M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

maleństwo   I'll love you till the end of time...
29 marca 2017 19:19
Ja już wiem, dlaczego wszyscy znajomi mający dom mówią, że budowali pierwszy i ostatni raz... Znowu jakieś kwiatki na poziomie projektu orqz układu projektant - wykonawca. Jak tak dalej pójdzie, będziemy musieli szukać kogoś innego i zaczynać od zeea, i znowu o rok przesunąć... Jestem załamana, wściekła, nosz przyjdzie nam zgnić w tych sypiących się 35 metrach... Ech, być bogatym i kupić gotowy dom, a nie budować po kosztach, bo nawet na większe mieszkanie człowieka nie stać...
Sorry, wyżaliłam się.
maleństwo pijona! my co prawda dalej, bo na finiszu wykonczeniówki, ale od dwóch tygodni mam nerwa... opóźnienie mają już miesiac na łazienkach, na hydraulice cztery. Mam chęć ich pozabijać, a przynajmniej wywalić bez płacenia, jedynie mój mąż zimną krew zachowuje o dziwo.
Jak pomyślę o budowaniu od zera (my od surowego) to mi słabo.
maleństwo, no ale jak to?! To ich nie obejmują umową jakieś terminy? Ja się nie zgadzam, wjechalabym tam z granatnikiem żeby zaczęli łaskawie zasuwać!!!! Nie dziwię się że się wściekasz, przecież to jakaś farsa!!! 🙁 nie mówimy przeciez o jakiejś rezydencji, tylko o domu - o klarownym, prostym projekcie. Co (do k...) może im jeszcze nie grać?!?!? 🙁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
29 marca 2017 19:46
A facet od fundamentów zauważył, że brak jest wytycznych co do ocieplenia fundamentów, że projekt wygląda jak robiony przez studenta. Wykonawca bagatelizuje. Plus wyszło, że mamy wpidany nie taki pierwiastek przenikania ciepła (czy coś w tym stylu), bo od stycznia są nowe wytyczne, a wpisali nam stare. Mam szczerą nadzieję, że jakoś to się jeszcze da wyprostować. Naprawdę dość nerwów, no i dość tego mieszkania, dusimy się tu we troje...
malenstwo Ale lipa!! Fundamenty tez projektuje wam ten wasz wspanialy architekt? Kurde, farsa naprawde 🙁( Zeby nie bylo, to u nas tez schody, bo niedoszacowali nam robot ziemnych przy pierwszej umowie o bagatela...18 tys euro...... 🙇 🙇 Po prostu przyszly wyniki od geologa, ze musimy wymienic 90cm ziemi, zeby postawic dom, bo  gorna warstwa nie jest nosna. Takze ten. Za kuchnie juz mamy zaplacone, ale czy zrobimy cos poza podlogami i czymkolwiek na sciany pozostaje pod znakiem zapytania 😉 No i cokolwiek do sikania i kapania by sie przydalo, zeby sie przeprowadzic  😂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
29 marca 2017 21:08
Schody być muszą, jakbwidać nawet w domu parterowym😉 No nic, za tydzień skłdamy projekt i wniisek w starostwie. Może klepną. A jak nie to szybciorem do przeróbek innemu archutektowi i działamy, byle przed zimą stało.
maleństwo, duuuuuuuużo cierpliwości życzę. Ja mam po rodzinie młodych co juz drugi rok się budują. Maly murowany  domek 80 m². U nich też ciągle coś nie tak, ciągle nie na czas.
spotkalyscie sie gdzies z tanszym wydaniem regalow ikea expedit?
Pandurska, Sprawdźcie dokładnie temat, bo wymiana nie jest jedynym rozwiązaniem przy nienośnych/słabonośnych gruntach. Jeśli chcesz, to prześlij mi dokumentację to zerknę, może podrzucę Ci jakieś lepsze rozwiązanie 🙂

Odzywając się już tutaj przy okazji napomknę, że może niedługo zacznę pojawiać się tu częściej. Wczoraj byłam u znajomego dewelopera, bo zwolnił się jeden z domków (w szeregowcu) na osiedlu, które bardzo nam się podobało. Jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu podpiszemy umowę przedwstępną  😅
Qaida Dzieki wielkie, ale juz za pozno. Czekamy w ostatniej fazie na pozwolenie na budowe i temat wymiany, wysokosci wymiany i wykopow jest juz klepniety ostatecznie z architektem. Mamy lekki spadek terenu na dzialce (1m na szerokosci) i czesc ziemi zostanie wybrana i wywieziona w celu wyrownania terenu. Zreszta musielismy osadzic chalupe troche nizej, bo mamy bardzo restrykcyjny plan zagosp. przestrzennego i moglismy budowac tylko od poziomu 0 do max 4m. do poziomu dachu (pytaj sie mnie, jak to jest po polsku ;D). Czyli mamy duze skosy na pietrze. Jednak jak chcesz sobie spojrzec, to chetnie ci przesle plany.

