Aktualności:
Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
Re-Volta.pl
|
Forum główne
|
Konie
| Wątek:
Kącik folblutów
poprzednia
następna
Strony:
1
...
261
262
[
263
]
264
265
...
275
Autor
Wątek: Kącik folblutów (Przeczytany 902762 razy)
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7860 : Grudzień 07, 2016, 22:38:22 »
Evson
, emeryt dobrze wygląda - Pan Kuleczek zrobił się z niego
.
Na Młodego wsiadam w przyszłym tygodniu jakoś. Póki co lonżuję, czyszczę i zaprzyjaźniały się. Trzeba będzie przerwać trochę i z czasem chociaż szyję ogolić, bo kudłaty jest niczym mamut
.
Poza tym to pieszczoch i miziak - bardzo miły koń
.
Rosły nie jest, ale kalibrowy z szeroką klatką i sporymi czterema literami.
Z Czesławem (z Vimtem też
) byliśmy dzisiaj na galopach kondycyjnych- obydwoje świetnie się bawiliśmy. Czesiu zaczął dobrze wyglądać, chętnie pracować i zdecydowanie jest w coraz lepszej formie.
W sobotę jedziemy poskakać parkur treningowy - hurra!
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7861 : Grudzień 08, 2016, 16:22:55 »
Mango z dzisiaj po bardzo wstępnym odgruzowaniu z ogromnych ilości zaschniętego błota:
Czesiu nie miał dziś zupełnie ochoty na pozowanie do zdjęć cykanych telefonem
:
#link
halo
Skąd: księstwo mazowieckie.
« #7862 : Grudzień 09, 2016, 01:25:56 »
czeggra1,
zrobisz porównawcze portrety, pliiis? Się zastanawiam który "z twarzy" ładniejszy.
#link
Człowiek kulturalny musi dojść do najwyższego artyzmu w trzech rzeczach: chodzeniu po mieście, ujeżdżaniu konia i elokwencji.
L. Alberti.
Dużo, dużo łatwiej wyrządzić krzywdę człowiekowi czy zwierzęciu niż ją Naprawić.
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7863 : Grudzień 09, 2016, 11:24:01 »
halo
, pewnie
, ale to dopiero jutro, bo dziś nie dam rady wybrać się do stajni
.
Czesiu ma wyjątkowo malutką, wąsiutką główkę. Mango również niedużą, krótką i wąską od frontu, ale z boku dość szeroki pysk i w przeciwieństwie do Cześka ma potężniejsze ganasze oraz lekko szczupaczy profil nosa.
#link
Kahlan
« #7864 : Grudzień 15, 2016, 13:19:39 »
halo
, mimo wszystko Czesiu moim zdaniem piękniejszy.
czeggra1
, pomyślnej współpracy!
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7865 : Grudzień 15, 2016, 15:18:44 »
kahlan
, dzięki, ale właściciel na wstępie okazał się nie fair, więc szybciutko i bezpiecznie dla siebie wymiksowałam się z układu
.
Nie zmienia to faktu, że zwierzak jest bardzo miły i niech mu się wiedzie w życiu!
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 15, 2016, 15:22:07 wysłane przez czeggra1
»
#link
Kahlan
« #7866 : Grudzień 15, 2016, 15:26:41 »
oooo to nieładnie.
dobrze, że udało Ci się z układu wymiksować.
#link
Timorka
« #7867 : Grudzień 16, 2016, 12:12:50 »
Witam,
Zna ktoś klacz Gowena po Jape od Gujawa po Don Corleone hod. SK Damis w Awajkach? Czy kojarzy ktoś po jakiej jest kontuzji ? Ma ktoś jej stare zdjęcia ? Czy ktoś coś o niej wie ?
#link
titina
« #7868 : Grudzień 16, 2016, 13:27:06 »
Cytat:
Timorka
Grudzień 16, 2016, 12:12:50
Witam,
Zna ktoś klacz Gowena po Jape od Gujawa po Don Corleone hod. SK Damis w Awajkach? Czy kojarzy ktoś po jakiej jest kontuzji ? Ma ktoś jej stare zdjęcia ? Czy ktoś coś o niej wie ?
Najlepiej spytać się hodowcy z Awajek , na pewno odpowie na pytania.
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7869 : Grudzień 21, 2016, 12:55:14 »
Tymczasem u nas z zeszłej soboty, pierwszy dzień w Eden Equestrian
:
#link
Sonkowa
Skąd: Wrocław/Kołobrzeg.
