szkółki jeździeckie, rekreacja w okolicach Warszawy, Warszawa

Lekcje prowadzi moja koleżanka z gimnazjum. Gdy ja jeszcze nie wiedziałam, gdzie koń ma głowę, a gdzie ogon, ona już jeździła skoki 😉 Koniki "ichnie" też widziałam i fajnie się prezentują. Być może więcej powie Averis, choć ona tam trzyma konia w pensjonacie, więc nie wiem na ile interesuje się rekreacją
Cześć

Zastanawia mnie jedna rzecz 😀 kilkanaście postów temu pytałem tutaj o sportowe treningi, no i dostałem odpowiedź, że takie 80-100zł/h to kompletne minimum 🙂 No więc wychodzi trochę dużo, bo załóżmy, że chciałbym mieć ok 25 treningów miesięcznie to będzie ok. 2500zł :/ a znam/znałem osoby z Wawy, które jeżdżą na poziomie N (lub +/- coś koło tego) i nie dysponują takimi pieniędzmi, niemające swojego konia- niestety wtedy gdy miałem z nimi kontakt nie interesowałem się tym i nie pytałem na jakich warunkach tam trenują. Więc jak to jest z tym? Czy na prawdę jest tak negatywnie jak niektórzy to pokazują, że trzeba mieć ogromne pieniądze, albo nie wiem- tak jak oni- ogromne szczęście?

Większość osób na poziomie N mają swojego konia(albo kilka) albo mają konie w treningu i ktoś im jeszcze płaci za to że wsiadają na konie...
Niemniej jednak polecam skontaktowanie się z SKJ Poland Park. Szukąją instruktorów i studentów do pracy (niestety za śmieszne i psie pieniądze) ale może uda CI się dogadać,że w zamian za pomoc przy rekreacji i dzieciakach dostaniesz jakiegoś konia do pojezdzenia (skorygowania) w raz z treningiem.
A Dance Girl ma w 100% racje w tej części Polski już nikt nie hoduje koni...Tu są takie mega koszty utrzymania,że to się poprostu nie opłaca...większośc to rekreacja lub mały sport (bo jak ktoś jezdzi większy sport to kupuje konia  za kupe kasy i za kolejną kupe kasy trzyma go w którejś z topowych pensjonatów i za koleja kupe kasy bierze trenera)
Z ogłoszeń PolandParku kojarzę, że w gratisie do dobrze wykonywanej pracy można dostawać treningi 😉
Nawet mnie to interesowało jakiś czas temu bo mieszkam naprzeciwko wyścigów jednak już nie miałam statusu studenta.
Hej, a co powiecie o stajniach:
-Horseland,
-Kj Czubajka,
-Heartland?
co innego polecacie w okolicach wołomina?
Powiem tak: zaczynałam na Czubajce i jeśli chodzi o takie podstawy jeździectwa to jest ok. Ale dopiero jak przestałam tam jeździć to zauważyłam ogromne minusy tej stajni.
W porównaniu do innych stajni to na czubajce czuć.... hmmm... nieprzyjemny zapach (nie wiem jak to określić - może nie śmierdzi bardzo gnojem itd, ale po prostu niemiło pachnie)
W siodlarni jest bardzo dużo pyłu, kurzu i brudu. Jak tylko zostawiło się tam np kubek termiczny z kawą lub picie (w butelce) to po treningu był przykryty warstwą kurzu i brudu. Inna sprawa, że siodlarnia jest rzadko sprzątana :v
O ginących własnościach już nie wspomnę... temat rzeka...
Konie są czyszczone w boksach - to też mi jakoś przeszkadzało. Cały brud z konia leciał na słomę i siano, które zaraz koń zjadał.
Jeśli chodzi o atmosferę to zależy. Albo wkręcisz się w stajenną elitę, albo będą cię obgadywać 😉
Dla jasności. Są również plusy tej stajni. Bardzo dużo zajęć dla dzieci na świeżym powietrzu (Halloween, dzień dziecka itd), zajęcia artystyczne (robienie stroików itd).
Myślę, że każdy musi sam tam pojechać i ocenić, czy to na jego standardy czy nie xd

