ANKY).

I żadnych ograniczeń nie powino być typu a właściciel marki to może to i to, ale tego nie może. Jeśli jest użytkownikiem forum jak każdy inny uzytkownik to jak każdy inny ma takie same prawa i obowiązki.

Przecież otwieranie wątku na własny produkt wiążę się z niebezpieczeństwem pojawienia się negatywnych opinii, koniecznością wdawania się w nie zawsze sympatyczne polemiki. A co za tym idzie jeśli taki właściciel produktu, myśląc że robi sobie łatwą reklamę otwiera wątek, to może wpaść w pułapkę zrażania do siebie potencjalnych użytkowników/klientów nieumiejętnie prowadzoną dyskusją, niesympatyczną reakcją na negatywne opinie.

Ale to jest właśnie forum i  osoba otwierająca taki wątek powinna wiedzieć o tym, być świadoma pułapek i akceptować taki stan rzeczy.

Inaczej jest w reklamie - za reklamę się płaci, umieszcza się ją w jakimś medium w kształcie i w formie wymyślonej przez reklamodawcę i w żadne dyskusje się nie wdaje. Tym samym można tam pisać co się żywnie podoba nie narażając się na negatywne opinie.



caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lipca 2009 09:01
Moim zdaniem niech sobie będą wątki o konkretnych produktach, markach. Przecież już i tak istnieją (np. produkty ANKY).

[glow=red,2,300]I żadnych ograniczeń nie powino być typu a właściciel marki to może to i to, ale tego nie może. [/glow]Jeśli jest użytkownikiem forum jak każdy inny uzytkownik to jak każdy inny ma takie same prawa i obowiązki.


wyjatkowo zgodzę się z wypowiedzią Eli. z jednym zastrzeżeniem - jedno ograniczenie moim zdaniem powinno być: kwestie handlowe nie powinny być zalatwiane na forum.
mam na mysli takie sytuacje jakie byly w watku lamicellowym, gdzie byly nie tylko informacje o tym, ze cennik jest w miejscu xyz.com, tylko ciagle byly dyskusje "a po ile cos tam, a po tyle, a masz jeszcze na stanie, a mam i jest w cenie XY" - co wygladalo jak sklepik internetowy.
poza tym jednym - co wymaga dyscypliny i po stronie "sklepu" i po stronie wszystkich innych uzytkowników (czyli tez i "nadzoru" moderatorów) żeby jednak obyc się bez kupczenia na forum - nie widzę nic złego w wątku kolejnej konkretnej marce.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 09:13
Też sądzę że takie wątki nie powinny być sklepikami internetowymi.

W wątkach takich powinna toczyć się normalna dyskusja o wadach i zaletach produktów/marki. I w tych wadach i zaletach może też mieścić się info o cenie -  która może być też albo wadą (zbyt wysoka cena) albo zaletą (przystępna cena) tego produktu przecież.
edit: nie doczytałam, więc post nieadekwatny.


No dobrze, dworcika się wypowiedziała - jakieś decyzje konkretne zapadną, czy wszyscy będą popierać i nic z tego nie wyniknie?
Kto lepirj zna towar niż sam producent czy też pośrednik danej firmy?

A poza tym - wspierajmy "naszych". W końcu łączy nas jedno KONIE


łoł - i uważasz, że producent/sprzedawca będzie obiektywny w wątku o swoich produktach? 😉

a sklepy jeździeckie nie mające reprezentacji na forum to już nie "nasze" i nie należy im się wsparcie bo nie łączą nas konie? 😉

Tak- byłam za zamknięciem wątku o Jarpolu - i zdania nie zmieniłam. Wątek był o konkursie na logo a nie o produktach i reklamie towarów handlowych sprzedawanych pod marką Jarpol.

Jeśli chcecie - załóżcie sobie wątek: "Jarpol" i zachwalajcie tam produkty - ale niech wtedy będzie uczciwie i fair wobec innych sklepów/producentów. Niech inni tez mogą sobie założyć swoje wątki handlowo-reklamowe.

Nie rozumiem dlaczego na Volcie zawsze są równi i równiejsi.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 10:37
Nie rozumiem dlaczego na Volcie zawsze są równi i równiejsi.

otóż to. Albo są zasady dla wszystkich takie same albo ich nie ma dla wszystkich też.

