M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Zielona Góra jest super! Mieszkalam tam 4 lata i mam kompletnie odmienne zdanie 🙂 Fajne spokojne miasto w ktorym jest wszystko. Horrendalne ceny? No sa jakies dziwne inwestycje to fakt, ale z tego co widze jest duzo mieszkan w normalnych, a wrecz atrkcyjnych cenach - nie wiem czego szukacie i za jakie pieniadze, ale chyba chcielibyscie po taniosci bo to sa naprawde bardzo normalne ceny w porownaniu z np moja zapadla miescina w ktorej naprawde nic nie ma i jest 5x mniejsza (Sterzgom). Bo np 3 pokoje 61m na Pomorskim za 215 tys to jest mega taniocha a widze ze jest sporo mieszkan 50-60m w okolicach 180-200 tys i to jest naprawde dobra cena za mieszkanie w miescie.

Wynajem jest drogi bo jest duzo studentow - naprawde mozecie kupic w tym momencie cokolwiek, bo rata kredytu bedzie mniejsza, a pozniej zamienicie albo wynajmiecie studentom za taka sume jaka sami placicie teraz na luzie.

nerechta, - w ciągu ostatnich lat miasto umiera coraz bardziej, nie ma koncertów, większość klimatycznych knajp padła. Są kosmiczne korki od ponad roku. Mieszkam tu całe życie 😉 U nas odpada wielka płyta, bo musimy mieć ogrzewany garaż, odpada powyżej 4 piętra, odpada mniej niż 65m, odpadają mieszkania do generalnego remontu, odpadają osiedla z tragicznym dojazdem i betoniarnią w środku 😁 Pomorskie odpada, bo lubię swoją twarz i portfel, wolałabym móc wracać wieczorem bez obstawy 😉

Jaki rodzaj prysznica najlepiej będzie się sprawdzał w maleńkiej (1,45x2,2m) łazience? Czeka nas zrobienie jej od podstaw i dostajemy już świra, widoków na powiększenie niestety nie ma...

DeJotka, pokaż łazienkę i plan.

emptyline planu nie mam,chyba że taki prowizoryczny, rysowany przeze mnie się nada. Zrobię zdjęcia jak się do niej dostanę bo w tej chwili jestem w pracy.

DeJotka, jakikolwiek lepszy niż nic. Gdzie pion jest, gdzie drzwi. 🙂

DeJotka, ja mam bardzo podobne wymiary łazienki i mam coś takiego:

szam to blok czy dom wolnostojący? Bo u mnie blok i taki prysznic mi odradzono ze względu na możliwe problemy z odprowadzaniem wody i zalewanie mieszkania i sąsiadów.
Dołączam bardzo prowizoryczny plan, na czerwono zaznaczone jak przebiega pion, w tym miejscu na ścianie jest również grzejnik. Wc jest osobno, do łazienki oprócz prysznica, umywalki i jakiejś szafki musi zmieścić się też pralka 90x50x60...

DeJotka, a drzwi jak? 😉
W blokach tez sie takie robi tylko jak wszystkox trzeba zrobic dobrze 🙂

Drzwi na  krótszej ścianie, 70cm szerokości,"doklejone' do lewej strony

DeJotka, - mój tata ma taki na piętrze u siebie w domu i zalewania dołu nie zauważył 😉 Wszystko kwestia wykonania, to nie jest tak, że w domku magicznie nie zalewa, czy zalewanie nie będzie miało negatywnych skutków.

DeJotka, dom, ale na górze zrobimy dokładnie taki sam i mój hydraulik nie widział tutaj problemu. Wymiary mamy bardzo podobne, ja tu mam prysznic na 90cm, kibelek z zabudową na 60cm i umywalkę z blatem na kolejne 90cm, więc ze swoją pralką spokojnie się zmieścisz. Ja jestem mega zadowolona z mojej łazienki póki co, a dla mnie najważniejsze były kwestie ewentualnego czyszczenia, bo nie mam miliona lat, żeby pucować każdą fugę i dopieszczać każdy milimetr armatury. I brałam pod uwagę fobię małża przed brodzikami.

