ciąża, wyźrebienie, źrebak

Tu nie chodzi o papiery, ale klacz z tym ogierkiem straciła 4 źrebaki.
Klacz w połączeniu z ogierem otrzymuje "Gen-Ressistens". Im częściej kryjesz się z tym ogierem, tym wyższe przeciwciała wzrastają w czasie ciąży.
dlatego nie rozumiem dlaczego ona swojom klasz menszy


Gdzie ja napisałam, że klacz kryję tym ogierem ? dlatego kryję innym ! Mój ogier ma licencję, klacz była prowadzona przez wet. co ma klinie i nie mogła donosić ciąży. Wet. myślał, że to problem klacz a nikt nie wpadł na to że jest konflikt krwi. Dopiero jak się urodziło źrebie było wiadomo. Od tego czasu mam na stanie siarę od innej klaczy, żeby nie stracić źrebaka bo nigdy nic nie wiadomo.
I nie rób ze mnie idiotki bo konie hoduję 20 lat i mam już bardzo duże doświadczenie. Odbierałam kilkadziesiąt porodów nawet w nocy przez tel. uratowałam nie jednego źrebaka więc daruj sobie.  Współpracuje z wet. i jak oni mi doradzają tak ja im, wielokrotnie słyszałam- monia nie da rady a później byli w szoku i pytali jak to zrobiłam.  Najlepsze jest to, że co ja osiągnę oni przekazują dalej i następne osoby mogą korzystać.

[quote author=Megane link=topic=57.msg2784429#msg2784429 date=1526723918]
Tajna wrzuć swojego malucha 😉 prostuje się?

Prosty jak przecinak 🙂 Pocykam jakies fotki to wrzucę 🙂
[/quote]
No widzisz, a tak marudziłaś  😂
To super  😍

mój koślok dziś kończy drugi tydzień.
wyglądała tak


teraz tak, i pewnie to nie koniec zmian na lepsze 🏇

Fajny koślok  😍
Jak ładnie się już "usztywniła" 😉
Fajną stajnię macie 😉

Katarzyna K bardzo fajnie już wygląda, teraz będzie tylko lepiej  😀

Nikt nie powiedział, że jesteś idiotą Monia 😉
Stajesz się idiotą, kiedy zaczniesz opowiadać mi swoją historię życia, która i tak nie zmienia twojej klaczy
Zadawałem pytania, jeśli nie lubisz tych pytań, to nie mój problem. Do tej pory nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi, dlaczego pokrywasz swoją klacz ogierem, jeśli wiesz, że ci z żółtaczką przychodzą na świat. Czy nie ma sensu badanie pszed krysziem w laboratorium?

W końcu jesteś tak doświadczony, że za każdym razem robisz to swojej klaczy. Kryjesz ogierem gdzie wiesz ze bendzie zerologiszny konflikt.

Może spróbujesz innego ogiera? Gdzie wiesz, że nie pojawia się żółtaczka?!

Corney, czytaj ze zrozumieniem, Monia POKRYŁA klacz innym ogierem i ma po nim zdrowe źrebaki.

Corney, przepraszam, że się wtrącę tak znienacka, ale wkurza mnie niemiłosiernie takie plucie jadem na innym bez większego powodu. Gdybyś czytał uważniej, a nie tylko starał się doszukać swojej racji, zauważyłbyś, że na początku nie było wiadomego konfliktu krwi i klacz z niewiadomego wtedy powodu nie donosiła tych ciąży. Dopiero po narodzeniu źrebaka się dowiedzieli, więc monia ogiera zmieniła. Także dwa wdechy i może trochę spokoju w tej dyskusji.

@Monia
Faktem jest, że musiało umrzeć 4 źrebaki, dopóki ta doświadczona osoba nie wpadła na pomysł, że istnieje konflikt.
Jak to blucha powiedziala "pseudohodowla" "pseudodoswiadczenie"
Ale daj mi sobie jusz z tym spokuj  😉 🙂 😀

Życzę wszystkiego najlepszego

@lazuryt00

Nie pluję na nikogo, po prostu zadaję pytania, na to jest forum, między innymi 😎

@anai
tak wiem teraz pokryla innym  😉

Dajcie już spokój...

Dla poprawienia aury, dorzucam nasz niedzielny odpoczynek. 🙂

Corney, ale jakie pytania zadajesz?

