Stajnie w Radomiu i okolicach

Czy wie ktoś może, czy w Radomiu i okolicach są stajnie, w których w zamian za pracę typu sprzątanie boksów, padoków etc. można uczyć się jeździć? Bardzo chętnie również dorabianie żeby opłacić sobie naukę w innej stadninie.
mitery0322 są takie stajnie. Na pewno odpracować (przynajmniej częściowo) jazdy można w SKJcie w Lesiowie. Chyba można też odpracować w Cwale.
Odkopuję wątek
Stajnia Buńczuk mieści w szeroko rozumianych okolicach Radomia, niecałe 50 km na północ. Jazda za pomoc przy koniach jak najbardziej jest możliwa, tylko dojazd raczej dla zmotoryzowanych.

Chętnie dowiem się o innych stajniach, stajenkach prywatnych w tym regionie.
montana, my w podobnej odległości, tylko kierunek przeciwny. Okolice Lipska. W kwestii opieki za jazdy można się dogadać.
Swoją drogą muszę do Was kiedyś podjechać, bo od teściów mam rzut beretem.
Ja również zapraszam w okolice Lipska na przydomowy pensjonat, mamy piękne tereny, a latem zapraszam na jazdy na moim kucu 🙂.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 stycznia 2014 13:56
Słyszał ktoś o ośrodku w Wałsnowie?
http://jazdakonna-walsnow.pl/
Dementek, wedlug opinii o nich na fb czesto zmieniaja sie instruktorzy i nie mozna skakac 🙂
Nie wiem jak z ujezdzeniem
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 stycznia 2014 14:12
No właśnie... Bo pisali do mnie, żebym zadzwoniła w sprawie pracy...
Odpuszczę sobie  🙄
Dementek moze jednak warto sprobowac?
za to hala jest bardzo ladna, na plus  😉
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 stycznia 2014 14:27
Nie mam jak bezpośrednio do nich dojechać (do Radomia jest połączenie z minimum 1 przesiadką), i prawie 400 km drogi...
Patrzyłam, że hala jest i duży plac do jazdy, ale jak jest szybka rotacja pracowników, to może prędzej stamtąd wyjadę niż przyjadę  🤔
Dementek, ja tam byłam 2 razy, nie zrobiło na mnie dobrego wrażenia. W okolicy stajnia nie ma najlepszej reputacji mimo, że jest jedną z najbogatszych jeśli chodzi o możliwości. Szkoda, że takie miejsca marnują się przez ludzi.
ja trzymałam konie w Wałsnowie, jestem tam w sumie 3 mc na wakacje z koniem co roku. zapraszam na pw jakby co. 
szuwar, zawsze tam taki nieład i stajenny ziejący %?
szuwar wyslalam ci pytanie na pw  🙂
bera7 nie przypominam sobie aby któryś stajenny kiedykolwiek był pod %, jeśli chodzi o czystość to zawsze było w porządku, korytarz zawsze zamieciony, hala posprzątana, roboty jak roboty za halą były i są .
Dementek, mój koń stoi w Wałsnowie, więc trochę mogę o tej stajni powiedzieć.

bera7 nigdy żadnego stajennego nie widziałam pod wpływem. Co do czystości - jest ok, ale mogło by być lepiej. Na pewno stajnia z najlepszą infrastrukturą w okolicach Radomia. W tej chwili są 2 hale z kwarcem, spory plac zewnętrzny, kryty lonżownik i kryta karuzela. Do tego sporo pastwisk i padoków. Jak dla mnie w okolicach Radomia nie ma alternatywy, no chyba że sporo droższa Sielanka.
szuwar, to jakoś niefortunnie trafiłam. Byłam ze 3 lata temu w tej części po lewej stronie i był taki nieład ogólny. I wg mnie lekko podchmielony pracownik. Chciałam tel do kogoś z właścicieli i nie otrzymałam.
Kilka miesięcy temu zajechałam do tej części po prawej. Śliczna hala, lonżownik robiący wrażenie a w korytarzu na wejściu przewrócone widły i znów wrażenie ogólnego nieładu. Przed stajnią pałętał się mały, chudy kociak z zaropiałymi oczkami. Człowiek z widłami w jednej łapce, z browarem w drugiej podał nr do właściciela.

Musiałam mieć pecha.
Bera7 ale trafilas..  byl jakis instruktor w tym czasie w stajni?

Ewus jak sie zwie Twoj kon? Moze byc na pw.
Może akurat trafiałaś na dzień wywózki obornika albo sianokos jakiś,albo to ja jak przyjeżdżałam to wyjątkowo się porządek robił hihi koty tam co roku są i dzikie złapać się nie dają 🙂 Jeśli chodzi o % to nigdy nie widziałam pijanego stajennego, w Lublinie w pierwszej stajni co stałam po przyjeździe na studia był takowy co w sztok zalany całą dobę chodził. Na szczęście dość szybko stamtąd konia zabrałam 🙂 Ogólnie pracownicy i pensjonariusze w Wałsnowie są bardzo w porządku moim zdaniem.
akzzi, nie. Nikogo. Ale byłam dwa razy w tygodniu, jakoś przed południem.