I woda nie ucieka dołem na resztę łazienki? Bo marzy nam się prysznic walk-in, ale boimy się że przy ścieraniu wody dostaniemy pier*olca.

DeJotka, ale szam nie ma walk in. 🙂 Przy walk in zdecydowanie może się tworzyć lekka powódź, szczególnie jeśli prysznic jest mały.

Musiałam źle spojrzeć, w każdym razie takie rozwiązanie jak na zdjęciu mi się podoba i rozmiarowo też byłoby ok. Tyle dobrze, że nie muszę wciskać w tą miniaturę jeszcze klozetu.

DeJotka, to nie jest walk-in, tam są drzwi przesuwne na środku. Do mnie niestety walk-in nie przemawia chociażby właśnie ze względu na ewentualną powódź i drugi dość istotny aspekt: pod takim prysznicem zawsze wydaje mi się, że jest zimniej niż przy zamykanym a ja muszę mieć dosłownie tropiki. Póki co wszystko się sprawdza jak należy, widziałam zresztą masę mieszkań z prysznicem bez brodzika, podobnie jak hoteli i jakiś większych kłopotów nie było. Trzeba mieć tylko na uwadze, że odpływ liniowy trochę gorzej sobie radzi z długimi włosami niż zwykły, więc lepiej tam zaglądać od czasu do czasu,

Masz te drzwi robione pod wymiar czy kupiony 'gotowiec'?

Słuchajcie. Plus i minusy mieszkania ze sporymi i wieloma oknami itd., ale bez jakiegokolwiek balkonu. Strasznie podoba mi się jedna inwestycja, ale jest w stylu unowocześnionej bryły kamienicy także nie było tam miejsca na jakiekolwiek balkony czy tarasy.

Klami, - wielkie okna mam ja, z plusów: dużo światła, rewelacyjne widoki, optycznie większe mieszkanie. Minusy: szklarnia w lecie, ekshibicjonizm lub wiecznie zasłonięte okna w sypialni, nie do końca można tam coś ustawić - ja akurat mam balkon jescze i drzwi w sypialni i salonie. Co do braku balkonu, to nie wyjdziesz tam posiedzieć, prania nie wystawisz, kołdry nie wywietrzysz, śmierdziuchów ze stajni nie przetrzymasz do prania 😁 Mi głównie potrzebny jest do tego prania, uwielbiam przewiane pranie, no i suszarka nie zajmuje mi miejsca do życia 😉

Klami, dla mnie balkon jest zbędny, za to uwielbiam duże okna, bo kocham światło i przestrzeń. Może być zimniej zimą i cieplej latem, jeśli nie ma dobrej termoregulacji, ale to już zależy od wykonania.

mieszkam w kamienicy z oknami 120x190 i kocham je i uwielbiam. Moglabym miec wiecej i wieksze zdecydowanie. Naturalne swiatlo, jak to pracuje (zaleznie od tego tez jakie jest usytuowanie mieszkania) dla mnie jest wazne. Wez pod uwage polozenie mieszkania (jednostronne czy nie, ile i czy w ogole jest slonce, czy konieczne bedzie zaslanianie tych okien kiedy bedziecie zapalac swiatla np.) Tez nie mamy balkonu (wielka szkoda) ale jest duze podworko na ktorym mozna wieszac pranie, posiedziec, poopalac sie itd wiec nie odczuwamy braku tego balkonu - pytanie jak wy byscie sie z tym czuli.

