ciąża, wyźrebienie, źrebak

Żabeczka a który to dzień źrebności?
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 lutego 2018 13:34
Megane Skoki miała rok temu w marcu 11,12 i 13. Nie mam siły ciągle tego liczyć i kombinować. 😉
Louisa martwię się czy wszystko jest ok, to pierworódka.
Czyli 365 - 19 😉
Louisa martwię się czy wszystko jest ok, to pierworódka.


Ja to się martwię ile bym ich nie miała, ale termin +-3 tyg to w normie  😉
nasza ciężarówka (termin koniec marca/początek kwietnia) tarzała się i standardowo obróciła się tak, że zaklinowała się w płocie 😵 🙄 trochę się zmęczyła, bo aż sapała, na szczęście ona jest z tych spokojnych, co ułatwiło sprawę, ale i tak trochę panika 😵 szybka akcja, była nas trójka, najpierw trzeba było ją troszkę przesunąć, potem odbić żerdki i za nogi delikatnie przewrócić ją na drugi bok, dopiero po obróceniu wstała, otrzepała się i poszła jeść 😁 wystraszyliśmy się, bo wiadomo brzuch duży, ona też spora, bo to ślązak w starym typie, ale daliśmy radę, z nią samą też jest ok, nic się z nią nie stało, ale co się strachu najedliśmy o 🙄 🙄
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 lutego 2018 13:51
[quote author=zabeczka17 link=topic=57.msg2760864#msg2760864 date=1519565656]
Louisa martwię się czy wszystko jest ok, to pierworódka.


Ja to się martwię ile bym ich nie miała, ale termin +-3 tyg to w normie  😉
[/quote]

Mam wrażenie, że nigdy się nie doczekam. 😎 😡
Ale tak, wiem zachować spokój to podstawa.
Warto jednak skonsultować z wetem, ja bym zadzwoniła i uprzedziła, że kobyła się nie śpieszy
Tak na prawdę nie wiele można zrobić.
Zresztą niewykluczone że za chwilę kobyła się zdecyduje, a przed porodem nie musi być ani wielkiego wymienia ani świeczek - moja jedna tak ma, już 2 razy mnie zaskoczyła i znajdowałam źrebaki rano w boksie. Klaczka 3 tyg przed terminem, ogierek 2 tyg przed terminem, chociaż 2 razem prawie mi się udało wiedząc że pierwszy razem taka cichociemna była  😂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
25 lutego 2018 14:14
No tak,ale u nas siary dalej nie ma  🙁
Siara może już być, ew świeczek może nie mieć. Nasza w zeszłym roku nie miała, nawet jakoś specjalnie w lędźwiach nie opadła. Pojechałyśmy z koleżanką do stajni, miałyśmy kamerkę, podglądałyśmy sobie na komórkach co robi, a ona stała i żarła a my piłyśmy kawkę przed stajnią. Miałyśmy się już rozjeżdżać i poszłyśmy kobyłę wyprowadzić na korytarz i zerknąć na wymię. Zjadła jeszcze marchewkę na powitanie. Założyłyśmy kantar i wyprowadzając z boksu odeszły wody. Tak więc w tył zwrot. Kobyła za chwilę się położyła i po 40 minutach maluch był już na świecie. Siedziałyśmy przed kamerką dopóki nie wstał i się nie napił. Jak jeszcze leżał w słomie to kobyle zaczęło kapać ze strzyków. Gdyby wody jej przy nas nie odeszły, to pewnie byśmy przegapiły całą akcję 😉 tzn jak koleżanka by dojechała do domu i kamerkę włączyła, to byłoby po porodzie 😉 też pierworódka 😉
mojej siara ciekła chwilę przed porodem dopiero 🙂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
25 lutego 2018 16:31
Czyli 365 - 19 😉


Megane możesz wyjaśnić, bo próbuje rozkminić i mi nie idzie 😁
365 dni odjąć 19 i wychodzi 346 dni.

iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
25 lutego 2018 17:05
To wiem, ale czemu 19?
16 nie 19! Przepraszam!
Moje gapiostwo!
Bo dziś 25 dzień lutego,  czyli do końca mca 3 dni, plus 13 bo tego dnia był ostatni skok. 
Edit, edit, edit

Tfuuuu ...sorki! Przecież to Luty a Luty ma 28 dni! Czyli nie 19 a 16!
Dołączam się do oczekujących i mam nadzieję za jakiś czas szczęśliwych posiadaczy 😉
Moja pierwiastka ma termin za tydzień. Puki co u nas ciśnienia nie ma, wymiona od około tygodnia lekko sobie rosną ale na prawdę niewiele, a kobyłka szczęśliwie potrafi sobie pogalopować po padoku.
Wyhodowałam co prawda kilka źrebiąt i może takiego super doświadczenia nie mam ale najbardziej sprawdza mi się obserwacja sromu - kilka godzin przed porodem jest olbrzymi 😉 niektórym klaczom wydłuża się i puchnie już na kilka dni przed ale w połączeniu z innymi objawami takimi jak świeczki wiem kiedy dzwonić do weta i uprzedzać o zbliżającym się porodzie i nie daj boże ewentualności ze zadzwonię gdyby coś szło nie tak.
Ja na razie śpię spokojnie- terminy koniec maja, środek czerwca. Ale jak już będzie bliżej terminu to chyba osiwieję ze stresu - 3 pierworódki, i 1 problematyczna. Ale to już będzie prawie lato, będzie można nocować w stajni. Dzisiaj za to dziewczyny były na jeździe i czuły się rewelacyjnie - grube kuleczk zabrane hasały przy -10 po słonecznej łące taaaaaaakie szczęśliwe  😍, kilk osób już radziło mi je odstawić od "pracy" ale one naprawdę się z tym dobrze czują. Jak nie chodzą to stoją na padoku zimowym przy pasniku i przymulają.

Moja świeczek też nigdy nie miała, za to traciła mleko już wcześniej. Mam cicha nadzieję, że tym razem się to trochę bardziej unormuje. Swoją drogą, czy orientuje się ktoś ile siary można pobrać (profilaktycznie, w razie czego dla źrebaka drugiej) od klaczy jeśli nie były problemów z wyźrebieniem, pobieraniem siary przez źrebaka? Miał ktoś z tym doświadczenie? Różne źródła różnie podają.

galopada - śliczny ogierek! i jednak gniady.

tajfunowa - u mnie 50% (2 sztuki) mocno ruchliwych, wręcz wyrządzających jakieś akrobacje, a 50% raczej spokojnych - jak podotykam to  "odszturchną" ale osoba postronna mogłaby przeoczyć. No i zależy jak mocno obrośnięte sierścią (tutaj u szetlandek jest problem żeby coś dostrzec) i maści (z mojego doświadczenia lepiej widać na jasnych.
16 nie 19! Przepraszam!
Moje gapiostwo!
Bo dziś 25 dzień lutego,  czyli do końca mca 3 dni, plus 13 bo tego dnia był ostatni skok. 
Edit, edit, edit

Tfuuuu ...sorki! Przecież to Luty a Luty ma 28 dni! Czyli nie 19 a 16!


Polecam, ja korzystam
https://www.kalbi.pl/kalkulator-dni-20170313-20180225

Wyszło mi 349 dni, mieliśmy takie długie ciąże, ale rzadziej, częściej krótsze.