Na 100% nie były to sianokosy. Raz była zima a teraz chyba wrzesień albo październik. Już nie pamiętam dokładnie.
Kociak był mały i nieporadny. Przyczepił się do buta mojego chłopa i na dzikiego nie wyglądał. Już miałam czarną wizję, że wrócę do domu z chorym kotem, na szczęście odpowiedni wzrok wyprostował chłopa i nie padło "mogę???".

Nie nazwałam stajennego pijanym, raczej podchmielonym. Przez to wrażenie takie niezbyt sympatyczne.

Fajnie, że od środka wygląda to lepiej niż z boku.
Jeszcze odniose sie do instruktorow. W stajni pracuje ich kilku, wiec jak ktos
przyjezdza z 'doskoku' w rozne dni to faktycznie moze
zastac kogos innego.
Poza tym- kazdy kto zatrudnial instruktora, stajennego, luzaka, itd
wie, ze znalezc kompetentna osobe, ktora odpowiada
swoimi umiejetnosciami i ktorej odpowiadaja warunki
wcale nie jest tak latwo.

Dementek kiedy do Ciebie pisali? Dowiadywalas sie
o warunki pracy?
akzzi, a Ty tam jeździsz? bywasz?
To jest ich strona http://www.bryczkadoslubu.pl/ ?
Tak zupełnie z ciekawości, chciałabym spytać, ile mniej więcej koni tam zamieszkuje ?

No i z okolicznych stajen proszę się ujawnić, kto bywa we Fryszerce (Przysucha) lub w Carino (Gulin) ?
montana, ja chciałam kiedyś dojechać do Fryszerki, bo bardzo sympatycznie mi się z właścicielem rozmawiało i jadąc tą piaskową drogą wydawało mi się, że zabłądziłam i zawróciłam. Muszę tam zajrzeć jak pogoda poprawi dojazd. A Was nie zasypało?
No dzisiejsza noc faktycznie przyniosła sporo śniegu, ogólnie powinno to poprawić warunki jeździeckie 🙂

W żadnej z wyżej wymienionych stajen nigdy nie byłam, a pytam, bo w sumie Fryszerka i Carino to ośrodki stosunkowo blisko sąsiadujące z nami
Bliżej mamy do:
http://ranczopodgajem.pl/
http://www.safari.net.pl/
http://www.rancho.pl/
http://olszany-araby.pl/
http://stajniawilkow.pl/

W Grójcu jest jeszcze stajnia z pensjonatem Troja, ale chyba nie mają strony (?)
To wszystko w połowie drogi między Radomiem i Warszawą, ale ciężko, do którejkolwiek okolicy je dopisać

.
montana, Ranczo w Stromcu chyba raczej nie ma jazd. Byłyśmy tam z zduśką rok temu i raczej chyba
Pan w hodowlę szedł. Safari nie widziałam wcześniej.  W Olszanach byłam ale tam tylko hodowla raczej i nastawienie na wyścigi. W Wilkowie szukałyśmy stajni i nie udało nam się trafić.
Troja ładna, mają pensjonat.
Z tych co zwiedziłam jeszcze:
www.skj.pr.radom.pl
www.ranczojanda.pl
www.stajnia-cwal.radom.pl
www.stadninahubertus.pl
www.podlasem.ovh.org
www.stanredarabians.com
montana, Montana, tak to jest druga strona stajni w Wałsnowie.

Co do innych stajni to jeszcze jest kilka:
Stajnia Jarka Płatosa w Kozłowie (nie ma strony)
Stadnina Koni w Kozienicach (też chyba nie mają strony)
Stajnia Leśniczówka
San Maryno Ranch - wydaje mi się, że nie prowadzą pensjonatu. Można tylko konia w trening wstawić.
Stajnia Amazonka
Manor House - to już dość daleko od Radomia, bo ok 50 km.
ewuś, byłaś w tym Ranch San Maryno? Wygląda super wg strony. Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest.
więc jeśli chodzi o Fryszerkę jest stajnią z końmi ale nie tylko krowy, kozy, kucyki, kury, gęsi, jakieś świnie wszystko ! 😀 więc ja osobiście bym tam konia nie wstawiła.
Jeden plac do jazdy niezbyt duży z resztą aczkolwiek piękne tereny.
czy jest tam możliwość jazdy za odpracowanie to już nie wiem 😀
Jeżeli chodzi o Manor House i pensjonat to polecam sama tam jeżdżę pensjonariusze mają na prawdę dobre warunki. Jest również hala i zewnętrzne place do jazdy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się