szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa

75 w karnecie, poza karnetem 100 i nie jeżdzę tylko w weekendy.
75 w karnecie, poza karnetem 100 i nie jeżdzę tylko w weekendy.


Za 100 zł to trenera ciężko znaleźć , a gdzie reszta  😲
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 listopada 2016 20:55
xKingax , piszesz , : Cena treningów nie gra dla mnie w tym momencie zadnej roli uśmiech

Nikt cię nie rozlicza, nie musisz nam się zwierzać ile płacisz za co i gdzie ( chociaż cennik kopytka mówi co innego http://www.wesolekopytko.pl/szkolka.html )

Szukałaś opinii, nasza opinia jest taka, że jak chcesz "coś więcej" musisz zapłacić więcej.

Smok10 , wróć proszę na poprzednia stronę i daj juz dziewczynie spokój,

No i nie dramatyzujmy 4 osoby z którymi jezdziłam w ostatnim roku ( wszystkie jeżdżące na poziomie minimum GP lub mające wychowanków na poziomie min GP brały ode mnie do 100zł)
Napisałam tylko ze oferta ssk jest dla mnie nieopłacalna, to juz wy dopowiedziałyście sobie, że ze względu na cene 🙂
Dziekuje za wasze opinie, na tym mozemy skończyć te dyskusje
Polecam Wam stajnię w Pobyłkowie Małym, niedaleko Serocka. Są tam świetnie ułożone i zadbane konie, zajęcia często odbywają się w terenie - instruktor jedzie obok samochodem i  na bieżąco komentuje, nie ma mowy o powielaniu błędów. Miejsce jest magiczne, spokojna wioska, las, padoki i plac do skoków. To jest ok. 50 km od centrum Warszawy, ja jak tam jestem czuję się jak na wakacjach;-)
Wyglada to tak: https://www.facebook.com/witoldowatrzcianka/
Jeśli ktoś szuka miejsca do pracy nad techniką i przy okazji dobrej odskoczni od miasta to polecam!
Hej 🙂 Może mógłby mnie ktoś poratować świeżą opinią na temat SJ Szarża i SJK Patataj? Bo z tych co wygrzebałam na forum większość już jest trochę stara :P

Obie stajnie mają umowę z moją uczelnią i mam możliwość zaliczenia WF jazdami. Oferta Patataja jest bardzo korzystna finansowo i dojazdowo, ale ze względu na krążące opinię o tej stajni mam wątpliwości. Na ten moment bardziej skłaniałabym się ku szarży, jednak o dokładnych zasadach współpracy z uczelnią jeszcze nie mam informacji. Może znajdzie się ktoś kto zaliczał WF w taki sposób i podzieli się swoimi doświadczeniami?