U nas 4 sztuki na maj, też 3 pierworódki.
My także w tym roku dołączamy się do grona oczekujących  😉 Termin koniec kwietnia/początek maja.
zabeczka17 Pięknie wygląda ta Twoja przyszła mamusia, osobiście chyba bym oszalała, gdyby mnie moja tyle przetrzymała  😵 Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie  😉
tajfunowaa U mojej (ponad 2 miesiące do terminu) można już zauważyć jak mały kopie.
aniara, myślałam, że moją klaczkę masz na foto ! Czym źrebna, ile ma wzrostu ? rozważam pokrycie swojej po raz pierwszy

[img][[a]]https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/17800027_1436041299759568_6718163320428278487_n.jpg?_nc_eui2=v1%3AAeHelfVDVJrQRagL7fxS2Mq0vFYH6uqr1nVGoK0fHP_v3G7VNYp8LvtWdwDkYpsmoJmxx0a88-H5Cuf_55re1g4FvA1ulUe1-ErBXXHD4gqXVw&oh=9ac5d51388fa104795ab58135a9e93e7&oe=5B060EC8[[a]][/img]
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
26 lutego 2018 09:37
mojej siara ciekła chwilę przed porodem dopiero 🙂


🙄 i jak tu żyć? Co koń to obyczaj   😁

zabeczka17 Pięknie wygląda ta Twoja przyszła mamusia, osobiście chyba bym oszalała, gdyby mnie moja tyle przetrzymała  😵 Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie  😉

Mi niewiele brakuje  😎 😵  Dziękujemy i trzymamy kciuki za Brendę :kwiatek:

A my dalej nic.Teraz już ostro pilnuję szkapę nocami.Pod koniec tygodnia ma być zmiana ciśnienia. Obstawiam termin czwartek/ piątek  😵 😁 😂
Niewiele brakuje mi do tego abym wyparła że ona wgl jest w ciąży 😵
Patrzę, zabeczka17,  napisała. Wchodzę, a tu ciągle nic 😀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
26 lutego 2018 09:48
to wyobraź sobie moją minę codziennie rano, kiedy otwieram boks po karmieniu (od 3 tygodni)  😎 😵
montana, faktycznie podobne i jeszcze ujęcie takie same! 😀 Pokryta jest Urk van de Pontfortse-Heide, ma szalone 85 cm  😁
Witam ja również oczekuję źrebaka

tak się prezentowała tydzień temu mamuśka

Edytuj posty!
ale brzuszysko!
od czterech dni monitoruje Gandzioszkę za pomocą kamery wet też stwierdził że już wygląda jak do porodu mam nadzieję że poczeka aż te mrozy sobie pójdą to jej pierwsza ciąża
vissenna   Turecki niewolnik
26 lutego 2018 14:50
zabeczka17 Jeśli klacz przenosi dłużej niż 3 tygodnie to można poród indukować. Wet podaje oksytocynę aby wywołać skurcze macicy. Ale to jest stosowane raczej w przypadkach ekstremalnych (rozwarstwienie łożyska, oderwanie się łożyska z jednoczesnym brakiem skurczy).
rox   ogony trzy
26 lutego 2018 15:28
U mnie była taka sytuacja właśnie, że już z wetem chodziły nam po głowie pomysły z wywołaniem porodu. Jednak ostatecznie za bardzo się tego baliśmy i postanowiliśmy poczekać na rozwój sytuacji. Najgorszy miesiąc w moim życiu. Byłam zombie  😁
Wywoływanie porodu nie jest zbyt bezpieczne. Płuca źrebaka mogą być wtedy niedojrzałe. O ile dobrze pamiętam dojrzewają 3 dni przed porodem, jakoś tak w każdym razie na krótko przed. Coś mi się kojarzy że wcześniej podaje się jakiś lek - steryd? właśnie żeby to przyspieszyć

tajnaa zapytaj chłopa jak to jest  :kwiatek:
btw. kiedy inseminowałaś swoją, na oko moja pierwsza i Twoja terminowo praktycznie równe, razem nie będziemy spać  😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
26 lutego 2018 15:50
No właśnie, jestem na etapie czytania o WSZYSTKICH możliwych problemach i mam wrażenie że zaraz padnę ze strachu o moją królewnę  🙁
Q...wa zachciało mi się źrebaka ! 😵
Wywoływać nie będę, ale w piątek dzwonie do weta na mur beton w kwestii sytuacji.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się