Skoro już od zawsze są inne wątki markowe/produktowe to nie mozna nagle obudzić się i stwierdzić że kolejny wątek markowy/produktowy nie ma racji bytu "bo jest reklamą" czy też wymyslać inne jakieś usprawiedliwienia.

opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 lipca 2009 10:38
edit: nie doczytałam, więc post nieadekwatny.


No dobrze, dworcika się wypowiedziała - jakieś decyzje konkretne zapadną, czy wszyscy będą popierać i nic z tego nie wyniknie?


Ja też się wypowiem w takim razie (dodofon na wakacjach).

Nie przeszkadzają mi wątki dotyczące konkretnych marek czy sprzętu. Dajecie za przykład ANKY - a czy ona sama bierze w tym watku udział? Więc nie jest to dobry przykład, bo nie jest to typowa  reklama (moim zdaniem), chyba, że mamy wśród nas dystrybutora, to inna sprawa (nie śledzę wątku dokłądnie, więc nie wiem).

Boję się jednak, że za chwilę forum z dyskusyjnego, zamieni się na reklamowe. Mamy już Allekonie, podkuwacza i nie wiadomo, co jeszcze. I na przykład wątek o portalu Allekonie założyła Presja, a nie właściciel portalu, za to natychmiast się tu znalazł. Jednak potrafi sie zachować i nie tworzy reklam, gdzie nie wolno. Parę razy upomniany, ale grzeczny.

podkuwacz podobnie, jednak w każdym wątku podkuwniczym subtelna reklama.

Jakby spojrzeć na tych użytkowników, ich avatary i podpisy same w sobie są reklamą!!

Niech sobie będą wątki dotyczące konkretnych sklepów czy sprzętu. Ale propozycje kupna sprzedaży powinny iść na PW. Z drugiej strony, mamy tyle wątków sprzętowo - ubraniowych, że i tam można podyskutować o czapraku czy owijkach.

Moderatorki nie maja w kwesti pozwolenia na istnienie takich wątków słowa - ponieważ zahacza to o reklamę, ostatnie słowo ma Quantanamera - jako właściciel i administrator strony, którą z tego miejsca bardzo proszę o zabranie głosu w tej sprawie i decyzję.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 10:48
Dajecie za przykład ANKY - a czy ona sama bierze w tym watku udział?

no w sumie nie bierze - ale czy jej nieobecność osobista powoduje że wątek o tych produktach NIE jest reklamą jej produktów?

A co jeśli producent XYZ zarejestruje się jako uzytkownik JanKowalski i założy wątek o produktach XYZ?
Wtedy producent XYZ sam nie zakłada wątku ani sam nie uczestniczy w dyskusji tylko JanKowalski.



opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 lipca 2009 11:10
Jasne, że jest reklamą, nawet zdjęcia w ochraniaczach Veredusa są ich swego rodzaju reklamą. Ale należy oddzielić dyskusje nt. produktów bez udziału dystrybutora czy producenta od polecania czy odradzania produktów przez ich użytkowników.

Wiele wątków można uznać za reklamowe - "końska/jeździecka rewia mody", "hity długowieczności", "shity krótkowieczności", "Jakie pasze dajecie swoim koniom", "jakie środki na owady"...

Można by wymieniać, bo każdy z tych wątków jest pewnego rodzaju reklamą/antyreklamą produktów i firm.

Dlatego pisałam wyżej - mi nie przeszkadzają waki o Jarpolu, Lamicell czy Anky. Bo czy maja osobny wątek, czy pisze sie o nich pomiędzy innymi, to jest to pewnego rodzaju reklama. Ale inna - bo stosowana przez użytkowników a nie wytworców/dystrybutorów (choć i tak czasem bywa).

z drugiej strony powinniśmy zabronić np. Deborah pisać czegokolwiek nt. sprzętu, który produkuje. Wtedy byłoby najzdrowiej. Ale czy logicznie?

Dlatego ja czekam na zdanie Quanty. 
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lipca 2009 11:19
jakby sie nad tym głębiej zastanowić, to wszystkie nasze szmaciarskie i sprzętowe wątki mozna byloby uznać za REKLAMOWE również - np. jako formę marketingu szeptanego 😉
wiec nie demonizujmy reklamy 😉

natomiast handelek i kupczenie na forum powinno być tępione - od tego sa sklepy internetowe, sklepy, allegro, ogłoszenia, etc.

czyli proste zasady - cos w tym stylu:
- opinie, pytania, recenzje, propozycje czy plany dot nowych produktów, zdjęcia - TAK
- ceny, dostepność, dostawa, etc - w formie pytan do producenta/sklepu i odpowiedzi na forum - NIE
- zapytania w stylu "a jak sądzicie jakie kolory dodac w nowej kolekcji" - m.zd. watpliwe... (poza tym - i tak producent powinien sam takie rzeczy wiedziec 😉)
jesli takie (lub podobne) zasady bylyby przestrzegane przez producenta/sklep i pozostałych uzytkowników - to dlaczegóżby takiego wątku mialo nie byc?

