M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Ktoś może polecić fajne i tanie, zmywalne i wydajne farby do ścian? Jak dobrze pójdzie będę potrzebować pomalować przedpokój, salon i sypialnię i odświeżyć kuchnię, a że jestem biedną studentką to nie chcę pójść z torbami 👀
Polecam Tikkurila. Mega wydajne, nie trzeba robić takiej ilości warstw jak innymi, dobrze się zmywa, nie brudzi szybko (mam białe wszędzie), przyjemnie się maluje 😉
galopada_   małoPolskie ;)
03 maja 2020 20:32
maiiaF, tylko cenowo jest... Drogawa 😉 magnat świetnie kryje i jest b. wydajny ale to też nie najtanszy. Można dostać w fajnych cenach na promocji Beckersa, dobrze się maluje,ma fajne kolory 🙂
Ja mam Beckersem pociągnięte wszędzie. Zmywalna to ona jest dobrze, testuję przy śliniącym się dogu przynajmniej raz na tydzień.
emptyline   Big Milk Straciatella
03 maja 2020 20:48
Windziakowa, Beckers, Tikurilla, Caparol. Niestety najtańsze nie są, ale niestety niska cena nie idzie zbytnio parze z jakością. Możesz spróbować też Duluxa. Na pewno cena przyjemniejsza, nie jest aż tak dobra, ale tez nie ma tragedii. Tylko z kolorami jest wesoło, zdecydowanie trzeba kupić próbki i pomalować na ścianie, bo potrafią wysychać na naprawdę dziwne odcienie. 🤣
Dzięki dziewczyny :kwiatek: Mieszkanie nie jest duże, ale jednak oba pokoje na oko po 16m2, ale nie wiem jak z przedpokojem - tego nie umiem ogarnąć wymiarowo 🤣 To moja pierwsza wyprowadzka i z chłopakiem szukamy pomysłów. Ogólny zamysł przemalowania już mam, ale na farbach to ja się nie znam ni w ząb.
I do osób wynajmujących - o ile można zaproponować zejście z opłat przy malowaniu na własną rękę? Właściciele po każdych lokatorach przemalowywali na swój koszt, ale my chcemy zrobić to sami, ale nie wiemy ile zaproponować. Do właścicieli będzie szło tysiąc złotych.
efeemeryda   no fate but what we make.
03 maja 2020 21:25
Windziakowa ja dostawałam tylko zwrot za farbę. Właściciel nie musi malować (czy płacić Wam za robociznę), wszystko zależy od jego dobrej woli.
galopada_   małoPolskie ;)
03 maja 2020 21:53
Ja po odmalowaniu studenckiego pokoju miałam odliczony koszt farby 😉
Okej, dzięki! Czyli koszt farb i wystarczy. Malować i tak będziemy sami/ktoś z rodziny, więc robocizna to nie jest konieczność, ale kompletnie nie wiedziałam, ile rzucić :P
A teraz proszę o kciuki, jutro prawdopodobnie oglądamy i będziemy się od razu umawiać na podpisanie umowy jeżeli chłopak nie będzie miał zastrzeżeń(ja już oglądałam, to mieszkanie rodziców mojej przyjaciółki).
galopada_, może i drogawa w cenie za litr, liczyłam to kiedyś malując ten sam pokój. Tikkurili wystarczyła jedna warstwa, a jakiegoś Dekoralu czy innego Duluxa na ten sam efekt poszły 3 😉 zwłaszcza jak się jeszcze gruntem przeleci, wychodzi mniej roboty i mniej kasy, no i czasu, co dla mnie by było mega ważne 😀 jak mam rozgrzebaną jakąś robotę dłużej to potem nigdy nie mogę się zebrać, żeby po niej sprzątać 😁
Wiecie może czy jakieś koszty wykończenia mieszkania można odliczyć od podatku?
Ja dodam od siebie, że mieliśmy tikurille denim i kolor super, taki szaro-niebieski, w świetle czasem głęboki granat i faktycznie na raz pomalowane. Nie wiem czy to kwestia ściany, ale u nas mega łatwo ta farba się rysowała i złaziła. Paznokciem mogłam bez problemu zdrapać. Robił nam to znajomy, może kiepsko zagruntował czy cokolwiek się robi ze ścianami :P no ale bardzo delikatne to było.
Czy ktoś ma w domu tapety z włókna szklanego? Jak to się sprawuje? Czy faktycznie takie wytrzymałe?
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 maja 2020 13:15
budyń, mamy praktycznie cały dom pomalowany Tikurillą, 13 lat mają ściany? Wszystko się trzyma, nie blaknie, nie było potrzeby odmalowywania. W swoim mieszkaniu też mam i tam gdzie są uszkodzenia to uszkodzony jest tynk bo czymś walnęliśmy ;P
emptyline   Big Milk Straciatella
04 maja 2020 14:26
budyń, źle przygotowana ściana, bardzo prawdopodobne, że źle dobrany grunt.
Oficjalnie mogę powiedzieć, że idziemy na swoje od 15 maja 😜