« #7870 : Grudzień 21, 2016, 13:36:29 »
Ale brudasy.
Soniemu tak sie ostatnio spieszyło na padok, że az nie wyrobił na zakręcie.
cały pozdzierany i opuchniety...
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7871 : Grudzień 23, 2016, 11:23:53 »
Sonkowa
, oni jak tylko jest choć trochę gdzieś błota na padoku, to zaraz we dwoje są najbardziej utytłanymi końmi w Kent
. Dlatego tak hermetycznie opakowuję ich z każdej strony w derki
. Zazwyczaj mają dredy z zaschniętego błota w grzywie przy potylicy, ogonach i nawet we włosach w uszach.
Jak Soni biedak się czuje? Bardzo zbolały?
Mam krótkie filmiki z przedostatniego treningu z gimnastyką.
Pykali sobie wesoło (szczególnie Czesiu).
Z Vimtem zaczynamy robić ćwiczenia na siłę (podmurówek i rowów już się nie boi
), a Czesiu ma sobie wesoło pomykać i utrzymywać sprawność fizyczną, elastyczność. Nasz pół emeryt zaczyna nawet zaokrąglać się na skoku. Niby nic wielkiego, ale radocha była przednia.
Czesiowe podskoki:
https://m.youtube.com/watch?v=39TDx_VyYm4
Vimtowa gimnastyka:
https://m.youtube.com/watch?v=Oxnfz6bf9NU
Edit. dopisek
«
Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2016, 11:27:18 wysłane przez czeggra1
»
#link
Sonkowa
Skąd: Wrocław/Kołobrzeg.
« #7872 : Grudzień 23, 2016, 11:28:13 »
Najbardziej rozwalił sobie nadgarstek. Reszta to tylko porozcinana skóra. Nadgarstek cały mu spuchł i nabrało sie troche płynu ale bez żadnej kulawizny na szczescie. Po ruchu schodzi wiec przez swieta ma szlaban na padok (mamy straaaaszne błoto) i bedzie chodził do karuzeli. Najbardziej sie obawiam flegmony, bo w wakacje sie męczyliśmy akurat na tej nodze. Ale póki co nic nie wskazuje na to, ze sie pojawi.
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7873 : Grudzień 23, 2016, 11:35:48 »
To trzymam mocno kciuki!
#link
czesio
« #7874 : Grudzień 28, 2016, 22:43:08 »
Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi te oznaczenia z thoroughbred database (RUS) b. C, 2014 {12-b} DP = 7-0-17-4-0 (28) DI = 1.24 CD = 0.36
#link
Żeglarz
Skąd: Górny Śląsk.
« #7875 : Grudzień 28, 2016, 22:53:35 »
czesio
kliknij "help" a potem "reading pedigree" - tam jest opisane co te wszystkie literki i cyferki oznaczają.
#link
czesio
« #7876 : Grudzień 29, 2016, 12:36:16 »
ok:) Dzięki
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7877 : Styczeń 10, 2017, 18:58:08 »
Dorobiłam się aktualnych zdjęć z moim pół emerytem:
Przedwczoraj było u nas +10 stopni, a w środku tygodnia -1/0 i gruda. Jutro znowu ma być cieplej, a w przyszłym tygodniu zapowiadają śnieg. Szalona pogoda
.
Czesiu zadomowił się w nowej stajni. Karmiony jest twardym+ sieczką 4 x dziennie i 2 x dziennie dostaje trochę niemelasowanych wysłodków (siano tradycyjnie do woli) - wygląda i czyje się korzystniej. Je w zasadzie tyle samo, ale częściej i zdecydowanie zaczął lepiej wykorzystywać paszę. W tym miejscu była niegdyś hodowla folblutów i mają sposoby na podkarmienie oraz podtuczenie
.
Wczoraj poskakał gimnastykę z trenerem i ewidentnie dobrze się bawił
(ja też
).
Chyba już czas najwyższy jakieś mini krosówki sobie skoczyć dla przypomnienia, bo sezon arena eventing skończy się zanim coś sobie pojedziemy
.
#link
escada
Skąd: Wrocław.
« #7878 : Styczeń 11, 2017, 08:19:01 »
U nas od ponad tygodnia spore minusy i nie ma jak jeździć. W międzyczasie Tadek dostał kopa koło łokcia i była na l4, jest już ok ale tylko się lonzujemy i czekamy na podłoże,, niby już jutro ma być na plusie, oby, bo wolne glutom nie służy
#link
Sonkowa
Skąd: Wrocław/Kołobrzeg.