...acha i jestem za tym, zeby za pisaninię niezgodną z zasadami forum (np. pytania o ceny) karać osobniki niestosujące się do zasad, a nie wątek (np. zamykając).


P.S. moim zdaniem pan od podkuwania i allekonie zrobili sobie u nas tylko ANTYreklamę 😁
deborah   koń by się uśmiał...
06 lipca 2009 11:47
czuję się wywołana do tablicy..
nitka, tak jak piszesz wątek powstał w konkretnym celu i kiedy spełnił swoją "misję" został zamknięty...
nigdy nie wrzucałam tam nic co podchodziłoby pod ogłoszenie, próbę sprzedaży czegokolwiek.
Pod względem przemycania reklam nie mam sobie nic do zarzucenia. ogłoszenia umieszczałam w wątku ogłoszenia i już.
zgadzam się że zasady muszą być równe dla wszystkich i nigdy nie oczekiwałam, ze zostanę potraktowana ulgowo z racji stażu na forum.

natomiast handelek i kupczenie na forum powinno być tępione

z tym bezwzględnie się zgadzam

i wybaczcie ale porównanie Jarpolu z Allekonie chyba mocno nietrafione jest jeśli brać pod uwagę treść moich i jego postów dotyczących naszych działalności.
poza tym ani w moim avatarze, ani w podpisie nie ma słowa na temat Jarpolu..
jedynie adres www w profilu wskazuje na firmę ale to przeciez dozwolone.
Jeśli chciałabym siać chamską jarpolo propagandę zmieniłabym nick  itd.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 11:54
Ja z kolei w kwestii cen uważam - jak wspomniałam wcześniej - że informacja o cenie jest ważna i powinno być zakazu jej podawania ani tem bardziej karania za pytanie się o nią - bo przecież:

po 1. nie ma na to żadnego pragrafu w regulaminie na podawanie/niepodawanie cen i ew. karanie za to czy dopytywanie się o nie
po 2. cena usług/produktów jest podawana we wszelkich możliwych wątkach i nikt nigdy (bo i czemu) nie był zdaje się upominany/karany za to
po 3. jest to jedna z podstawowych informacji o produkcie
po 4. cena może stanowić wadę albo zaletę produktu

ani w podpisie nie ma słowa na temat Jarpolu..

w regulaminie forum nie ma napisane że nie można sobie banerka firmy zrobić w podpisie byleby trzymał się określonej wielkości - patrz juz istniejące takie podpisy z banerkami
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lipca 2009 12:01
Ela, przypomnij sobie co sie działo w watku lamicellowym...
- a ile tamto fiubzdziu kosztuje?
- a tyle i tyle
- ooo! super, dam ci adres na PW, przeslesz mi to fiubzdziu poczta?
- jasne, podaj adres
- wysłałam adres, a ile za przesylke ci doliczyc?
- tyle i tyle.

takie rzeczy mozna zalatwić na PW albo zaglądajac na stronę - do cennika. i wlasnie TEGO nie powinno byc na forum.

o cenach mozna dyskutować - za wysokie, nieadekwatne, proporcjonalne do jakości, etc., ale to co innego niż kupczenie.


P.S. litości, troche zdrowego rozsądku... nie na wszystko musi byc PARAGRAF 🙄
...ale na reklamy w podpisach paragraf jest... 😉
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 12:05
nie na wszystko musi byc PARAGRAF

na wszystko pewnie i nie, ale akurat na karanie paragraf MUSI być.

przypomnij sobie co sie działo w watku lamicellowym...

nie pamiętam bo tam nie wchodziłam
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 lipca 2009 12:06
a czy rozumiesz juz na czym polega roznica pomiedzy DYSKUSJA o cenie a KUPCZENIEM na forum? 😉

Dworcika   Fantasmagoria
06 lipca 2009 12:10
W miarę możliwości czasowych dziewczyn (obie chyba są obecnie w pracy) postaramy się ustalić reguły istnienia takich wątków w oparciu o to, co zostało tu napisane.

