Krawiec/krawcowa

Ada   harder. better. faster. stronger.
05 maja 2009 15:00
Mam do wymiany ekspres w torbie, przejeżdzając przez miasto rozglądałam się za zakładem krawieckim.
Znalazłam, jednak okazało się że wymiana takiego grubego ekspresu kosztuje 30 zł i to jak już przyniosnę własny ekspres.

Czy takie stawki to norma ?
Nie mam o tym żadnego pojęcia.

Czy ktoś z was mógłby polecić jakiegoś dobrego krawca z Łodzi ? (lub Aleksandrowa Łódzkiego, Zgierza i okolic)

Robiąc porządki w szafie znalazłam trochę rzeczy do naprawy jednak przy takich stawkach bardziej opłaca mi się dołożyć i kupić coś nowego.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
05 maja 2009 16:20
Ada, na ogol jak ktos ma dzialanosc na krawiectwo zalozone i pracuje jako krawiec nie dorabia sobie szyciem czasami czegos w domu to normalna stawka. w krakowie za wszycie zamka trzeba dac ok 30zl ;/
Ada   harder. better. faster. stronger.
05 maja 2009 21:20
Kurna to nieźle się cenią.
W sumie każdy chce zarobić i z czegoś musi żyć.
Jednak nie podejrzewałam że to aż tyle może kosztować.
czytalam Twoja wiadomosc 3 razy i dopiero za czwartym zrozumialam jej prawdziwy sens 😁
Moje rozumowanie przy 3 pierwszych razach: idzie sobie z ekspresem [takim do kawy w moim mniemaniu] i to jeszcze ma go w torbie, chce go wymienic i sie dziwi ze musi doplacic. Po czym pyta o krawca i chce ekspres u krawca wymieniac, nienormalna czy co? 😂
czarnapanda   Złe Czarne Bobo
06 maja 2009 08:13
Jezu sienka z ust mi to wyjęłaś 😂 padłam
Ada   harder. better. faster. stronger.
06 maja 2009 08:26
Według słownika:
1. pośpieszna przesyłka pocztowa;
2. pociąg pośpieszny; express;
3. urządzenie elektryczne do szybkiego parzenia kawy;
4. daw. karabin szybkostrzelny;
5. pot. zamek błyskawiczny

Chyba nie trudno domyślić się że chodzi o "zamek błyskawiczny" skoro pytam o KRAWCA  🙄
ja sie z tym spotkalam po raz pierwszy, jak widac nie jedyna 🤣
widac co region to nazewnictwo 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 maja 2009 09:28
Ada nie obraź się, ale ja też nie zrozumiałam o co kaman 😉

Ja własnie jestem na etapie poszukiwań dobrej krawcowej, która zwęzi mi sukienkę. I zrobi to dobrze, bo sukienka tania nie była.

Co do wymiany "ekspresu" vel zamka to tak jak pisała Solina - u mnie za wymianę zwykłego zamka w spodniach trzeba zapłacić 20-30zł...
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
06 maja 2009 09:50
Ada, zeby wyszlo Ci taniej moze poszukaj jakiejs krawcowej co nie zarabia szyciem a jedynie sobie dorabia na tym. mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi 😉

gdybys byla z Krakowa to chetnie bym pomogla z wymiana zamka 🙂
majek   zwykle sobie żartuję
06 maja 2009 11:39
Ja ostatnio chciałam służbowo (w ciuchach dla hostess) wymienić 6 zamków/ekspresów. Znalazłam krawcową w podwarszawskim Raszynie. I mi policzyła po 20 PLN od każdego. A miało być natychmiast i w sumie w trudnym materiale...
Więc cena 30 PLN to chyba ciut za dużo. A może pozbieraj rzeczy, które chcesz przerobić, może hurtem będzie taniej...
Ada   harder. better. faster. stronger.
06 maja 2009 19:01
opolanka, Nie znam się zupełnie na usługach krawieckich więc nie wiem ile "co" kosztuje.
Jednak cena 30zł za wymiane zamka to według mnie troszkę drogo.