P.S. A no i jak to w rekreacji bywa: konie chodzą bardzo dużo (czasem dwie godziny pod rząd), trenerki rzadko wsiadają na nie, niektóre mają niedopasowane siodła.
O stajni Heartland była ostatnio ( str 699 ) dyskusja w wątku Stajnie w Warszawie i okolicach
Dziewczyny (i chłopaki, jeśli są tu jacyś 😉 niedawno prosiłam tu o pomoc w znalezieniu stajni dla koleżanki, za co serdecznie dziękuję🙂
Dziś wracam z kolejna prośbą: czy jakaś dobra dusza napisałaby mi co nieco o Legii Kozielskiej? A dokładnie o tamtejszej rekreacji. Ostatnie wpisy, jakie znalazłam w wątku pochodzą z 2014, wiec nie wiem czy aktualne.
Nie mam doczynienia z końmi juz kilka dobrych lat, ale nie moge przestać myśleć o powrocie 🙁 Niestety mam koszmarny niedomiar czasu, a Legię mam tuż pod pracą więc jest chyba moją jedyną opcją na jazdy 2 razy w tyg. Nie wiem tylko czy lepiej odłożyć plany w czasie i poszukać czegos innego jesli z Legią jest coś nie halo...
Z racji, ze jezdzilam tak naprawde na jednym koniu i mialam długą przerwę chcialabym zacząć od poczatku, ale mam nadzieję, że szybo ogarnę na nowo podstawy (kiedyś jeździłam P z elementami N) fajnie byloby tez powtórzyć skoki od podstaw. - nie chciałabym jednak utknąć na bezmyślnej jezdzie w kółko 🙁 Mam plan zdać na starość brąz a potem srebro.
Z góry dzieki za wszelką pomoc!🙂
Moja przyjaciółka bardzo chwaliła sobie legię dopóki nie doczekała się swojego konia 😉
Jakieś opinie o szwadronie jazdy RP w starej miłosnej?
Czy ktoś kojarzy może stajnię z zieloną halą widoczną z trasy kolejowej pomiędzy stacjami Grodzisk Mazowiecki a Jaktorów?
Dzien dobry , jestem dosyć poczatkującą w jeździe , co myślicie o stajniach w mojej okolicy ( patrzyłam na tak w promieniu do 15km) , Huculski Raj , Czeremchowa , Ławra , gdzie polecacie naukę ?
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
17 listopada 2016 18:08
Jakieś opinie o szwadronie jazdy RP w starej miłosnej?


PW 😉
Polecam Janka Woźniewskiego- Stajnia nad Wisłą. Daje świetne podstawy, czyli tyle ile rekreantowi potrzeba, świetnie dogaduje się z dzieciakami, a w okolicy stajni są przepiękne tereny.
Jak na Warszawskie klimaty, niedrogo.
Dzien dobry , jestem dosyć poczatkującą w jeździe , co myślicie o stajniach w mojej okolicy ( patrzyłam na tak w promieniu do 15km) , Huculski Raj , Czeremchowa , Ławra , gdzie polecacie naukę ?


a może ciut dalej i Stajnia Stangret? 🙂
Pisałam o tej stajni stronę lub dwie wcześniej.
Cześć,

Czy którąś z tych stajni polecacie, albo odradzacie?

- Złoty Koń na Białołęce (tu najbardziej mi zależy na opiniach, bo mam najbliżej)
- Stanisławów,
- Wex w Józefowie.