Osobiście jestem "za", przy czym proponuję, aby w każdym nowym temacie dotyczącym produktów konkretnych firm wklejać krótki, wewnętrzny "regulamin" tematu - tak, żeby jasne było, że nie wolno prowadzić tam handlu itp, itd.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 lipca 2009 12:18
i wybaczcie ale porównanie Jarpolu z Allekonie chyba mocno nietrafione jest jeśli brać pod uwagę treść moich i jego postów dotyczących naszych działalności.
poza tym ani w moim avatarze, ani w podpisie nie ma słowa na temat Jarpolu..
jedynie adres www w profilu wskazuje na firmę ale to przeciez dozwolone.
Jeśli chciałabym siać chamską jarpolo propagandę zmieniłabym nick  itd.


Kochana ja absolutnie nie porównuję, ale pokazuje dwie strony medalu, żeby być konsekwentnym i wszystkich równo traktować.

Ja do Ciebie nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń! A można by powiedziec, ze stanowisz wzór.


ani w podpisie nie ma słowa na temat Jarpolu..

w regulaminie forum nie ma napisane że nie można sobie banerka firmy zrobić w podpisie byleby trzymał się określonej wielkości - patrz juz istniejące takie podpisy z banerkami


a jest - bo taki bannerek sklepu jest reklamą, która jest zabroniona (chyba, że Quanta sie zgodzi).
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
06 lipca 2009 13:18
a jest - bo taki bannerek sklepu jest reklamą, która jest zabroniona

Nie to żeby mi zależało na reklamowaniu czegokolwiek ale jak więc należy rozumieć ten punkt  regulaminu

8. W podpisach nie wolno zamieszczać ogłoszeń, reklam ani zdjęć o wymiarach większych niż 100 (wysokość) x 500 pikseli (szerokość).

Bo ja to rozumiem tak że ogłoszenia, reklamy i  zdjęcia o wymiarach mniejszych niż 100 (wysokość) x 500 pikseli (szerokość) są dozwolone w podpisach.

Na to, że tak właśnie jest wskazuje jak istnienie w podpisach paru użytkowników banera z wielkim napisem nazwy pewnej szkoły naturalnej.
Obserwuję wątek i miałam nadzieję, że uda mi się cichaczem uchować przed wypowiedzią  😡, bo nie chcę być żadną wyrocznią w kwestiach formalnych, ale stanowisko mogę zająć.

Zgadzam się z Tanią i z Opolanką. Każdy użytkownik ma prawo mieć swoje prywatne zdanie, polecać produkty (konkretne produkty), pisać peany na temat Anky, butów Petrie, ochraniaczy transportowych Jarpolu, odradzać bryczesy USG itd. Jak już wyżej padło - nie unikniemy mówienia o markach. Takie dyskusje są zresztą cenne dla nas wszystkich, użytkowników - ja na przykład bardzo chętnie poczytam, szukając jakiegoś produktu, czy ma on dobre opinie, czy też raczej mamy gwarancję zakupu byle jakiego bubla. To zresztą dotyczyłoby nie tylko konkretnych produktów, marek, ale i firm (sklepy internetowe), usług (pensjonaty, trenerzy etc.) - jak najbardziej, polecajmy, doradzajmy, nawet ze wskazaniem konkretnych informacji, gdzie co można kupić (vide: są owijki w Lidlu na Ursynowie!). Tylko podkreślam - prywatnie.