« #7879 : Styczeń 11, 2017, 18:31:57 »
Ja się cieszę z uroków hali i cały czas ciśniemy!
W końcu przydałyby się jakieś starty ale moja uczelnia ani trochę mi w tym nie pomaga.
#link
kasiakliczkowska
« #7880 : Styczeń 11, 2017, 18:45:53 »
czy ktoś może wie, gdzie mogę znaleźć film ogiera Sword w ruchu?
#link
budyń
Skąd: prawie Kraków.
« #7881 : Styczeń 11, 2017, 20:31:06 »
kasiakliczkowska,
napisz do Constantia, w Prudniku bodajże kryli tym ogierem, to może coś będzie wiedziała
#link
20.8.14
kasiakliczkowska
« #7882 : Styczeń 11, 2017, 21:02:12 »
Dzięki, to tak raczej z ciekawości- mam teraz młodą kobyłę po Swordzie, znam też konia koleżanki po tym ogierze, ale nie mogę znaleźć nic na YT
#link
halo
Skąd: księstwo mazowieckie.
« #7883 : Styczeń 11, 2017, 22:10:14 »
czeggra1,
Super jest widzieć Czesia, ale... jak już o startach mowa to zbieraj się do startów, zbieraj! Bo już się ślinię na myś o fotkach z arena eventing
Nic się nie odzywam, bo nie mam o czym
U nas jest tak sakramencki lód, że kuty koń nie wyjdzie ze stajni. Choć staram sie jak mogę, żeby G. spacerował w ręku. W lesie da się jeździć, ale nie mam jak bezpiecznie dojść do lasu. odpoczynek mu się należał, ale już tęsknię za odwilżą lub śniegiem, czas znowu wdrażać do pracy.
Młodym przewędrowałam do hali i już jest w prawie normalnym treningu.
#link
Człowiek kulturalny musi dojść do najwyższego artyzmu w trzech rzeczach: chodzeniu po mieście, ujeżdżaniu konia i elokwencji.
L. Alberti.
Dużo, dużo łatwiej wyrządzić krzywdę człowiekowi czy zwierzęciu niż ją Naprawić.
goofymuffin
Skąd: Warszawa.
« #7884 : Styczeń 12, 2017, 17:54:44 »
Cześć wszystkim!
Od niedawna dzierżawię folbluta, prawie pięć lat, dość drobny chociaż ostatnio przechodzi prawdziwą metamorfozę
przybyło mu mięśni i żebra zniknęły i mam wrażenie, że troche zmężniał
Niestety zima nie jest łaskawa, a my nie mamy hali.
Normalnie pracuje w siodle 3/4 razy w tyg + 1x tyg lonża
Teraz w zime wsiadam przynajmniej 2 razy w tyg + lonża
Młody ładnie chodzi w stępie i w kłusie, w galopie nakręca się i jest bardzo do przodu, ale jest po wyścigach, więc cierpliwie wyrabiamy spokojny galop
Pracujemy nad jazdą na przód, prosto, na kontakcie. Do tego praca na kołach, drągach. Przejścia, skrócenia, wydłużenia, rzucie z ręki.
Na wiosnę chcę zacząć jeździć z trenerem.
Ostatnio młodemu strasznie odwala. na lonży, bryka i szaleje. Warunki nie zawsze pozwalają mi wsiąść, ale chodzi przynajmniej 3 razy w tyg
rano dostaje 1x owies, 1/2 wyslodki, 1/2 otreby, moczone a na kolacje 1/2 owies 1/2 jeczmien gnieciony 1/2 otreby 1/2 wyslodki moczone
chce dodać do diety jeszcze siemie lniane i słonecznik. Nie chce mu zbytnio zmniejszać, bo dopiero niedawno udało sie go troche przytyć po tym jak trafił do mnie
Macie jakieś rady na folblucią głupawkę?
Jeżeli już obcinać coś z menu to co? Owies? Jęczmień?
#link
Magda Pawlowicz
« #7885 : Styczeń 12, 2017, 19:21:27 »
owies zabrać, bezdyskusyjnie
oiwes jest najbardziej "korbopędny" ze wszystkich pasz :-) zastąpić czymś innym np suszem z lucerny
#link
czeggra1
Skąd: Sevenoaks, UK.