Przejrzałam wątek, ale nie było za wiele na ich temat. Wiem, że każda w zupełnie innym rejonie, ale nie zawsze będę mogła jeździć autem, a do tych miejsc nie trzeba iść 2 km z buta.
Szukam raczej kameralnego, przyjemnego miejsca z dobrymi końmi i ogarniętymi instruktorami, którzy naprawdę czegoś nauczą. Nie zaczynam od zera, ale po 10 latach przerwy wypadałoby wrócić do podstaw. Zależy mi, żeby można było poskakać,  jeździć w teren. Plusem będzie hala i fajnie jakby było też jakieś przyzwoite miejsce, gdzie można się na spokojnie przebrać i wziąć prysznic.
Ktoś, coś?
LatentPony   Pretty Little Pony :)
22 listopada 2016 20:20
agn90, ja pisałam o Wexie w Józefowie kilka razy 🙂 Mamy generalnie wszystko, czego potrzebujesz oprócz hali. Zamiast hali jednak mamy ciekawe tereny, a na ujeżdżalni podłoże nadające się do jazdy w każdą pogodę (rei-tex).
Mamy ogarnięte instruktorki oraz całkiem niezłe konie, możliwość jak najbardziej treningów zarówno ujeżdżeniowych jak i skokowych. Ujeżdżalnia o wymiarach 20x60 cm, w pełni oświetlona. Do tego pokój klubowy z kominkiem oraz łazienka z prysznicem - można śmiało korzystać, nikt nikogo nie goni 🙂
Jazdy mamy raczej indywidualne, czasami 2 osobowe z ludźmi o zbliżonym poziomie.
Tłumów nie mamy ze względu na dość małą i kameralną stajnię - mamy 13 koni, z czego 6 jest prywatnych, a 7 rekreacyjnych, w związku z tym mamy ograniczoną ilość jazd. W ciągu tygodnia raczej nie ma problemu z miejscem, problematyczne są weekendy, ponieważ ze względu na małą liczbę koni często mamy rezerwacje już z 2-tygodniowym wyprzedzeniem.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
22 listopada 2016 20:28
Ktoś wie jak wygląda obecnie rekreacja w stajni Wilanów (Przyczółkowa 227)? Opinie sprzed 4 lat słabe, sprzed 2 dobre, jak jest teraz? Jaki jest poziom nauczania, ile osób na jeździe, jakie podejście, konie i warunki? 😉
LatentPony, dzięki za odpowiedź 🙂 Twoje wpisy oczywiście widziałam, ale wychodzę z założenia, że im więcej źródeł wiedzy, tym lepiej 😉 Tak czy inaczej pewnie niebawem do Was zajrzę.
może tu mi ktoś coś podpowie, bo naprawdę zaczynam tracić nadzieje
szukam dobrego ośrodka jeździeckiego nastawionego na sport, interesowałyby mnie treningi na poziomie +/- srebrnej odznaki z ewentualną możliwością wyjazdów na zawody.  oczywiście byłoby najlepiej jeśli mieliby hale.
spokojnie i zadbane konie, którym po prostu chce się pracować i są skłonne do współpracy, a nie osiołki chodzące po 6 godzin dziennie niereagujące na nic. co do trenerów - wymagający ale przekazujący jakąś wartościową i przydatną wiedzę.
warszawa i bliskie okolice (pruszków, podkowa leśna, grodzisk, milanówek)
przerabiałam już chyba wszystko, co tylko mogłam i naprawdę zwątpiłam 🙄
znajdzie się ktoś, kto był gdzieś niedawno, a nie 3-4 lata temu i podzieli się jakąś obiektywną opinią?
xKingax, to może napisz co przerabiałaś bo trochę trudno Ci doradzić.

Niestety w okolicach Warszawy, żeby na siebie zarobić, konie chodzą całkiem sporo. To jest rachunek ekonomiczny. A takiego konia, który zasuwa w szkółce trochę trudno puszczać na zawody. Nie wiem ile musiałyby kosztować treningi, żeby to się opłacało.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 listopada 2016 17:18
xKingax , myślę , że to idealne dla ciebie : http://szkolasportowkonnych.pl/
Sa takie ośrodki ale oczywscie nie w mojej okolicy.
Przerabiałam juz patataja, szarże, TKKF podkowa, kJ wesole kopytko i wolte w żółwinie.
O ssk wiem ale wg mnie ich oferta jest srednio opłacalna

Może mi ktoś coś powiedzieć o kJ amber horse albo kJ chrobry?
Sa takie ośrodki ale oczywscie nie w mojej okolicy.
Przerabiałam juz patataja, szarże, TKKF podkowa, kJ wesole kopytko i wolte w żółwinie.
O ssk wiem ale wg mnie ich oferta jest srednio opłacalna

Może mi ktoś coś powiedzieć o kJ amber horse albo kJ chrobry?


Jazda konna to nie jest tani sport niestety  🤔. Tak, jak Ci napisałam, konie muszą na siebie zarobić, a zwykle w okolicach Warszawy utrzymanie tanie nie jest, więc możesz stanąć przed wyborem "śrupy'' vs. "oferta średnio opłacalna". Życzę Ci żebyś znalazła ten tani ośrodek na wysokim poziomie ale może Ci być trudno patrząc na listę, gdzie już byłaś.
xKingax
Polecam Stajnię nad Wisłą jeśli preferujesz ujeżdżenie. Trener sam trenuje pod okiem pana Wierzchowskiego, w czytelny sposób przekazuje wiedzę, nastawiony na swoją "kadrę" małego sportu, gdzie muszę zaznaczyć, ze nie jest to to, co najczęściej się widzi na małych zawodach, aż miło popatrzeć. Minus jest taki że osoby muszą być niewielkie, bo konie to głównie kuce i małe konie. Możliwość wyjazdy na zawody i treningi pod okiem pana Jarka. Nie ma hali, stajnia nie wygląda "sportowo", ale cena treningów do ich jakości jest bardzo dobra, wręcz świetna. Jeśli chciałabyś wiedzieć więcej, może będę w stanie powiedzieć cos więcej, ale polecam zadzwonić, albo przejechać się do Kępy Kiełpińskiej.