Na tym forum pisuje wiele osób, które w różny sposób prowadzą działalność związaną z jeździectwem, produktami dla koni, prowadzonymi pensjonatami itd. To grupa, którą pozwolę nazwać sobie profesjonalistami (w pokątny sposób wywodząc ten wyraz od profesji, czyli zawodu - zamiast profesjonalistów mogą być równie dobrze zawodowcy) 😉 - w odróżnieniu od amatorów, czyli użytkowników. Niekomercyjne forum jest częścią usenetu - od user network, można to przetłumaczyć jako sieć użytkowników. No właśnie - użytkowników, a nie profesjonalistów, czyli zawodowców. Istnieje taka złota zasada, że profesjonaliści nie "biorą udziału" w usenecie, fora tworzą użytkownicy. Dozwolone jest zatem jak najbardziej korzystanie z forum (lub grupy dyskusyjnej) jako prywatna osoba. To wygląda w ten sposób - będąc właścicielem mleczarni możesz jak najbardziej pisać na forum o przepisach kulinarnych, pokazywać fotki upieczonego własnoręcznie sernika, albo doradzać innym, jak zrobić dobre zsiadłe mleko. Nie możesz jednak przemycać informacji - najlepsze mleko na zsiadłe robi firma X, jej produkty kupicie tu a tu, dla forumowiczów zniżka. Prosta sprawa - jeśli chcesz mieć wątki o swoich produktach, usługach - załóż własne forum. To jest uczciwe stawianie sprawy, bo dla wielu osób "ukrywający" się jako sympatyczny forumowicz profesjonalista stanie się autorytetem (przecież tyle wie o sernikach!), a ponieważ nie jest w jasny sposób powiązany z żadną firmą - to przecież poleca obiektywnie, najlepszy towar.

W każdym razie ja to widzę w ten sposób:
- jeśli ktoś zachowuje się na forum tak jak Allekonie, lub szalony podkuwacz, powinien dostać bana i do widzenia, żadnych dyskusji, niech sobie znajdzie inne miejsce do nachalnego wychwalania swoich usług,
- do sprzedawania czegokolwiek na forum są ogłoszenia. Też bez nadużywania - to nie Allegro, nie wystawiamy kilkudziesięciu ofert dziennie,
- pod szczególnym nadzorem powinni być użytkownicy, którzy pojawiają się znikąd, smarują błyskawicznie po zarejestrowaniu 2 posty, w których połową treści jest link do sklepu internetowego, po czym nigdy już więcej nie wchodzą na forum (konkretny przykład - robert10 w wątku o sklepach internetowych i dbaniu o końskie nogi). Takiego delikwenta też bym przybanowała, a jego posty kwalifikują się do usunięcia - nie wnoszą nic do dyskusji, zresztą sam user nie jest najwidoczniej zainteresowany obecnością na forum.
- apel o fair play do osób związanych ze sprzedawaniem czegokolwiek, osób ze sklepów internetowych itd. Nie będę pokazywać palcami, ale jeśli w wątku o końskiej modzie komuś spodobał się wstawiony na zdjęciu kantar i zapytuje o to, co to za produkt, i w tym momencie osoba ze sklepu internetowego odpowiada od razu: "To kantar firmy X i wkleja link do swojego sklepu, to moim zdaniem jest to wyłącznie działalność reklamowa. Można napisać, co to za kantar, czy się go widziało naocznie, obmacało, jakiej jest jakości, ale link do sklepu jest kompletnie nieuzasadniony (mało tego, akurat tej konkretnej osobie zdarza się w wątkach typu "preparaty na ..." wklejać tylko linki do sklepu, bez żadnego komentarza, zawsze do tego samego i zawsze do swojego. Takie sytuacje trudno będzie wyłapać, ale przy czujności nie tylko ze strony moderatorek, ale i użytkowników, pewnie dałyby się uporządkować).
- firmy zakładane przez forumowiczów - dopinguję szczerze wszystkim przedsięwzięciom, ale tu polecam zdać się na innych użytkowników forum. Będą chcieli, pochwalą, polecą. Przecież każdy z nas raczej pozytywnie odnosi się do firm osób związanych z forum 🙂
- reklamy w formie avatarów, podpisów itd - ja jestem na nie. Tu ktoś wklei, tam ktoś wklei, sprzedam opla, a ja też mogę? A jak dostaję na PW X propozycji odpłatnej reklamy, to mogę skorzystać? Nic prostszego, jak obkleić forum z góry na dół banerami 😉

Z drugiej strony nie dajmy się zwariować. Nie może być tak, że jeśli ktoś prowadzi swój pensjonat, to musi trzymać język za zębami, albo pisać negatywne opinie tylko po to, żeby nie podejrzewano reklamy  🤣 Chyba nie wszystko da się ująć w regulaminie, dlatego, że między faktyczną informacyjnością, a reklamą może być czasami cienka granica.
abre   tulibudibu
06 lipca 2009 14:28

podkuwacz podobnie, jednak w każdym wątku podkuwniczym subtelna reklama.

Jakby spojrzeć na tych użytkowników, ich avatary i podpisy same w sobie są reklamą!!