I potrzebuję pomysłu na dwa pokoje. Sypialnia będzie szara ( taka lub taka z ciemnymi meblami, salon podobnie, na jednej ścianie jest taka pseudo biała cegła. W sypialni chciałabym iść w zielone dodatki, ale chłopak kręci nosem i chce iść w czarne 🤣 Podłoga dość jasna, sypialnia raczej dłuższa, salon szerszy ale tej samej długości. Co robić? 🤔


[edit- poprawa linka]
Windziakowa, - w salonie czarne, w sypialni zielone 😁 Albo czarne dodatki i zielone roślinki 😉
Windziakowa, dobry wybór farby, magnat jest świetny. Najbardziej podoba mi się to, że można pomalować kawałek, zrobić przerwę,
i nie będzie widać łączenia. I swobodnie można wymalować umeblowane wnętrze po kawałku, bez folii etc. jedynie przy pomocy arkusza tektury.
Z takimi szarościami świetnie wygląda rudawe drewno.

epk, ja mam. Na sufitach i w łazience. Pomalowane magnatem.
Super rzecz gdy podłoże nie jest perfekcyjne.
halo, u nas nawet nie idzie o podłoże ale o trwałość ścian przy moim nieuważnym przestawianiu wszystkiego. Wiecznie ściany uszkadzam i mamy dziury - a że plan jest na czarne ściany to wszelkie uszkodzenia będzie widać dużo bardziej. Czy to prawda, że kładzenie ich jest bardzo uciążliwe, dużo pyłu itp? I czy prawda, że trzeba na nią przed malowaniem kłaść podkład itp?
galopada_   małoPolskie ;)
05 maja 2020 08:37
Wybraliśmy stół  💃 miał być  biały, będzie oczywiście z dębowego drewna.  😵 na jego widok [prawdziwego drewna] świrujemy i już nic innego nam się nie podoba  😂

Wczoraj kupiłam też lampę do sypialni, na którą czaiłam się od kilku miesięcy ( :emoty327🙂. Czeka na zamontowanie.

Największy problem z wybraniem oświetlenia mamy w kuchni. Nasze wizję się rozjeżdżają, moja w kierunku bardziej klasycznej elegancji i raczej bieli, konkubenta w nowoczesnym i czerni   🙄

Szukam też konsoli do sypialni, w takiej kolorystyce. Jedyny problem, że mam ograniczone miejsce (max szerokość 60cm a nawet 58cm, głębokość 28cm)

https://www.beliani.pl/konsola-zlota-orland.html
keirashara - i o taki kompromis chodziło 🤣
halo, właśnie Magnata mam aktualnie w swoim pokoju w mieszkaniu rodzinnym i jest też na przedpokoju, więc sprawdzony. Z moim talentem coś na pewno ubrudzę, a jakaś plama by mnie do szewskiej pasji doprowadziła. Szczególnie w kuchni - brudna ściana to najgorsza możliwa ściana 🤣 Meble mamy odgórnie - trochę zbieram od rodzeństwa, trochę już jest tam i niestety brak możliwości jakichś większych szaleństw w tym zakresie 🙁

Odnośnie przemalowywania mebli - jak się za to zabrać? Chciałabym przemalować na pewno jedną z szafek(może biało?), ale nigdy tego nie robiłam. Szafka jest ze sklejki i tej takiej jasno brązowej powierzchni, co ma chyba naśladować drewno. Coś podobnego do biurek czy ogólnie mebli z ikei 🤣
galopada_   małoPolskie ;)
05 maja 2020 14:49
Dziewczyny zastanawiam się czy kupić do stołu cztery krzesła czy sześć. Wizualnie lepiej by było 4, praktycznie 6. Sama nie wiem  🙄
galopada_, zależy jaki duży stół. Musisz liczyć tak z 60cm obwodu per człowiek/ krzesło.
epk, szklana tapeta jako podkład pod ciemne ściany to sensowny wybór.
Generalnie chodzi o to, że wraz z farbą włókno szklane tworzy jakby laminat.
Tylko farba musi być elastyczna: lateksowa, mocno akrylowa, ceramiczna.
Można też tzw. olejną (raczej matową) i to też jest fajny efekt. A trwałość większa niż tzw. lamperii.
Jeśli ściany są gładkie, można kupić nawet taką o strukturze flizeliny, wtedy w ogóle nie będzie widać, że pod spodem jest szklany welon.
Im bardziej nierówne, np. stare podłoże, tym faktura powinna być grubsza.
Jasne, że to zależy też co komu pasuje, bo taki widoczny splot niemal jak koszyka też potrafi ekstra wyglądać, szczególnie gdy ciemny.
Wg mnie to pyłu nie ma w ogóle. Ale to się robi na mokro. Zwilża się ściany wodą albo rozcieńczonym gruntem i klei na wilgotno.
Dobrym klejem smaruje się i ścianę i tapetę. Przy cienkim welonie trzeba uważać, żeby tapeta zbytnio nie nawilgła, bo wtedy łatwo ją zbytnio
rozciągnąć czy przedziurawić. A grube dobrze się kładzie wilgotne, wtedy można okleić także obłości, gzymsy etc.
Do klejenia szklanych tapet nie ma jak duże męskie dłonie. Nic innego nie dociska tak mocno a z wyczuciem.
Bez takich dłoni to gumowy wałek.
Maluje się to koniecznie pędzlem, ja lubię takie 12 cm szerokości.
Najlepiej najszerszy (gruby na ok 1 cm) który bez problemu zmieści się w puszce.
Ani wałek ani natrysk nie sprawdzą się tak dobrze.
A już na pewno nie takie płaskie gąbki/systemy do malowania - o tym można zapomnieć.
Dlatego farba powinna być tego typu, żeby nie zostawiała smug.
Może trochę roboty jest, ale to jest efektowne, służy długo, i bardzo łatwo potem odmalować.
Minus jest taki, że zawsze trzeba liczyć więcej farby niż na gładką ścianę, bo faktura ma swoją chłonność i geometrię,
sumaryczna powierzchnia jest tak o 1/3 większa niż wychodzi z pomiarów (zależy jak gruba faktura).
Podkład jest zbędny, chyba że farba bardzo droga. Pędzlem bez problemu wystarczy jedna warstwa.