Dodam że "na codzień" jeżdżę u swojego trenera, więc jeśli chodzi o merytoryczną wartość jazd w obu stajniach to zależy mi głównie na tym, by mi za wiele nie "popsuli" 🙂 Ale oczywiście byłoby super jakbym mogła się też czegoś nauczyć.
Jeździłam w Szarży, w ramach wf-u kilka lat temu. Większość moich jazd to były wyjazdy w teren, ponieważ podłoże na ujeżdżalni było nasiàknięte wodà (semestr zimowy, pewnie w letnim jest lepiej). Trenerzy/instruktorzy jak w wielu podobnych ośrodkach - dużo zależy od tego na kogo się trafi. Konie grzeczne, w tygodniu na pewno nie były przeciàżane pracà I były dobrze dobierane do umiejętności jeźdźców.
Ogólnie polecam Szarże do odbycia obowiàzkowego wf-u, bo nie było problemu z dogadaniem się, żeby przyjeżdżać od razu na 2 zajęcia (dojazd z centrum to prawie godzina) lub odrobić zajęcia innego dnia. Kiedyś też można było odpracować dopłatę na wachcie, ale nie wiem jakie dokładnie były warunki odpracowywania.
kaori22, ja z kolei odjeździłam wf w patataju, tyle, że wieki temu. Też zimą zresztą. Jeździłam jakoś o świcie, chyba na 7mą czy 7:30, bo pamiętam, że potem jeszcze zdążałam na uczelnię na 11stą z groszami. Dużo jeździliśmy w tereny, czasem gdzieś na łące, nic mi "nie popsuli" 😉 Na pewno, mimo wstawania o chorej porze i mrozu jak diabli, było to przyjemniejsze niż wf stacjonarny. Do tego mieliśmy bardzo fajną, choć mocno zróżnicowaną umiejętnościami grupę, było zabawnie. Konie w porządku, zwłaszcza jeden.
U mnie byłby niestety ogólny problem z dojeżdżaniem na poranne jazdy bo niestety mam codziennie na 8 zajęcia także tu chyba Szarża by się bardziej sprawdziła jeśli są mniej restrykcyjni względem terminów i godzin jazd. Ale to muszę uczelnie i stajnie pomęczyć o szczegóły 🙂 Obawiam sie ze moze mi nic z tego nie wyjsc niestety, ale będę próbować 😀 Dziękuję bardzo za odpowiedzi  :kwiatek:
Jeśli chodzi o stajnie w okolicach Podkowy Leśnej, Grodziska lub Milanówka, to polecam Amber Horse w Milanówku. Wracałam do jeździectwa po 4 latach i kontuzji i nie bardzo ufałam instruktorom. Objeździłam sporo szkółek i zazwyczaj instruktorzy byli nie uprzejmi, mało pomocni lub po prostu ignorowali fakt, że nie mogłam niektórych ćwiczeń wykonywać ze względu na kontuzję. Postanowiłam spróbować w Amber Horse i przyznam szczerze, że był to strzał w dziesiątkę. Pani Kasia Widalska jest bardzo wyrozumiałym i kompetentnym instruktorem. Mam wrażenie, że to właśnie dzięki jej indywidualnemu podejściu do każdego jeźdźca (nawet na jazdach grupowych) nie zrezygnowałam ponownie z jeździectwa. Jeśli chodzi o rozwój jeźdźca, to nie mam zastrzeżeń a nawet byłam zaskoczona, że ktoś ma ochotę uczyć czegoś więcej niż galopowania, wolt i innych podstaw. Monotonne jazdy na pewno nie w tej stajni.  🏇 Na terenie jest czworobok, zadaszona hala, duży plac pod gołym niebem i round pen. No i ogromnym atutem jest spora łąka ze stawami i mostkami między stawami. Galop przez te mostki jest niesamowitym przeżyciem. Jednym słowem jest gdzie jeździć.
Mam nadzieję, że komuś się przyda moja opinia. Ja się bardzo dobrze czuję w Amber Horse  😀
Cześć! Chciałabym poznać wasze opinie na temat stajni PGR Bródno i TKKF Ognisko Podkowa i Klub Jeździecki Podkowa Leśna. Będę wdzięczna za wszelkie informacje - szukam stajni w Warszawie lub okolicach, w której mogłabym zabawić na dłużej 🙂 chodzi mi bardziej o jazdę sportowa - głównie skoki, żeby coś uczyli, a nie tylko tuptanie. Zależy mi tez na dobrej atmosferze 🙂 możecie coś powiedzieć o tych stajniach ?
Bladooka   Imagination is more important than knowledge
02 marca 2017 14:14
Cześć,
w Podkowie jeździłam kilka lat i mam do stajni duży sentyment, więc może subiektywnie, ale bardzo polecam 🙂
Na plus moim zdaniem dobrzy instruktorzy dbający i o konia i o jeźdźca, ceny, konie spokojne.
Minusem dla niektórych może być dość duże obłożenie niektórych jazd (czasem do 10 koni), ale w takich wypadkach instruktorzy dobrze potrafią rozplanować jazdę.
W ostatnim czasie w Podkowie widać też dużo nowych inwestycji, została postawiona hala, jest ring, dwie ujeżdżalnie (mniejsza czasem służy za wybieg), czynny jest barek z kominkiem. W zeszłym roku dołączyło też kilka (chyba 4) nowych koni.
Jazdy są prowadzone w zależności od potrzeb i oczekiwań, od "małego" sportu, przez ujeżdżenie, po zupełnie spokojną rekreację. Od kucyków po duże konie.

Najlepiej oczywiście przetestować samemu.

Na Bródnie nigdy nie byłam.
[quote author=Rita_tita link=topic=67378.msg2655701#msg2655701 date=1488447419]
Cześć! Chciałabym poznać wasze opinie na temat stajni PGR Bródno i TKKF Ognisko Podkowa i Klub Jeździecki Podkowa Leśna. Będę wdzięczna za wszelkie informacje - szukam stajni w Warszawie lub okolicach, w której mogłabym zabawić na dłużej 🙂 chodzi mi bardziej o jazdę sportowa - głównie skoki, żeby coś uczyli, a nie tylko tuptanie. Zależy mi tez na dobrej atmosferze 🙂 możecie coś powiedzieć o tych stajniach ?