@Monia
Faktem jest, że musiało umrzeć 4 źrebaki, dopóki ta doświadczona osoba nie wpadła na pomysł, że istnieje konflikt.
Jak to blucha powiedziala "pseudohodowla" "pseudodoswiadczenie"
Ale daj mi sobie jusz z tym spokuj  😉 🙂 😀

Życzę wszystkiego najlepszego

@lazuryt00

Nie pluję na nikogo, po prostu zadaję pytania, na to jest forum, między innymi 😎

@anai
tak wiem teraz pokryla innym  😉


Przecież kryłam ogierem z licencją. Jak pierwszy raz ją kryłam to było 8 lat temu, nie było takich możliwości jak teraz. Napiszę Ci że klacz straciła zarodki i raz poroniła w 6 miesiącu.  Dopiero jak się urodził źrebak to było wiadomo, że wszystko to było przez konflikt krwi.
Pochwal się proszę swoją hodowlą, pokaż te swoje źrebaki jak jesteś taki mądry. Pochwal się, gdzie twoje konie są sprzedawane i w czym się sprawdzają najlepiej .

tajnaa, jaka słodycz 😜 Mogę ukraść słodziaka? 😁

lazuryt00, on jest jak pies po prosu, przekochany 🙂
E😀orzucam fotke 🙂

Czas i na mnie, naszło mnie na końskie dzieciaki. W środę przyjeżdża wet na USG. Trzymajcie kciuki, sprawdzamy czy zaszła, czy trzeba znowu jechać do łogra. :kwiatek:

@Megane
moje pytanie bylo : Jeśli ma tak duże doświadczenie, dlaczego tak późno wychodzi z żółtaczką.
Ponieważ 8 lat temu ta wiedza już istniała (USA / Niemcy)

Odpowiedz
"Przecież kryłam ogierem z licencją.(co mie licencia interesuje ?) Jak pierwszy raz ją kryłam to było 8 lat temu, nie było takich możliwości jak teraz.(Bylo, tzreba tylko wiedziecz gdzie) Napiszę Ci że klacz straciła zarodki i raz poroniła w 6 miesiącu(inny Wty, Kliniki).  Dopiero jak się urodził źrebak to było wiadomo, że wszystko to było przez konflikt krwi. (Nie prawda w czasie ciąży, som badania na to)
Pochwal się proszę swoją hodowlą(dlaczego mam sie pochwalicz? Co to da ? :icon_rolleyes🙂, pokaż te swoje źrebaki jak jesteś taki mądry(jednego zrebaka zgubilam na zero.Konflikt, 8lat Temu i technika byla zeby sie nie powtuzylo) . Pochwal się, gdzie twoje konie są sprzedawane (Englia i Niemcy) i w czym się sprawdzają najlepiej (ostatnie lata hodowaliszmy w kierunku Skoki (od 2lat teraz same dressage.

Kryjemy Ogieramy z Niemic
Akurat teraz klasz byla insiminowana po Samba Hit II , Nasienia jest z Belgi.
Jedna Klasz bendzie maja w tym roku Zrebaka od Samba Hit I
Mamy jednom klacz ktura ma Zrebaka po Sommerhit
Pszed kryciem som robione padania zeby sie wykluszlo ten zero. Konflikt.


To wszystko, co mogę powiedzieć i mam do powiedzenia.

Dlatego daj my sobie spokuj  😀 😉 🙂 milego weekendu

Corney, daj to sobie spokój Ty przede wszystkim...

Czy ten wątek nie może być sympatyczny chociaż? Fajnie tu sobie wejść i popatrzeć na brzdące zamiast jakiejś kwaśnej dyskusji.

😁 😜 😁 😜
:kwiatek: :kwiatek:

Pierwszy raz z przyjemnością wcisnęłam "ignoruj" i wątek znowu jest przyjemny 😀

Jutro kobył jedzie randkować. Strasznie się cieszę, ale i mam trochę pietra. Czy warto podawać jakieś witaminy/suplementy na początku ciąży? O tej porze roku konie żywią się tylko pastwiskiem. Na treściwe wypięły się  2 tygodnie temu.

trzymam kciukasy 🙂
Ja nic nie podawałam swojej prócz podstawowych witamin z  mikro-makro w okresie jesienno-zimowym.
Miała tez dostęp do lizawki i wsio 🙂