Ja nie chce przerabiać żadnych sukienek tylko wszyć 3 nowe zamki ale nie widzi mi się jakoś zapłacenie 60zł za to. (+ za zamki, które musiałabym kupić)

Solina, tak, tak rozmumien o co Ci chodzi, tylko jak kogoś takiego znaleźć  👀

m4jek, Tak, tak najpierw muszę kogoś przyhaczyć i napewno hurtem się zgłosze.
Na razie mam 3 zamki do wymiany, skrócenie spodni i przeczycie czegoś tam co się na szwie rozlazło.
Dworcika   Fantasmagoria
06 maja 2009 19:22
Ada, najlepiej popytać wśród znajomych - może czyjasz mama, jakaś koleżanka, ciotka, sąsiadka?
opolanka   psychologiem przez przeszkody
06 maja 2009 21:26
ja nie mówię, że nie jest drogo. U nas , co prawda z zamkiem - usługa kosztuej jak pisalam - między 25 a 30zł. Niestety.
Ciekawa jestem ile mi zaśpiewają za zwężenie sukienki.
deborah   koń by się uśmiał...
03 marca 2011 08:20
Ada, wymiana takiego zamka to średnio ok 2-3 godziny pracy. każda godzina pracy pracownika to brutto +/- 10 zł. do tego prąd, amortyzacja maszyn, nici itp.

ile wg Ciebie miałoby to kosztować?
czytalam Twoja wiadomosc 3 razy i dopiero za czwartym zrozumialam jej prawdziwy sens 😁
Moje rozumowanie przy 3 pierwszych razach: idzie sobie z ekspresem [takim do kawy w moim mniemaniu] i to jeszcze ma go w torbie, chce go wymienic i sie dziwi ze musi doplacic. Po czym pyta o krawca i chce ekspres u krawca wymieniac, nienormalna czy co? 😂



nie spotkałam sie ze słowem EXPRESS co do zamka...
myślałam też ze express do kawy niesiesz w torbie i ta torba sie ZARWAŁA i ją trzeba naprawić...

tak - to tyle kosztuje!z własnym zamkiem ;-)
ostatnio jak kaletnik mi doklejał i doszywał szlufkę w skórzanych spodniach wziął 40 zł,
szewc też bierze za naprawę

zanikające zawody - są w cenie
deborah   koń by się uśmiał...
03 marca 2011 10:02
wymiana flecków u szewca kosztuje 20 zl, podczas gdy same flecki 5 zł
mnie już nic nie dziwi
Ada   harder. better. faster. stronger.
04 marca 2011 16:14
Temat sprzed 2 lat, więc jak można się domyślić już moje pytanie jest nieaktualne 😉 dawno...

A co do określenia "ekspres/zamek" w Łodzi jak najbardziej obie nazwy funkcjonują  😉 jak widać, co region to jakieś małe różnice językowe są.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 marca 2011 16:36
U mnie krawiec bierze 1zł za cm zamka. Chciałam wymienić zamek w kurtce 70cm=70zł. Zrezygnowałam, bo kurtka kosztowała 39zł.


Wszyj sama zamek to przekonasz się czy warto zapłacić marne 30 zł.
Ada   harder. better. faster. stronger.
29 maja 2011 14:14
Dla Ciebie może "marne" 30zł ale dla kogoś innego może to wcale nie tak mało (nie mierz wszystkich swoją miarą  :icon_rolleyes🙂.
Poza tym jak pisała wyżej JARA czasami się to po prostu nie kalkuluje!

Na szczęście znalazłam kogoś kto wymienił mi zamek za mniejszą kwotę z tego co pamiętam było to kilkanaście złotych, ale ile dokładnie to już nie wiem, w końcu minęły już 2 lata.
Dworcika   Fantasmagoria
29 maja 2011 15:45
wymiana flecków u szewca kosztuje 20 zl, podczas gdy same flecki 5 zł
mnie już nic nie dziwi


Ja płaciłam w marcu jakieś 7 czy 9zł. Drogo u Was 😉
Kaletnik za zwężenie sztylpów wziął 2 lata temu chyba 15 zł.
ja za wymianę zamka w bryczesach płaciłam chyba 10 zł, ale mam znajomą Panią krawcową, która sobie dorabia 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 maja 2011 15:41
heheh no wlasnie jestem na etapie- recznej wymiany zamka w bryczesach. Nie dam 15 zł za tą przyjemnosc. Wole zaoszczedzic. 
Scottie   Cicha obserwatorka
29 marca 2012 12:21
Dubluję pytanie z warszawskiego wątku- bo właśnie krawca w Warszawie poszukuję. Najlepiej niedrogiego, ale dobrego, który zmniejszy mi dwa płaszcze (jeden zimowo-jesienny, drugi trencz) o rozmiar-dwa. Macie namiary na kogos? Interesuje mnie Warszawa (cała) i okolice (na wschodzie)


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się