Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Obiś a jakiego spot on używacie? :kwiatek:
kortina Dokładnie takiego jak na fotce  🙂

[img][[a]]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn%3AANd9GcRfLPB-bMGItisxqSw0ITqFpRb3N8-FINlSnylQpEAuLuvaVztP&usqp=CAU[[a]][/img]
Dzięki :kwiatek:

Swoją drogą jak spryskujecie stajnie od much? Ja chyba coś robię źle bo co bym nie zrobiła to niedługo znowu mam muchy. Ja wyrzucam cały obornik rano i psikam boks (ściany przy suficie, sufit, podłogę i ewentualnie elementy metalowe gdzie konie nie dostają) i korytarz. Czy robię coś źle? Co jeszcze mogę zrobić?
Jak często pryskacie?
Planuję teraz kupić polecany tu niedawno K-othrine, do tej pory używałam Agita.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
23 maja 2020 12:13
kortina my tym pryskaliśmy wejścia do stajni i boksy od strony korytarza. Przez dwa dni trup się słał gęsto i przez jakieś 2 miesiące był spokój.
Constantia a jakim środkiem??  :kwiatek:
stosował ktoś repellent na owady od podkowy? czy się nie opłaca?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
02 czerwca 2020 22:04
Maska do jazdy z drobna siateczką na uszach? Gdzie szukać na wielki łeb?
ja mam nauszniki z siatki z frendzlami i daje radę. Z Horze 🙂
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
09 czerwca 2020 16:19
Spotkał ktoś derke siatkową w rozmiarze 75? Najlepiej z klapą pod brzuch ale bez kaptura, ewentualnie z odpinanym. Potrzebuje dla kuca z dość szeroką klatą i choć troszke wariato-odpoporna. Zebra to szczyt marzeń 🙂
rochnar, daj znac koniecznie. Mam emeryta na łąkach 24h i zastanawiam się czy by mu to nie ulżyło w życiu w okresie wakacyjnym.


Po miesiącu stosowania Fly-off stwierdzam że szału nie ma. Trochę pomaga, ale jednak nie daje takiej ochrony o jakiej mówi producent. A w tym roku sezon owadowy u mnie dopiero się zaczyna :/
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
09 czerwca 2020 21:41
Robaczek M., horseware rambo hoody jest na pewno taki mały. Zobacz [url=https://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_odkw=fly+rug&_osacat=0&_from=R40&_trksid=p2045573.m570.l1313.TR7.TRC1.A0.H0.Xfly+rug+3%273.TRS0&_nkw=fly+rug+3%273&_sacat=0]wyszukiwanie na ebay[/url] rozmiar 3'3
Polecam, skuteczny, super skład. Do tego podaje regularnie czystek do paszy i działa  💘
Czy można tym psikać koński łeb/uszy itd? Co jak się dostanie do oka?

https://sklep.bergo.pl/czarna-absorbina-przeciw-owadom

edit. I mam jeszcze pytanie - te frędzle doczepiane do kantara nie denerwują koni? Czy lepsza jest moskitiera?
Moon   #kulistyzajebisty
10 czerwca 2020 13:58
Meise, ja generalnie staram się niczym nie psikać końskiej głowy. Jak już jest potrzeba, to nauszniki, maski na chrapy, oczy, uszy etc.

Zarówno maskę jak i frędzle Kulek posiadał, nie wiem czy robiło mu to różnicę, na pewno jest ulga od much siedzących w kącikach oczu. Frędzle o tyle fajne, że "przewiewne", moskitiery to jest jednak materiał, który izoluje, w mniejszym lub większym stopniu.
Meise, znam agenta, któremu regularnie wpadała mucha POD moskitierę i amby dostawał :P Z tego też powodu nie używam na swoim koniu, bo nie przeżyję takiej przygody 😂 Brałabym frędzle. A co do psikania głowy - coś delikatniejszego niż absorbina psiknij na szmatkę/szczotkę i przejedź po pysku z dala od oczu i reszty. Są takie żele w kulce czy sztyfcie, zwykle tym można z grubsza posmarować japę.
Aha, i pocieszę cię, że na kare konie najmniej działa - tak z mojego doświadczenia oraz bardzo podnoszącego na duchu eksperymentu, który ktoś zrobił x lat temu, gdzie okazało się, że najbardziej lubiane przez muchy są karusy 😂
budyń - myślę, ża skarogniade też się łapią, bo to takie oszukane karusy 🤣 A mój młody czasami sam wygląda jak wielki giez, tyle na nim tego siedzi 🙁  A przyjaciółki kobyła, ruda, nie wie chyba co to mucha.
Ale pryskam mieszanka octu z olejkami i daje radę, mimo tego, że pasożyty mieszkają pod lasem.
Gniadata   my own true love
10 czerwca 2020 17:00
Meise mojego delikatesa frędzle, jak jeszcze żyła w kantarze, może tyle nie denerwowały co obcieraly niemiłosiernie 😉 wiec warto to wziąć pod uwagę w razie co.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi  :kwiatek:

Zakupiłam absorbine i frędzle, zobaczymy co qń na to. Na pewno muszę też dokupić jakiś porządny mięciutki kantar, bo od swojego powycierał się okrutnie  🤔
W tym roku to jakaś plaga egipska takich maleńkich czarnych muszek... jeździć się nie da wolniej niż kłusem, bo całą twarz mam w muchach, koń świra nie dostaje, bo na jazdę ma nauszniki, ale na padoku to jest jakiś kosmos - koń ma je wszędzie, w uszach, nosie, oczach, wszędzie tam gdzie jest trochę bardziej wilgotno. Żadne spraye nic nie dają, mam czarna Absorbine, spot on, Spotinor - zupełnie nic nie działa 🙁 a uszy w środku całe pokrwawione... Gdzie dostanę taką maskę z licrą, taka żeby trzymała się bez kantara? I czy koń mi się w tym nie ugotuje?
amanda666, z masek to najbardziej polecam Caball, sprawdzają mi się od lat i nijak nie chcą zniszczyć. Nie są z lycry ale nie potrzebują kantara. Z lycry robi Premer Equine. A generalnie masek z uszami w sklepach jest sporo (Busse, Horze, etc)
amanda666, polecam Le Mieux Armour Shield.

Ugotowac to nie sadze, bardziej mnie zastanawia, czy maska nie przeszkadza przy namietnym tarzaniu, tj. jak kon musi chodzic potem w takiej uwalonej blotem, z ktorej kurz mu sie sypie do oczu...?

Moj kobyl chodzi poki co bez, no ale u nas nie ma owadow wcale.
Moon   #kulistyzajebisty
11 czerwca 2020 09:27
amanda666, swojego czasu jeszcze Decathlon miał pancerne padokowe maski z uszami.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
11 czerwca 2020 15:06
Maska do jazdy horze Jakie oczka ma siateczka na uszach? Szukam gęstej siateczki. Nauszniki z frędzelkami horze się nie sprawdziły.
Koń dostal 40 stopni. Czy ktoś się spotkał z taką reakcja na muchex? Bardzo słaby apetyt. Juz rano nie rzucił się na śniadanie, kolacji tylko sprobowal. Trawa i siano je ale bez apetytu. Wet mówi, że to najprawdopodobniej reakcja na muchex. Posmarowalam po grzbiecie 30ml wczoraj około 19. Rano mam zmierzyć temp i zobaczymy co dalej. Ale wet obstawia, że do rana powinno być ok.
stosował ktoś repellent na owady od podkowy? czy się nie opłaca?

Niestety, mało skuteczny na gzy i duże muchy krwiopijne. Na pewno dużo gorszy od Farnam czy Absorbiny
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
17 czerwca 2020 20:06
Krutyń ja stosuję w formie rozcieńczonej do spryskiwania przed jazdą. 30 ml to maksymalna dawka, może stąd reakcja organizmu. Całe szczęście moje ogony mają wolnowybiegową stajnię to jak muchy dokuczają to się chowają do środka.
Już 3 doba. Wczoraj rano dostał leki na obniżenie temperatury ale po pewnym czasie znów wracała do 40. Wieczorem dostał antybiotyk i dożylnie na obniżenie temp. Rano znów 40. Z krwi pobranej wczoraj wieczorem nic nie wyszło. Tylko bilirubina podwyższona. Ale wątrobowe podobno ok. Może to ten muchex albo coś innego...
Czy stosował ktoś preparaty na owady z firmy Carr & Day & Martin?
[quote author=krutyń link=topic=713.msg2935247#msg2935247 date=1592508195]
Już 3 doba. Wczoraj rano dostał leki na obniżenie temperatury ale po pewnym czasie znów wracała do 40. Wieczorem dostał antybiotyk i dożylnie na obniżenie temp. Rano znów 40. Z krwi pobranej wczoraj wieczorem nic nie wyszło. Tylko bilirubina podwyższona. Ale wątrobowe podobno ok. Może to ten muchex albo coś innego...
[/quote]

Może jednak jakiś wirus?
Też z tą wet prowadząca tak obstawiamy. Ale dziś konsultowałam się jeszcze z innym i podpowiedział że może kleszcz.i dałby silny antybiotyk. Octytetracyklina
Dziś nadal 40.
Na razie saszetka na obniżenie temp i czekamy na lekkim antybiotyku
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się