« #7886 : Styczeń 12, 2017, 20:01:10 »
U nas cały dzień lało (musiałam z tego tytułu odwołać trening po płaskim
), ale mimo wszystko byłam dzielna i pojeździłam obydwóch moich kopytnych. Planowałam dziś ich tylko szybciutko ruszyć, ale się nie dało. Trzeba było uczciwie pojeździć i przede wszystkim młodemu trochę pary spuścić
. Zmokłam porządnie - do przysłowiowej suchej nitki (chłopakom derki do jazdy szczęśliwie nie przemokły) , ale nie żałuję, bo w rezultacie pracowali super
. A teraz za oknem dla odmiany jest całkowicie biało - śnieg sypie. Angielska pogoda
.
halo
, ja jestem ewidentne na głodzie startowym
. Jak pogoda dopisze to w niedzielę jedziemy z Vimto na skokowe, a z Czesiem dopiero za dwa tygodnie. Nie mogę się doczekać. Czuję, że to będą udane wyjazdy
.
goofymuffin
, witaj
!
Mam xx-a blisko 16 latka, który dalej jest wyjątkowo wesołym gościem. Jest już znacznie poważniejszy niż kiedyś (mam go od ponad 10 lat). Troszkę wyluzował na przełomie 12/13 roku życia i na tym koniec
. Z drugiej strony mamy też 6 letnią folblutkę, która nie jest z natury pobudliwa. Temperament to jednak kwestie osobnicze.
Twój pracuje niedużo z tego co opisujesz, a ma zapewnione padokowanie codziennie (więcej niż te 2h)?
Owies i jęczmień mocno rozgrzewa końskie łepetyny. Może lepiej sprawdziłby się jakiś nierozgrzewający głowy mix z dodatkiem sieczki owsianej, albo spróbuj na tydzień obciąć owies i poobserwuj zachowanie konia.
Jak ma zbyt dużo energii, to nie mam sensu dokładać mu twardego jedzenia. Nie obcinaj mu tylko siana - zawsze powinno być do woli.
A te wysłodki dajesz mu melasowane? Bywa, że konie są zbyt gorące po większych ilościach cukru. Ostatnio musiałam moim zmienić wysłodki podawane u nas w pensjonacie na niemelasowane i zmienić sieczkę z ziołowej, ale mocno melasowanej na taką z dużo mniejszym udziałem melasy. Raz, że tyle cukru to nic zdrowego dla zwierzęcia, a dwa styki chłopakom zaczynały się palić, nosiło ich
.
#link
goofymuffin
Skąd: Warszawa.
« #7887 : Styczeń 13, 2017, 11:51:50 »
padokowanie codziennie od rana dopóki nie zrobi się ciemno, siano do oporu
wysłodki chyba mam melasowane, byc moze tu lezy problem, dzisiaj sprawdze!
owies zmniejsze do połówki rano i wieczorem
dzieki za rady
#link
Viridila
Skąd: Wrocław.
« #7888 : Styczeń 25, 2017, 16:42:34 »
Wpadam z filmem sprzed kilku(nastu) dni
Dargana żyje i w sumie pracowała, ale obecnie przerwa w pracy od kilku dni - podłoże... Film z 1. kłusa, w dodatku po dość trudnym podłożu (dość miękko - łąka + śnieg, ale nierówno). Później całkiem fajnym kłusem szła i dobrym galopem - czuć było, że chciałaby sobie pobiegać, ale całkiem rozsądnie nie próbowała odpalać
Tylko przy psach podskakiwała radośnie "hopa hopa"
https://www.youtube.com/watch?v=o9nVupwO2-Y
Z nowinek, moja prawie 10 letnia kobyła wyrosła ze swojego siodła - czeka mnie zabawa!
#link
Sonkowa
Skąd: Wrocław/Kołobrzeg.
« #7889 : Styczeń 25, 2017, 17:15:12 »
A my w weekend jedziemy na zawody!
Już tak bardzo mi się chceee!
Wczorajszy trening był cudowny, na wszystko szedł, nie zastanawiał się. Jak będzie tak samo skakał to sukces murowany.
Soni tyje coraz bardziej, jest wesoły, nawet pobryka sobie trochę. No aż go nie poznaje.
#link
Strony:
1
...
261
262
[
263
]
264
265
...
275
Re-Volta.pl
|
Forum główne
|
Konie
| Wątek:
Kącik folblutów
poprzednia
następna
Skocz do:
Wybierz cel:
-----------------------------
Forum główne
-----------------------------
=> Konie
=> Towarzyskie
-----------------------------
Techniczne
-----------------------------
=> Pomoc, uwagi, testy
Powered by SMF 1.1.7
|
SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.079 sekund z 19 zapytaniami.
Ładowanie...
Free SMF 1.1.5 Forum Theme
by
Tamuril
. © 2008.