Edit.: Z dziewczyny jeżdżącej słabe L zrobił dziewczynę która w ładnym stylu przejedzie w przyszłym sezonie P. Na koniu niezaciągnietym, przepuszczalnym, wygimnastykowanym i nieprzemęczonym.
[quote author=xKingax link=topic=67378.msg2619993#msg2619993 date=1480267391]
Sa takie ośrodki ale oczywscie nie w mojej okolicy.
Przerabiałam juz patataja, szarże, TKKF podkowa, kJ wesole kopytko i wolte w żółwinie.
O ssk wiem ale wg mnie ich oferta jest srednio opłacalna

Może mi ktoś coś powiedzieć o kJ amber horse albo kJ chrobry?


Jazda konna to nie jest tani sport niestety  🤔. Tak, jak Ci napisałam, konie muszą na siebie zarobić, a zwykle w okolicach Warszawy utrzymanie tanie nie jest, więc możesz stanąć przed wyborem "śrupy'' vs. "oferta średnio opłacalna". Życzę Ci żebyś znalazła ten tani ośrodek na wysokim poziomie ale może Ci być trudno patrząc na listę, gdzie już byłaś.
[/quote]

Cena treningów nie gra dla mnie w tym momencie zadnej roli 🙂 a co do tego gdzie byłam - jeździłam tam tylko dlatego, ze jest to moja najbliższa okolica. Musiałam sama załatwiać sobie transport i nie przywiązywałam większej uwagi do tego czego sie tam uczę, jakie robie postępy i jak traktowane sa tam konie, nie dlatego ze jest tam tanio. Chociaz w kopytku, gdzie obecnie trenuje, najtaniej jednak nie jest
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 listopada 2016 20:06
xKingax, cena nie gra dla ciebie roli ale oferta SSK jest mało opłacalna? Nie rozumiem, oni oferują treningi, dobrze zrobione konie, starty w zawodach.

A wesołym kopytku najtaniej nie jest ale drogo też chyba nie, normalne ceny jak na szkółkę, poza tym przecież cena nie gra dla ciebie roli, więc po co ją ciągle podkreślasz?

utrzymanie konia w stajni z halą to koszt ok. 50zł trener no sorry ale min te 50zł musi wziąć to już jest 100zł a gdzie amortyzacja i kupno sprzętu, utrzymanie konia jak nie może chodzić pod siodłem, suplementy. Jak za taką jazdę zaoferuje się 100zł to ciężko wyjść na zero. Ale to i tak dla niektórych za dużo.

Ja wiem powinno być tak, że konie zrobione minimum C klasa trener przynajmniej sportowy koń chodzący godzinę dziennie, hala, starty w zawodach a cena za jazdę 20zł  🙄

Brzask, jest właśnie tak jak napisałaś i dlatego też oferta treningu sportowego na dobrym koniu musi kosztować i wydaje mi się, że na palcach można policzyć ośrodki, które w ogóle takową oferują. Zrobienie konia do C, żeby jeszcze przewiózł "juniora" w charakterze profesora też kosztuje jeśli nawet nie pieniądze to czas + utrzymanie.

Wydaje mi się, że teraz ludzie jeśli chcą przejść o jeden poziom dalej to już kupują sobie własnego konia, żeby na nim startować. Kiedyś były ambitniejsze TKKFy czy jakaś sekcja na Legii ale teraz to już raczej bez własnego konia jest ciężko pojechać C skoków czy ujeżdżenia.
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
27 listopada 2016 20:27
Dance Girl , powiedziałabym, że ciężko pojechać nawet L  😉 , może nie trzeba mieć własnego konia, można współdzierżawić ale przy przeliczeniu "za jazdę"  to nadal nie wychodzi  mniej niż 100zł , są sekcje sportowe no ale znowu, nie są za darmo.
Oferta ssk nie jest dla mnie nieopłacalna ze względu na cene no ale niech wam bedzie 🙂 a w kopytku wychodzi za jeden trening 75 zł a nie 20 czy 50
Rozumiem ze utrzymanie konia kosztuje i w pełni zdaje sobie z tego sprawe. Po prostu szukałam opinii
xKingax, za indywidualny trening mojego dziecka na koniu, który chodzi godzinę dziennie płacę 100 zł i uważam, że to i tak tanio.

Rozumiem, że oferta ssk jest dla Ciebie nieopłacalna ze względu na czas, no ale niestety żeby dojść do pewnego poziomu nie da się jeździć tylko w weekendy  🙂

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się