nerechta Wiesz co, gdzies kiedys mi wpadlo w oko, ale to byl meblowy tutaj u nas. A R. nie moze ci zbudowac z materialow z budowlanego??
Pandurska, Jeśli macie już klepnięte to nie będę Ci mąciła 🙂
Qaida Mimo wszystko dzieki za checi! Sciagnelismy sobie do prac ziemnych sasiada, ktory od 35 lat prowadzi duza firme budowlana (robia domy, szkoly, parkingi, sklepy itd.) i nam troche pomogl postawic do pionu innych podwykonawcow. Niektorzy probowali wcisnac nam, laikom taki bullshit, ze sie w glowie nie miesci! Np. geolog i statyk pisza, ze np. konkretny wymiar prac nie jest w ogole potrzebny, a firma od plyty pod dom mowi, ze bedziemy musieli zaplacic extra za ten dodatkowy zakres prac  😵 Nosz normalnie! Na szczescie jeden telefon od fachowca wystarczyl, zeby okielznac ich aspiracje na wiekszy zarobek, niemniej jednak niesmak pozostal.
moze nawet by chcial ale potrzeba duzo tego wiec nie wiem czy warto albo czy mu sie entuzjazm nie skonczy
maleństwo, podczytuję wątek od jakiegoś czasu i szczerze Wam współczuję przebojów związanych z budową... :/ Trzymam kciuki, aby w końcu wszystko się naprostowało i już szło ku dobremu. 😉

A ja poproszę o magiczne revoltowe kciuki, ponieważ wczoraj złożyliśmy pierwszy wniosek do banku. mBank ma ponoć spore opóźnienia, ale mamy nadzieję, że w miarę szybko dostaniemy odpowiedź i że będzie ona pozytywna, bo na mieszkanie bardzo się napaliliśmy. 😉
Pandurska współczuję przebojów. Nam się uprawomocniło właśnie pozwolenie i jutro już geodeta a w sobotę koparka 🙂 czekałam na to 5 lat!
Ile przy dobrych wiatrach czasu potrzeba na papiery? Mam w planie budowę i zastanawiam się czy rok wystarczy na załatwienie formalności?
moim zdaniem spokojnie tak. my po zakupieniu projektu czekaliśmy z 2 tygodnie na adaptacje, papiery w starostwie były 3 miesiące i to tylko dlatego, że w między czasie pani była chora i dwa tygodnie nic się nie działo, a w dodatku w umówionym dniu odbioru pozwolenia zorientowała się, że zapomniała jeszcze wysłać dokumenty do konserwatora a ten nie zajął stanowiska w sprawie więc czekaliśmy ustawowe 30 dni. wiem, że jeśli sytuacja w gminie/ z działką jest różna to na pozwolenie i pół roku czekają. ja pisałam, że czekałam 5 lat bo miałam działkę, na której do teraz nie mogłabym się budować więc w lipcu kupiliśmy inną, uzbrojoną i wszystko poszło bezproblemowo.
Abeba, u mnie to działka na której już stoją budynki. Nie ma więc problemu typu przyłącza itp. Projekt - wiadomo tu projektant może dać ciała. Bardziej własnie o urzędy same mi chodzi. Ale myślę, że od jesieni do wiosny się wyrobią 😉
bera7 jeśli działka jest już częściowo zabudowana to możesz poczytać mpzp dla tej miejscowości i sprawdzić jakie są ustalenia w sprawie odległości między zabudowaniami i wszystko odnośnie samego budynku (jego wysokość, kąt nachylenia dachu itp)  bo warto to wiedzieć zanim się wybierze projekt bo urzędy tego nie zaklepią. wszystko musi się zgadzać, nawet kolor dachu 😉
Abeba, dzięki. Raczej nie powinno być problemu, bo rozmawiałam o tym już kiedyś zanim działkę nabyłam.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
03 kwietnia 2017 14:47
nerechta, my mamy trzy duże regały Expedit, wszystkie używki z internetów. Może na jakiejś tablicy.pl czy cuś?
zdecydowanie bede polowac 🙂 Jak zwykle z reszta, mam sporo upolowanych za smieszna cene mebli z Ikei, takie troche moje hobby  😁
Lubię mój UG. Pierwsze papiery mam od ręki. Przynajmniej jest z czym iść do architekta.
Dziewczyny, lepiej korzystać z doradcy od dewelopera czy innego, poleconego przez kogoś?
mrylka, chyba nie ma reguły. Mnie doradca od dewelopera nie przekonał do siebie. Ba, nawet obiecanej oferty mi nie wysłał. Z kolei pani z Expandera wzbudziła moje zaufanie, usłyszałam też o niej wiele dobrych opinii, dlatego ona załatwia mi kredyt.
mrylka, chyba mniej zależy od tego skąd doradca a bardziej od tego kim jest dany człowiek. Na ile jest rzetelny i słowny.
naprawde nie mozna miec kominka w budynku, ktory ma powyzej 12m wysokosci? da sie to jakos obejsc?
mrylka, Nam deweloper polecił konkretną Panią z Expandera mimo, że pośrednik który sprzedaje ich mieszkania też ma w ofercie.  doradztwo kredytowe. Akurat wcześniej byłam już na spotkaniu z tą Panią i wywarła na mnie pozytywne wrażenie- wzbudziła zaufanie, więc myślę, że i tak i tak zdecydowalibyśmy się na jej pomoc. Także podsumowując, chyba najlepiej zdać się na swoją intuicję jak odebrało się człowieka, czy jest zaangażowany, czy ma wiedzę.

A my podpisaliśmy umowę przedwstępną, zbieramy "papierki" do wniosku i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już go złożymy. Trzymajcie proszę kciuki o pozytywną decyzję...  👀
Dzięki 🙂!
Trzymam kciuki 🙂
słuchajcie ,mam deski sosnowe lakierowane (parkiet) i chciałam je teraz odnowić i wybielić na taki efekt jak na zdjęciu. 😍
Robił ktoś to sam albo z firmą ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się