[/quote]


Podkowę mogę polecić, sama tam zaczynałam i dobrze wspominam, aczkolwiek tam mały sport działa tylko w przypadku kucy, a przynajmniej tak było do tej pory.
Bródno już odradzałam w innym wątku i dalej to zdanie podtrzymuję, rekreacja na bardzo słabym poziomie i nic poza jazdą w kółko na trupkach tam nie ma.
Hej, jestem nowa w Warszawie i nie znam tu nikogo zainteresowanego jeździectwem, mam nadzieje że może Wy będziecie w stanie mi pomóc.

Szukam miejsca w którym mogłabym się podszkolić / bądź osoby która chciałaby poprowadzić mi treningi na swoim koniu - w grę wchodzą tylko treningi indywidualne.

Nie jestem zainteresowana sportem, ale jestem zainteresowana ambitną rekreacją z elementami ujeżdżenia - rozluźnianie, zbieranie - ogólnie zależy mi przede wszystkim na tym żeby w żaden sposób nie szkodzić koniowi i umieć coś naprawić jeśli będzie nie tak 🙂
Jeżdżę od dawna ale bardzo nieregularnie. Przez jakiś czas dzierżawiłam konia (nie w Warszawie) więc wiem co i jak, miałam też trochę treningów powiedzmy, aspirująco-ujeżdżeniowych 😉 i znam podstawy i teorię.

Sugerowano mi że najlepiej będzie właśnie szukać prywatnych właścicieli prowadzących treningi na swoim koniu ale z racji że nie znam lokalnego środowiska, nie mam pojęcia gdzie szukać takiej osoby. Jeśli jednak jest stajnia gdzie można znaleźć fajną ofertę treningową na dobrym poziomie to też byłabym zainteresowana. 🙂

Pewnym utrudnieniem może być fakt że nie jestem zmotoryzowana więc są stajnie do których nie dam rady dojechać. Dojazd komunikacją miejską byłby najlepszy ale jeśli jakieś fajne miejsce / fajny trener byłby w zasięgu kolejki / PKP to chętnie poświęciłabym chwilę dłużej na podróż.
[quote author=Rita_tita link=topic=67378.msg2655701#msg2655701 date=1488447419]
Cześć! Chciałabym poznać wasze opinie na temat stajni PGR Bródno i TKKF Ognisko Podkowa i Klub Jeździecki Podkowa Leśna. Będę wdzięczna za wszelkie informacje - szukam stajni w Warszawie lub okolicach, w której mogłabym zabawić na dłużej 🙂 chodzi mi bardziej o jazdę sportowa - głównie skoki, żeby coś uczyli, a nie tylko tuptanie. Zależy mi tez na dobrej atmosferze 🙂 możecie coś powiedzieć o tych stajniach ?

[/quote]
podkowę bardzo wszystkim polecam. jeździłam tam kilka lat i naprawdę nie było na co narzekać. obecnie bardzo dużo się tam dzieje i zmienia na lepsze 🙂 w razie jakiś innych pytań zachęcam do pisania wiadomości prywatnej 👀
Hej, jestem nowa w Warszawie i nie znam tu nikogo zainteresowanego jeździectwem, mam nadzieje że może Wy będziecie w stanie mi pomóc.

Szukam miejsca w którym mogłabym się podszkolić / bądź osoby która chciałaby poprowadzić mi treningi na swoim koniu - w grę wchodzą tylko treningi indywidualne.

Nie jestem zainteresowana sportem, ale jestem zainteresowana ambitną rekreacją z elementami ujeżdżenia - rozluźnianie, zbieranie - ogólnie zależy mi przede wszystkim na tym żeby w żaden sposób nie szkodzić koniowi i umieć coś naprawić jeśli będzie nie tak 🙂
Jeżdżę od dawna ale bardzo nieregularnie. Przez jakiś czas dzierżawiłam konia (nie w Warszawie) więc wiem co i jak, miałam też trochę treningów powiedzmy, aspirująco-ujeżdżeniowych 😉 i znam podstawy i teorię.

