Geocaching - ktoś się bawi?

Czy są tu poszukiwacze skarbów?
Są i keszują.
Osobiście korzystam z opencaching.pl. Fajna zabawa, szczególnie podczas trasy/wycieczki, a nawet spaceru konno 😉
Wawrek, ja się wkręciłam i dziś po ciemku szukałam mikroskrzynki;]
a o co cho? 👀
haha, fajne 😀
Gagulec   Mistrz lokalny
21 lipca 2011 23:09
Ale to fajne!
Muszę sprobować... Poczytam i zorientuje się w ogole jak i co, ale idea fajna 😀
nawet nie wiecie jak to wciaga!
sznurka, ok ja przeczytalam o co chodzi, zasady. ale opisz od strony "wciagnietego".
http://folkmyself.blogspot.com/2011/07/o-duszy-poszukiwacza-skarbow.html tu napisałam
ja świeżynka jestem, może Wawrek powie jak jest być wyjadaczem
Wcale nie jestem wyjadaczem 😉  Fajnie jest znaleźć skrzynkę, dokonać wpisu w logbuku i ewentualnie wymienić gifty. Czasem trzeba też o skrzyneczkę zadbać, dlatego zawsze kiedy wybieram się keszować biorę torebkę strunówkę ze sobą albo jakieś pudełko.
czytam sobie wiecej i coraz bardziej mi sie podoba. hmhm... moze sie wkrece 😀
Chyba należy mi się najbardziej złota ze złotych łopat, ale ostatnio znowu zaczęłam się bawić w Geocaching i ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze na re-volcie szuka skarbów?  😜
Jaaa, choć w tym roku chyba ani jednego kesza nie złapałam 🙁 ale cały czas o tym pamiętam i przy okazji na pewno pójdę na łowy. Super sprawa, świetna motywacja by się gdzieś ruszyć i poznać czasem mniej znane a ciekawe miejsca.
Zdarza mi się, ale nie jestem "wyznawcą".
Za to mój kuzyn jest bardzo zaawansowanych poszukiwaczem z setkami odznak, FFT, wyjazdami specjalnymi, zakładaniem skrytek, itd. W sierpniu organizował Geocaching Party w Krakowie. Imponuje mi tym jak jest zaangażowany, jakie skrytki odnajduje (np. przeczytał całą twórczość Dukaja w tydzień, żeby znaleźć koordynaty  😉 ) i jakie sam tworzy (ma na koncie już kilka "ścieżek" autorskich). Nauczył się wspinania po drzewach (takiego linowego), a teraz myśli nad kursem nurkowania. 
Ascaia, podziwiam kuzyna, na bank by mi zabrakło zapału 😀
Wczoraj wieczorem znalazłyśmy z siostrą koordynaty do skrzynki w sąsiedniej wsi, więc dzisiaj się tam wybieramy (zwłaszcza, że akurat dziś są obchody 160-lecia tejże wsi 😁 ) Czaję się na nawiedzony komisariat u nas w mieście, ale czekam na jakiś ładny dzień, żeby od razu wejść do środka 😀 oczywiście jak przypomniałam sobie o Geocachingu, to pogoda się zepsuła.
Tylko pamiętaj, żeby nie spalić skrytki. 😉
Ascaia, wiem, wiem, zawsze jestem aż za bardzo ostrożna 😀
busch   Mad god's blessing.
23 września 2018 11:37
Ascaia, czy on też jest po kursie szybkiego czytania? Bo inaczej sobie nie wyobrażam przeczytać całej twórczości Dukaja w tydzień - sam Lód to ponad 1000 stron  🤣
Nie wiem jak On to zrobił (nie jadł? nie spał? 😉 ). Ale to zrobił. Tak jak oglądanie wszystkich części Jamesa Bonda.
Działało to na zasadzie - pierwsza cyfra adresu białymi literami na zielonej tablicy przy czerwonym domu. Tak samo było z Dukajem.
On jest szalony i zdeterminowany - nie pytaj. 😉
Pewnie to cała-cała nie była, nie pamiętam dobrze, jakoś robił wstępną selekcję. Ale przeczytał większość.
Tutaj zagadka
https://www.geocaching.com/geocache/GC4PRX3_dukaj?guid=a6def855-2637-4182-9734-cc985f7fc45c
Łaaaa nie wiedziałam, że jest tutaj taki temat w ogóle 😀 Też się bawię trochę 🙂


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się