Pozwolę sobie odnieść się tylko do tego fragmentu. Już drugi raz spotykam się z wypowiedzią moderatora w tym temacie, która podsumowuje tę reklamę słowem "są", a nie "były". Chciałabym zapytać w takim razie, dlaczego mnie poproszono o usunięcie linku do portfolio, całkowicie niekomercyjnego, gdy tymczasem innym pozwala się na zamieszczanie reklam stajni czy sklepów w podpisie lub awatarze? Ja się chwalę swoją twórczością, powstałą z czystej radości fotografowania a nie usługami.
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
06 lipca 2009 22:17
Nitko, wybacz, że odpowiadam dopiero teraz.
Moja wypowiedź nie miała na celu wkurzania kogokolwiek czy też podjudzania do awantury. Wyraziłam swoje zdanie - być może zbyt duży skrót myslowy.
Od poczatku byłam za tym, żeby forumowicze mogli mieć taki przywilej i pokazać swoje firmy, sklepy, itp. Oczywiście według zasad i formy opisanej wyżej przez kilka osób. Wyczucie tej granicy jest trudne - zgadzam się ale skoro "nasi" coś robią, coś tworzą, to uważam, że tym bardziej powinniśmy wspomóc. Nie mówię tutaj o czystej formie reklamy (przykładów kilka takowego reklamowania jest wyzej), ale tak pisanych by móc mieć kontakt z przedstawicielem/włascicielem firmy i móc dyskutować o towarach.
Mówisz, że jaki producent powie, że coś jest złe? Owszem nie powie, ale jak kilka osób kupi towar tego producenta, potem wyda opinię to można już jasno określić, czy ów towar jest dobry czy nie. Ma to też drugą zaletę, bo sam producent wyciąga wnioski i może albo wycofać towar z produkcji albo go poprawić by spełniał oczekiwania klienta.

Czemu o tym piszę? OK, uzewnętrznię się troszkę. Kiedyś mieliśmy firmę, nietypowy produkt na ten region. Na poczatku sprzedawało się fajnie aż do pewnego momentu. Długo zastanawialiśmy się, co było przyczyną porażki. Otóz brakowało nam bieżącej opinii o produkcie. Nie ulepszyliśmy tego w odpowiednim czasie i w efekcie wygryzła nas konkurencja. mamy teraz trudne czasy na rozkręcenie nowej firmy. Myślę, że taka pomoc osobom działającym może poprawić rozwój inetresu. Zawsze możemy podrzucić pomysł, powiedzieć co nam się nie podoba. A sami właściciele? Onie też tym sposobem są narażeni na naszą krytykę.
Mam nadzieję, że teraz jasno się wyraziłam. Powtórzę jeszcze raz. Wątki powinny spełniać rolę czysto informacyjnych ( tak jak ja się dowiedziałam o sposobie prania padu) w typie watku ANKY, a nie reklamowym - na to sama bym się nie zgodziła.

Acha, jeszcze jedno - nie kieruję się tutaj sympatią do jakiegokolwiek użytkownika forum. Mówię ogólnie i mam na względzie każdą działalność.
opolanka   psychologiem przez przeszkody
07 lipca 2009 06:50
a jest - bo taki bannerek sklepu jest reklamą, która jest zabroniona

Nie to żeby mi zależało na reklamowaniu czegokolwiek ale jak więc należy rozumieć ten punkt  regulaminu

8. W podpisach nie wolno zamieszczać ogłoszeń, reklam ani zdjęć o wymiarach większych niż 100 (wysokość) x 500 pikseli (szerokość).

Bo ja to rozumiem tak że ogłoszenia, reklamy i  zdjęcia o wymiarach mniejszych niż 100 (wysokość) x 500 pikseli (szerokość) są dozwolone w podpisach.

Na to, że tak właśnie jest wskazuje jak istnienie w podpisach paru użytkowników banera z wielkim napisem nazwy pewnej szkoły naturalnej.


Ja też zauważyłam tę nieścisłość... Bo jest też punkt dot. reklam, których zamieszczanie bez zgody Quanty jest zabronione, i jedno jakby dotyczy drugiego, ale fakt - nie wynika logicznie i trzeba by było to uściślić.

Mam dokłądnie na myśli pkt. 10:
[quote="regulamin"]10. Ogłoszenia można dodawać wyłącznie w wątku "Ogłoszenia"  - o tematyce związanej z końmi w dziale Konia, a tematyce z nimi nie związanej - w dziel Towarzyskie.
Zamieszczanie reklam bez zgody administratora jest zabronione.[/quote]
Bo jeśli Quanta się już zgodzi na reklamę, to powinna ona się mieścić w konkretnych wymiarach. Stąd ten punkt 8 ma takie brzmienie. Ale trzebaby było to zmienić i scalić w jeden punkt.