Ja nie mogę wyjść z podziwu jak źrebaki szybko sie uczą. Robiliśmy dzisiaj kopyta dorosłym. 
A  przy okazji młodego uczyliśmy stawiać nogi na koziołku.
Udawałam, że coś tam grzebię, a ten skurczybyk trzyma nogę na luzie ok. 5-10 s. jakby całe życie to robił.
Tylne tez już podaje. 😎
On za drapanie zgrzebłem to matkę by sprzedał na targu.  😁

Mój też jak go się drapie po dupsku to się wije jak wąż, mało się nie przewróci, a miny przy tym takie, że boki zrywać 😀

w kwestii drapania 😁

nawet nie wiedziałam że czarnulka się załapała na końcu, więc jeszcze raz wstawię filmik z tym jak było.

Przemegaśny film  😍
Gniade, kasztany i nagle mały kary cudowny pokracz 💘

Jakie cudaki śliczne  :kwiatek: 😍. Jedno czego mi żal to tego, że Brego nie będzie miał takiego towarzystwa rówieśników  🙁 Matka i kucyk po ochwatach to ciężki temat do zabawy.
Był u nas wet- konie całe zdrowe,bez przepuklin i innych cudów. Uff... odżyłam. 😎

Katarzyna K odrobaczaliście już swoje ? ile macie młodych ?
tajnaa Cudo kasztan, mój typ budowy  😍
zabeczka17 Większość osób ma po jednym źrebaku, dawaj foty młodego.


U nas zaczęły się krycia, ciekawe jak to pójdzie.  🤔  Dziś potwierdzone po Bajdarze dwie klacze, jedna była pierwiastka i tylko raz pokryta, druga była kryta tylko 2 razy. Właściciel był pewny, że nic z tego nie będzie a tu pełen sukces  😅  

Moja młoda dostała w końcu imię Dafne G

Witajcie, mam pytanie jak u Was wyglądała inseminacja mrożonką ? W stajni na miejscu, wieźliście klacze do kliniki, a jeśli tak jak długo tam zostawały ?

Witajcie, mam pytanie jak u Was wyglądała inseminacja mrożonką ? W stajni na miejscu, wieźliście klacze do kliniki, a jeśli tak jak długo tam zostawały ?


Ja bym dała do kliniki. Plemniki z nasienia mrożonego po rozmrożeniu przeżywają około 6 godzin, a 4 godzin potrzebują na dotarcie do jajowodu.  Lepsze parametry przeżywalności ma nasienie świeże, rozrzedzone i schłodzone ale i tu dokładne oznaczenie terminu inseminacji jest bardzo ważne.
Na początek bym zbadała klacz czy nic tam się nie dzieje, określiłabym przybliżony czas rui.  Najlepiej wieź klacz ze 3 dni wcześniej żeby się nie stresowała.  😉 

edit. Moja Larisa (ma rok ) wyszło 3 tys za klinikę (leczenie klaczy, inseminacja ) 2 tys za nasienie, więc lepiej upewnić się czy klacz jest zdrowa i czy warto  😉 

Dzięki monia. Klacz przebadana, był płyn w macicy po ostatniej rui ale pobrany wymaz, dzisiaj wyniki jest czysto. Zdaniem weta można źrebić. Przybliżony termin rui znany. Tylko wet, który badał sugerował, żeby zostawić w klinice miesiąc. Klacz nerwowa i transport jeżeli zarodek nie dość dobrze zagnieżdżony bardziej ryzykowny ... No logiczne to wszystko ale trochę długo ... Myślałam, że maks tydzień i do domu ... Nawet nie o kasę chodzi, tylko klacz ma zapewniany regularny lekki ruch absolutne minimum 3 razy w tygodniu (padokowanie oczywiście też) a tu był by problem z dojazdem, żeby tyle zapewnić. Więc dopytuje jak to u Was.

U nas inseminacja na miejscu w domu, bez problemów.
To nie rozszczep atomu, można z powodzeniem na miejscu przeprowadzać 😁

Tulula my też mamy "nerwuskę" xx, niby grzeczna, miła, ogarnięta, ale w nowym miejscu nie je, tęskni....Woziliśmy dwa razy, i dwa razy lipa, kasa w błoto, a w  domu ogier tylko "spojrzał" i źrebak już po padoku lata, więc z nią inseminacje mamy z głowy 😉