Sugerowano mi że najlepiej będzie właśnie szukać prywatnych właścicieli prowadzących treningi na swoim koniu ale z racji że nie znam lokalnego środowiska, nie mam pojęcia gdzie szukać takiej osoby. Jeśli jednak jest stajnia gdzie można znaleźć fajną ofertę treningową na dobrym poziomie to też byłabym zainteresowana. 🙂

Pewnym utrudnieniem może być fakt że nie jestem zmotoryzowana więc są stajnie do których nie dam rady dojechać. Dojazd komunikacją miejską byłby najlepszy ale jeśli jakieś fajne miejsce / fajny trener byłby w zasięgu kolejki / PKP to chętnie poświęciłabym chwilę dłużej na podróż.


Jeśli chodzi o ujeżdżenie to jest to specjalność Amber Horse w Milanówku. Jazdy indywidualne prowadzone są pod okiem bardzo doświadczonego instruktora. Z tego co mi wiadomo jeśli się dogadasz, to jest opcja jazdy indywidualnej na koniach prywatnych pani Kasi (instruktorki). Stajnia słynie głównie z ujeżdzenia (międzynarodowe sukcesy  😀). Można dojechać KMką do stacji Milanówek, ale trzeba trochę przejść :/ jakieś 15 minut spacerkiem, ale przynajmniej droga jest prosta

Ja jestem zadowolona, zarazili mnie tutaj pasją do ujeżdżenia, więc jak mogę to polecam :>
LatentPony   Pretty Little Pony :)
16 marca 2017 07:40
A ja znowu polecę stajnię Wex - jeżeli tylko ktoś chce się rozwijać, to jak najbardziej mamy treningi zarówno ujeżdżeniowe jak i skokowe. Mamy jazdy indywidualne i wszystkie konie w ciągłym treningu. Dla osób zainteresowanych prowadzimy treningi na koniu zrobionym do N klasy w ujeżdżeniu, możliwe także wyjazdy na zawody.
[quote author=Aldreemer link=topic=67378.msg2656255#msg2656255 date=1488539990]
Hej, jestem nowa w Warszawie i nie znam tu nikogo zainteresowanego jeździectwem, mam nadzieje że może Wy będziecie w stanie mi pomóc.

Szukam miejsca w którym mogłabym się podszkolić / bądź osoby która chciałaby poprowadzić mi treningi na swoim koniu - w grę wchodzą tylko treningi indywidualne.

Nie jestem zainteresowana sportem, ale jestem zainteresowana ambitną rekreacją z elementami ujeżdżenia - rozluźnianie, zbieranie - ogólnie zależy mi przede wszystkim na tym żeby w żaden sposób nie szkodzić koniowi i umieć coś naprawić jeśli będzie nie tak 🙂
Jeżdżę od dawna ale bardzo nieregularnie. Przez jakiś czas dzierżawiłam konia (nie w Warszawie) więc wiem co i jak, miałam też trochę treningów powiedzmy, aspirująco-ujeżdżeniowych 😉 i znam podstawy i teorię.

Sugerowano mi że najlepiej będzie właśnie szukać prywatnych właścicieli prowadzących treningi na swoim koniu ale z racji że nie znam lokalnego środowiska, nie mam pojęcia gdzie szukać takiej osoby. Jeśli jednak jest stajnia gdzie można znaleźć fajną ofertę treningową na dobrym poziomie to też byłabym zainteresowana. 🙂

Pewnym utrudnieniem może być fakt że nie jestem zmotoryzowana więc są stajnie do których nie dam rady dojechać. Dojazd komunikacją miejską byłby najlepszy ale jeśli jakieś fajne miejsce / fajny trener byłby w zasięgu kolejki / PKP to chętnie poświęciłabym chwilę dłużej na podróż.


Jeśli chodzi o ujeżdżenie to jest to specjalność Amber Horse w Milanówku. Jazdy indywidualne prowadzone są pod okiem bardzo doświadczonego instruktora. Z tego co mi wiadomo jeśli się dogadasz, to jest opcja jazdy indywidualnej na koniach prywatnych pani Kasi (instruktorki). Stajnia słynie głównie z ujeżdzenia (międzynarodowe sukcesy  😀). Można dojechać KMką do stacji Milanówek, ale trzeba trochę przejść :/ jakieś 15 minut spacerkiem, ale przynajmniej droga jest prosta

Ja jestem zadowolona, zarazili mnie tutaj pasją do ujeżdżenia, więc jak mogę to polecam :>
[/quote]