Duże okna są super, tylko tak jak Nerechta mówi wszystko zależy od położenia mieszkania i samych okien, ale dla mnie brak balkonu to byłby dramat.
Teraz mam nie za duży, ale i tak go kocham. Możliwość posadzenia tam roślin, posiedzenia z kawą rano, wystawienia suszarki no i psy uwielbiają na nim spać, jak tylko robi się ciepło to mój młodszy pies nie śpi w mieszkaniu a na balkonie bo jest otwarty i do mieszkania przychodzi dopiero jak słońce zaczyna grzać.
Nawet niech i to będzie balkon francuski, ale zawsze jest jakieś takie wrażenie otwartości.
Dla porównania moja przyjaciółka ma w swojej kawalerce ścianę z małymi oknami i balkon francuski a znajomi w nowszym bloku naprzeciwko mają narożne mieszkanie z wielkimi oknami do połowy wysokości mieszkania na dwóch ścianach, ale nie mają nawet tego balkonu francuskiego i ja się tam czuję jak w klatce.

DeJotka, gotowiec, więc nie było kosmiczne drogo.
Klami, ja mam na dole 13 okien, w tym dwa balkonowe na taras i gdyby tego wyjścia nie było, to chciałabym możliwie jak największe, mimo że mycia okien nie cierpię. Dom czy mieszkanie musi być doświetlone. Grunt żeby te okna nie były wszystkie na jedną stronę, szczególnie przy południowo--zachodniej ekspozycji, bo wtedy jest istna parowka w lecie.

DeJotka ja mam walk in i nic się nie chlapie, a też miałam ogromne obawy. Z tym, że ja mam "kabinę" na 170 cm długości i 80 szerokości, sama szyba ma bodajże 100 cm, musiałabym sprawdzić. Tylko trzeba fachowo skos zrobić, żeby woda spływała do odpływu i jest naprawdę bezobsługowa taka kabina.

Wrzuciłabym fotki, ale na załącznik są za duże, a galeria obraca je jak chce  🙁

Kurde. Mąż znalazł mega atrakcyjną ofertę domu szeregowego, cena tak korzystna, że szok, je, ioro z plażą... Dlaczego nie półtora roku temu?!

zawsze mozecie sie przeprowadzic  😉

maleństwo, rynek nieruchomości dynamiczny jest, możecie przecież mieszkanie sprzedać.

Szczerze? Chyba nie mam na to siły, ani też pewności, że by to się zamknęło czasowo i finansowo. Mąż się napalił jak szczerbaty na suchar, ale ja nie kupuję takich spontanów. No i kawał od mojej pracy i przedszkola młodej. Dlatego mówię, szkoda, że nie wtedy, kiedy szukaliśmy, bo wtedy to byłaby inna gadka.

keirashara, emptyline, nerechta, Kastorkowa, szam, dzięki za opinie. Ja uwielbiam duże okna, przeszklenia itp. Tego jestem więcej niż pewna. Zastanawiam się jedynie jak by mi się żyło bez jakiegokolwiek tarasu/balkonu itp.

Cześć,
mam zagwozdkę. Chciałabym wygrodzić z naszej sypialni "pokoik" a może bardziej kącik dla młodszej córy. Córa ma roczek, pewnie kolejny rok, max dwa, by w takiej formie spała. Połączenie dwójki małych dzieci w 1 pokoju to nie na moje nerwy na razie 😉

Nasza sypialnia ma 22 m kw, po prawej stronie od wejścia na całej ścianie szafa wnękowa. Łóżko mamy wielkie, jakoś 190x168cm. Jak i czym wg was najlepiej ten pokój podzielić? Chodzi mi po głowie karton gips otapetowany po prostu i drzwi suwane, bo jednak fajnie było by ją tam szczelnie zamknąć, ale móże jednak jakiś parawan/kotara? Łóżko nasze chyba musi stać tak, że będzie nachodzić na lewe skrzydło okna balkonowego (otwiera się prawe). W kąciku Heli ma się zmieścić głównie jej łóżko, które ma 120x60cm.
Dawajcie jakąś burzę mózgów 😉