Windziakowa, wszystko da się przemalować, ale wypadałoby wiedzieć z czego to jest.
Np. czy to jest fornir, czy lakierowany papier (wzór) czy laminat.
Na pewno trzeba zmatowić, najlepiej watami stalowymi o różnej gradacji.
Doskonale odtłuścić (jednocześnie odpylając) i tu bym poleciła odtłuszczacze lakiernicze, choć sądzę, że płyn do dezynfekcji (spirytusowy) też da radę.
Benzyna nie sprawdza się tak dobrze, choć niekiedy nie ma innej opcji, bo niektóre powierzchnie alkohol będzie rozpuszczać.
Trzeba sprawdzić gdzieś w niewidocznym miejscu.
Jeszcze wcześniej szpachlówką uzupełnia się ubytki i zeszlifowuje na gładko.
Tu niektórzy cenią sobie pumeks.
Teraz zaczynają się schody, bo trudne, niechłonne powierzchnie najlepiej maluje się natryskiem.
Przy przemalowywaniu znacznie lepiej sprawują się farby nie na wodzie, niestety. Nie akryle.
Teraz są już takie prawie bezwonne ( ai tak : balkon, okno, wentylacja, maseczka etc.). Trzeba dobrze okryć podłogę
i mieć ubranie na straty - zawsze się jakoś człowiek uświni, nie ma opcji.
Polecam też od początku pracy okulary ochronne.
Pędzlem i wałkami też da się pomalować, trzeba trochę wprawy. Ale może mniej, niż trzeba malując sprayem.
Przydają się tampony z kawałów gąbki.
Zwykle maluje się rozcieńczoną farbą podkładową, gdy wyschnie - usuwa się włoski i nierówności.
Potem podkład - znowu szlifowanie. No i warstwa wierzchnia.
Jasne, że można polecieć od razu pędzlem (choć odtłuścić trzeba koniecznie), zależy jaki chce się mieć efekt.
Jeśli na biało, to trzeba koniecznie sprawdzić odporność farby na żółknięcie.
Bo inaczej szkoda roboty.
halo, ale mi kompletnie nie o to chodziło. To wszystko wiem. Dostałam informację, że przy cięciu tych tapet bardzo się pyli i trzeba mieć gogle, kombinezon itp. A nie docina się na mokro, tylko na sucho, przed naniesieniem kleju, więc stąd moje pytanie.
Dziękuję za info nt. podkładu pod farbę.
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2020 09:14
szam, 150x90cm. Zastanawiam się czy dawać po krześle przy krótszej krawędzi 😉
Zawsze można kupić 6, 4 postawić na stałe by było ładnie, a pozostałe schować i dostawiać w razie potrzeby przy większej ilości ludzi 😉
galopada_   małoPolskie ;)
06 maja 2020 09:37
DeJotka, tak też myślałam. Ale wczoraj wpadłam na pomysl kupienia ławki z obiciem do kompletu, więc na stałe przy stole byłyby cztery krzesła, a w razie potrzeby ławka robiłaby za dwa/trzy dodatkowe.
Hej. Możecie mi polecić jakiś sklep, optymalnie hurtownie z rzeczami typu wkręty itd.? Kupiłem mieszkanie w stanie surowym i muszę je wykończyć, a absolutnie nie mam ochoty raz, że przepłacać, a dwa stać w kolejkach w sklepach budowlanych. Aktualnie mój plan zakłada zakup materiałów w tym sklepie:CIACHale liczę jednak na to, że może znajdzie się coś bliżej. Chodzi mi o okolice Krakowa głównie, gdzieś mogę podjechać ale nie do Wrocławia np 😀

Kolejny niesuperinteligentny spam.
Viss

[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Spam
smartini   fb & insta: dokłaczone
06 maja 2020 19:38
Przyjechała dzisiaj scandicsofa 😍

Jesscze bym chciała zmienić dywan na jakiś mniejszy, prostokątny. Jakiś pomysł skąd coś ciekawego, geometrycznego i nie za worki złota wezmę? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się