Międzynarodowe sukcesy w ujeżdżeniu jakiegoś zawodnika Amber Horse? Pierwsze słyszę  🤔
Dodam jeszcze, że nie 15 minut spacerkiem tylko ze 25 min.
W stajni już nie śmierdzi tak, że oczy łzawią? Dawno nie byłam.
Jeśli chodzi o sukcesy to obecnie już nie, ale kiedyś podobno były, a z tego co wiem to doświadczenie zostaje i może zostać przekazane. Ja jestem zadowolona i dlatego polecam 🙂 Z drugiej strony fajnie, że są też inne wypowiedzi na temat tej stajni.
Aż przekopałam internety bo mieszkam tu od 18 lat i nic mi się o uszy nie obiło. Internetowi też się nie obiło. Znaczy wyników międzynarodowych brak.
Nt rekreacji tam mam tylko tyle do powiedzenia, że byłam kilka razy jako asysta rekreanta . Instruktorka rozmawiała przez tel i piła piwo prowadząc zajęcia. Ale to było dawno i nie prawda.
Byłam tez na obowiązkowych kursach z PZJtu i w stajni aż w oczy szczypało od amoniaku,  budynki wyglądały jakby krzyczały o remont i było widać duże niechlujstwo w obejściu. To jakoś 5-6 lat temu było.
Więcej moja noga tam nie stanęła.
Aż przekopałam internety bo mieszkam tu od 18 lat i nic mi się o uszy nie obiło. Internetowi też się nie obiło. Znaczy wyników międzynarodowych brak.
Nt rekreacji tam mam tylko tyle do powiedzenia, że byłam kilka razy jako asysta rekreanta . Instruktorka rozmawiała przez tel i piła piwo prowadząc zajęcia. Ale to było dawno i nie prawda.
Byłam tez na obowiązkowych kursach z PZJtu i w stajni aż w oczy szczypało od amoniaku,  budynki wyglądały jakby krzyczały o remont i było widać duże niechlujstwo w obejściu. To jakoś 5-6 lat temu było.
Więcej moja noga tam nie stanęła.



Aż tak ;/ teraz jest już inaczej 5-6 lat to wieki temu 🙂 jeśli chodzi o osiągnięcia to  też właśnie szukałam i w necie nic nie ma oprócz tego, że właścicielka i instruktor jest międzynarodowym sędzią oraz miała możliwość zostania prezesem PZJ, a tam chyba nie biorą byle kogo. Z własnych źródeł wiem, że na pewno były wysokie osiągnięcia na arenie  międzynarodowej w kategorii powożenia. To że w internecie nie ma informacji nie oznacza, że ich nie było 😉
Edit:  Jednak znalazłam informacje o osiągnięciach, trzeba po nazwiskach szukać a nie po klubie. To tak kończąc temat Ambera 😉
Szukam dobrej stajni z  dojazdem z Centrum (w grę wchodzi tylko komunikacja miejska) dla rekreanta ( na poziomie srebrnej odznaki) z jazdami minimum raz w tygodniu  :kwiatek:
Czy ktoś kojarzy tę stajnię na Wale Miedzedzeszyńskim w stronę poludniową, nie wiem czy jeszcze w Warszawie czy już poza? Internet nic nie chce mi wypluć 🏇
ZetkaEmka, którą? ich tam jest kilka...
Merka, TKKF Hubert http://www.tkkfhubert.pl/
Merka, druga opcja oprócz TKKF Hubert to Legia Kozielska. I tu i tu jest w miarę rekreacja. Różnica taka, że na Kozielskiej chyba, podkreślam chyba możesz mieć szansę potem na jakiś sport, bo w TKKF Hubert to raczej tylko rekreacja.
Merka, druga opcja oprócz TKKF Hubert to Legia Kozielska. I tu i tu jest w miarę rekreacja. Różnica taka, że na Kozielskiej chyba, podkreślam chyba możesz mieć szansę potem na jakiś sport, bo w TKKF Hubert to raczej tylko rekreacja.

Dziękuję bardzo.  Okazało się,  że Legie mam 5 min piechotą z domu  😲 😅
Hej. Jeśli jest tutaj ktoś kto jest na bieżąco z rekreacją w stajni Best Horses (okolice Lesznowoli) to bardzo proszę o kontakt. Mam parę pytań 🙂
pinkphant Amber to ta stajnia z zieloną halą, którą widać z pociągu?
Amber nie widać z pociągu. Jest na granicy Milanówka od strony Falęcina .Piechotą to jakieś 3 km, czyli około 30 min z buta spacerowym krokiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się