A co do reklamy pewnej szkoły, to miałyśmy wątpliwości so do tego, czy jest to reklama, bo w sumie jest to reklama nurtu, a nie własnej strony czy szkoły. Tu też proszę Quantę o wypowiedź i decyzję, co z tym fantem zrobić.


PO DRUGIE:
[quote author=opolanka link=topic=7348.msg291144#msg291144 date=1246873104]

podkuwacz podobnie, jednak w każdym wątku podkuwniczym subtelna reklama.

Jakby spojrzeć na tych użytkowników, ich avatary i podpisy same w sobie są reklamą!!



Pozwolę sobie odnieść się tylko do tego fragmentu. Już drugi raz spotykam się z wypowiedzią moderatora w tym temacie, która podsumowuje tę reklamę słowem "są", a nie "były". Chciałabym zapytać w takim razie, dlaczego mnie poproszono o usunięcie linku do portfolio, całkowicie niekomercyjnego, gdy tymczasem innym pozwala się na zamieszczanie reklam stajni czy sklepów w podpisie lub awatarze? Ja się chwalę swoją twórczością, powstałą z czystej radości fotografowania a nie usługami.
[/quote]

Bardzo silnie walczyłam z obydwoma użytkownikami, doprowadziłam do tego, że podkuwacz nie ma już reklam ani w podpisie ani w formie avatara. Niestety, na ich nicki wpływu nie mam, bo nie ma przepisu zabraniającego posiadanie nicku w formie maila czy własnej strony www. Musiałoby to być blokowane już podczas rejestracji. Więc mogę powiedzieć, że avatary i podpisy tych osób BYŁY reklamami, które udało mi się zwalczyć (chyba, że gdzieś nadal sieją propagandę, a ja nie zauważyłam).
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 lipca 2009 07:05
nitka, Mam dokładnie takie samo zdanie jak ty.
WĄtek konkursowy był o logo, konkurs sie skończył, więc nie dziwię się, ze został zablokowany.

Wątek jarpolowy można nowy założyć, ale z odniesieniem wyłącznie do produktów, jego wad i zalet.
Według mnie takie tematy to bomba zegarowa który tyka i wybucha a wtedy jest za późno.

Jeżeli ktoś chce zadać pytanie o owijki jarpola czy czaprak może zrobić to na PW lub w temacie który już istnieje, nie wierzę że tam deborah nie zagląda lub ludzie którzy ją znają i mogą jej przekazać że "jakiś delikwent dopytuje się więc mu odpowiedz".

Allekonie założyłam ja, nie znam faceta nie wiem kim jest co robi, pojęcia nie miałam że to nie ma nic wspólnego z allegro, ale stało się afera wybuchła temat zamknięto i święto. Jak ktoś będzie chciał to zapyta tego użytkownika a on mu napewno odpowie czy to na PW czy w temacie spokrewionym.

Jeżeli ktoś notorycznie łamie regulamin, afiszujac swoje usługi tudzież produkty na każdym z możliwych kroków to oczywiście powinien być za to ban, bo jak dla mnie internet to takie miejsce gdzie każdy może mieć swoje cztery kąty, i jeżeli ktoś chce reklamować swoje usługi i produkty niech robi to na swojej stronie, na której również może zrobić forum a tam bez ograniczeń można dyskutować.

Według mnie takie tematy to bomba zegarowa który tyka i wybucha a wtedy jest za późno.

Też jestem sceptycznie do nich nastawiona.

Plus myślę, że to prawo większego w praktyce: sklep/producent może w wątku pisać, co sprzedaje, "zwykły" użytkownik nawet odesłać do wątku ogłoszeniowego czy na allegro nie. Przynajmniej tyle widzę.

Wątki o markach, prowadzone przez producentów i sklepy czy dystrybutorów, podważają też wiarygodność forum jako forum wymiany informacji i opinii o produktach. Nie każdy musi wiedzieć, kto się czym zajmuje. A potem się orientuje - i może się dziwnie poczuć, jeśli reklamę brał za niezależną opinię. — To takie moje rozważanie teoretyczne, bo nie śledziłam uważnie omawianych wątków.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się